agniesza26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agniesza26
-
Karolinko Ja wczoraj z nia pisalam na gg prawdopodobnie maly ma zapalenie oskrzeli i bierze zastrzyki!ale pozniej nie mialam z nia juz kontaktu!
-
hej:) My juz po szczepieniu:)maly jak zwykle zniosl szczepienie swietnie:)patrzyl z zaciekawieniem na strzykawke i do konca przygladal sie co bedzie robila pielegniarka:)jak wkula mu igle zrobil tylko mine w podkowke -juz myslalam ze bedzie ryk a on tylko oooooooooo:) takze dzielny z niego chlopak:) Karolinko moj tez uwielbia piloty, komorka to poprostu jego mania jak tylko dzwoni od razu alarmuje ze dzwoni telefon wielkim okrzykiem ooooooooo:)klamki, a najbardziej lubi wyciagac smoka z buzi i jezdzic nim po wszystkim po czym sie da!a najlepiej zeby byla to szyba bo wtedy piszczy mu ta guma:P My wczoraj sprobowalismy piure ryzowe z dynia nestle!malemu bardzo smakowalo:) Marzenko to faktycznie macie nie ciekawa sytuacje jak narazie:( U nas tez pogoda marna, napewno na dwor sie dzis nie wybierzemy za bardzo wieje:( Agatko wiesz co gdzies czytalam ze karmiac piersia truskawki mozna jesc jak maly bedzie mial 8 miesiecy, ale jesli malemu nie szkodza to moze i mozna juz wczesniej wprowadzac:)i tak wielki szacun dla Ciebie z taka dieta tyle czasu dawalas sobie rade:)
-
Pingusia jak Ja sie usmialam z tej Twojej Mariczki wyobrazilam sobie jak ona ta wodę pije hehehe:] może poprostu smakuje jej taka woda z odrobiną płynu do kąpieli:) Wczoraj moj maly tez dostał takiego ogromnego balona pompowanego helem co on z nim wyprawia to głowa mała:)
-
hehe dziewuszki u mnie nuda wystapila normalnie dzis od niepamietnych czasów leżenia:P ale i tak długo nie trwała bo wymyśliłam sobie że pójdę pogracuję swoje truskaweczki i takim sposobem właśnie siadłam:):P także teraz zabieram sie dopiero za paznokcie:)
-
kajtoch wlasnie mam ta sama faze co Ty!moj maz wlasnie przejal malego i sie z nim bawi!Ja posprzatalam, obiad ugotowalam, nawet okna juz pomylam!zaczelismy ogladac film ale maly wstal i zakonczylismy!:P chyba wezme sie za malowanie paznokci albo cos w tym stylu!:)
-
Green-Gable extra że u Was wszystko dobrze!a mikołaj świetnie sobie radzi:)co Ja bym dała żeby i mój olafito zajął się sam soba godzinke:)hehe nic się nie martw napewno jesteś wsponiałą matka i poświecasz swojemu malemu tyle czasu ile trzeba:)nie raz tu na kafe dziewuszki wraz ze mna myślały podobnie:)!! my niestety nic zwiazanego z białkiem mleka krowiego podawac nie mozemy wiec nie pomoge w sprawie jogurcików:)
-
Ja wlasnie kończę kawkę i biore się za jakąś robotę muszę zrobić większe porządki niedługo zjedzie do mnie rodzinka ze śląska (na wesele muszę ich przetrzymać u siebie duży mam dom więc cała ekipa oczywiście do mnie się zapowiedziła :)) więc trzeba wszystko poprać.do tego muszę pomyć okna bo mój mały ma fazę chodzenia od okna do okna i walenia swoimi zaślinionymi łapkami:)
-
no proszę jak pogoniłam dziewuszki :P:P:P
-
Na pewno Amelka z czasem coraz bardziej będzie się przyzwyczajała do nowej sytuacji!mimo że nasze dzieciaczki jeszcze są bardzo małe to myślę że i tak one dobrze wiedzą co jest grane i tak łatwo nie idzie ich przekabacić!:) Trzymam kciuki aby Amelka szybko polubiła nowe otoczenie tak jak na samym początku!
-
w ogóle tu jakieś pustki się zrobiły! Ani Anabelka się nie odzywa nie wiem normalnie:(a o reszcie już nie wspomne!!!!!!dziewuszki bo nam topik padnie i co Ja biedny żuczek bez Was będę robiła!!buuuuuuuuuuuu
-
Beatko biedna ta Twoja Zuzia z tymi zatwardzeniami! A może podajesz jej coś ze słoiczków gdzie zawarte jest np. masło albo coś z białka mleka krowiego bo przy skazie białkowej często występują zatwardzenia! U nas jak na razie nigdy mały nie miał problemu z zatwardzeniami!wiem że też pomaga czysta przegotowana woda na zatwardzenia. W ogóle mój mały nie chce jeść owoców:( od razu bierze go do zwracania.na razie próbowałam owoców ze słoiczka aż go trzęsie i od razu ma odruch wymiotny:(na razie nie mam swoich owoców jedynie zamrożone śliwki:(
-
hej My juz na nogah:) maly wstal o 6.18 obudzil tate na szkolenie bo bysmy zaspali a maz mial na 7!telefon mu sie normalnie sam popsuł w nocy nastawił sobie budzik i dziś rano nie zadzwonił:( odkad mąż kupił do sypialni rolety 100% zaciemnienia maly śpi nam do 7-7.30 dziś tylko wstal wcześniej.no ale w nocy niestety 4 razy je dziś jadł tylko 3:)ale też jak szybko wstawałam mu dziś robić w nocy jeść to mleko zamiast do butelki wsypalam obok i nie wiem ile nalalam wody czy 150ml czy 140ml.:P no i dzięki tym roletom mały mi dlużej śpi w dzień z 20min. przeszliśmy na 1h do 1,5h:)
-
NOO KOCHANE i My doczekalysmy sie prawdziwego Dnia Dziecka w koncu mozemy podarowac swoim pociechom jakies prezenciki ale i nie tylko przede wszystkim milosc, serdecznosc, poczucie bezpieczenstwa i wiele innych znakomitosci o ktorych by tu pisal i pisal:):)!!! takze wszystkim dzieciaczkom duuuuzo duuuzoo zdrowka, szybkiego bezbolesnego zabkowania:P no i co tez wazne przesypianych nocy hehe (chyba tego to bardziej nam mamom zycze:P)BUZIACZKI!
-
moj maly ma tylko wtedy czkawke kiedy sie mocno rechtoli:)ale tak ogolnie to bardzo zadko go dopada nieraz ma 2 razy dziennie potem dlugo dlugo nie ma az w koncu gdzies go zlapie!ale jak go zlapie to szczeka i szczeka i przestac nie moze nic mu nie pomaga:)
-
co do ubranka to ubieram tak samo jak kajtoch:P
-
wlasnie ogladalam ksiazeczke zdrowia malego i tam na samym poczatku jest napisane ze ciemiaczko powinno zrosnac sie do 18miesiaca zycia wiec jeszcze kuuupe czasu maja nasze dzieciaczki na to:)
-
Aha i jeszcze jedno mam pytanko! dziewuszki jaka wode używacie do robienia mleczka.Bo Ja żywca 5l ale może Wy macie jakieś tańsze sprawdzone:P bo tej wody u nas idzie masakryczna ilosc zanim zbiore ten osad z gory to polowe wyleje do zlewu itd.:)
-
Malgosiu widze ze Twoj maz przeszedl sam siebie!:) naprawde aukcja godna podziwu!!
-
Pingusia co Ty nie pójdę z malym na wesele jeszcze jest za maly na takie imprezy!Poza tym jak pojde na godz. czy dwie to bedzie mi zal wracac do domku!mam swietna, zwariowana rodzinke wiec wesela u nas to poprostu extra zabawa:)ale co zrobic niuniek wazniejszy!trudno przede mną jeszcze 4 wesela wiec jak jedno pomine nic sie nie stanie jest mi przykro ale co zrobic!przynajmniej w kieszeni zostanie!
-
a moj maly od kilku dni ma wilczy apetyt zjada wszystko co mu dam nie kreci sie nie wierci nawet juz tv nie musi byc do jedzenia:):)moze to po tym multisanostolu!jak wczesniej zjadal mi 130g zupy tak teraz je 210g i chce jeszcze ale nie wiem czy mozna mu wiecej dac??wczesniej zjadal mi ok 70ml kaszy a teraz 140ml to malo:)i wszystko musi zapic mlekiem bo inaczej placz:) teraz jestem zadowolona z jego apetytu:)przynajmniej wszystkie sliniaki czyste:) wczoraj tak gotowalam malemu krolika ze wyszedl pieczony:P
-
mozesz rowniez robic malej sinlac typowa kasza dla alergikow, kleik ryzowy, kleik kukurydziany, roznego rodzaju sa kasze ryzowe u nas np. brzoskwiniowa nie uczula! U nas aleria najbardziej widoczna jest w okolicach brody i okolice lewego policzka kolo ucha!a najwiekszym utrapieniem jest luzny stolec wraz ze sluzem!
-
ach i najlepszym wyjsciem sa dania jedno-skladnikowe!wtedy najlepiej jest elimonowac produkty ktore uczulaja!
-
witam! my mamy duza alergie u nas akurat jablko uczula i wszystkie jego pochodne! my jemy wlasne gotowane zupki (mam to szczescie ze posiadam swoje warzywa) najbardziej optymalna opcja jest ziemniak+marchewka z mieska golab, krolik, kurczak - jesli Twoje dziecko ma podejrzenie alergii najlepsze miesko jest z wlasnej chodowli albo kupione gdzies w jakims gospodarstwie! mozna do zup dodawac ugotowane na twardo zoltko u nas na poczatku zaczynalismy od 1/6 i zwiekszalismy! Jesli Twoje dziecko ma skonczone pol roczku to pomalu mozesz zaczynac naprawde podawac stale pokarmy!:)i eliminowac zapisujac co uczula!
-
beatko bardzo ci dziekuje na zupke! a widzisz musialam pominac strone:(
-
Beatko kiedys wklejalas nam rozne przepisy na gotowanie obiadkow dla dzieci masz to gdzies jeszcze??bo kurcze przeszukalam wszystkie strony i tego nie widze:( Malgosiu wiesz czego nam brak?????Ja mysle ze brak nam takiej porzadnej imprezki!!!!!naprawde:) Ja wczoraj malam wsciekly dzien wczoraj to pierwszy raz mnie tesciowa wkurzyla hehehe spoko mam tesciow ale w koncu musial byc ten pierwszy raz:)!!!otoz nie idziemy na wesele bo moja tesciowa nie zostanie z malym, bo wziela kapuslke na tarczyce z jodem i nie moze miec stycznosci z dziecmi przez ok30dni!hyyyyyyy akrat teraz musiala ja wziac kiedy miala zostac z malym??? o weselu wiedziala juz 3 mies. temu a na ta kapsulke zbierala sie rok zeby ja wziac!!!co jej zalezalo poczekac jeszcze 20dni!!do tego tez nie pujdziemy na chrzciny bo tez nie mamy z kim malego zostawic:(20.06 mamy wesele a 21.06 chrzciny teraz msze swiecic oczami przed cala swoja rodzina!!buuuuuuuuuuuuu