Grażka23

Kasiu gratulacje :) jaki Wiktorek jest sliczny :) Super, że tak szybko urodziłaś :) My w sobotę pracowaliśmy w pokoju Igorka :) jest pomalowany, okno umyte,roleta i firanka wisi :) jeszcze tylko musze panele umyć dzisiaj i musimy jechać po listwy wykonczeniowe do paneli i M zamocuje :) dobra zabieram się za robotę ;) bede zaglądać i czekać na opis porodu Kasi :) Teraz Polusia czas na Ciebie:) jak się czujesz? dla reszty

Kruszyna ale z Ciebie laska :) Ślicznie wyglądasz i masz taki malutki brzusio :) Kasia Ty tak samo i nie wyglądasz jak Hipcia ;) i na 9 miesiąc! Pamiętaj dziś 24 lipca, nie wysyłaj mnie na emeryturę :P Suri malujemy jutro :) dziś M ma zrobić ściany unigruntem :D juz się nie umiem doczekać :) a naklejek jeszcze nie wybrałam, najpierw chce kupic mebelki bo nie wiem jakie duze te naklejki kupić. Moja siostra mówiła mi że w Zabrzu jest hurtownia bociek i opłaca się tam kupować rzeczy dla malucha ale nie wiem czy naklejki beda ;) Ja dzisiaj jade na cały dzień do siostry i na kafe bede dopiero w pn. Miłego weekendu dziewczynki. Kasia i Polusia na porodówkę Was wysyłam :) Dorka atakuj banana z samego rana :D Sylwinka, Asia

teraz ide w ślady Kruszyny i musze się położyć :D

Kasia w taki upał Ty jeszcze do sklepu chodzisz :) normalnie podziwiam :) Ja skonczyłam robic fasolkę po bretońsku i własnie trochę zjadłam :) opłacało się w ten upał ją gotować bo wyszła przepyszna :) jak od mojej mamy :)

Trzymaj się Magda i jak tylko bedziesz coś więcej wiedziała to pisz do nas! my trzymamy kciuki żeby jednak udało się in vitro z nasieniem męza!!! a gdzie reszta się podziewa? i gdzie dzisiaj Suri? mam nadzieję, że dobrze się czuje.

Magda na pewno jest ciężko :( brakuje słów ale walczcie do końca i wspieraj męża! teraz nabierzcie sił na uropie i walczcie o to maleństwo!

oj to były czasy :) no faktycznie te testy mnie zmyliły, nidgy więcej takich z allegro! :D Kruszyna ja się zastanawiałam czy się nie zapisać na 28 dni ale teraz to juz chyba nie ma sensu. opisz mi jak tam ta karta ciąży wygląda :)

Magda to udanego urlopu i trzymam za Was kciuki :) mam nadzieję, że kuracja męża przyniesie efekty i usłyszycie same dobre wiadomości. Trzymaj się i pisz co u Ciebie :)

Magda :) napisz co u Ciebie? wszystko ok?

;) Kruszyna ja uwierzyłam po 4 teście :) i po wizycie u ginekologa :) Kruszyna a prowadzisz dalej jakies zapiski na 28 dni?

Asiu czyli 4 tyg do skonczonego 38 tyg, musze zapamiętać :D chciałabym urodzic własnie w 38 tyg bo wtedy dzidzia urodziłaby się jeszcze we wrześniu :)

Asia 4 tyg przed ale do 40 tyg czy 38? za chwilkę za Ciebie i Sylwinkę bedziemy trzymać kciuki :) Kruszyna faktycznie ten czas leci :) ja też pamiętam mój pierwszy test 4 lutego :) teraz juz 29 tydz i coraz bliżej porodu, kurcze a pokój dalej nie jest pomalowany :P dzisiaj zamieniam się w zołze i bede truć męzowi aż zabierze się za robotę :P

;) Asia dobrze, że to tylko sny :) a jak Ty się czujesz? Suri wstawaj śpioszku :)

ok fasola się gotuje a ja siedze przy wentylatorze :D też nastawiłam pranie więc dzisiaj dzien prania mamy :) Dorka trzymam kciuki za pęcherzyk :) rośnij rośnij rośnij :) Polusia wysłałam Ci jeszcze kwiatuszka na nk :) sto lat :* Sylwinka oby ten twoj lekarz się pomylił i żeby chłopak śliczny Wam się teraz urodził, oszczędziłoby ci to wielu zmartwień :)

u mnie w domu 30 stopni a ja zamoczyłam fasole wczoraj i musze ją dzisiaj ugotowac :O a po drugie M obiecałam więc zaraz załącze wentylator i do dzieła :D jak przeżyje te gotowanie w tym upale to odezwe się później :P;)

Sylwinka ja bym na Twoim miejscu po porodzie poszła do innego lekarza, nic Ci nie szkodzi a być może pomoże spełnić Wasze marzenie o synu :) tylko że później to testy owulacyjne przynajmniej sobie kup żeby nie było trzeciej córki ;) ja mam koleżankę której do samego konca mówili, że bedzie córka a urodził się syn :) wiec wszystko się jeszcze może wydarzyc :) ja wypluskana i zaraz zbieram się do sklepu i ugotuję dzisiaj fasolkę po bretońsku :) Kruszyna straszne takie noce są ale co zrobić :O a dla mnie banana dziś nie masz ? :P

Polusia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrowia, szczęścia, miłości i szczęśliwego rozwiązania Kasia pamiętaj, że ja obstawiłam u Ciebie 24 lipca więc zobaczymy czy dobra wróżka ze mnie :D Sylwinka jak Ty teraz jeszcze bedziesz miała diete to juz w ogóle nie bedziesz przybierać na wadze :) ważne, że córeczka zdrowa :) Ja miałam ciężką noc :( od 3 nie śpie i nie poszłam dzisiaj do ginekologa, zadzwoniłam że bede jutro. dopiero koło 6 znów zasnełam i teraz wstałam. w dodatku śniło mi się , że już urodziłam, byłam w domu i zapominałam karmić Igorka :O dla reszty kobitek

oj kurcze to dzisiaj ostro będzie i u Kruszyny i u Dorki ;) może ja też dzisiaj dobiore się do mojego M :D znów remonty nas czekają :P tylko Kruszyna wróciła i sciany znów bedą pękać :) to miłego i upojniego wieczoru dziewczyny :)

własnie szukałam naklejek i podobaja mi się takie : http://www.allegro.pl/item683083525_naklejki_mikino_fiki_miki_xxl_2_5m2.html http://www.allegro.pl/item683084866_naklejki_mikino_zabulinki_xl_1_5m2.html http://www.allegro.pl/item685601193_naklejki_mikino_piraci_xxl_2_5_m2.html nie wiem na jakie sie zdecydujemy i w jakim rozmiarze. Dorka jutro do pracy nie przychodz, lepiej wygrzej sie w domu bo nigdy nie przejdzie. duzo zdrówka dla Ciebie Sylwinka powodzenia u lekarza, oby powiedział że nie potrzeba pic jeszcze raz glukozy. Kasia Ty też daj znać zaraz po wizycie :)

Suri fajni są Ci piraci :) ja jeszcze nie zdecydowałam jakie naklejki przykleję tzn wczesniej miałam wybrane ale to raczej dla dziewczynki a teraz bede szukać :) M musze przycisnąć bo jak tak dalej pójdzie to nie zdązymy do porodu.

Asiu Ty też się pochwalić musisz :) my farbe kupiliśmy zielone wzgórze z dekorala i chce miec kremowe dodatki. Gdzie Sylwinka?

Dorka moja siostra miała cesarkę wiec za dużo mi nie doradza ale damy rade wszystkie ;) Suri to fajnie, jak nakleisz naklejki to koniecznie musisz nam się pochwalić. my jeszcze pokoju nie pomalowaliśmy :( ciągle coś innego jest do zrobienia i już się zaczynam wkurzać :o jak tak dalej pójdzie to sama go pomaluje :)

Asia czytam bardzo dużo, nawet założyłam sobie zeszyt i najważniejsze rzeczy notuje ale obawiam się, że później zapomnę o wszystkim ;) ale przyznam się, że im więcej czytam tym bardziej nie umiem doczekać się własnego porodu :) boję się tylko czy zdąże na czas przyjechać do szpitala dlatego chyba jak tylko zaczną się skurcze to już tam bede :)

Dorka pyszna kawka :) może ja tez zrobie jabłecznik, ale nie dzis bo nie mam kg jabłek a nie chce mi się isc po nie :P

Dorka jasne, że może być z mleczkiem i cukrem :) dzięki :) Kruszyna no właśnie jak tam Twój kudłaty piesek? Asia chciałabym mieć tyle wiedzy co Ty i tyle spokoju, ja coś czuje, że jak się zaczną skurcze to pierwsza bede w szpitalu ( najwyzej mnie wyslą do domu) ;) a o seksie to nawet nie pomyśle :P