Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babeczka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babeczka24

  1. Synek sie obudził bo go musiałam przebrać bo sie zlał na kanape, i mąz go kąpie, a Małe moje śpi jeszcze chyba od 16 godz a jest już Jezuuu 20, ciekawe czy w nocy bedzie spać.?
  2. Kimizi sama sie smiałam po spacerku jak spojżałam przez okno w co ja wdepnełam. kurwa jakies moczary a nie droga. hihi patrze dalej a tu idzie jakiś żul od jednej str do drugiej nagle jak nie pierdolnie na ten zachlany ryj, uhahałam sie machał nogami i rekami i coś temu błopku tłumaczyl zamiast wstawac, pogonil go samochód dopiero. :) Kefirek hihi :) mówisz ze kapeć leciał mam nadzieje ze trafił w cel, bo szkoda energii na pódło. Do spiących moich dzieci dołaczył mężus, bo cos go brzuszek bolał- ale to pewnie po wczorajszej osiemnastce u brata mojego, dupek dużo wypić nie moze a chciał pokazac - no to pokazał! :)
  3. A dzieci mi zasneły:( Zuzia to nawet sie ciesze ze spi ale Czaruś to niebardzo bo już sobie wyobrażam o której na noc pojdzie. A może to i dobrze bo jak mała połoze spac na nocke to bede miala czas na zabawe ze starszakiem. Tak ostatnio nie mam czasu dla Synka tak mi go szkoda, jestem załamana gdy patrze na niego i nie moge sie pobawić bo cycka daje. Gniewa sie na mnie i gdy juz nie zajmuje sie Zuzia to mowi mi zebym sobie do niej szła i dala cycka. Jest mi przykro. Wiecie tak nieraz myslalam ze lepiej by mi było gdybym karmila butelką, bo mężowi bym ja wcisneła i poszla w pizdu np. do fryzjera. Ale gówno prawda, bo tak to przemyslalam ze wiecej bym czasu tracila na szykowanie butli bo mężuś i tak by coś wymyślił. Kupil na allegro nosidełko i powiedział mi ze ,,teraz lepiej sie bedzi ci Zuzie nosić" to ja mu powiedzialam ze chyba nam bedzie sie nosić ja lepiej bo do noszenia cycki nie są potrzebne a te nosidełko nie ma wyciecia na cycki. No i ze nie jest podpisane ze ma nosić tylko mama. No i co tym wskórałam -raz ja wzioł na rece. ehhhhhhhhhh....te chłopy!
  4. Hejka, Pogoda na spacerek códna, no to poszłam ale daleko nie uszlam bo te pierdolone w dupe błoto ze po pizde mozna było wpaść, a przy domu mam droge zwykłą( tj. nie szosa) więc popchałam tę wózine do drogi nielepszej lezącej prostopadle do naszaj no i pochodzilismy we trójke 10metrow w jedna strone i 10metrów w druga. Zajebisty spacerek-tylko kurwa pozazdrościć. Wrócilismy na podwórko, syn w piaskownicy dojżał zeszłoroczne foremki do piasku i dawaj babki robic ze śniegu. Przemoczył sie i poszliśmy do domu. Wkurwiona jestem na męża, ciśnienie mi rośnie, całą niedziele siedzi na bździe w domu, nic sie nie domyśla co do posprzatania i dzieci. opierdol zbierze dziś za.....a kurwa za całokształt.:(( Byłam w galeryjce: :) Kefirek twój Wojtus to jak prawdziwy model, normalnie profesjonalny foto-model :) Kimizi bardzo podoba mi sie imie które wybrałas dla córci, no i idealnie do niej pasuje :) fajnie wyglada z ta skupioną minką gdy patrzy sie na zabawki na macie. A jaka zadowolona jak leży na brzuszku
  5. Meaa pokoik śliczny i sweetaśny, zazdroszcze! :) Widze ze masz takie samo nosidełko jak ja tyle za ja nie moge jej tak nocie bo główki nie trzyma tak bohatersko jak twoja, mam taki kaptur ale ona wyje w nim bo tez i pewnie zle sie zabieram do niego. A mnie cos trafi kiedyś chyba, mała obcieła mi sie w spaniu w dzien- ok-przezyje ale w wiekszosci to zasługa mojego pierworodnego. Kocham go nad życie i cieżko mi gdy go karce ale gdy tylko usnie albo usypiam Zuzie on ją budzi a skubana usypia przy cychu albo na rekach. I nic nie robie całymi dniami tylko ja usypiam bo wyje gdyż jest zmeczona. o juz sie naspała.........zaczyna kwilić. Lece...................!!!!!!!!!!
  6. Kimizi trzymam kciuki, no i te ściagi :) moja krew Wazyłam dzis swojego maluszka, wiec przy pełnych 7 tyg zycia, ma 6.5 kg po odjeciu pieluszki, oczywiscie o ile moja waga jest dobra :) to tyle lece spac bo zaraz maz wstaje do pracy i boje sie ze mnie dorwie w ciemnym kącie i nie pojde spac do polnocy a oczka sie kleja.
  7. Dziewczyny ja jestem z 20 kwietnia ost dzień barana ale jednak baran :) dodam ze 20 kwietnia ur. sie Hitler ;) Amorku to co do tej zmory to napewno prawda u mnie w rodzinie szwagier miał przez jakis czas rególarne odwiedziny zmory gdy tylko sie ożenił, i przychodził na bani to na 2 dzien w ramach kary przychodziła jego przybrana babcia i wlasnie mial taki ciezar na klatce. teraz chyba od czasu do czasu ;) ale mowi ze sie przyzwyczaił. Slyszalam ze taka zmora potrafi legalnie zadusic i jak zacznie nawiedzac to trzeba sie polozyc odwrotnie tzn tam gdzie nogi to głowa to wtedy nie siada na klatce piersiowej tylko na nogach i wiecej nie przychodzi. Mamuniu trzymaj sie kochana, pewnie nie uwiezysz ale mam podobnie niby ktos zawsze u mnie jest ale tak naprawde musze liczyc na siebie
  8. spać mi sie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a i buraki moje kochane gotuje, mniam mniam mniam jeszcze nie wiem co do nich ale to nie ważne bo buraki gotuje mniam mnia mnia! :);):);P
  9. DomiW ja tez nie codziennie. Jak leje albo strasznie piździ to tez nie ide no jak bym musiala to tak ale zawsze chodzi ze mna Synek i w brzydka pogode rónież ze wzgledu na niego nie chodze. Czytałam ze wasze dzieci po spacerku, potrafia spać po pare godzin w domu- u mnie nie ma takiej opicji. Naje sie i rajzuje, marudzi lezy spokojnie lub beczy ale nie spi. Zaczela jej sie jej zołcic i łószczzyc skorka w miejcu gdzie ma brwi, Synek jak byl w Zuzi wieku dostawał różowe stroje fajne, tylko dlaczego różowe- abo mielismy gości z roznych czesci polski(tzn woje. mazowieckiego nie dalej) no i jedni przywozili dla chlopca niebieskie a inni rozowe stoje, tych różowych nie zakladałam mu bo mąż protestował i fochy miał to teraz mam jak znalazł dla Zuzi.
  10. wodą miało być, Jezu nieraz jak siebie czytam to wstyd
  11. meea bylam w galeri swietnie wygladacie, a na jednym to nawet zapewne noga twojego ślubmego. :) Moja zasneła, normalnie siła ja przetrzymuje do 20-tej zeby wczesniej nie usneła, zawsze dluzej pospi w nocy. Wstanie ok 2-ostatnio to nawet nie budzi mnie jej plakanie ale głośne cmokanie piąstek albo stekanie a najczesciej jedno i drugie. Synek oglada Kiepskich, mąż pomarudził i też tnie komara, mnie sie żreć chce ale zapycham sie wądą ale coś czuje ze na wodzie sie nieskończy :) :)
  12. Barylko mojej sie tak przelewa w brzuszku gdy je plynnie ciągnąc cycka najczesciej słysze przy nocnym karmieniu leci mleczko do pustego brzuszka a jak zaspokoji pierwsze potrzeby picia to juz nie słychać. Byłam na spacerku z dziecmi, poszlam na poczte wysłac list, ehhh... dobrze ze poszedl zemna moj brat i pchał wozek po tym bajorze, a ja starszego na rece zeby sie nie utopił poza tym noga mu zcierpła gdy stał na podecie wózka, kurwa, zebym wiedziala to bym nie szla tak daleko tylko kolo domku. Mała leży pod karuzela, ciekawe czy zasneła bo dzielnie walczy ze snem.
  13. Zuzia maoja to tak sie okropnie darło dzis prz kompaniu ze az przerwalam kąpiel taki paniczny napad beku ze szok. jakbym ja conajmniej przypalała żywym ogniem, od jutra jej nie kąpie w wanience tylko namydle na przewijaku potem tylko spłócze bo nie sposób jej umyc. Nic na siłe bo nigdy sie nie przekona a tak spróbuje za miesiac z wanienka. Nie lubi sie kąpać, przebierac kremowac, nawet ostatnio naszenie na rekach jej nie odpowiada --szok---to ja ja pod karuzele i cisza jakis czas. i cycek i śpi.
  14. Ktoś tu wczeeeesniej psał o tym jaka jest najlepsza różnica miedzy jednym a drugim dzieciaczkie. ja nie wiem ale miedzy moimi jest własnie 3 lata(tzn 4bo synek z grudnia a córcia ze stycznia i te pare dni sprawily ze rocznikowo to 4 lata). I co widze, ze Synek strasznie sie cieszy z titusia( on tak mowi) prowadza wózek podaje pieluszki, mówi ze ona nie ma ptasza bo myszy jej zjadły :) przytula sie. Ale i jest tak ze chce czesto na rece, kaze tacie sie mała zajmowac on w tym czasie siedzi u mnie na kolanach, jak daje cycha to akurat cos chce a jak pojde (nie zawsze moge) to sam nie wie co chciał-zazdosny poprostu. Miedzy mna a siostra tez było 3 lata roznicy i pamietam ze cały czas sie lałysmy niemiłosiernie ze mama nie wiedziała co znami zrobic, teraz na starosc jedna za druga zycie by oddała. :)
  15. a ja sobie jeszcze poczekam, dzis jak sprzatałam w barku to poczułam chec na wódke z sokiem pomaranczowym.....ale tylko sie oblizałam.......:)
  16. albo sie reszta seksuje, tylko nie ja bo mój śpi :)
  17. U mnie wszyscy już śpią :) Ja ogladam ,, aniołki czarliego\'\' Meea widziałam ze masz taką samoą karuzele jak u mnie. pozwiedz mi kochana czy nie mialas problemu z jej mocowaniem do łóżeczka bo moja sie ciągle odkrecała wiec w końcu małzon wkrecił ja do łóżeczka na 2 wkrety i siedzi na swoim miejcu. Ja nie wiem jak oni to robia przeciez karuzela jest ciezka w porównaniu do tego gipkiego spelażyku który musi ja trzymac. A ja już po kąpieli,czuje sie jak młody Bóg spokojny wieczór tfu thu thu. Głodna jestem ale zapycham sie woda :)
  18. hejjjka A my po spacerku od 12 do 13.30 a co... :) Sliczna spokojna pogoda u mnie jest4 st ciepla ale nie ma wiaterku na dworku jest cicho, idealnie na spacerek. No tyle ze ten rozpuszczajacy sie snieg dokucza ale i tak nie bylo tak żle. A i wymusliłam patent na spacerek na ktorym (zawsze) jest mój synek, otóz on nie ujdzie daleko na piechote to postawiłam go na podescie na nóżki przy wózku, rekami sie trzymał za obie rórki od( no wlasnie jak sie nazywaja te (raczki do pchania wózka) a plecami był tez opary o (raczki). i tak jechał braciszek z siostrzyczka ludzie sie na nas gapili ale chociaz poszlam i wrocilam a nie musiałam sie wracac w polowie drogi :) :)
  19. hejjjjj\' Moja od rana pciusia, Własnie jak to jest, jak ją nosze w pionie to głowe trzyma prost i swobodnie nią obraca i sie rozglada a jak ją połoze na brzuszku to słabo trzyma główke i sie wscieka, jak podnosze za rączki to głowal leci do tyłu. Śmiać mi sie chce bo jak ją przewijam na przewijaku i ma zły humorek to włączam melodyjke w karuzeli zawieszonej w łóżeczku i sie slicznie uśmiecha, chociaż jej nie widzi.
  20. Kimizi - serdelki hahah a:) niezłe!! A ja mała jedna reka zabawiam zeby zawczesnie nie usneła. Mąż dzis kupil pampersy 3 ale juz nas. pczke kupimy 4 szkoda serdelek ściskac. Jezu te wieczory mi sie tak dłuzą teskno mi do wyrka juz od 18-tej ale nastepnego dnia synek wstałby chyba o 5 rano.
  21. o właśnie reklamowali film :,,I kto to mowi" widziałam go ze sto razy ale podoba mi sie nadal.
  22. Słuchajcie A moja ma takie tłuściutkie łudka jak dobry kurczak albo i lepiej brzucho też fałdziasty zresztą same widziałyście w galerii, ma pampersy 4-9 ale robią sie jej odciski na nozkach. Wydaje mi sie ze na nast .nr jest za wczesnie, i nie wiem czy kupowac te wieksze czy co. Własnie nie pamietam jak to było z synkiem.
  23. hejka Na szczepienie to i my sie wybieramy w tym tygodniu, mielismy isc w ubiegłym ale jeszcze szczepionki nie było. Tak mi sie nie chce isc do tego LapiDucha, to jest taki jałop że szok. Daleko mu do pedjatry, lepsza już ta higienistka z \"Władcy much\". Mąż w pracy- a po pracy robi wypad do stolicy. Synek wścieka sie, zabawek pełno wszedzie;;;; Córcia cieszy pyszczka do karuzeli Ja zamiast sie za cos wziąśc to ściemniam przed kompem... Pogońcie mnie z tąd bo sie nie rusze dzis do niczego!!!! :)
×