Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Grażka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Grażka23

  1. Dorka ja tam wierze, że się udało :) który masz dzisiaj dc? Kruszyna musisz się meldować, nie masz wyboru. Jak znikniesz z kafe tzn że jesteś na porodówce :) myśmy na pesel czekali 3 tygodnie, teraz dopiero jak bedziemy miec pesel to załatwimy karte chipową. Kiedyś poruszyłyście temat imion a więc mój mały ma dwa imiona Igor Ksawery i drugię imię tez nadaje się przy rejestracji małego w urzędzie stanu cywilnego tak jak chyba pisała Asia. Becikowe też już załatwiliśmy i teraz czekam na przelew, żeby założyć konto Igorowi i wpłacić całą sumę i to co juz dostał na jego konto :)
  2. Dorka to cudownie :) jutro będzie szczęśliwy dzień dla Was :) mocno trzymam kciuki my wczoraj nie byliśmy na spacerze bo padało ale dziś już małego musze przewietrzyć. wczoraj o 22 była kupka! zmieniamy te mleko i widze już poprawe, mały nie płakał jak robił kupke i już nie była taka zielona więc chyba dobrze zrobiłam zmieniając to mleko. Kasia ja niestety mam ten problem, że mały płacze jak zje wszystko z obu piersi, najpierw dawałam pierś, później to co odciągłam między karmieniami i dalej był płacz więc dostawał bebilon. pediatra jednak mi powiedziała, że mam dawać tylko pierś i od razu bebilon, bo go przekarmię. no więc to co odciągam to wylewam ale odciągam właśnie żeby pobudzić bardziej tą laktacje. zobaczymy jak mi to wyjdzie :) Aniu porozmawiaj z lekarzem i jedz normalnie. może nie smażone ale gotowane jakieś mięso, warzywa. musze sie dzis lub jutro wybrac po pesel od Igora do urzedu miasta.
  3. Dorka doczekasz się :) już za chwilkę :) ja zmykam poprasowac bo mały śpi a poźniej wybieramy się na spacer :) już dzisiaj godzinkę będziemy spacerować :)
  4. Mi odchodził dwa dni, w czwartek i w piątek a w sobotę urodziłam :) chyba wczesnie miałam taki przezroczysty ale w czwartek już był z krwią. Kruszyna Ty już tak blisko porodu :) ale się cieszę i nie umiem doczekać. A M będzie z Tobą jak będziesz rodzić sn?
  5. to dobrze, że jesteś jeszcze z Melcią w brzuchu :) ja chętnie się drożdżówką poczęstuję :)
  6. i gdzie jest Kruszyna???? wczoraj jej nie było, dzisiaj cisza! chyba jeszcze nie na porodówce?! Kruszyna melduj się bo się martwię.
  7. Dorka mówisz, że dobrze spałaś :D:D:D super! wysypiaj się kochana teraz bo później to różnie z tym bywa :) przekonałam się na własnej skórze. Sylwinka ale fajnie Dominika śpi :) ja tez chce żeby Igor już przesypiał mi całą noc. Polusia daje mu cały czas wode między karmieniami dalej problem z kupką ale przeczytaliśmy z M chyba wszystkie fora i chyba wiemy w czym tkwi problem. ja mam mało pokarmu więc dokarmiam małego mlekiem modyfikowanym, w szpitalu dostawał Nan i po przyjściu ze szpitala też bo stwierdziłam, że jak mu pasuje to po co zmieniać. Kupki robił ładne, żółte i często, problem pojawił się kiedy zaczęły się kolki i poradziłam się ordynatora ze szpitala w którym rodziłam, powiedział, że mam zmienić mleko na bebilon comfort bo jest na kolki i od tego czasu pojawił się problem bo kolki nie zniknęły a doszedł do tego problem z kupą która jest zielona i raz na dzien albo na dwa dni czasami i do tego z bólem brzucha bo mały cały czas płacze. więc od dzisiaj wprowadzam pomału znów nan i zobaczymy. na kolki i tak dostaje kropelki. Dziewczyny jak zwiększyć laktację? tak bardzo chcę małego karmić TYLKO piersią ale nie daje rady, przystawiam go często do piersi, odciągam między karmieniami, piję herbatki na laktacje, masuje piersi i dalej pokarmu mało :( najwięcej z obu piersi odciągnąć mi się udało 70 ml i jak mój mały głodomorek ma się tym najeść? troszkę Was dzisiaj zanudzam, ale muszę się wygadać :)
  8. cześć z samego rana :) Dorka mam nadzieję, że ten ból już minął i że to nie będzie @ tylko ciąża :) tak bardzo bym chciała wczoraj już nic nie pisałam bo poszłam z małym na spacer i jak wróciliśmy to był jeden wielki krzyk od 14 do 18 :( z małymi przerwami ale miałam dość. później go wykąpaliśmy i znów marudził a zawsze po kąpaniu i zjedzeniu zasypia. Masowaliśmy mu brzuszek ale nic nie dało, jakoś zasnął koło 22 przytulony do mnie bo już wzięłam go do siebie do łózka a dzisiaj o 6 kupka --> zbawienie! mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy. kurcze czemu on nie umie zrobić szybko kupki tylko się tyle przy niej męczy? ide się umyć jak mały śpi bo nie wiem ile to moze potrwać. -zmęczona Grażka- :P
  9. cześć :) mój mały teraz zjadł i śpi ale nie wiem jak długo bo te kolki ma też rano :( wczoraj daliśmy mu już tyle kropel ile ma dostać i wieczór był bez placzu, w nocy tylko 1 raz się obudził bo głodny i od razu poszedł spać więc mam nadzieję, że kropelki zadziałają jak należy i skończy się ten koszmar z nagłym płaczem i bólem brzucha :( Suri wiem co znaczy ból kręgosłupa, mój mały waży już 4200 więc jest co nosić a to odbijanie to też mnie dobija czasami bo on zasypia mi na ramieniu i odbić mu się nie chce. Super jest Dawidek, fajniste ma włoski :) jakbyś poszukiwała gdzieś na kolki kropelek sab simlex to są one dostępne w aptece w nakle śląskim ale nie wiem czy na zamówienie czy są tam cały czas. oby to nie były u Ciebie kolki bo mój ma ataki codziennie. w sobotę bylismy na pierwszym spacerze, mały spał całą drogę, wczoraj też więc chyba lubi spacerki :) dziś też się wybieramy, jestem mega szczęśliwa że mogę wyjść z domu :):):) Asia dzięki, ćwiczenia robimy ale mały się strasznie przy nich złości i trudno jest mi wykonać rowerek jak nóżki tak ma wyprostowane, że nie daje rady ich zgiąć. bączki puszcza cały czas a kupka jest jedna na dzień tylko. Kasia ale fajnie, że już jesteś po chrzcinach :) zazdroszczę. my prawdopodobnie będziemy mieć 13 grudnia ale jeszcze nie załatwiliśmy. pochwal się jakie prezenty otrzymał Wiktorek :) Dorka jak się czujesz kochana? Kruszyna a Ty jeszcze w dwupaku? mam nadzieję, że tak i dobrze się czujesz :) Sylwinka super, że Dominika ma już 2 miesiące, ale ten czas leci :) dla całej reszty
  10. Cześć dziewczynki :) Anna ale się nacierpiałaś i przestraszyłaś :( mam nadzieję, że teraz już będziesz się dobrze czuła Dorka oby 13 piątek był najszczęśliwszym dniem w Waszym życiu :) Asiu jak dobrze, że wyniki Tomaszka są dobre :) cieszę się bardzo i super śmieszek z niego :) Mój mały dostał jakiejs wysypki tylko na nóżkach i byliśmy z nim u lekarza, wszystko ok i waży 4200 :) Jutro wybieramy się na pierwszy spacer, już od kilku dni na pół godziny ubieram małego jak na dwór, wkładam do wózka i stawiam przy otwarym oknie :) nie umiem się doczekać kiedy będę mogła juz z nim wychodzić z domu bo dostaje szału jak tak sama siedze w domu :D Kupiłam buty :) zapłaciłam 200 zł bez grosza :) super, na obcasie i ze skóry :) teraz moge chodzić na spacerki :)
  11. Polusia ja tak samo, 16 kg mniej i końca chyba nie widać. Spodnie mam za duże więc tez musze kupić ale to juz nie dzisiaj. będziemy laski po tych porodach, że hej :) mój m już mi mówi, że musi mnie teraz z Igorkiem pilnować :) a my dzisiaj z m mamy 8 rocznice bycia razem :) i równo rok temu zaczęlam z Wami pisać :)
  12. Kasia no faktycznie drogie te buty. ciekawe czy ja dziś coś kupie. Ja mam rozmiar 36 więc czasami też jest problem ale zobaczymy. Obawiam się tylko, że zostawiam Igorka :( normalnie jakoś nie umiem się przełamać, chce żeby M pojechał ze mną i teściowa ma zostać z małym ale ona się go boi na rece wziąć. normalnie nie wiem jak ona wychowała 3 swoich dzieci!!! odechciało mi się jechać ale w czymś chodzić musze. najwyżej sama pojade a m zostanie z małym. Teraz mały znów śpi, tak się zesikał, że aż całe śpiochy były mokre więc musiałam go całego przebierać :D ten mój silny chłopczyk obraca się z brzuszka na plecki :)
  13. Syla ja też trzymam kciuki :) uda się Wam dziewczynki :) najgorsze to czekanie każdego miesiąca :O pamiętam jak to było u mnie, później czekanie na poród i odliczanie tygodniu ciąży a teraz taki mały skarbek śpi i dni lecą jak szalone :) uda się i Wam! Buziaczki dla reszty
  14. Polusia drbridat też mi przepisała lekarka. Napisz mi czy od razu Aleksowi przeszły te kolki, jak to teraz wygląda?
  15. Dorka wielka dla Ciebie :) Sylwinka ma racje i jestem dumna z Ciebie że potrafisz się cieszyć szczęściem innych mimo, że sama walczysz o dzidzię :) Polusia ja mam krople niemieckie sab simplex i dziś nie wytrzymałam i dałam małemu 5 kropli zamiast 15 i widzę poprawę bo płacze ale krótko. Lekarka kazała dawać te krople ale ja nie wiem czy to kolki są bo właśnie mały tak płacze bo zadko kupki robi i pręży się strasznie przy pruczkach. Sama juz nie wiem, zrobię mu tak jak Ty Asia rowerek dzisiaj i zobaczymy. Asia mam nadzieję, że Tomaszkowi nic nie dolega i tylko najedliście się strachu niepotrzebnie. Ja dzisiaj mam mega doła, płacze razem z małym bo już nie wytrzymuje. jestem sama w domu, była na chwilkę siostra a tak sama w czterech ścianach z płaczącym dzieckiem. teraz właśnie śpi ale pewnie za chwilkę obudzi się na cyca i powtórka z rozrywki :( a mam jeszcze pełno prasowania, ktoś jest chętny?
  16. Jestem znowu :) ale ostatnio mało się dzieje na topiku. Jedną stronę piszemy od 28 października :O szok, tak pusto jeszcze tu nie było. Sylwinka masuję małemu brzuszek, przykładam ciepła pieluchę ale i tak nic to nie pomaga jak jest atak kolki :O pediatra powiedziała, że od 3 tyg możemy podac małemu kropelki ale narazie to musimy się męczyć. łatwo mówić bo sama jestem z małym i nic nie umiem zrobić jak on płacze. właśnie poszła położna i pępol już się ładnie zagoił :) więc kochane pępkowe robimy :) stawiam szampana :) Kruszyna już jesteś bliziutko porodu więc teraz się oszczędzaj żeby Amelcia nie była wcześniakiem. Jest malutka. Ja się bałam bo mój znów był duży. ale będzie wszystko dobrze, cesarki się nie bój. Fajnie za chwilkę znów będziemy mieć małego dzieciaczka na topiku :) Dorka jak zwykle u Ciebie dużo się dzieje :) super, tak trzymać :) ide zgrzać sobie rosół, bo za chwilkę mój mały głodomorek będzie chciał mleczko :)
  17. cześć :) Suri miałaś ciężki poród, dobrze że wszystko dobrze się skończyło i masz racje, że taki mały szkrab wynagradza wszystko :) Dorka jak staranka? ja caly czas trzymam kciuki między karmieniami i zmianami pieluszki :) Kruszyna teraz to już z górki :) szybko zleci i urodzisz mi synową :D Dla wszystkich bez wyjątku śle buziaki mały mi coś dziś płacze, ostatnio mamy małe cyrki bo boli go brzuszek, kropelek na kolki nie możemy jeszcze podawać więc się męczymy razem z nim :( noc mi super przesypia, budzi się tylko raz więc nawet jesteśmy wyspani. Dzisiaj przychodzi ostatni raz do mnie położna więc musze się zabrać za sprzątnięcie mieszkania póki mały spi. jak bede miała chwilkę to coś skrobnę jeszcze do Was dziś :)pa
  18. Cześć dziewczynki :) Sylwinka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Dorka, Magda, Neti, Novida, Aga ja z całych sił trzymam za Was kciuki! Musi się Wam udać! Suri nic się nie martw, z Dawidkiem jest wszystko ok. Moja chrześnica też urodziła się z 7 pkt i wszystko było dobrze. Teraz ma 4 latka i niezła łobuziara z niej :) jak lekarze mówią, że wszystko dobrze to ich słuchaj. Nooo musiałam nakrzyczeć na Ciebie :P czekam na opis porodu :) U mnie ok, wczoraj byliśmy u lekarza i mały waży tyle co po porodzie czyli 3850 :) teraz spi więc mam chwilkę, żeby do Was napisac. M już chodzi do pracy, wczoraj była u mnie moja siostra a dzisiaj przychodzi mama. czuje się już znacznie lepiej i mieszcze się we wszystkie ubrania sprzed ciąży :D nawet jedne spodnie mam za duże :P schudłam już 14 kg :) Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku :)
  19. Asia bądz dzielna bo musi być wszystko dobrze z Tomaszkiem, życzę mu dużo zdrówka i na prawdę aż za serce ściska jak sobie wyobraże co teraz musisz czuć jak takiemu maleństwu coś dolega. U mnie nocki w miare przespane, mały budzi się raz czasami dwa razy w nocy więc spoko ale później czasami płacze bo ma czkawkę i bardzo się przy tym denerwuje. Dziś mu się coś ulewa dużo i nie wiem co jest grane :( właśnie mój mały mężczyzna robi kupkę wiec czas wracać do obowiązków :) A mi jest ciągle zimno i bardzo często przechodzą mnie zimne dreszcze i mam wahania nastrojów. Te pierwsze dni po porodzie wcale nie sa łatwe, myslałam że szybciej dojde do siebie. Buziaczki Musze jeszcze sprawdzić totka bo M wysłał jak urodziłam, ciekawe czy coś wygramy :)
  20. Lolcia dzięki szare mydło też pójdzie w ruch bo coś mnie picze po tym tantum rosa może, sama nie wiem albo się tak goi tam. Kruszyna zaklepane! ide powiedzieć Igusiowi, że ma juz dziewczynę :)
  21. cześć :) Też dostałam smsa od Suri :) Gratulacje i witamy Dawidka na swiecie :) Kruszyna jesli chodzi o wagę to masz racje, że się nie ma co przejmowac, ja dzisiaj weszłam na wagę i schudłam już 11 i pół kg :):):) a w ciąży przystyłąm 15 wiec duzo nie zostało. Ja byłam dość mocno opuchnięta i teraz widze że na twarzy tez byłam bo teraz to mam buzie na jedno umycie. Wczoraj mama była nam wykąpać Igorka i dzisiaj też przyszła ale uparłam się, że chce już sama i nawet sprawnie nam poszło :) I musze się pochwalić, że jak Igorek leży na brzuszku to ładnie trzyma głowkę i się rozgląda po pokoju, byliśmy w niezłym szoku :) przesle Wam zdjęcia jak trzyma tą głowkę ale jak będę miała więcej czasu bo jak narazie to źle się czuje, długo dochodze do siebie. Bolą mnie żebra i cały kręgosłup i do tego przez dwa tyg nie mogę siedziec :(wczoraj miałam gorączkę ale przeszła wiec juz ok. Mały jest grzeczny ale niestety musze go dokarmiać sztucznie bo mam mało pokarmu, on mi wypije z obu piersi i jeszcze domaga się butli. Kasia podmywam się tantum rosa, faktycznie przynosi ulgę. A szwy mam wszystkie rozpuszczalne więc musze czekać aż same znikną. Ide spać bo ledwo na oczy widzę :) papa
  22. cześć dziewczynki :) stęskniłam się za Wami Suri zdążyłam tylko kuknąć czy jeszcze się męczysz z brzuszkiem a reszte poczytam przy okazji bo jakoś każdą wolną chwilkę staram się odpocząć. U mnie skurcze pojawiły się o 5 w sobotę i były co 20 minut, nie bolało za bardzo więc zadzwoniłam do mojej mamy, która miała nockę w szpitalu i ona poszła się zapytać na porodowy oddział czy mam czekać. Okazało się, że jak jestem po terminie to mam przyjeżdżać i nie czekać dłużej więc na spokojnie wziełam prysznic, ogoliłam się i o 7 zostałam przyjęta na porodówkę. o 8 podłączyli mi ktg i ciągle skurcze były słabe i co 20 minut. Położna dała mi jakieś copki dwa i zastrzyk i przebiła wody płodowe. Musiałam dużo chodzić, był ze mną mój mąż i mama więc było wesoło :) śmiali się ze mnie cały czas bo skurcze były już bardziej bolesne i m ciąge mówił, że to za kare bo czasami marudziłam mu w ciąży :D o 10 podłączyli mi kroplówkę z oksytocyną i mój Boże!!! Skurcze co 2 minuty, co jeden to gorszy, siedziałam i skakałam na piłce, żeby głowka małego szybciej zeszła w dół. Dostawalam już bóli partych a głowka jeszcze nie była na tyle nisko, żeby zacząć rodzić i rozwarcie jeszcze gdzieś z lewej strony nie chciało puścić. Położna pozwoliła mi trochę przeć żeby głowka się obniżała, zrobiło mi się słabo więc położyli mnie na łóżko porodowe i tam z boku na bok musiałam się przewracać. Bóle miałam krzyżowe i nie polecam nikomu :P;) głowka obniżała się a ja z tymi bólami partymi zwijałam się z bólu. wreszcie usłyszałam, ze możemy próbować rodzić bo już jest lepiej. Przyszedł mój lekarz mimo, że miał dyżur na urologi i pozwolili mi rodzić :) Pamiętam, że jak było już widać głowkę to pediatra zawołała: Pociągnijcie go za ten cudny loczek :) I faktycznie na samym czubku głowki ma loczek i ochrzciliśmy go Loczuś :)za chyba 4 konkretnym parciu na świat przyszedł Igorek, moje szczęście!!!Najcudoniejsza chwila jak mi go położyli na brzuchu takiego małego, fioletowego i rozpłakanego! Moja mama była cały czas ze mną a Mąż wyszedł na czas rodzenia się malego, nie dał rady zostać i patrzeć jak się męczę. wydeptał ścieżkę za drzwiami :) ja przecięłam pępowinę i zabrali mi Igorka. Ważył 3850 i miał 59 cm, duży chłopak. Ja zostałam dość mocno nacięta i jeszcze mnie szyli. Później dostałam Igorka i leżeliśmy dwie godziny zanim odwieźli nas na oddział, na oddziale jeszcze godzinę miałam go przy sobie i wzieli go do kąpania. To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu mimo bólu i bolącego gardła od krzyczenia ;) Suri Twój lekarz miał akurat dyżur, bardzo miły. zaglądał do mnie i pochwalił, że szybko mi idzie jak na pierwszy poród :) Mojemu lekarzowi jestem bardzo wdzięczna że mimo że miał dyżur na innym oddziale to kazał się zawołać jak już będzie tak daleko, pomógł mi bardzo przy porodzie i po porodzie cały czas przychodził i pytał jak się czuję. Kurcze popłakałam się jak Wam to wszystko opisuję :) teraz Igor śpi a ja odpoczywam przed ważnym wydarzeniem w naszym życiu a mianowicie przed pierwszą kąpielą. Moja mama przyjdzie nam pokazać co i jak.M ma wolne i właściewie wszystko chce robić przy małym, karmi go bo ja mam jeszcze mało pokarmu a mały jest strasznym głodomorkiem, ubiera, jedynie ja przewijam ale jak jest pampers na dupce to on kończy wszystko za mnie :) wczoraj wróciliśmy ze szpitala i noc była super, ja się wyspałam ale M mało spał bo co mały się ruszył to on już siadał na łóżku i oglądał co się dzieje, :) zmykam coś zjeść i odezwe się jak dojde bardziej do siebie :) Ściskam Was mocno i Suri trzymam kciuki żeby szybko i bezboleśnie poszło :)
  23. Dorka jak tam króliczek? Ja czekam na M bo jeszcze w pracy, szef go dzisiaj robotą zawalił bo jak urodzę to ma tydzień wolnego. Napisze jutro smsa jak już tylko coś będzie wiadomo. Trzymajcie się dziewczynki
  24. Suri to zadzwon do ginekologa i zapytaj czy możesz się podmyć kilka razy tantum rosa. Mi lekarz kazał na żółte upławy się 3 razy podmyć i przeszło i były przezroczyste. teraz mam ten czop więc już w ogóle mam przechlapane :) no my na pewno poczekamy te 6 tygodni i dopiero po wizycie u ginekologa zaszalejemy o ile to szaleństwem będzie można nazwać ;) mój m będzie wystraszony.
×