Nimfa009

Emmi Dlaczego nie odpowiedzialas?

Emmi--->Pytanie do gospodyni domowej pełną parą: Jaka stopka ma być w dobrym żelazku?

A co tu tak pusto dziś?!

Hej!Jakos dzis ciezko mi chodzic,hehe!Czyz bym byla nie dospana?Ech... :o Jedziemy na 14 do \"teściow\" ,na obiadek.A potem sama nie wiem co bedziemy robic.Ciekawe czy bedzie szurnieta żona Grzeska brata ,na tym obiedzie ?:o Mi to obojetne,ale nie lubie jej:) Ok,lece sie szykowac!Pozdrawiam i milej niedzieli! PS.Szkoda,ze tak malo jest emotikonek :(

Glupio napisalam.Musze sprostowac. "Nie slucham glosu serca co chodzi o az tak uczuciowe decycje jak np. ślub ,ech...

Filmik nowy dodany :D Tadonia--->Moze nastepnym razem bedzie wiecej usmiechu:)Nie tylko Ty to zauwazylas.Ja sama jestem slepa i nie jestem swiadoma tego,ze ludzie z zewnatrz widza w mych oczach smutek. Myslalam,ze to tylko ja wiem,hehe:o A tu bęc.Nic się nie da ukryć.

Quentino--->>>To temat nie na publike.Niestety.Sa Ci ,ktorzy wiedza,a sa i Ci ktorzy nie wiedza nic.Po co wiec wtajemniczac np. pomaranczki.Nie wiem kim one sa i kto tak naprawde sie pod nie podszywa,bo raz mnie besztaja,a raz doradzaja madrze.Tak,wiem mam 20 lat-niby dopiero,ale ciezka chorobe mam juz za soba ,a takze i inne zdarzenia nie zbyt mile:( Poki co nie odpisze kazdemu z osobna,bo nie mam jak.Dominik uczy sie raczkowac:D hihi!Kochany jest:D Zaraz cos dodam na bobasy.pl :D

Emmi--->Wlasnie!Ja nie raz chcialam powiedziec dla mego G.\"zobacz jak on kocha swoja kobiete\",ale nie zrobilam tego,myslac,ze on tego nie zniesie.To tez podobna rzecz.Ostatnio mielismy zle chwile,ale to moze i jak zawsze moja wina.Ja jestem osoba,ktora zawsze sie obwinia.Mam powod czy nie zawsze co zle to ja.To jest moj blad,bo jak jest zle to wina lezy po obu stronach.Co by to nie bylo.Trzeba duzo rozmawiac.Ja probowalam-moze w zly sposob.Sama nie wiem.Teraz jest dobrze,bo zmienilam swe podejscie.Wychodzi na to,ze znow ja zawinilam.Nie napisze ,ze jestem dojrzala osoba,bo bym sklamala.Jeszcze wiele przede mna.Mimo,ze mam dziecko,ale sprawa podejscia do dziecka to jednak co innego niz kwestia mezczyzn:) Faktycznie to z życia wziety przyklad jaki podalas.Szkoda jednak,ze nastpeuje cos takiego jak wypalenie:( Mozna dzieki temu duzo stracic.Wiele lat staran,wiele lat zycia,bo przeciez kilku letni nie udany zwiazek(i juz po slubie)to strata lat zycia.Przynajmniej tego po slubie.Po Koscielnej przysiedze:( Tej jednej jedynej przed Bogiem:( Tak Emmi,jak sie starac to oboje!!!! Quentino--->Nie ,nie dotyczy to mnie,ale bliskiej mi osoby.Po prostu sytuacja smutna.Wogole w zyciu beznadziejnie nie potrzebna:( Ja sie obawiam przed za maz pojsciem.Sa zwiazki udane i te nie udane.Boje sie,ze zalapie sie na to drugie:( Choc czy juz cos gorszego moze mnie spotkac niz to co spotkalo dotychczas?:( Pozdrawiam i DOBRANOC Wam Wszystkim!

Emmi---Quentino---->>>>>Niedojrzalosc mowicie....hym...A jesli ludzie sa w zwiazku nie formalnym 6 lat ,a po slubie zyja 2,czyli to daje 8,a po tych 2 latach zwiazku formalnego dochodzi do zdrady ze strony kobiety to jaki z tego wniosek?Taki,ze ten ,z ktorym sie zlaczyla byl jedynym w jej zyciu,a takze i w lozku ,a to jednak za malo?Ech:o Dlaczego taka osoba zdradzila kogos za kogo wychodzila za maz po tylu latach? DOBRANOC!:)

Witam!Czy u Was tez jest tak zimno?!Wyszlam na balkon po pranie i myslalam,ze zamienie sie w lodowy posąg!!!:o ZIMA jesienią!! Emmi---Quentino--->Wiekszosc ludzi jest zwierzeciem stadnim,ale przeciez sa i tacy co wybieraja zycie w pojedynke.Moze nie maja pojecia co traca,a moze juz tyle stracili bedac z kims,ze wlasnie takiego wyboru dokonali.A to jesli moge sie wtracic:)Czesto tez mysle o sobie w takim aspekcie zycia,ale mam juz syna i nigdy nie bede sama.

Emmi---O tak,dzis luzik.Wlasnie wrocilismy ze spacerkuuuuuuu.Hihi!No moze tak 20 min.temu.Licze na dobry sen maluszka:D Szczegolnie,ze mieszkamy w Puszczy Bialowieskiej i powietrze jest super!Spodziewamy sie gosci.

ziazik--->Znalazlam chwile.Akurat czytam ksiazke:)Maly śpi.Dominik chowa sie super,tylko teraz jakis okres przeziebien i jego tez to dopadlo juz dwa razy.Mnie boli gardlo:( Jak obudzi sie Księciunio to pojdziemy na spacer,bo nie moge wciaz siedziec w czterech scianach,a moj Miś wziol sie za rąbanie drewna. Wiesz myslalam,ze wyleczylam skutki ciazy,ale nic z tego:( Juz mnie to irytuje.Chyba zbankrutuje na lekarzach.Wymyslaja leki na przerozne choroby ,\"nie ztego swiata\",a na taki \"blachy\"problem nic!Masakra.Ok,wracam do czytania.Probowalam wstawic nowe zdjecia na bobasy.pl ,ale cos mnie wyrzuca ,hehe!Zrobie to jak sie bobasy uspokoja!;) Pogoda u mnie jest marna :o ,a u Ciebie?Co prawda bylo sloneczko,ale przez pare chwil.Teraz jest ponuro.Kocham cieple dni,kocham SŁOŃCE-chce wtedy zyc.A jesien ,zima przyprawia mnie o smutny nastroj,bezcelowy.

Quentino--->Hehehe!Jasne,ze pasuje :D hihi!To teraz juz wiesz :p

I żalosna Nimfa sie pojawila ponownie :D by sie przywitac:) Dziubasek dziekuje :) I witam sie z kazdym z osobna:)

pomarancza--->Brak slow,bo???Znamy sie?Wiesz o mnie wszystko?To cudownie:D Jestes okropnie ,super niedowartosciowana w innym wypadku nie bylo by cie tuuuuuuuuuuu!!!!!!!:)

Emmi---O tak chwila odpoczynku.Za moment wlaze do lozeczka,bo maly śpi:) Trzeba korzystac tym bardziej,ze dopadly mnie problemy ze zdrowiem:o Milego dzionka zycze!

Jola--->Hej!Wiem,ze milcze.Wybacz.Zajrzyj czasem na www.nimfa009.bobasy.pl :) Tam jest Dominik,a no i chyba,ze jestes zalogowana na nasza klasa?:) U nas wporzadku.Z G. ukladac sie zaczelo wkoncu dobrze. A jak u Ciebie?:)Pozdrawiam Ciebie i corcie!

Hej!Dzis tylko sie witam:)

No,no pogoda dzis sie spisuje:D Dominik dal mi pospac od 7.30 do ok 11 SUPER!!!!!!Az sama nie wierze :D To dla mnie cos bardzo istotnego-SENNNNNNNNN!!!:)Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku:)Absolutnie :D

Zatem sie nie wtrącaj:)Nie mam absolutnie do niej za nic żalu.Po prostu na jakies refleksjie mnie naszlo znjac moja sytuacje w zyciu:)

ziazik--->A co?Smucic sie nie wolno? dziubas--->jak masz meila to na @,bo tu ....

dziubas-->!!!!!!!!!!!uspokoj sie!!!!!!!!!!Czuje sie samotna:(

Widze,ze chyba dziubaska mnie nie czyta :o

dziubasHej!Czasen sobie mysle,ze fajnie bylo by miec narzeczonego,potem wyjsc za maz,ale z drugiej strony wciaz mam awersje do tego.Pisze to spogladajac na dane przez Ciebie linki.Tak mnie jakos naszlo na zwirzenia. PS.a ja jestem na nk:D

Emmi--->Juz nie karmie piersia od dawna.Kiedy karmilam to nie pilam kawy:)Mimo,ze bylam okropnie zmeczona. Oj maly sie obudzil:(