Babeczka24

Kasiu jejku, ale fajnie....klamka zapadła heheh i super :) Nie powiem (zgłupiałam) i zazdroszcze :) Pia, no to tym co planuja i tym co juz kończa budowe wrózysz new baby....ja tam bym nie płakała :) Mamuniu, he he dobre, dobre....pomysl tak...licza sie intencje i dobra wola a ze nie wychodzi to inna sprawa :) Apropo okinien wypyckanych....wiecie ze jak byłam z rok przed slubem budze sie i mam szyby wymazane ( tylko w moim pokoju) zielona farba olejną....w zime. to było polposcie :) I myłam w mroz, jakim preparatem...myłam i wyłam. :) Moze Mamuniu to takie polposcie u ciebie.

Kimizi nie zanudzasz dupy mi nie zagwiazdkowało:) ''dziwny jest ten świaaat"

link działa tylko trzeba go skopiowac i miedzy wyrazem ''projekt" a przecinkiem skasowac spacje :( dupa dupa dupa

Kimizi nie wiem co ci poradzic na tą skórke no, moze tak jak amorek kiedys mi na piety radziła naftaline???, no nie wiem.:( Amorku spróbuje jeszcze raz linka wpisac, bo tam spacja wskoczyła a teraz ja zlikwiduje zobaczmy czy działa :) http://www.domfort.eu/projekt,bartek,300,rzuty.htm :) cos to ja jeszcze miałam.....no noc lece do mielonych

Ewcia...bo ja pisze po Hebrajsku i mam sytułacje rodzinna Mongolska to trudno tak na polski :) hihi powodzenia:)

meaa no tak, dokładnie masło maślane szwagierka to ciotka;) Ale dzordz dowiedział sie jak skonczyl 18 lat i trudno mu sie było przestawic, wkoncu olał ich wszystkich i postanowil ze jego rodzina bedzie w miare normalan i szczesiwa. :) A najsmutniejsze ze do zadnej nie mowi mam: Do matki: po imieniu( bo utrzumywano go tyle w swiadomosci ze to jego sis, a do jaszczury mowi: BOBKA :), a do mojej mamy czasem powie mama, ale czesto bezosobowo :) Pia dzieki:) : czy chatka afrykanska, iglo czy namiot idianski jest lepsze niz siedziec z jaszczura

fajne mebelki Kimizi---takie bedziecie sobie sprawiac????

I tak gadam ze tescio i tesciowa a w zasadzie to babka i dziodek:) I tym sposobem dzieci nasze maja: 2 babcie( jego i moja mama) 2 prababcie( z jego i mojej str) i jedna pra pra babcie( jego) z tego wszystkiego 3 mamy na dole---masakra!!!!! A i 1 dziadek(moj ojciec) jeden pradziadek( ''tescio") i jeden prapra dziadek( ojciec''tescia'') pewnie zamotałam :)-jak zwykle

hej kessi super zdjecia na nk, swietne krajobrazy i podobało mi sie ujecie Anetki a w oddali morze , Marusia piekna kobieta :) Meaa :) tak, jaszczura to babka dzordza, a jego matka jest chora( ma padaczke lekka i cos z głowa) miała w dziecinstwie zapalenie opon mózgowych ktorych nie doleczyla jaszczura i poszło jej troche na głowe, poprostu czesto nie wie co jak nazwac ale tak to robi zakupy itd .A dzordz to jej jedyny syn( ojca nie zna), miała go w wieku 16lat. I jaszczura wziela go na wychowanie a teraz potrafi mu to wygadac:( Pobudujemy chatke jak w afryce ze słomy , błota i kupy słonia i spie-r-dalamy:)

he, hej

szwagierka, chata, lodówka- jakby ktos nie wiedział o co mi chodzi :)

nasz domek jest dokladnie na przeciw szwaierki chty, i z mojej kuchni przez okno widac jej kuchnie i własnie widziałam ze ma w kodówce cos na kształt masła w pudełeczku i pol jakiesc wedliny jaby krakowskiej, bo lodowka w samym oknie :) Zre po nocy a w dzien sie odchudza :) lece sie myc

Baryłko zaraz wskakuje do ''krajobrazu'' dziekuje pia pewnie gdzies spacja wskoczyla w linka:(

Baryłka, tak bedziemy robic poddasze uzytkowe dla dzieci, sa 2 pokoje na przeciw siebie z kiblem :) i antresola fajnie to wyglada :) no własnie wszystko ok tylko te okna, ale penie da sie to załatwic, dzis wybrane jutro przypieczetowane i juz. Trzy pokoje na dole bo: jeden dla nas, drugi dla biologicznej matki dzordz-chora jest i kiedys jak jaszczurki nie bedzie to musimy sie nia zajac i 3 goscinny, a gora dla dzieci:)

A no i jaknarazie domek bedzie cos koło tego jak ten....tylko z wersja garazowa http://www.domfort.eu/projekt,bartek,300,rzuty.htm dzordz szuka czegos innego, a ja chce miec pokoj na dole a dzieci zeby miały całe poddasze:) Ale pewnie to ten domek bedzie bo nic nie znalaz hihih heheh sesese!

Dwa dzordze spia ze soba, staremu cos wlanie sie przysniło i wola mnie, ze Czarek usnął z guma, to ja mu palec do buzi...jak małej:) On krzyczy polprzytomny ze nie ma, no i sobie przypomniałam ze nie ma naprawde bo w dzien wszystkie powyjadał:) Ale to u nas norma, moj dzordz gada przez sen niekiedy z otwartymi oczami i tłumaczył mi raz ze karnisze bedzie tu zakladał...i pokazuje na sufit nad łóżkiem ....:P

Kimizi, powiem Ci ze strony ucznia( jeszcze pamietam) ze nawet jesli nauczyciel stawia kosy , mozna go lubic, moze byc nawet nalepszy w opini uczniów. Miałam własnie od matmy faceta i od fizyki- kosy nam sadzili jakby żyniwa były, ale nie byli wredni tylko sprawiedliwi. Wiedzieli ze matma nie dla kazdego jest( mowie o sobie), kazdy sie starał jak mogł i oni o tym wiedzieli. Od fizyki raz postawił 23 jedynki na 22 osoby , jedna dostała 2= :P ale nikpgo nie udupił , bo nie chciał, cierpliwie pytał, poprawiał , tłumaczył...naciagał (L.O) Ja nie, ale duzo osób pojeło i fizyke i matme, bez krzykow i straszenia. Amorku, moja Zuzu tez uwielbia zjezdzalnie, jak tylko widzi ze braciszek śmiga to mało mi z rak nie wyskoczy no i musze ja prześliznąć na niej. :) Ha nie straszcie mnie tymi budowami :) bo sie rozmysle.....hehehe żartowałam, choćbym miała sama tynki klasc to musze pozegnac sie z tesciową :P

Meaa no to kiedys sie zmówimy na meczyka pilki noznej, ja z chłopakami grałam jak szalona u nas na podwórku bo ogromne i dzieci pełno wszedzie z całej okolicy, w gume nie skakałam choc tez u nas to był hit :) i w chowanego tez moglismy sie bawic cały dzien A najlepsze to było ze wyciagałam z domu takie kryształy i organizowałam olimpiady : biegi, na rowerze, przeszkody i to były puchary ale takie do zwrotu. A i domki na drzewie i w kukurydzy :) lece do zuzy zaraz bede

Pia ja tak zrobiłam ale niechcacy po ok 3 miechach wzielam ze soba czarusia na strych i tak jeczał i stekał ze wkoncu wszystkie wyciagnął, ale pudło juz czeka i pomału sie zapełnia z odjazdem na góre :) Imasz racje bo jak zobaczyl dawno nie widziane przyczepki to piszczał z radosci :)

Oj Holy Holy, no jak młody i zwinny doktorek ze sprytnymi rączkami to napewno dobrze zrobi...............twoim pleckom :) bedziesz jak nowo narodza...o, na pewno !!!hihi Zdrowka Kochana:)

Pia super ze Pasalek sie nawrócił.:) Zuzu spi, Czarek oglada Kiepskich-:)

I sie tylko denerwuje no!!! Dupek dal mi wskazówki co i jak ma byc w projekcie, qrwa mac i znajdz jak ja sie nie znam :( Czarek sie wcieka, jedna noga dyndam Zuzu , co usnie to sie budzi bo Czarkowi odbija,:( Wyszarpie goz koci jak tylko wróci, a jak wroci to zaraz jedzie na 2 robote, a na pewno poleci ale jak załatwi u geodety bo go zadzióbie ze złosci :(

hej szukam w necie projektu na nasz domek :) mamy juz pierwsze mapki i potrzebne sa wymiary i jak zwykle ja to musze robic sama, a jak tak dalej pujdzie to sama z dziecmi bede sobie w nim mieszkała :) jak mnie dzordz poqrwi

Amorku, dzieki za linki mam nadzije ze nigdy nie bedzie takiej koniecznosci

Amorku :) Ja nie mam duzo szuflad, tylko 4 w kuchni i 2 w pokoju. W pokoju to gacie:) A w kuchni do najwyzszej to jeszcze długo nie dosięgnie , w drgiej sztućce, trzeciej- TYLKO sie nie smiejcie dzordz trzyma narzedzia co sie w domu moga przydac, ile czasu ja go z tym rupieciajstwem pedze :( no w kuchni mi to trzyma dzordz jeden i na samym dole reklamowki i pare pokrywek, wiec na te 2 os tez blokade kiedy zamontuje lece sie umyc i zarz wpadne tu a jak nadal pustki to pojde spac nietoperzyce na łowach nocnych czy co??? :)