Babeczka24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ogladam wasze zdjecia, ale sie maluchy pozmieniały, Amelki prawie nie poznałam tak jej włosy zgęstniały!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nasz domek już stoi ma, drzwi i okna, elektryke i wlasnie klada siew tynki, troche sokojniej sie zaczyna robic uff, moj dzordz ma głowe jak arbuz, wszystko on organizuje, dokupuje, myśli. Dzieci przez moja prace no i budowe siedza u mojej mamy, do domu przyjezdzamy na niedziele, maja tam wiecej swoich rzeczy niz w domu. Czarek w zerówce super, u pami logopedy tez super, aby mi tylko nie chorowały to bedzie super!!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kochane, ale mi sie za wami teskini okropnie, zaczynam 2 zmiany a dzieci chore to siedze w domku z rana. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
he hej hej własnie dzis zaczelam urlop 10-cio dniowy. Ja sie ciesze , dzieci i mąż oczywiscie bo w koncu jak on to mowi ma po co wracac do domu bo wie ze ktos napewno w nim jest, a nie dzieci na tułaczce po swiecie( czytaj 2 km dalej u mojej mamy) :) Takze no, za tydzien i dzordz ma urop i jedziemy nad morze, w koncu gdzies! nie odzywalam sie bo nie mialam kiedy! nIE WIEM CO U WAS AZ MI WSTYD, dzieci odpukac zdrowe i szczesliwe:) domek sie buduje juz mamy krokwy na dachu, na prace nie narzekam, tyle co na pkp O ŻAL !!! pisac pracuje na 8 godz a w domu nie ma mnie 12!!!!h pozdrawiam!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej! Zaniedbuje was kochane strasznie! Wybaczcie! Nas ospa razy 2 opuszcza:) dzieki Bogu, Zuzu przeszla ja 2 razy gorzej niz Czarek, krosty nawet na powiekach i bliziutko galek ocznych! Spuchnieta jakby ja z ringu dopiero co sciagneła ale juz jest o 200proc lepiej, wrocila do pelni sil i dokazuje- taka ja wole 300razy! Wiecie co zaczelismy budowe, az nie moge w to uwierzyc, od srody do piatku murarze wykopali i zalali fundamenty a dzis moj mąż i tata zrobili kanalizacje tzn rozprowadzili! tak sie ciesze:) postaram sie dzis wskleic kilka zdjec -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Bardzo sie za Wam steskniłam! Ale wpadłam w taki wir i jestem taka zakrecona ze nie wiem jak sie odkrece:D Buziaki dla Was wszystkich ! i mam i dzieci! U nas Czarek konczy ospę!!! czekam na krostki u Zuzi:( nie wyobrazam sobie jej nie drapiacej sie.!! powiedziałam mamie ze jak ona zachoruje odstawiam ja do niej na tydzien i uciekam na koniec swiata. Czarek znosi chorobe jak nie facet tzn dzielnie ,zadowolony bo siedzi w domu a nie w przedszkolu. Ja pracuje sobie:) od pon zaczynam 2 zmianke:) Za tydzien zaczynamy budowe, w koncu!!!!dobrze ze pracuje i czas leci jakos bo bym chyba ocipiała w domu czekajac na pogode i formalnosci zwiazane z naszym domkiem! W pracy codziennie placzemy ze smiechu, codziennie wkurzamy sie na kierownikow( nie obylo sie od upomnienia pisemnego) - poprostu brakuje im zajecia i chyba musieli juz komus ja dac to dali mojej grupce:) a niech sie ciesza. Najfajniej ze pracuje 5dni w tygodniu wypłata tez mi sie podoba, zawsze to pare groszy do przodu! buziaki i pozdrowienia!!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej witajcie parafianki:) Czarus w przedszkolu a Zuzu mnie neka spineczkami do włosów:) Dzis mam 2 zmianke, Dzordz 2 tydzien na urolpie wiec chociarz troszke odpoczne od ganiania do domu mamy i swojego . Zaczyna mnie zęnisko bolec juz nie mam siły i odwagi na ból i dentystki:) nie nawidze tego.! Robie obiadek:) chinczyk:) Pozdrawiam was serdecznie. Niech juz zimno idzie na syberie, pogoda nas blokuje z budowa bo czekamy na wiatry i słonce aby na działeczke juz do konca wysuszyło.:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej hej nie nadgonie was nigdy....serdecznie pozdrawiam! dzieciaki - norma ja w pracy od poniedziałku do piatku, od nowego tygodnia pierwsze zmiany czekamy z niecierpliwoscia na cieple wiosenne dni, zeby na działka sie wysuszyła i ruszamy z budowa, kasa juz 2,3 tygodnie temu załatwiona na podwórku stoi materiał a tu śnieg!!! całuje wszystkie maluszki i sciskam was mamuski -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieci widziały a nie widzieli- cala ja -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ledwo zyje, bylam u dentyski, wsadziala mi lekarstwo i tak mnie do teraz bolało ze myslałam ze zjede! :) Ale juz lepiej! Ufff! Pia tak dziewczyny znaja mnie tylko z aktualna waga, tylko ja sie pochaliłam swojej zakladowej psiapsiółce i sie okazało ze tez schydła ponad 20kg 6 lat temu i wyglada dzis swietnie, no i nikomu nie mowiłam, ale ost jakas byla gadka w zakładzie i ta moja koleżanka mowi do innej ze trzeba byc wytrwałym i ze sie opłaca bo i ja i ona schudła, no to mnie ta 2 kolezanka pyta jakim cudem a ja mowie ze byłam na takiej dietce. przestalam sie na ten temat rozgadywac bo czuje sie jak pajac... i patrza sie na ciebie jak na dziwadło, a......tak nowa kolezanka rzuciła ...moze to dieta białkowa....rzuciła to zdanko mimo chodem i sie zdziwiła ze jej powiedziałam ze TAk, to sie ucoeszyła bo okazało sie ze i ona jest na niej jakis czas i chudnie, i kilka jeszcze dziewczyn poszło w jej slady jak zobaczyly ze schudła. okazało sie ze i brygadziska i inne osobistosci i mowiła jeszcze ze jak bedzie okazja to wezmnie mnie pod pache i pokaze na moim wzorze ze można schudnac:) :D hihihi bede sławna w firmie:D :) Narazie trzymam wage, co prAWDA NIE TRZYMAM SIE JUZ ZASAD ale starm sie jesc z głowa nie mieszac weglowodanow i tłuszczu i cukru, ale raz na tydzien popuszczam bata:) Dzieci lepiej, sraki nie maja tylko Zuzu trzyma jeszcze goraczka:( Jak wróciłam od dentysty to nie weszłam do mamy domu( bo tam dzieci) i nie chce zeby mnie dzieci a gl Czarek widzieli w stanie agoni po wizycie u dentysty, bo chce go zabrac na lakowanie. A nigdy nie był. Zabiore go dentysty -faceta ma na imie Mikołaj i ma brode okulary , tyle ze ma 40 lat ( tak na oko) i troche za młody na tego Sw. ale mam nadzieje ze troche inaczej podejdzie do niego. ok spadam! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Mam w tym tygodiu nocki, i wczoraj miałam jechaC na drugą, pół mordy mnie boli bo ząb mi sie popsuł ( ten ost mądrości- urusł 2 lata temu) ale wziełam 2 apapy i sie szykuje na nocke, wczesniej pol godz wyjechałam bo chciałam do domu zajechac po cos, i gdy sie ubieram juz na pociag dzwoni do mnie mama ze Zuzu ledwo siedzi na kolanach wzrok jej ucieka, przelewa sie jej przez rece, wczesniej miała kupki rzadkie i smierdzace i goraczke . to ja z mezem dupy w samochód i do Zuzu i \na pogotowie, okazało sie ze wirus jakis bo i Czarek podobne objawy, dal prochy. W nocy dalam jej jeszcze nurofen i narazie spokój . Diete dukana polecem mi pomogła, -22kg. 2 dni temu sie zorientowałam ze chyba pol firmy jest na tej diecie i na co 3 stoliku jest serek wiejski light. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kochane mamusie! Kessi jejku jak sie ciesze ze jestescie juz w pełną piateczke w domu, zdrowi i cali, wspolczuje Ci porodu. Adaś sliczny i duzy, wyobrazam sobie jaka radosc panuje u was w domku, chyba tez bym chciała takiego bobaska, Ostatnio smiałam sie do męża, sorki dzordzyska:) ze chyba juz 3 ciego to nie bedziemy planowac, on na to ze sie zastanowimy nad tym za jakies 5,6 lat:) mam nadzieje ze nie bedzie na mnie za pozno:) Ja zalatana bo ost mielismy tydzien po 12 godzin, no mowie wam jakie jaja, pilny transport ludzi mało do pracy bo na okragło przyjmuja ale ludzie sie zwalniaja, duzo osob nie moze pogodzic nauki z praca. I tak bylam w domu po 20ej a wstawalm o 3ej na 1pociag:) -nawet juz sie przyzwycziłam, nie mosze pisac ze dzieci widziałam tylko jak spały:( Ale od dzis juz normalnie, akurat mam 2a zmiane ale juz na 8 godzinek:) Drugim powodem majej nieobecnosci jest nasza przyszła budowa. Czekamy na decyzje z banku, sami robilismy kosztorys i na szczescie odrazu został zaakceptowany i mamy cicha nadzije ze sie nam uda, powiedziała ze za tydzin bedzie wszystko wiadomo. Kupilismy pustak i stoi sobie i czeka :) na wiosne:) Zaraz dzieci budze, Czarus do przedszkola, dzieci ogólnie zdrowe, wczesniej mi chorowały ale juz po ptakach, pogoda paskudna ale na plusie. U mojej mamy bajoro na podwórku, podobnie na naszej działce, wiec czekamy do cieplejszych dni. To narazie tyle, pozdrawiam was kochane, mysle czesto ! Buziaki -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej! dzieci spią:) Pia , :) mam wolne , mam:) jak mam 2 zmiany to do piatku pracuje a weekendy wolne, jak pierwsze to w sobote do 12ej i niedziela wolna, podobno maja nam wprowadzic po 12 godz: 1dzien , 1noc i 2 dni wolne było bu super! Waga na szczescie nie rosnie, z duma moge napisac ze od wrzesnia skonczylam diete i jakims cudem nie tyje:) W pracy zrzuciłam z 1kg chyba. Waga sie wacha 2 kg do przodu przed okresem a poniej spada te 2 kg:) Staram sie jesc z głową, a to ze poszłam do pracu ułatwia mi wytrwanie w reguralnych posiłkach, narazie jestem haapy. Wczoraj pierwsza wypłata:) jestem zadowolona, a przypominam ze praca na akord, i tak sobie liczyłysmy z dziewczynami ze to co przez grudzin zarobiłysmy to juz mamy w 10 dni w nowym miesiacu, kwestia wprawy:) opłaca sie latac po peronach:) Wczoraj tez dzwonił kierownik budowy ze pnb jest do odebrabia i od nowego tygodnia dzordz polata po bankach:) A i dzis kupilismy pustak na dom, bo od poniedziałku o 4proc w góre ida( napewno nie tylko to) no i w dodatku w naszej miejscowosci cena spoko wiec w poniedziałek bedzie juz u nas:) dobre i 4proc miej za cos zapłacic zawsze jakas oszczednosc i w koncu namacalny dowód ze jednak pieniadze wydane do tej pory cos tam działaja, a nie tylko zamieniane sa na mapki, srapki i itd. przepraszam ze tylko tak o sobie, ale przeleciała po łebkach:) i tylko obserwuje wpisy Kessi i zaraz pewnie sie zdziwie( albo nie) jak z nienacka napisze ze juz nie jest 2in1 :) Kessi zycze ci powodzenia i oby wszystko miało happy end, ale fajnie!!! POdziwiam cie!!!! Pia Pascal mnie zadziwia, a moze nie, On jest tak bystry i inteligetny ze chyba sie przyzwycziłam do jego pomysłowości, i z zaciekawieniem czekam co nowego sobie wymysli:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HEJ! DZIEKUJE WAM!!!! Za pamiec o Zuzi Dwulatce:) Ja was zanieduje:( Urodziny crci robimy w przysz sobote, mame mam w szpitalu od dobrego tygodnia( znowu gowa, i prawdopodobnie zatoki) i mamy nadzije ze wyjdzie to bedzie jej mio ze na nia z urodzinami a przy okazji zaliczymy ur mojej sis bo ma w piatek. Dzis mam wolne, wczoraj bylam na 12 godzin od 6ej do 18ej, transport potrzebny na srode a kupa zamowienia potrzebna to siedzimy i dubiemy ile sie da:( i w poniedziaek i wtorek od 18ej do 6ej. Najgorsze jest to ze jak mama w szpitalu dzieci sa na gowie mojego brata, nie wiem jak ja mu sie odwdziecze, bo tak to bym z pracy zrezygnowac musiaa. :( :( Z dojazdami sie nic nie zmienio, dalej wstaje o 3ej zeby na 3,55 zdazyc na pociag ktorym jade godzinke czyli jestem ze 40 min wczesniej spokojnie pije kawke i do pracy! Ale i tak mam wzglednie blisko jest mnustwo ludzi jezdzacych do prAcu wsiadajacy na poczatku ptrasy pociagu i jadac do prawie konca czyli warszawa albo i dalej i dzien w dzien siedza po 4 godz w pociagach. tak ze ja nie zarzekam! Czarek po 2 miesiacach przerwy poszed do przedszkola, jezdzi z moim bratem a dzordz go odbiera, ojciec mia wolne cay tydzien to dawali sobie rada jakos, bo i babcia do opiekowania sia nia jest, nie pil cay tydzien wiec wielki szcun mu sie nalezy! dzieci jak dzieci , latja bija sie, Zuzu opanowaa kilka nowych slow: np : Zuzu: mama! mama! ja: co? Zuzu: gucio! ja: Zuzia kto ci zrobi kuku( ma zadrapanie na palcu) Zuzia: mial, mial ja; co zrobimy kotkowi? Zuzu: kopa:):D Albo kiedy Czarek chcial sie do mnie przytulic akorat ja Zuzia byla u mnie na kolanach i wtedy jest wojna, Zuzia odpychala go i krzyczala ''padaj, padaj'' Poklucialam sie znowu z tesciowa, jak mi ona tego dnia podnisa cisnienie, obiecalam sobie ze wiecej sie tak nie bede przejmowala ta jaszczura. Zaczela mojego synka od gowniarzy i gnaojow wyzywac ale jak, weszla odrazu z maorda na niego, bo powiedzial na jej corke ze jest glupia, fakt nie powinien tak mowic o ile tak powiedzial bo nikt tego nie slyszal, ale ona byla w kotlowni i ze ona z tamtad slyszala i gdy zaczela drzec sie na niego to powiedziala ze tak moze sobie mowic na tamta druga babcie( moja mame) na ta wariatke! no myslalam ze ja zajebie , powiedzialam zeby sie nie darla na mojego syna, zeby sobie z tad poszla, ze ze sama z siebie w tym momencie robi waratke , dzordz ja wyprowadzil za drzwi i narazie cisza, poprostu jak mam tu siedziec to mnie cos trafia i gdyby nie dzieci to moglabym siedziec w tej pracy i 24 godziny! sprobuje cos wkleic do galerii! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Babeczka24 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kochane! U nas sylwek we 2 spedzony, wiec milutko:P dzieci do godz 24tej spały jak zabite ale tuz po 24 akórat skonczylismy pic szampana, Zuzu sie przebudziła i wymyslała ''mama boę ( boję) i pokazuje paluszkiem na małpke koło lampki, ja mówie ze małpka śpi, wziełam ja na łózko swoje i zamiast spac kreciła sie wiec sru do łóżeczka i tka pre razy poczym usneła, pokasłała przez sen....coz, chyba dziecko mi pokazało ze w nowym roku bedzie mnie mordowac w noc??? czy jak??:D Dzis pojechalismy do znajomych, miło spedzilismy czas, dzieci sie pobawiły. Mama dzis pojechala do szpitla, bo ciagle ma bole głowy, wyobrazacie sobie ze gdy powiedziała ze od kilku ładnych lat nie słyszy na prawe ucho okzałąo sie ze ma i wiednym i w drugim jakies czopy ktore jej wyjeli i słyszy na oba, te czopy uciskały jakis nerw i powiedziała ze po godzinie ból za uszu miną :D :) ale pozostaje bol z przodu głowy...zrobili jej badanie tomografi i nic nie ma zadnych gózów i tetniaków wiec mamy nadziej ze sa to bóle zatokowe i ze je wkoncu wylecza:) Powiedziała tez ze ma ból pleców i gdy cos dzwignie to pozniej sie jej trudno podniesc wiec bedzieci miała pobierany płyn z kregosłupa:( Najgorzej ze ja mam 1 zmiany, i w dodatku po 12 godzin bo firma nie wyrabia sie z zamowieniami:( ale sis powiedział ze pomoze i bedziemy sie zmieniały przy dzieciach i pomoze brat, bo i babcia 85 letnia do przypilnowania, najgorsze beda 3 dni bo dzordz od swieta 3 króli ma wolne 4 dni .... Meaa zdrówka dla Nadii Baryłko dzieki za info, widac ze jestes na bieżaco:) własnie słyszałąm ze rata kredytu nie moze przekraczac 50% zarobków, i u nas nie bedzie przekraczac na pewno:) Mmauniu chyba ty pytałąs ile jade do pracy, wiec jade pociagiem srednio 1h i do stacji mam nie daleko, a od stacji do pracy to mam 3km ale kolezanka autem nas podwozi, i tragedi nie ma ale chodzi o to ze pociagi sie wiecznie spozniaja, a w dodatku jak mam 1 zmiane zeby dotrzec na 6ta to musze o 3 ej wstac na 1wszy pociag, bo nast jest ale na stacji tam gdzie pracuje jest 6,15 a gdzie jeszcze do pracy leciec te 3 km. Ciekawa jestem wypłaty:P Wielki plus ze praca lekka, toważystwo super, szkoda było by mi odchodzic...:) narazie umowe mam na czas próbny