Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babeczka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babeczka24

  1. Amorku w tym samym czasie posta wysłałysmy hehehe
  2. Amorku te zdjecia ze slubu i wesela ukazuje młodą parę naprawde zakochona i szczesliwą swoja obecnosci...piekna para, zero sztucznosci! poprostu miło było ogladac- szczerze. A Kubuś..gdyby nie jego ''męskie ubranka'' to dziewczynka jak malowana:) hehe mozna tak pisac i mowic poki mały ale jak podrosnie to mogłby sie obrazic, ze sie podwaza jego męskosc:) chłopcy sa przeczulenie na tym punkcie....weż mojem synkowi powiedz ze cos robi jak dziewczynka albo ze ma cos z wygladu..obraza majestatu:) Amorku obie z siostrą błyszczałyscie na weselu, masz super figurke i piekny uśmiech...:) A Zdjecia z pl tez ciekawe:) nie wiem dokladnie gdzie mieszkasz w PL ale juz ci zazdroszcze tych gorzastych widokow:) ale bedzie miał fajnie kuba jak podrosnie:) na ferie jakies bedzie smigal na desce a z ta swoja fryzurka to mamusia bedzie musiała rakieta snieżna dziewczyny odpedzac:D Kesi zazdroszcze ci tych kopniakow:) buuuu ja tez chce:D tak czuc:) ..... Ale poczekam moze na swoj domek:) Holly biedny przemus, wyobrazam sobie twoje mysli ....kurde no jak wszyscy to wszyscy od dozrdza po Przemusia ....co za urok. Wszystkiego dobrego dla waszej całej rodzinki! A masz racje kupic projekt to nic wielkiego w porównaniu z dalszą papierologia!!! Meaa witaj! Juz ja sobie wyobrazam jak sie Twoj mąz wystraszył widzac jak spadacie...2 najukochansze osoby leca w dół a on byl bezsilny bo to tylko sekundy! Dobrze ze wszystko miało szczesliwe zakonczenie.....i reszta wczasów sie udała:) Szkoda bylo by podrózy jak piszesz 12 godzinnej z nastawieniem na fajnie spedzony czas! Haha jak pisała ze bylo rodzenstwo co nie powinno nim byc poprzez zachowanie wobec siebie to tak pomyslałam o moich brzdacach i mysle ze nie mam tak jeszcze zle. ja z moja sis to ....mama wołała o pomste do nieba i zastanawiała sie jak to bedzie w dorosłym zyciu jak teraz wojna i mordobicie o głopia kredke:) ale na szczescie jest odwrotnie niz w dziecinstwie o 180stop A propo dzieci ...wlasnie razem siedzia na nocnikach...Zuzia wola kupke na całego i jemu sie zachcialo i siedza na tronach i bawia sie kinderami az tu słychac a jak wejde do wc to pewnie jak zwykle wejde na ten pierdzielnik co go teraz tworza:D
  3. hej a my po weselu, nie bralam aparatu bo zapomniałam naładowac, zreszta co tu pstrykac jak dzieci w domu! Siostra jarka byla zaskoczona ze tak grzeczne były, Mowiła ze czarek bez przerwy '' nawijał makaron na uszy" piate przez dziesiate go rozumiała ale wszystko ok, i zdziwiona ze Zuzu grzecznie poszła spac sama w łozeczku:D W ogóle Zuzu to Czuje dobrych i złych ludzi jak przyjdzie tesciowa to zwiewa z Czarkiem a jak np szwagierka ta przyjezdna:) to w 5 min sie z nia zzywaja, Zuzia w szczegolnosci mniej wstydliwa a jak jeszcze cos dobrego dostanie np. ryz preparowany kolorowy to w 7 niebie, przywiozłą dziecia jak bylo wesele mojej sis na wkupne:) i od tamtej pory na bramie ma rewizje i rendgena robionego bo myslalam ze mnie cos trafi jak wszedzie sie to roznosiło:D Wesele ogolnie udane ale malo znajomych...kazdy siadal gdzie chcial i musielismy usiac z jakimis zgredzikami ....super!!! Ale jak sie towarzystwo rozluznilo bylo weselej:D Wczoraj pogotowie zabrało pra pra babcie dzieci od str męża podejzewaja wylew...ma 90 cos lat. Ja gotuje szparagi:) nie wiem doDzieci własnie po sniadanku siedza i maluja malowanki ciekawe na jak długo bedzie spokó. Mam 100ton prania i tylko od piatku...w piatek rano jeszcze nic nie mialam w koszu a jak sie dzordz zwalił do domu to nie dosc ze jego ciuchy to nabrudził zupą koce. I dzieci jedno po drugim jak w amoku jakims czyms sie tak pyckali...a juz wiem fabami....Czarek malował i Zuzia i nawet usiedzieli przy jednym biurku...Zuzia raz pedzelek do farby raz na papier i raz oczywiscie do buzi....barwy wojenne wszedzie:)
  4. holly ja siedze na tym blogu i sie dołuje ze inni juz maja w jakims etapie domki a ja nie. Tu masz linka do osoby budujacej twoj domek to mozesz na realu prawie widziec budowe bo sa fotki http://www.mojasaga.mojabudowa.pl/
  5. Holly no to jestesmy prawie na tym samym etapie...co prawda my czekamy do wyplaty zeby oplacic kier budowy i złozyc papiery na pozwolenie na budowe a pozniej kredyt:) Projekt zarąbisty!!! Podobnie jak u nas z tyłu garazu macie pom gospodarcze, my zaplanowalismy tam piec:D Wy macie wiecej pomieszczen! No ale kazdy wybiera podłóg siebie! Mam nadzieje ze bedziemy sie wspolnie dopingowac i wspierac podczas budowy bo jak czytam blog budowlany to nie jedno przed nami:) Mamuniu hahahah chudzina!! Daleko mi jeszcze....ale przyjme gratulacjie dopiero jak uda mi sie tą wage utrzymac i nie przytyc bo to tu jest najwazniejsze! Dziekuje za mile komentarze! A wiecioe co wymyslilismy z moim bratem....usługe mycia aut, posesja mojej mamy jest na przelotowej drodze powiatowej, tam gdzie obok bedzie stal KIEDYS moj domek w okolicy nie ma myjni, sa tylko chlopaki co myja za 150 cale auto włacznie z tapicerka myciem silnika i inne sparawy...my bedziemy myc auta z zewnatrz i co najwyzej poodkurzac i przemyc w srodku bez prania itd. Na porzeciw jest cpn to moze sie uda. A co bede sie wstydzic, bratu ciezko prace znalesc bo ma niski wzrost, rente 500zl i dorobic niegdzie nie moze a ja i tak siedze, dzieci by mi mama [rzypilnowała, mamy karszer klijetowi kawe sie zrobi jak nie spróbujemy to sie nie dowiemy! co o tym myslicie...wklad finansowy ...nieduzy bo to co nam potrzebne mamy!
  6. hej Nie no przestancie bo spoczne na laurach i wpiernicze te frytki co zrobilam dla pozostałych....:D Kessi zdjecie było robione jakis tydzien temu wiec mniej wiecej tak samo wygladam ok 14kg mniej:) Ale coraz mi ciezej przyznam bez bicia. Na weselu nie bedzie tak zle, bo sie je co chce i kiedy chce( tzn to co jest) i nikt ci nic nie podsuwa pod nos, gorzej jest na np u cioci na imieninach urodzinach albo w odwiedzinach..( a moze kawalek ciasta a moze to a moze pstro, oj od jutra zaczniesz diete i tak sporo spadłas....kuszenie na pustyni to pestka:)
  7. Pia no własnie pare godzin temu wystawiłam swoja sukienke z wesela co nawet nie chce wspominac na allegro , sporo puszystych jest bo nawet jak na pare godzin wystawienia zainteresowanie jest! I musze miec nową kreacje, ale chyba nie chce sukienki tylko cos tunikowego:) Sis mowi ze jak sukienki nie załoze to w dziób mi da. Beda ci sami goscie ze strony panny młodej bo to szwagierka mojej siostry od nas ida moi rodzice brat i sis z męzem, reszta to niedawno poznana rodzina mojego szwagra a reszta nieznani:D Od konca czerwca nie pilam alkoholu pod żadna postacia...ze wzgledu na ta diete, chyba tez dam spokoj z alkoholem na weselu bo sie upije szampanem...jak długo nie pije to pozniej urąbie sie kiliszkiem wina:D dobra wkleje jakies ale ja tak po podwórkowemu ubrana i wogóle dzordz z ukrycia mi robił wiec sie nie smiejcie!
  8. hej Ciepła super wynik ! Mi tez podobnie lece kg i nie miałam jakis tam przerw w spadku:) no moze jak jestem P+W no ale nie rosnie:) a teraz to mi spada tak 1kg, 1,5 kg na tydzien tzn tak było do tej pory...ale podobno im blizej finiszu tym wolniej spada:) no i mam nadzije ze na 3 faze przejde w połowie wrzesnia czyli juz nie długo:D chce miec 68kg nie miałam tej wagi ....oj dawno chyba nawet wiecej wazylam zanim zaszlam w 1 ciaze:) waga z liceum:)
  9. No Zuzia moja słodka śpi, ....zaraz obiadek ukręcę Kurcze Czarus dzis zmoczył łózka a ze 2 tygonia juz nie sikał myslałam ze problemik si epo mału konczy, ale to chyba wina tego ze wczoraj ok 9 sie napisł bo po dworku latał ile sie dało i taki zziajany przyleciał, i nie wiem ile wypil bo sam sie obsługiwał:( a tak to o 20tej juz mu nie daje pic i było ok.
  10. cipla najbardziej opornie zchodz tluszcz z boczkow i brzucha chociarz stracilam jakies 10 cm w biodrach i pasie to nadal widac oponke, najlepiej zeszlo mi z nóg. no ale najwazniesze ze zeszło. Ja to sobie przekladam na kg cukru...np jak staciłam 10 kg to wyobrazilam sobie zgrzewke cukru 10kg i wtedy jeszcze bardziej szczesliwa:) bo wiem ile to jest namacalnnie bo raz na jakis czas sie kupuje zgrzewke ktora tacham z samochodu do domu:D
  11. Ciepla jak sie jakos ubiore to zrobie fotke bo narazie zadnej swojej nie mam, bo tylko ja operuje aparatem:D A siedze w majtach i rozciagnietej koszulce , wiec zbyt seksowny widok to nie jest. Spadłąm w sumie 14kg jeszcze3-4kg i finish:D nie moge sie doczekac tej 3 fazy, bede mogla chociaz owocka jakiegos zjesc bo przy dzieciach zawsze cos dobrego kusi do podskubania. kurde a najgozej to brzuch no!!!!
  12. hejka wam kochane Zuzia wstala pol godziny temu Czarek jeszcze spi...moj niedzwiadek kochany! Wczoraj wieczorkiem zrobilismy sobie wycieczke rowerową we 4 ke:) fajnie było, a dzieciaki zaraz po kąpieli popadały jak muchy po muchozolu :) Lece sie dzis umowic do fryzjerki bo w sobote wesele! Ide wstawiac wode na kawe! I sniadnko dla maluchów skrecać:D
  13. hej hej hej jejku patrze na swój nick a chodzi mi głównie o ten numerek 24:) i uswiadamiam sobie ze wtedy gdy zaczynałam na naszym forum miałam własnie 24 lata a teraz 2 lata wiecej:( buuuu Niedawno wrocilismy od mamy, dzordz zadzwonil zebym przyjechala bo klient po suczke ma przyjechac.....ale nie sprzedalismy, okazało sie ze facio chce ja do bloku w wawie....szkoda nam sie zrobilo bo te psy uwielbiaja przestrzenie i bieganie ....nawet czarka woziła nasza na saniach, no i pojechał z powrotem! Nie sprzedamy za wszelka cene, juz jest nast chętny!
  14. Baryłko hehe na własnie przez ekran czesto wyglada duzo bardziej ubarwione i wypięknione to wszytko, meble czy brania a w realu czesto smieci:(
  15. hej Baryłko witaj ! Kredyt chcemy wziąśc jak najszybciej i własnie w tym roku, niestety innej mozliwosci pobudowania sie nie mamy. No chyba ze 20 lat po trochu:) z wypłaty . Tyle nie przezyje z jaszczura:D Dziekuje ze myslisz o mnie:) Kurde ciekawe ile sie czeka na zezwolenie bo bez tego nie ma co isc do banku:( ??
  16. hej mamuniu u nas sie też pogoda nawróciła i dziś piekny dzionek:) Zuzia niedawno usneła, musiałysmy wracac od mojej mamy do domu bo wózka nie wziełam a ona tylko w wózku zasypia w dzień. Eh praca, mnie tez miała byc od zaraz i co i cisza! ale mam nadzieje ze sie odezwie niedługo....zawsze łatwiej o pożyczkę jak widza ze i ja bede miała jakis tam dochód no i pańtwowa:D Mam nadzieje ze ten znajomy co mnie wkreca do tej pracy nie ztych co duzo muczy a mało mleka daje:D A wogóle jajca były na tej rozmowie z dyrektorem...wchodzimy( ja i ten znajomy ) do gabinetu i ja pełna kulturka...dzień dobry itd, a ten znajomy mowi: to jest ta moja siostra co mowiłem, .....dyrektor na to : Mieciu ile jeszcze was jest w tym domu; co miesiac przyprowadzasz mi swoja którąś siostrę,:D ahahhahaha Dyr. a inne nazwisko Mietek: no bo wyszła za mąż Dyr. no dobra niech ci bedzie oczy macie oboje brązowe to powiedzmy ze wierze:D
  17. Mamuniu dziekuje za miłe słówko, juz im minął szał leczenia:D Z 2 tygodnie bedziemy mieli, bo sie akurat trafia w promocji( czyt. od pijaczka na głodzie zadnego kasy) trochę drzea na krokwy:) dzwonili z banku Milenium znowu! ze maja promocje na kredyt hipoteczny:) och jakbym chciała zeby tak jakis bezprocentowy albo jeszcze lepiej bezzwrotny:D cudów nie ma:D Ale jeszcze pozwolenia nie ma wiec narazie cicho jak było tak jest! No i jeden zaprzyjaźniony dupek miał nam nawiesc ziemi i porównac wczesniejsza ktora nawiezlismy i co ...kit mu w ucho! JAkby ktos chcial za darmo:)
  18. hej Biedna Maeaa i Nadia aj! Nadodawałam sie fotek również z pieskami, bo dzis sesja była bo na allegro dzordz daje ogłoszenia:) A i ktos kiedys pytał o rower wiec wstawiłam jakie my mamy zebyście kupily sobie inne,:D chodzi gl o pomyslenie wczesniejsze czy mozna fotelik doczepic a nie denerwowac pozniej ze kupa kabli przeszkadza albo bagaznik tak czy srak zawadza:) <stopka>Córeczka Zuzia (ur.7.01.2009r.)waga 11kg!!! vel Loczek Synek Cezary 4latka vel Patyczek </stopka>
  19. hej Pusta chata jeszcze z 10 min wiec pisze:D Izu ja nie poradze bo głąb kapusciany ze mnie w gotowaniu:) Cari tak to sa husky szczeniak masza subia jest z brazowymi oczami a ojciec maluchów z niebieskimi inne odmiana husky ....Czarek mowi ze to misie:) a ile żrą w sześć sztuk zjedza wiecej niz ich matak:D Reszta domownikow pojechala na cpn zatankowac, teraz nie ma bata i Zuzie musi dzordz brac....jak usłyszy ze gdzies i Czarek jedzie to ona pierwsza przy drzwiach stoi w butach nie rzadko w nieswoich , no ale nie boso..... Kiedy wasze dzieci wygladaja najśmieszniej.....u nas Zuzu własnie kiedy bosymi nózkami rozmiar 22 wejdzie w klapki dzordza rozmiar 45hehe i w nich chodzi:) Czarek jak oglada bajke i chce mu sie siku kreci tyłkiem , stepuje, albo jak sie opiera o cos i dupka kreci bo szkoda mu bajki a pozniej leci na ost chwile:D O słychac jakies syki ...jaszczura cos sie drze na kogos...rozdziop!
  20. hej No i jest @ od wczoraj:) :D Mąż sie cieszy-----Świnia!! Baryłko siedzi na tronie tylko na kupke:D obstawiona zabawkami z kindera ustawia sobie na stołeczku:) Siku nie wola chyba ze po fakcie:) Kurde łazienke ogarnełam kapitalnie a kabla nie ma od aparatu nie wspomne o obrączce:) Miśka to mowisz ze masz urlop:) dzien spokoju dobrze ci zrobi, usciskaj Amelkę. Mojej sie przebiły na dole 2 trójki na gorze nie wiem...boje sie zajrzec:D Ale mam urwanie głowy ze szczeniakami, przypominam ze mam od jakiegos miesiaca 6 malych piesków, zrobiły sie takie fajne , puchate i psotne....ze nie wiem czy sie smiac czy lać dzordza ze kaze mi sie nimi zajmowac. Przełaża przez kraty kojca:D jak tylko zobacza człowieka i zebraja o jedzenie...smiesznie wyglada jak cała watacha leci...wczoraj brat przyjechał skuterem i zajzał do nich to na 3,4 wybiegły wszystkie i na niego :) a ten biedny nie nadązał ich naganiac....:) Ale niedługo dzordz daje ogłoszenia do sprzedania to pare groszy wpadnie, az zal sie bedzie z nimi rozstawac. Są wielkosci naszego kundelka który ma 4 miesiace:) jak Jarek im sprzatal to czarek je woził na przyczepce swojej i smielismy sie bo wszystkie pousypiałay w takich turbulecjiach. Koty do mamy podrzucilismy:D
  21. Pia hehehe moe mi cakiem zaniknąc nie teskniłabym wcale:) W tej chwili brakuje mi 4-5kg do wymażonej wagi:) a zdjecia ....zgubił sie gdzies kabel od aparatu! Została mi jeszcze łązienka do obszukania:)
  22. hejka switańce Mamuniu mężowi nie pasi bo za ciasno, miedzy nim a moimi rodzicami jest wiekszy luz i swoboda niz miedzy jego własna rodziną. Ale jak zaczne prace to wtedy sam zobaczy ze sie mylił, i to tylko 3km z tad a nie 300km. U nas pogoda tez do bani, wiej i zimno ....jak sie psuje letnia pogoda i robi jesienna odrazu chce mi sie zimy a w szegolnosci swit:D A mi sie okres spoznie 3 dzin i juz mam film nakrecony!!!:( :) Mam cicha nadzieje ze to jednak przez tą dieta ....w 1,5 miesiaca 12kg spadłam, jak sądzicie! Dzordz mowi ze innej opcji chyba nie ma....no własnie tylko te CHYBA!!!! I teraz dzwoni co 2 godziny i sie pyta i mnie denerwuje tylko tak od 3 dzni!! Ale wczoraj mnie brzuch lekko pobolewał i mam nadzieje ze zaraz sie utopie!!!!
  23. hej Dzis byłam na rozmowie z dyrektorem.....:) mam czekac :D Cari Tak dokładnie Czarek był w wieku Zuzi i jak poszłam do pracy, teraz nie wspomina nic ani zle ani dobrze, może mało istotne to dla niego. W poprzeniej pracy było tak ze po tygodniu ciagnełam każde z 3 zmian:( i czarek dosłownie był kilka godzin w domu i z powrotem do mamy a ja np na noc i jak wracałam to spałam kilka godzin i po niego jechałam spedzalismy 3,4 godz i do mamy. W pewnym momencie zaczeły sie schody bo robił sie starszy i nie można było go niczym zagadac ani zajac tak zeby nie płakał kiedy ja bede szła do pracy:( Było mi strasznie ciezko. Az zaszłam w ciaze i byłam na zwolnieniu ...:D Teraz sobie popisałam na kartce rozpiske i wychodzi na to ze 2 noce na siedem spedzali by w domu a reszte latanie do mamy na spanie plus dni. baryłko w sumie nie było by tak zle bo ojciec tygodnie w delegacji brat do pracy, mnie i dzordza tez czesto by nie było:) Zostaje mama i babcia, w 4 pomieszczeniach:) I nie wiem co mam zrobic , narazie dobra mine. lece spac:P dobrej nocy nietoperki i spiochy
  24. hej Zlikwidowałam swój profil na nk, zdenerwowałam sie bo....duzo profili np z jednym znajomym mnie nawiedzało a wiem ze to konta na niby są i kryja sie pod nimi osoby wiecie tacy co by nie chcieli zbytnoi oficjalnie wchodzic. A to napewno sługusy tesciowej....czyli dzieci szwagierki. I mam spokój! kESSI, NA 90 PROC ten co mi załatwiał prace powiedział ze jestem przyjeta, formalnosci jest rozmowa jutro z dr z ktorym tez juz gadał:) I ten znajomy i brygadziska oprowadzili mnie pokazali co i jak:) A z dzordzem i mieszkaniem jest tak, ze ....jemu bardzo tam nie pasuje, ale mam to w doopie, szlachcic wielki, ale jak sie zapytałam kto sie dziecmi zajmie to mowi ze moja mama. Tam jest jeden pokoj pustostan no i trzeb aby było troche zainwestowac tylko z kad brac jak wszystko na styk starcza:( Chciałabym nie popełnic tego błedu co z Czarkiem jak szłam do pracy tez miał tyle co Zuzu teraz, i ciagle było takie rozrywanie miedzy jednym a drugim domem a tak to by sie im pokoik zrobiło zeby miały stabilizacje, ale wez to wytłumacz mojemu!
  25. Pia, ja tez sie tak wychowywałam, dom ma 4 pomieszczenia, 2 kuchnie i 2 pokoje i 1 łazienka, w jednej czesci mieszkali S.P.dziadkowie a my ( piecioro) w drugiej połowie domku. Jak dziadkowie umarli, siostra ojca ( ktora od czasu do czasu bywała tam) dała mi pokoj po dziadkach, kuchnia do tej pory nie jest zagosp, ale i nie chcemy nic tam robic bo dom nie jest przepisany na rodziców i jakby co to ciotka ma prawo do polowy domku a ze to stara panna i ma poprzewracane w głowie szkoda inwestowac. No i bysmy zamieszkali bysmy w tym pokoju ( ktory po drodze stawał sie mojej sis a teraz brata) no ale on sobie poradzi. Kurde tak sie napaliłam bo naprawde nie mam siły juz tu byc, jest niezdrowa atmosfera....ja nie jestem kłotliwa i naprawde podziwiam sie za to ze jeszcze nic jaszczurze nie powiedziałam co o niej mysle...bo szkoda słów. A tam chociaz mozna na kazdego liczyc:) Zawsze jak chce pogadac z dzordzem to go nie ma cały dzien!!! Lece umyc dzieci bo jak murzynki bambo!
×