Babeczka24

Napisze wam coś strasznego!! Koleżanka mi opowiadała ze jedna babka trzymała w domu ANAKONDE i z nią sobie spała w łóżku. Anakondy jedz raz na 2,3 miesice, a tak to sobie leża zwiniete. I ten wąż włanie spał zawsze sobie zwiniety w nogach u właścicielki, Ona z tym wezem jeździła do zoo i oni ja tam karmili, weteryniarz i te rzecz, takze nie było zadnej samowolki itd. I raz sie budzi w nocy, patrzy a anakonda lezy wyciagnieta obok niej!!!! to ona bierze za tel i dzwoni do zoo. i sie pyta czemu waz sie wyprostował kiedy zawsze był zwiniety. Oni jej na to, zeby za nic a nic sie nie ruszała, przyjechali do niej i zabrali węża. Po wszyskim powiedzili jej ze własnie w ten sposób anakonda sprawdza, mierzy czy da rade pomiescic ofiare...CZUJECIE AKCJIE??? Jak mi to opowiadała koleżanka, to ze strachu myslałam ze sie poplacze, bo ja taki cykor i zaraz wszystko przed oczami mi staje.:) :)

A moj dzordz sie spisał, bo ładnie odnowił pokoj, jest niebieski a w 2 kątach zrobił na łososiowo, wyglada jakby były 2 namioty indiańskie, ja z Czarusiem doklejliśmy na scianie zwierzatka z tych rogach swietnie to wyszło. Stała stara ława to ja tez na niebiesko i jeszcze mam 2 ochydne zielone pufy, to kupie materiał i zrobie jedna w niebieskim a druga ala łososiowy, bo łososiowego napewno nie dostane. A na przeciwnej stronie, na scianie został duzy biału kwtrat, moja sis ma przyjsc i ołowkiem narysowac dzieci( tzn albo same głowy albo ala popiersia. I bedzie to pokuj dzieci, a my pooli sie bedziemy ewakuowac do salonu, a pozniej do malutkiego pokoiku. wstawimy swoje łoze i bedzie ,, kotłowni'' jak z marzeń. :) :) :)

hej Baryłko nie jestes sama :)

kessi a najlepiej, dac im kupon ze skreśloną 6 w lotka!! :)

A ucho bez zmian, boli ale nie jakos uporczliwie tylko jakbym miała je poobijane. Jutro do lekarza z Zuzia ide, na kontrol :) i qrwa znowu sama, ja pierdziu, bpo maz Babcie zawozi do szpitala na zabieg i w dodatku bierze ten lepszy samochód a ja bede sie parowac w tym gracie z dziecmi.

A właśnie Ewa gratuluje dzieciatka na 2 nogach, moja Zuzu nie rwie sie nawet do sprezynowania, a co dopiero zeby sama stawała. Jedyne co to jak ja sie połoze na podłodze i posadze sobie Zuzie na brzuchu to skacze i gdy dotyka nogami podłoza to sie az prostuje. :)

no i przyszedł mi ten termometr,...wlasnie eletroniczne term maja to do siebie ze : tu nie wolno, tak można, po tylu i tylu minutach, duzo zakazów...itd Ale mam nadzieje ze nie bede zawiedzina.

Baryłko widzałam foto na nk, wybacz ze pare skomentowałam, no ale sama sie prosiłaś, tu na forum dodam ze, cudnie wygladcie, Malutkiej tylko szpilek i torebeczki brakuje i tatuś może powoli nabijac strzelbe, aby eliminowac kawalerów. Jestem po wrażeniem twojej figry, i to Ty chyba narzekałaś ze ciotka z Ciebie, a ja sie pytam z ''Z ktorej, niby strony" :*

A mnie ucho cos boli, ale nie całkiem w srodku, tylko jak palec wkladam do nie do wytrzymania. A moje nogi, jak Frankensztajna :) $ foletowe siniaki, i 3 ślady jakbym sie chlastała. O byle co sie uderze i pozniej 2 tygodnie wstyd sie rozebrac.

Witam dziewczynki :) Mamuniu, wczoraj zanim ciemno sie zrobiło to tak lało ze świata nie było widac, krople ponad centymetrowe, a w nocy burza i dzis tez pochmurno, wietrznie ale słońce sie przbija moze bedzie dobrze. Zuzu śpi ze mna, nie mam jej sieły 100 razy odkladac do łóżeczka, ona sie budzi tyle razy na cycka wiec napewno głodna, nie dziwne ona procz mojego mleka nic nie chce jesc, a 10kg dziecko juz dawno powinno. Macie jakies pomysły na jedzenie-NIE Z ŁYŻECZKI bo ona nic nie chce co z łyzeczki, a z reki wszystko by wzieła. Moze jakby sie najadła to by sie w nocy nie budziła. bo widac ze spiocha ma ale i dzióbka otwiera. Teraz moja Córcia pci, a mi sie woda gotuje.

A ja bardzo lubie stroic swojego małego męzszyzne, w wygodne spodenki i słodkie koszulki ala dorsłościowe. Moj dzordz nie daje mi sie ubierac tak jak ja chce, wiec poki moge stroje mojego dzentelmena. U nas były wiecznie braki w chłopcach i kazdy jest na wage złota bo same dziewczynki. A u nas parka sie trafiła i zazdrosc w rodzinie, bo albo 4 dziewczynki albo 3 sesesesese(jak mowi Baryłka) :) Co do Zuzi, dopiero sie wdranżam w sukieneczki, bo sama jestem raczej fanka spodi(kiecka to dla mnie kara/koniecznosc), ale swoja Zuzie ubieram zależnie od pogody, ale fajnie w rajstopki i sukieneczki :)

Kimizi he, ja cie widze. :) Ja mam jeszcze lepiej bo Zuzu nic co jest na łyzeczce nie bierze do dzióbka. Różne sa własnie numeracje, i ZUZU ma 73 cm a w 5-10-15 kupilam jej z dusza na ramieniu ze bedzie duzo za duze zajefajne body na 86 i co, i sa za duże :( to w koncu lepsze te kubki niekapki co leci ciurkiem czy te do ssania. Mam taki i taki, i ten do ssania to jest cholernie ciezki do spożytkowania bo jak mam klopot zeby cos poleciało, a te lejace to wiecej na ubranku niz w buzi Znowu mam pranie na sznurku, i idzie na ulewe.

Ciepła, masz dobre serduszko :) Sorki ze pytam ale Marynka to kim jest dla ciebie, bo jakos mi umkneło? Siostrzyczka?

Ciepła, to smutne co piszesz, juz czasu nie cofniesz, było mineło, moim skromnym zdaniem , a moze ta awantura wisiała w powietrzu i szukała tylko pretekstu. :( wspolczuje atmosfery. odrazu mi sie przypomniało jak pare lat temu zaraz po chcrzcinach Czarusia pokłociłam sie z tesciowa i w ktorej to awanturze brała udział tez moja mama, i nienawisc ciagnie sie do dzis.

witam!!! Mamuniu, co do fontanny, ja tez planowałam juz dawno ten zakup ale własnie ceny firmowych zbawek sa kosmiczne. czekam dzis na nia, i na termometr :P zycze wygrania licytacji: warto Zuzia spała dzis do 8;30 TZN my wszyscy. Ale fajnie, oczywiscie Zuzia spala pol nocy ze mna i budzila sie na cycka ale zaraz zasypiała. I teraz tez juz spi, chyba po tym leku taka senna , bo od 4 dni spi mi 2 razy: 3,4 godz i drugi raz: ok2 godz

baryłko przepraszam cie za tą baryłe to tylko nie uwaga nie dopisałam ;,,k,,

ok baryla juz lece na ich stronke, dziękuje!

już wstałyście, czy jeszcze sie nie położyłyscie--pewnie roznie to jest. :) Ja patrze za mebelkami do pokoiku dzieci, potrzebne mi poleczki wiszace, jakas komoda z pojemnikami na zabawki i 2 szafki na ubrania, tylko wsi takie drogie. Podoba mi sie seria Mamut, no urocze poprostu:) Ale ze mamy budowe w planach to pokoj beda mieli wspolny przez najbiższe 3,4 lata. Moze wilkinowe cos, zawsze mi sie podobało...popatrze :) Wredna K. nie tylko ty nie mozesz dostac sie do galerii, nikt nic nie zmienił a ja z nowego kompa nie moge tu wejsc od jakis 3 miesiecy. Pia tez nie mogła a juz moze....

witam, Zuzia usneła, araz po wycycusianiu, ale sie ciesze ze juz nie usypia z cyckiem w zebach,odwroci sie pampersem do mnie i spi :P Jak jej całkiem przejdzie to zaczniemy szkolenie jak ewa :)

Mamunia no własnie, to tak jak u mnie, dzordz wezmie sobie synka i jada gdzies, albo ida. A jak niby odsapne. ha! Tez bym poszła na piwo ale jeszcze karmie, ale fakt ze miłoby bylo sie wyrwac. A ta solidarność plemników mnie dobija, hihi zatkało teścia.

hej!! Jak juz pisałam zyjemy jak koczownicy, mąż odnawia pokoj DZIŚ!! W miedzy czasie bylismy na odpuście w miasteczku obok, i było wesołe miasteczko. :) Na niczym nie latałam, bo albo za stara albo za wielki cykor, czarus kozystał ile sie da. Moja Niiunia juz spi, w zasadzie usneła sama:) ,tzn ja mam ja na łóżku , no i jak zwykle cycek i spanie. pociagneła pare razy i sie wierci, dopiero jakja okryła jej kołderka zaciagneła ja pod zeby(wszystkie2) pokreciła główka i usneła. Mam nadzieje ze wraca do sił, jutro badańska :(

Kessi, wiesz co ja mysle, ze chyba dzieci tak rosna na raty, bynajmniej z moich ibserwacji,: najpierw rosna ogolnie i tyja a pozniej wydłuzaja sie im raczki i nozki. Pamietam ze Czarka wsadzalismy do hustawki i na siedzeniu miał i dupke i stopki, a jakis tydz pozniej nogi mu zwisały a raczkami siegał hen za głowe. Ale to tylko ja tak pocichu gdybam :P Mysle ze Marusia jest wiecej w ruchu i rosnie i ze nic zlego sie nie dzieje,

Kessi, o napewno !!! w 1000proc Czarek tą zabawke skonfiskuje, to pewne. Ostatnio kupiliśmy: Czarusiowi Karetke, a Zuzi takie kuleczka kolorowe co sie nakłada na blec, i zgadnij czym sie bawił: cieszył sie karetka w sklepie i samochodzie ale w domu zagrabił Zuzi prezencik :) Nadziejo gratuluje zabeczka :), pierwszy krok w dorosłosc :D Kiniak no własnie nie opuszczaj nas wiejcej kobieto, smutasno tu bez ciebie a my(ja) lubie czytac twoje epopeja::)

http://www.allegro.pl/item707076732_termometr_ucho_czolo_podczerwien_7w1_promocja.html to kupiłam, juz dawno miaam kupic, napewno zmiejszy sie tm term stres u dzieci. I to na poprawe humoru Zuzi, http://www.allegro.pl/item712234035_skaczace_pileczki_happy_ball_fontanna_hit_gratis.html

Zuzia spała dzis ze mna, tragdia, co sie przebudzila to piszczała.Czarka wyniosłam do dzordza do 2 pokoju bo go budziła, a my w domu teraz sajgon, jak koczownicy tylko namitu w pokoju brakuje.