bella1962
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bella1962
-
witam i melduje Nie palę już 31 dni (+ 14g04m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 631. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 19g49m01s)! Zaoszczędzone pieniądze: 221,10 zł! nie palenie jest cudne ...kaaja nie daj sie śmierdzielom
-
witam i melduje Nie palę już 31 dni (+ 14g04m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 631. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 19g49m01s)! Zaoszczędzone pieniądze: 221,10 zł! nie palenie jest cudne ...kaaja nie daj sie śmierdzielom
-
witam wszystkich pachnąco. chorym zdrówka życze wytrwałym dalszej wytrwałości potrzebującym -siły a Tym którzy mnie poznali , przyjeli lub zaprosili dziekuję. fajnie tu na topicu. w pracy byłam i tylko myślałam kiedy wróce i na topic wejde. cholerka pare dni zastępstwa mi sie trafiło i musze siedziec w pracy do 16 . stanowczo zadługo czasu na nic nie ma. tylko jeszcze mój bilansik na dziś zamieszcze Nie palę już 28 dni (+ 09g30m21s). Ilość niewypalonych papierosów: 567. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 08g07m08s)! Zaoszczędzone pieniądze: 198,77 zł! i pozdrawiam wszystkich w środowy wieczór pachnąco BP
-
a teraz witam wszystkich wytrwałych BP i składam mój melduneczek Nie palę już 27 dni (+ 06g54m41s). Ilość niewypalonych papierosów: 545. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 04g03m21s)! Zaoszczędzone pieniądze: 191,01 zł! moja motywacja nie słabnie .dozuje sobie od czasu do czasu kłeby dymu z racji przebywania w towarzystwie palacych znajomych i skutek wręcz odwrotny ,wcale mnie nie ciagnie ,nie mam ochoty na papierosa jak widze te pełne popielniczki petów widze wtedy bezsens palenia i odpycha mnie a ten smród ubrania po powrocie i włosów ....
-
DO KITKA 100 mam nadzieje że torcik sie piecze i będziemy świętować Twój roczek BP
-
witam wszystkich BP melduje się szybciutko Nie palę już 25 dni (+ 08g07m05s). Ilość niewypalonych papierosów: 506. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 20g54m25s)! Zaoszczędzone pieniądze: 177,36 zł! ależ ten czas szybko płynie ,jeszcze pare dni i miesiąc BP minie !!!
-
hello aja taka okopcona dzisiaj wieczorem dwa roberki poszły i dwie flaszki a ja nic nie zapaliłam ,dymu kupa papieros w zasiegu ręki a ja czysta ...taka dumna z siebie jestem...dobrej nocki wszystkim życzę
-
w sumie to sie ciesze z tych 3 kg teraz waże 65 kg i mam 170 wzrostu na moje latka to nieżle zawsze bylam szczupla i chcialabym żeby tak zostało
-
hihi hi ...tak od kilku dni jem bo wcześniej jak rzucilam pety to żarłam a nie jadłam
-
lelof przez pierwsze 4 dni siedziałam na topicu całymi dniami ..pisalam ,czytalam to bardzo mi pomagalo a teraz jak widać tez mnie ciągnie nawet wczoraj jakaś chandra mi tu minęla, czytając twoje wypowiedzi zaraz nastrój mi sie poprawil że nie tylko ja sie meczę że są tacy co mają gorzej, więc....dzieki lelof że jesteś
-
i dodam od siebie dla pociechy niektórym Moja waga zatrzymała sie na +3 kg nie trzymam diety jakiejś jem jak jadłam (teraz od kilku dni) + mnóstwo owoców i mięta na zmiane z zieloną herbatką ewentualnie woda z cytryną. jedyna zmiana to wiecej owoców (na marchewkę patrzeć już nie mogę) i dużo więcej płynów
-
cichy gosc podpisuje sie pod tym obiema rękami ...trafnie to ujelaś
-
złośliwiec..... dzięki za pozdrowienia i wsparcie Twój rewelacyjny wynik dodaje optymizmu .życzę zdrówka i samych pachnących dni. happyland...103 dni BP Gratulacje...to etap o którym marze .rownież życze kilka takich setek i samych pachnących dni wszystkim rzucaczom na początku drogi życia BP i sobie samej..życzę takich wyników ...damy rade!!!!! a to mój skromny bilansik piękniejący z dnia na dzień Nie palę już 24 dni (+ 02g38m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 482. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 16g24m17s)! Zaoszczędzone pieniądze: 168,77 zł! pozdrawiam pachnąco!!!
-
lelof no wreszcie nie razisz w oczy pomarańczem......piękny nick należy Ci się
-
witam wszystkich BP !!!! melduje sie Nie palę już 23 dni (+ 08g33m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 467. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 13g38m24s)! Zaoszczędzone pieniądze: 163,49 zł! lelof trzymam za ciebie kciuki!!!!!!! widze że potrzebujesz dużżżżo wsparcia .wymyśl coś i pokonaj głoda przecież TY jesteś silniejszy .myśl pozytywnie przecież wiesz że te ataki są coraz rzadsze może popijanie wtedy zimnej wody z lodem pomoże ,pokrzycz troche ,,zgiń przepadnij i tak nie będę palił ,, głośno i z przekonaniem (hihihi mnie to krzyczenie dodam niecenzuralne na głoda pomagało) a potem pooddychaj głęboko i spokojnie .. znajdź sposób na siebie bo wspomagacze trzeba ograniczać. NIe daj sie głodowi wszyscy tu wierzymy w Ciebie ...
-
penny nic sie nie zmienia tylko WRACA do normalności. to nienormalne zatruwać sie codziennie za wlasne pieniadze i siedziec w kłebach śmierdzacego dymu, mieć śmierdzacy oddech ,włosy i ubranie. to teraz takie oczywiste ......gdzie ja wcześniej rozsadek mialam? chyba nie mogł do mnie dotrzec przez te kłęby dymu
-
nutka dasz rade !!!wierze w ciebie i trzymam kciuki wygrasz bo bardzo tego chcesz!!!!!!! gratuluje nowej pracy !!
-
witaj toupie w gronie pachnących!!!
-
lelof- glód dzisiaj pada to jego rozpaczliwa walka o życie. jutro będzie na leżąco błagal o dymka a TY sie będziesz cieszyl
-
mnie nie sprawia problemu nawet to że ktoś obok mnie pali, wtedy ciesze się że ja już jestem wolna. chyba w mózgu coś tym razem mi sie przewartościowało
-
witam wszystkich pachnących!!! mój bilansik na dziś Nie palę już 21 dni (+ 06g09m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 425. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 05g56m27s)! Zaoszczędzone pieniądze: 148,79 zł! no to jeden problem mamy z głowy te fajki pieprzone i niech drożeją od nowego roku ile chcą może nawet 50 zl paczka kosztować nas to jeż nie dotyczy......Nie Palimy.....pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!
-
nutka dobrze że wrócilas !!! Dasz rade walcz dalej ze śmierdzielem aż do skutku
-
a teraz z tego sie śmieje... wszystko mija z czasem , mam nadzieje że kiedyś może za 5 lat mój mózg zapomni że palilam
-
hihihi...... lelof masz racje ..trzy dni do sklepu bałam sie chodzić, myślalam że najlepiej w kaftanie bezpieczeństwa moje ręce będą sie czuć i chciałam zapaść w sen obudzic sie wolna po kilku dniach
-
cichy gosc są momenty że wogóle zapominam że paliłam np. z kawą nie mam problemu tylko strasznie szybko ją pije i strasznie mi smakuje tak jak 30 stka pisze ciągle mam ochote na kawe i ciągle coś bym zjadła nie wiem co ale nie jest to ochota na papierosa . wykonuje czynności domowe i nie łapie sie na tym że przerywam i myśle teraz sobie zapale ,siedząc w moim ulubionym miejscu pijąc kawke nie sięgam odruchowo po fajki których tam już nie ma ...hihihi to było najlepsze ten odruch siegania ręką w miejsce gdzie kiedyś leżały fajki.Na widok zapalniczki nie mam ścisku w żołądku i przez okno w którym paliłam tez juz wyglądam bez ssania chociaż przez myśl mi przechodzi papieros.. Z każdym dniem czuje sie coraz bardziej wolna ale wiem że nigdy nie mogę ani ćwiartki papierosa zapalić