Grażka23

:) Dorka chętnie pojade na porodówkę ale nie wiem czy zostanę przyjęta :) Ale masz faceta nono ;) super!

Suri może jedz jak znów coś wypłynie. No chyba, że jak masz blisko to teraz podjedz, uspokoisz się i będziesz wiedziała co i jak. Nie wiem co Ci doradzić ale ja chyba bym pojechała jak tak dużo tego było, nie zaszkodzi sprawdzić.

Suri szkoda że to nie wody :D no to dalej czekamy... Anna gratuluję córeczki :) wybraliście już imię? Mój M też lubi na usg chodzić, ostatnio nawet w szpitalu wszedł ze mną z kawą :)

Sylwinka :) biedna Madzia, daj znać co jej dolega?

Suri pisz szybciutko jak noc :) smsa nie dostałam więc albo jesteś w domu albo się męczysz na porodówce :)

Uciekam robić obiad bo M jedzie do domu :) Kruszyna moja siostra na zgage brała rennie ale ja nie brałam. Jest jeszcze jakaś woda którą kupuje się w aptece, położna mi kiedyś powiedziała ale nie pamiętam nazwy. Dziwne, że nic Ci nie doradzili w aptece. Zmykam już, miłego wieczoru :) do jutra :)

Dorka mam na nk zrobione przez męża mego. Teraz zrobiłam samego brzuszka http://grazkag.fotosik.pl/

Kruszyna mi na zgagę pomaga zimne mleko, może Tobie też pomoże.

Suri jak Ty ładnie wyglądasz :) super brzusio :) ja chyba mam większy ;) wysłałam Ci adresy wszystkich dziewczyn, mam nadzieję, że dostaniesz bo coś mi poczta źle działa. I ubieraj się dziewczyno bo już jesień :P;) Ja dziś zaszalałam ze sprzątaniem i teraz mogę iść rodzić ale to moje dziecko uparte po tatusiu :P

Dorka spokojnie czekamy jeszcze kilka dni, oby już nie przyszła :)

Ok już zapisuję Twój numer :)

Dorka :) to dobry znak :) zaciskam mocniej kciuki :) Suri dostałaś mojego maila?

ide zjeść chleb z pasztetem bo zaczynam się slinić jak mój pies :) Sylwinka wysłałam Ci maila Suri więc napisz jej numer telefonu :)

Suri ok wyśle :) i czekam na Twój brzusio :) ja już się nie fotografuję bo i tak się do obiektywu nie mieszczę :P

Suri już mam :) miałam w wysłanych wiadomościach :)

Suri nie zapisałam sobie Twojego maila więc może napisz mi jaki jest albo napisz wiadomość na grazyna1985@poczta.onet.pl

ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........39..........5/14.10.2009...... 24.. ........Igor S.U.R.I.............37.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....31.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........18.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Dzisiaj zaczynamy 40 tydzień ciąży :) Równe 9 miesięcy temu dostalam ostatnią @. Jak mi ten czas szybko zleciał :)

Jestem :) Kurcze od 8 prądu nie miałam, teraz dopiero mi załączyli :P a tu tyle prania mam że hoho :) właśnie przebrałam pościel. Wczoraj kupiliśmy ten fotel ale taką dużą piłkę :) super wygląda w pokoju małego i jest wygodna ale nie nadaje się do karmienia więc zostaje mi łóżko albo narożnik :) u mojego M w pracy codziennie pytania kiedy wreszcie urodzę :) wszyscy mają nadzieję, ze do soboty bo chcą zrobić mojemu imprezkę właśnie w tą sobotę a tu małemu tak dobrze w brzuszku jeszcze :) Suri wyśle Ci mój numer na pocztę, gorzej jak razem będziemy rodziły :) ale zawsze mogę w Twoim imieniu napisać do Sylwinki :) Ja skurczy nie mam :( tzn ciągle mnie rwie w pochwie ale to skurcze nie są i robi mi się co chwilę twardy brzuch ale to mały się tak wypina. więc dalej czekam na jakiś konkretny skurcz a później kolejny i kolejny... ja chce już rodzić :) nie sądziłam że to napisze ale taka jest prawda :)

zmykam robić obiad, dziś warzywa na patelnię, kurczak i ryż :) odezwe się jutro :) miłego wieczoru :)

hihih Suri a my myślałyśmy, że znów ciotkami jesteśmy :) No w realu są takie piłki :) M już chciał kupić ostatnio :) musze tam się przejechać i usiąść :) tylko kto mnie będzie dźwigać? :D

Dzięki Kaska, nie siedziałam na tej pufie nigdy i faktycznie może być problem ze wstaniem z niej z dzieckiem. Musze pogadać z M do czego własciwie będzie nam ona służyła i czy warto ją kupić. na początku chciałam ją właśnie żeby móc siedziec na czyms wygodnym w pokoju małego a później że może nada się do karmienia. no nic zobaczymy jeszcze :) Do mnie Suri nie napisze bo nie ma mojego numeru tel, ale jak się nie odezwie to na bank jest już na porodówce :)

No do karmienia to chyba własnie może być niewygodna ale do czytania bajek w sam raz :) nad tym rogalem się zastanawiam i chyba go kupię. Suri może już tuli swojego Dawidka :)

Na zakupy nie poszłam, zaczęło padac więc nawet dobrze bo siostra sama zrezygnowała :) tak czy siak chyba wybiorę się na kurs asertywności po porodzie :P Byłam tylko po chleb i pasztet bo miałam takiego smaka że dobrze, że mam blisko do domu bo bym jadła po drodze :) Suri teraz każde Twoje milczenie będzie przez nas odbierane jako poród więc pisz do nas! :) Kasia no to Wikusiowi ulżyło :) a sofa zawsze może mieć nowy wzorek :) Kruszyna ale dzień :) Teraz mam do Was zadanie bojowe ;) proszę Was o zdanie na temat tej pufy bo zastanawiam się nad kupieniem do pokoju małego, żeby stała koło łóżeczka i była dla mnie do karmienia a później do brykania małego. Może któraś z Was taką posiada i może mi powiedzieć czy jest wygodna i w ogóle cokolwiek :) http://sklep.fatty.pl/p/pl/10/2xl+z+ekoskory.html

Dorka jak fajnie, że dzisiaj się lepiej czujesz :) Nie ide na te zakupy, gdyby jeszcze chciała iść po coś konkretnego ale ona chce sobie poprostu pochodzić i pooglądać, może coś kupić jak jej się spodoba a ja jej jestem potrzebna żeby stać przed sklepem z wózkiem bo nie do każdego sklepu wjedzie. Musze trochę ponarzekać bo jestem zła :P noo już mi lepiej :D;) Ania ja też myśle, że będzie dziewczynka :)

nikogo jeszcze nie ma :( ja zmykam się położyć na pół godzinki jeszcze :)