Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babeczka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babeczka24

  1. Mamuniu sprawdzaj na mapie gdzie moje Colorado, zakladj rękawice i dawaj :) Wspolczuje dzionka....
  2. hej Ciepł, Kasi, holly i reszta jak wam sie nudzi to zapraszam na kopanie ziemniakow zostało mi 4 rzadki, z 2 rzadkow 3/4 worka plecy mi odpadaja, ale po 2 rzadki dziennie nie bede sie przemeczac...taka męczenica to ja nie jestem, U mamy zmiana warty teraz Czarus tam u nich siedzi, mam wrazenie ze wola Czarusia......:( , to nie fer
  3. Ewa witaj A mnie dzis czekaja znowu te ziemniaki, lece zrobic Czarusiowi sniadanie i lece Zuzu do mamy zawiesc :) I bede świrowac...'rolnika na dolinie''
  4. ej O tej porze na polsat cfe sa programy o małych szkrabach, wczoraj był o rozwoju dzieci do roku czasu a dzis o chorych dzieciach :( :( Dzieci szaleja z różowym słoniem wiekszym od Zuzi i nieci nizszym od czausia.... Jedza kolorowe chrupki i widze ze kot sie podłączył.....ide go pogonic.:) :)
  5. hej OOO z samego rana jedzie Czołg głosny( Zuzu pryyta) :P Wstały ss-mańce przed 7;00 :( Czarek juz lepiej, wczoraj go jeszcze nasmarowałam, wpusciłam krople do nosa itd, wszystko co miałam to na niego wylałam,...:) i dzis wstał normalny. Bo juz cos tam zaczynał....a u niego to chwila i gardło i oskrzela i zaraz inchalacja itd A Holly ja podobnie jak ty niewyobrazałam sobie jak moge podzielic czas i miłosc miedzy dziecmi...no co na to synek. Ale podobnie ja Ty jestem mile rozczarowana....Czarus mowi ze ja Kocha...i sciska ze musze wkońcu interweniowac :) I jak placze to mowi: idz do dzidziusia, A jak zostawie ja u mojej mamy a sami( we 3 ke) gdzies jedziemy to po pownym czasie dopytje sie gdzie jest Tusia???:)
  6. juz jestem ale mnie wqrwiaja ludzie.....to nienormalne zeby o tej porze dzwonic, u nas to ta godzina to jest pozno...ze wzgledu na dzieci ze wczesnie chodza spac...i ze dzordz ma same nocki i wiado ze o tej porze spi....ale qrwy natretnie dzwonia ... ja pindole.
  7. Witajcie O Czcigodne Niewiasty!! Kasiu, Fala Meksykańska dla ciebie i fasolki....pewnie sie i boisz i buśka sama Ci sie cieszy jednoczesnie :) Gonia pisz jak tam Wojtus sprawuje sie w roli starszego brata:) bija sie?? :) Zuzu spi, Mężuś też, Cezary prawie.... Pia a to czemu nie chcieliscie TV ? nie wiem o co kaman? Cos to ja jeszcze miałam.... No nic,....lece sobie płatek i mleka poszykuje i zaraz wracam :)
  8. witam Damy! U nas noc, dla mnie porażka:( czarek darł sie co jakis czas, bo mu zasychało w buzi bo ns zapchany i oddychał przez buzie:( Wynoisłam go do duzego pokoju( salonem nie mozna tego nazwac) i tak zapindalałam od jednego do drugiego ze 3000 razy:( Smiesznie to zabrzmia ze nigdy nie wiem w czyim łóżku sie obudze:) Zuzu siedzi przy oknie balkonowy, po drugiej str na balkonie siedzi "Bananek'' i sie jej sprzeciwia...ma radoche:) I jeszcze mi sie myszka zepsuła cos ....:(
  9. Baryłka hej....co do zupy nie pomoge bo sama nie wiem:( U nas tez 2 przebisniegi :), wyrosnie reszta - napewno!! :) Meaa fajny filmik, Pan T. pewnie zdziwiony od kiedy Nadia raczkuje ze na wspolnika do zabaw piłeczką. U nas kotka to jak Zuzu trzyma w raczce piłeczke( od fontany) potrafi ja jej zabrac i sama sie bawi. W efekcie nie ma zadnej piłeczki od tej zabawki :) A i miałam napisac,ze bardzo ładnie sobie czworakuje .... ja sie chcyba nigdy nie doczekam. Zuzu siedzi na tyłu i skacze....i siupie....i tylko pietami dtyka podłogi bo doopka w gorze i reszta ciała pochylona do przodu i już prawie, ale jednak nie--GAPA!!!
  10. Zuzieńka moja Kochana pciulka, Czarek mowi przez nos i kicha wiec na noc go nasmarowałam mascia kamfor.,
  11. Czarek siedzi z jajcynami w wannie, tak sie dzis ubrudził ze tylko oczy mu sie błyszczały---wycierał kola i rure wydechowa rekami a pozniej o buzie i reszte powycierał. Zuza prawie spała i juz nie spi........dała koncert życzeń i Dzordz ja przyniósł...i bawi sie tarcza i pileczka :) :( Dzordz buszuje po lodówce..... Zazdroszcze wam, ze wasze anakondy sie dziecmi zajmuja....jednak karmienie cyckiem to wygoda ale dla chłopów( mowie o swoim) ...on jej nie uspi....bo nie ma cycka...on jej nie nakarmi...bo nie ma cycka....on z nia nie zostanie dłuzej ...bo nie ma cycka. Lece bo skrzypi......:(
  12. hej Meaa przypomniało mi sie....wyobrazam sobie ewent. mine twojego Tadeusza...kiedy to palec Nadii wedrował w .....:) szkoda tylko paluszka Małej :) ale napewno mina Kota byłaby bezcenna:)
  13. Goniu nie dziwie Ci sie ze sie boisz, dzieci rok po roku to duzo pracy i wyżeczenia dla młodej mamy:) Powiem wam ze ja tez sie boje ale nie mam az takich lękow, moze podswiadomie mało mi bobasów czy co???? hehe
  14. hejka Goniu:) nie tak łatwo o Tobie zapomnieć, kazda raz na jakis czas wspominała tu o Tobie i sie martwilysmy własnie co u ciebie i dzieciaczkow. Czas szybko zlecial a Macius i Wojtus juz ''dorosle'' chłopaki- fajnie ze juz bedziesz z nami. A juz delegacja z kafe sie szykowała do Ciebie, zlac Ci dupsko :) My bylismy na pizzy- mniam mniam, w ''jakubowej chcacie'' super lokalik ala goralski:) Zuzu zostawilismy u mojej mamy, bo jak z Nia jedziemy to zawsze ktos z nas je zimne danie:) Teraz moj aniołek spi, usnela w foteliku i dzordz ja przeniosł do domu razem z nim:), ja ja za fraki i do łozeczka:) Pia, u nas chyba nie ma jakiegos przepisu ze mosi miec ten kask, ale i tak jej kupie :) narazie to rundki honorowe wkoło podworka z czarusiem na ramie( zazdrosciuch mały) A swoja doroga wyobrazam sobie ja z kaskiem na kędziorach prubujaca zerwac sobie kask, o zgrozo!!! u niej czapka szybciej leci niz ja ja jej załoze!. Ale moze nic nie powie jak bedzie podziwiac swiat z rowerka:) tak mysle ze chyba dopiero na wiosne, bo teraz to jest za zimno na rower i mi sie wydaje ze jeszcze za mala na takie trzsienie doopy:)
  15. hej A ja po wczorajszych ziemniakach i mocowaniu z kosiarka jestem niedorobiona. Wstalam rano i uswiadomilam sobie ze nic w domu nie zrobilam, zero porzadkow na niedzile, a napewno ktos nas nawiedzi jak zawsze :) Dzordz ma slimacze ruchy rano, zanim wstaaanie, zanim wyyyypije kawe, zanaim cos poooochłonie...to sie zchodzi:( Zuzia kwęczy, Czarek bez sniadania....no mowie wam ze mam lepiej zroganizowany dzien jak dzordza nie ma, bo niby licze na niego a tu klapa i wszystko sie przeeeesuwa :( Wzielam sie za zmywanie i juz Zuzu wstala, wiec jedna noga ja woze i pisze do was, bo sprzatac i wozic nie umiem. Dzordz ma wc do sprzatania :) łazienka ma 2m na 2m i siedzi tam ok godzi a kuchnia chyba 3 razy taka i jakos nie jecze :( Ale niedzila. A zapomniałam napisac, Zuzu jezdziala rowerem oczywiscie w foteliku: narazie tylko po podworku jak prowadziłam rower, trzeba aby sie przyzwyczaiła. Qrcze nie moge znalesc takiego wiklinowego no, tak to bysmy we 4 smigali a tak to mamy taki dla czarusia( co prawda regolowany ) ale no jeden. Zuzu wniebowzieta na tym rowerku:)
  16. Baryłka, ja sobie snuje plany...ale bardziej takie ....jak to bedzie zajebiaszczo bez tesciowej....ale to takie odlaegle mi sie wydaje, ze nie mysle o pasdzkach i kolorach scian. :)
  17. Baryło, anakonada czujana, tym bardziej ze my bez zabezpieczenia:) , heheheh hihi Kasia no własnie, dostała s zastrzyk pominmy fak ze penie troche kosztował, ale co gorsza np. jakbys miała jakies przeciwskazania na zajscie wciaze przez p. rok po 1 porodzie to co??? np. po cc, ja cie krece na nic nie mozna liczyc dobrego. Ale super ze jest jak jest:)
  18. Kasiu idz do psitogrzeba i zakladj nowy topik o ile juz taki nie istnieje, bedziemy cie na nim podgladac:) hej barylka !! Meaa hihi, to mowisz ze sie nie przyznasz , hihi!!
  19. Ciepla : miziaj, miziaj anakonde dzordzową :) A dzis było ''sprzatnie swiata'' i dzieciaki z 1 gimnazjum przechodzily koło nas. ( ja rypie te ziemniaki) i widze ze jest posrod nich moja sis cioteczna i stałam z nia i gadała( a ze na wesolej czysto, to szli tylko) i miałam na sobie koszulke z napisem''pierdole nie robie'' i jeden chłopak mowi do mnie w obecnosci nauczyciela( ciota- niesamowita, facet) ze odkupi na dzisiejszy dzien ta koszulke odemnie. :) :) Pytam sie sis, czemu ten lalus nie zbiera smieci, ona mowi ze juz mu zwracał uwage a on na to ze go plecy bolą (32lata) :) :) Zawód Nauczyciel- to ciezka sprawa jak sobie dac wejsc na głowe, ale ten nauczyciel to ....kiła i mogiła...
  20. Apropo dzieciaczkow planowanych za jakis czas Mi troche smutno, bo fajnie by było zeby jak bedziemy juz w swoim domku takie bobo małe jak teraz Zuzia rozrabiało. Mam takie ciche nadziej i plany hihihi, zeby w nowym doku......ale cicho bo mój dzordz przez sen nawet moze usłyszec i sie spłoszyc :D
  21. Meaa, pamietam jak nawet nie dawno pisłas ze za jakis czas:) ale przyznaj sie tak bez bicia, ten wózek to znalazłas w necie teraz dla kasi, czy juz od jakiegos czasu miałas upatrzony:) tak wrazie co? hihihihihi sesesese!!!!!!!!!!!
  22. Kasia, jestes usprawiedliwiona i nie zadreczaj sie tymi myslami( cycki, roztepy) normalne:) A ja miałam pracowity dzionek.....Zawizłam Zuzie do mamy i z Czarusiem wrociłam do domku i pokopałam toszke ziemniakow( 2 rzadki) , pokosiłam kosiarka trawke i pozbierałam to co pies w nocy wywleka od sasiadów( bo za plotem maja worki ze smieciami) Musze sie dzis jeszcze wykapac, a tak mi sie nie chce... Zuzu ciezko usnac juz 3 razy sie budziła ......
  23. hej Meaa ale wylookałas wózek , nawet nie wiedziałam ze takie są :) Chyba i ty cos planujesz:) KAsia, zebys mnie 2 tygodnie temu widziała jak ja ide z dziecmi na targ. ZUzu w wozku , czarek na piechote( chciał rowerem,ale w targ to niebezpieczne) TYlko zauwazyłam ze Czarus idzie jak na szpilkach i okazało sie ze ma za małe buty i musiała go na ''barana'' wziąsc bo szkoda bylo mi jego stópek. Ludzie mysleli ze taki rozpieszczony ze matka go musi do miasta niesc i dziecko w wozku prowadzi...nie tłumaczylam sie bo nie miałam komu i z czego...sram na takich:) Ja kiedys myslałam o dostawkach do wózka ale Czarek dostał rowerek i pocina jak szalony :) Ale u nas wieeeksza roznica wiekowa, bez porównania :)
×