Babeczka24

A wczoraj zjedlismy po 2 kiełnaski, ja siedziałam w domu a dzordz na balkonie pichcił, dzieci spałay...spokoj....tyle ze ten OKRES:)

HEJ wiec nocka super, poprzestawiałam w dzieciecym pokoiku mebelki, pozbyłam sie kolejki i juz wiecej miejsca , i moze teraz lepiej sa poustawiane łozka bo dzieci spały bez ruszenia nogą. dzordz w nocy poprzestawiał zegarki i jak wstalam to nie wiedziałam czy czas jest po staremu czy po nowemu, dopiero jak właczyłam tv :) Pia ehhh niemiła sytuacjia, i masz racje chyba lepiej by było gdyby to był jakis zbir niz ktos ze znajomych....no i gratki dla Pascala i za zęby i za siniaki:)

hej hej Zadna sie jeszcze nie chwaliła wiec mysle ze jestem pierwsza....wiec dziś pierwszy raz w tym roku ....GRilujemy!!!! :) :) Mamy tylko kiełbaske ale i winko i zapowiada si miły wieczór:) do jutra:)

Zuzu spi zzzz... zmywarke tylko słychac z kuchni jak sie pierze:) Dwa siurgore pojechali gdzies na 5 min i nie ma ich godzinke...norma:) Dzis jak mąż wjeżdżał, Zuzia stała juz w oknie stała i krzyczął tattatatata i siupała, zdrajczyni mała:)

Zuzu zasneła :) moja wstaje o 6:30 od paru dni jakby z zegarkiem w ręce :) rzuca we mnie miskiem i ciagnie za włosy i koniec ze spaniem:) Spi raz dziennie, czasem mi sie ja uda uspic drugi raz ale jak sie nie uda to pada o 20 jak mucha ale od 17 jest nieznosna:) Ost w te ciepło to wychodziło na to ze nie ma czasu spac ale jej oczka poklejone co innego mówiły...i padała na godzinke góra połtorej:) Miałą tyle atrakcji ze szoda jej czasu na sen, Kessi jaki sobie torcik robisz :) A moze dzordzunio cos kombinuje, jejku jak ja dawno nie miałam toertu na ur, wogóle to tylko na kawke i cos mocniejszego ktos wpadł. nie pamietam zebym miała typowe ur nawet w dziecinstwie:(

hej Kessi oj dałas popis postami:) ale to cała kessi:) jak nie pisze to nie pisze a jak sie rozpedzi to wszystkich Swietych poruszy:) A tv wieksze tylko o 5 cali od poprzeniego , tyle ze czarne i pasuje do kina domowego, pozatym roznicy nie widze, no moze jeszcze ze nie ma paskow jak sie włacza hehe a tamten siwy stoi teraz u dzieci, aten co byl u dzieci Stary i wielki to dalismy szwagierce:) No i nam sie pogoda zesrała!!!!Jak wstaje rano to wszystkie rolety sruu sa na dole, i widze tylko na parapecie termometr ktory pokazywał 15 st wiec sie ciesze ze cieplo jak wczoraj albo i ładniej bedzie, ja rolety do gory a tu ciemno od deszczowych chmur, wieje itd. Mamuniu no własnie jak tam z tą zmywarą?:) dzis przylecieli z samego rana szwagierka zBartkiem, zeby jarek zawiozł ich do sasiedniego miasta bo jaszczura im zasponsoruje cos do spania ławe i fotele na raty. A dzordza jeszcze nie bylo z roboty, wiec poszli...jak maz przyjechal przyszla jaszczura zeby to Jarek wziął na siebie na raty im...a ona bedzie splacac.....chyba głowka ja boli!!! zawsze cos sie sadzi do nas, wiecznie jej cos nie pasuje niech spada i sama im wezmie....jaktak to my to najgorsi a tak to pomoz....napewno, dzordz powiedzial ze ma za duzo na raty wzietych rzeczy( uwierzyla bo mysli ze tv i zmywarke to jarek kupil) i ze mu wiecej nie dadza:) i poszła!!! i jeszcze dodała: a nam co wezmiesz i zasponsorujesz jak Kaśce mozesz to i nam" .... jak poszła to sie smielismy ze moze nam dac na materiał na budowe albo oplacic projekt hahahahaha. Nic od niej bysmy i tak nie wziei, cała wioska by wiedziała ze nam ona wszystko kupuje.

Kessi...najlepsze życzonka z okazji 18 tych urodzinek...zdrówka i kasy..i syneczka albo dwóch dla równowagi!!!! :) :)wszystkiego naj naj gg mi szwankuje!!:(

A moja znowu niczego sie nie brzydzi ...wszytko pcha do buzi!!!

pia kurcze ze sie ludzie nie wezma za robote tylko na cudzym zeruje, jak ja złodziejstwa nienawidze:( Baryłko...ja jaszczury nie rozumiem....niby jest przeciw zwiazkowi NIE NIE bo jest młodszy sporo od tej pindy tylko ze nie ma pracy !!! ale dzis znalazł!!! w naszej miejscowosci... Ale znowu wszystko robi co ona wymysli chociaz z tego co widze do czasu poki mu sie cos niespodoba. Podobno cała rodzina sie na niego wypieła za to ze poszedł do dzieciatej i starszej .... a moze im sie uda!!!! A wiecie jaka afera jest z jej córka, sumienie młoda gryzło i nie miała komu powiedziec o swoich rozterkach ,( wiec wychodzi na to ze poprzedn , ten kryminalista dobierał sie do niej) to powiedziała ksiedzu w szkole, ale nie na spowiedzi....i bedzie ja matka do szkoły innej przenosila...wiem tylko tyle ale pomału wszystko sie wyda!!

Baryłko hehehe nie no w sensie ze mnie bola nogi hehehe cał dzien chodziłam w klapkach bez skarpetek to sie wietrzyły:D No i ogładam film z nowym tv,:) dzordz nic sie dzis nie wydał ze pojechał do tescia i razem pojechali do sklepu po tv lece bo zuzu skrzeczy!

kąpałam jejku słownik mi dokresla gdzie mam byki a wraz sadzę:( :)

Baryłko dobrze ze nie napisałas ze mnie jeszcze czuc:D, nie no zaruje godzinke temu sie kompałam:) Nogi mi w kuper wchodza...po tych wedrownych wycieczkach ale to dobrze moze cos w koncu ze mnie spadnie do konca maja:)

Dzieciarnia padła jak po narkozie, dzordz tez:) Zuzu dzis debiutowała po zimie jazde na rowerku, tzn w foteliku a ja pedałowałam:), zaczela juz jesienia a teraz to pełna geba sie cieszyła, a ryk byl jak musiała zejsc już,. Przez te 3 dni cieplełka dzieciaki dostały taka ilosc witaminy d ze nadrobily jak mialy jakises niedobory za całą zime:) Gdy jezdziłysmy dumnie na rowerze, mała rozgladała sie i co zobaczyla zywego:kotka, kurke, pieska na wszystko mówi: ch, ch, ch cos jak "chał":) tak mi sie wydaje:) a Czarus biegł koło nas i zbierał z działki obok jakies uschniete terawy czarne czy brazowe po zimie zdechniete i dawał nam niby ze to kwiatki KOchany!!! Pozatym pojezdzila na swoim roerku, z Czarkiem autkiem, pomogla mi rozwiesic a pozniej pozdejmowac pranko z tarasu, no i oczywiscie Zuzu to driver pierwsa klasa i jak tata stał juz w bramie samochodem to musiała kierowac oczywiscie:)\ Normalnie jak sie gdzies zatrzymamy to czesto wojna jest , bo jak dzordz wysiadzie z samochodu to omal sie nie leja ktore pierwsze na dzordza miejsce, a Zuzu tez nie gorsza:) w aucie zna wszystkie przyciski i cd i jak maz odpala auto to i wycieraczki i awaryjne i co sie da to musi najpierw poustawiac i powyłaczac:)

hej :) próba mikrofono: raz dwa, raz raz słychac mnie??:)

Przyszlismy z tego dworu głodni jak psy, szybko usmazylam paluszki rybne, i z chlebem i suruwka zesmy wmłucili, nawet Czarus sie cieszyl na rybke...teraz siedza w łazience i myja zeby!!!!:) :) jak znam zycie czarek przyjdzie z białymi zaciekami na bluzie od pasty albo rózowymi zalezy ktora paste wezmie:) lece wieszac pranie:)

hej Mamolka no dzis to bylby super wypad do wawy ale zapomniałam napisac ze to w nas tygodniu na 80 proc w poniedziałek:) Jejku a ja sie zastanawiam czy ta pogoda jest normalana, no zebym miała w słoncu 25st to przeciez jak lato, a ztym wiatrem to sie czuje jak na Bałtykiem:) a kilkanascie dni temu byly ostre mrozy...jejku!!! Z zimy odrazu lato a gdzie wisna?????:( Zuzu usneła na dworku to ja posprzatalam garaz i jest chyba z 6 worów smieci. dzordz co sparzatał w autach to smieci sru do garazu a ja dzis to wszystko popakowałam, .....licze na wdziecznosc...ciekawe czy sie przelicze. Bo sie nie dało wejsc do tego syfu, zabawki dzieci tez tam sa i rowery i nie dało sie tam juz po nic wejsc!!!!!!

Czarek ogladał opakowanie z jedzeniem dla rybek i mi mowi ktorej jescze rybki niema z rysynku w swiom akwarium, pokazywał Zuzu jak sie daje im jesc i tak szybko chciał przykrywke z powrotem połozyc na akwarium ze oczywiscie, jak za kazdym razem wpadła do srodka i co....i mama musiala nurkowac i wydobywac:) :) tylko mi mowił: nie nój sie , rybki nie gryzą:)

meaa :)

No własnie 24!! ja sie zastanawiam na Zuzu 19 czy 20 jejku!!!!!:) Ale to chłop, a wogole to jaka najwieksza stope widzieliscie tzn nr buta u kogos albo u siebie, na moj dzordz ma 44-45, ale wujek( ten z chorym sercem) 49-50 to nr buta i ciezko mu nawet trampki kupic:)

ost zdanie napisane bez składu i ładu ale Zuzu mnie rozprasza bo cos chce.:)

A szwagierka ze swoim 22 letnim narzeczonym siedza całymi dniami na schodach przed domem, słonce ich opala, zyja miłoscia, nic im mie potrzeba ani pracy ani nic. Tylko przylatuja wieczoram zeby im samochodu i pieniedzy pozyczac!!!! chyba słoneczka za mocno w gólwke przygrzało. dzordz zasówa czasem na 2 roboty....spi po pare godzin i odda im a oni nawet nie mysla isc do pracy!!!! Babka zawsze na swieta ich prosi do siebie( nas nie) dzieci i oni jesc dostana zyc nie umierac!! Miłosc fruwa w gorze !!! Zakochani bezrobotni,,...zrobie im zdjecie jak sie opalaja w godzinach pracy i tak nazwe:) bo co innego jak sie nie moze znalesc pracy ale sie szuka, a co innego czeka sie jak praca cie znajdzie:)

Meaa tescio całkiem inny niz jaszczura, ona mysli tylko o szwagierce i ma w doopie reszte swoich dzieci, druga córka jak cos chce zrobic to kase musi pozyczac od niej a pozniej biegiem oddawac. Ma kase bo sprzedala w wawie mieszkanie i lepiej pozyczyc u matki niz w banku placic odsetki. Kupili teraz swojem 19latkowi samochod bo zdal prawko i po cichu zeby jaszczura sie nie dowiedziala ze auto kupili bo przeciez bylaby draka ze kase wisza a samochod kupili, a maja oddac w swieta ale i tak by byla wielce obrazona. o nas nie wspomne:) dobrze ze tescio jest inny pomaga nam i tamtej corce:) tzn w sensie ze kupi cos do domu, najpierw jednemu pozniej drugiemu a szwagierce nie bo babka obieła ja piecza:) ale jaszczuraz znowu własnie wszystko wygaduje jej tez, i chyba wolałabym ziemie jesc niz pomocy od niej uzyskac!

A najlepsze z tej wycieczki bedzie to ze musimy do męza dojechac pociagiem jakies 7 stacji, Czarek juz sie nie moze doczekac bo uwielbia jedzic pociagami, i wogóle wielki fan: pociagów, szlabanów , torów...:) jak jedziemy do mamy mojej to na około musze jechac przez....tory, a jak szlabany sa zamkniete to wogóle szał dupy bo pociag bedzie jechał i zobaczy jajk sie szlabany podniasą!:)

HEj, witajcie, to juz piatek!!! Ewcia to tak jak moja Zuzu od 2-3 tygodzni wstaje sama z podłogi ale czesto robi to z w takim rozkroku ze zaraz łup na dupke, czasem zrobi pare krokow ale cienko jeszcze z jej roznowaga:( Mi sie łzy pokazały jak maz siedzac na fotelu wziął Zuzie postawil tylem do siebie i mowi:idz ....i poszła 2 kroki skreciła na lewo i znawu 2 kroki i postala chwile i chlap,,....są momenty gdzy idzie jej super i juz mysle ze tym razem załapie ale NIE, czesto sie popisuje i nie skupia:) Matko jak ten czas leci, dopiero był luty a tu zaraz swieta!!! Dostalismy bony i jedziemy do wawy szalec( hehe) moglibysmymy tu ale,....jedziemy jeszcze do Zoo, po nowy tv( tesci nam kupuje, bo splacil juz zmywarke) , i po projekt w koncu bo sie wybrac nie mozna!!!!

He\ Witaj Goniu!! jejku przerazajace historia, rzeczywiscie jak w braz.telenoweli, szkoda was, szkoda dzieci, napewno zaraz wszystko wroci do normy dobrze ze poszłas do psychologa:) I gratuluje tesciowej naprawde masz duzy skarb, moja by mi jeszcze dokopała:) Zuzu spi na tarasie u nas 19st :) wywalilam posciel na taras, Czarek bawi sie na podwórku, taka pogode to ja ubustwiam:) Uczylam Czarusia na rowerku bez kólek ale po zimie rozwerek na 2 kapcie i dzordz musi go ogarnac to bedzie smigał:) ....a ja za nim za patykiem:)