Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Grażka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Grażka23

  1. no to super Sylwinka :) jednak Twoja mama to wyśniła dobrze :) to mamy pierwszą dziewczynkę :) Super, że wszystko z małą dobrze :) mówił coś ze tak mało przytyłaś?
  2. i wiem jedno, że bez Was byłoby mi trudniej i cieszę się, że do Was dołączyłam :)
  3. trzeba normalnie żyć i cieszyć się przytulankami bo przecież to też przyjemność :) Pamiętam jak podjęliśmy decyzję o dziecku i wyliczyłam sobie dni płodne w pierwszym cyklu to byłam taka spięta, że gdyby nie mąż to w ogóle nic by z tego nie wyszło :P:P:P i ciągle po głowie mi chodziło, że teraz robie dziecko, kurcze małego człowieczka :) niestety wtedy się nie udało i później było tylko lepiej, cieszyliśmy się sobą, szaleliśmy w łózku :D:D:D a o dziecku myślałam ale już na luzie :) poźniej jak zaczęłam brać wiesiołek to dopiero nam się spodobało :) kurcze to były czasy :) już pół roku minęło, teraz już takich szaleństw nie ma i częściej ochoty nie ma z mojej strony ale wiem że to wszystko wróci i nadrobimy :) to mnie wzieło na wspomnienia :P;)
  4. Suri my wykanczamy mieszkanie ponad rok i daleko jeszcze... więc rozumiem Cię doskonale. też wszystko chcemy skonczyc przed porodem ale nie wiem czy się da, a w przyszłym roku zaczynamy remontować poddasze ale nie wiem jeszcze jak to bedzie z małym dzieckiem i remontem. Agi mi się wydaje, że juz nie wyluzujesz bo nie da się przestać o tym myśleć i żyć jak dawniej. Przynajmniej u mnie tak było, że jak podjeliśmy decyzję o dziecku i zaczeliśmy się starać to ciągle o tym myślałam.
  5. Sur widze że u Ciebie też małe zmiany w mieszkanku się szukują :)
  6. tez mam nadzieję, że Asia się lepiej czuje ale jak jej nie ma to pewnie leży. niech teraz jak najwięcej odpoczywa żeby mały nie urodził się za wczas.
  7. Dorka juz nic nie pisz więcej, że się nie udało ;) ja tam kciuki zaciskam i czekam razem z Tobą do 30 ;) to jeszcze tylko kilka dni i bedziemy wiedziały :)musi być dobrze i bedzie :D
  8. Polusia ja jestem strasznie pedantyczna :) mój mąż bałaganiarz i jemu nigdy nie przeszkadzał bałagan ;) ale teraz musi mi pomagać :) ostatnio wymył mi całą kuchnie bo po gładzi kurz był wszędzie i nawet umył lodówkę :) oj ci nasi męzowie nie mają teraz z nami lekko :P Zjadłam arbuza i mały kopie jak wściekły :) zabieram się za ten obiad ale bede na kafe zaglądać :)
  9. Dorka szaleć nie szaleje ale lubię mieć czysto a teraz sprzątanie zajmuje mi dużo więcej czasu a jest co sprzątac bo mamy 100m2 mieszkanie. ale troche ruchu mi nie zaszkodzi :) Dorka do kiedy czekasz z testem? w ogóle planujesz robić?
  10. Aga nie opuszczaj nas!!! Ja posprzątałam :O kurcze coraz mniej mam siły i wszystko wolniej robie ;) normalnie szok! była u mnie siostra i pojechałyśmy do sklepu :)dzisiaj na obiad zrobie schabowe, ziemniaczki i sałatke :) co tu tak pusto?
  11. Dorka trzymam kciuki :) ten Twój ból jajnika jest bardzo obiecujący :) ale spokojnie czekajmy mam nadzieję na dobre wiadomości :) Sylwinka to jak już mama wysniła to pewnie bedzie malutka Dominiczka, która nie lubi slodkiego :)
  12. chyba bedziemy musiały tak zrobic :D tym bardziej że u niej taka super pogoda :P
  13. Dorka u mnie dobrze :) dzis mam trochę zajęty dzień bo musze posprzątac bo juz jutro narożnik nam przywiozą :) Aga weż no spę i do dzieła :) tabletki nic nie zaszkodzą a zły wpływ na staranka na pewno ma unikanie przytulanek :P jak na łózku Wam nie wygodnie to są jeszcze inne miejsca! no ale i tak zrobisz jak uważasz. Sylwinka ja obstawiam chłopca i musi byc i koniec kropka bo skąd te mdłości po słodkim?
  14. Sylwinka ja umiem spać w porównaniu do Ciebie :P:P:P ja musze wstać wtedy kiedy jestem głodna bo mały strasznie kopie :) Ty lepiej te ogórki sobie kupuj a nie batoniki :D
  15. Magda nie poddawajcie się kochana, jeśli jeszcze jest szansa na wlasne dziecko to zróbcie wszystkie badania i może jeszcze się uda, a jeśli nie to tak jak napisała Dorka czy naturalnie poczęte czy in vitro to będzie Wasze dziecko! Trzymam kciuki jeszcze, żeby wszystko ułożyło się po Waszej myśli a męża wspieraj bo musi to być dla niego bardzo trudne. Ma wielkie szczęście, że ma taką żonę jak Ty :) dzień dobry dziewczynki ;) ja dopiero wstałam i ide zrobic śniadanie :)
  16. STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............24.06.09..............Lublin .........26.........0 agi26................. 06.07.09............Londyn........26.........0 Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 TosiaSamosia........20.07.09..............płd Polski.....26..........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........35.........23/27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........33.......07.08.2009........ ....22..........Aleksander aska.osa..........29........06/09/09.......... ....26...........Tomek Sylwinka25........27........18.09.2009........ ....25...... ....??? MERY27............24.........8/12.10.2009....... ..27....chłopiec 80% Grażka23..........24..........5/14.10.2009..........24.. .......Igor S.U.R.I..............22.........22.10.2009.............3 0........Dawid a ja poprawiam tabelkę :) dzisiaj konczymy 24 tydzień :)
  17. kurcze i jak tu teraz wyjść w taką pogode? musze isc do apteki bo skonczył mi się płyn do higieny intymnej. Polusia to miałaś wesoło w nocy ;) ja też nie wiem czy bedziemy na tą szkołe rodzenia chodzić bo właśnie dzwoniła moja mama ze zajęcia są przewaznie rano a mój M tylko wieczorem może. musze porozmawiać z tą położną czy na same wykłady można chodzić bo są wieczorem. Sylwinka podaruj nam trochę słońca :D:D:D
  18. burza!!!!! uciekam pod kołdre :P:P:P bede pozniej bo musze komputer wyłączyć :O
  19. Suri super pomysł z tą koszulką :) to chyba tylko na śląsku dzisiaj taka paskudna pogoda :O ja mam kablowkę i jak narazie działa :) Kruszyna mogłaby napisać kilka słów co u niej :)
  20. no i gdzie ta Kasia? zaczynam się martwić bo wczoraj miała napisać po wizycie co lekarz powiedział.
  21. przeszło :) nie ma burzy :) Wysłałam M mmsa ze zdjęciem Igorka i napisałam wszystkiego najlepszego tatusiu :) i obiadek pyszny ugotuję, niech ma! :D:D:D mąż ze mną nie bedzie rodzić :( nie wytrzymałby tego, tylko moja mama :) bo pracuje w tym szpitalu w którym bede rodzić jako sanitariuszka :)
×