Babeczka24

No wlasnie co u tej naszej kochanej kiniakowej smutno tu bez niej, zamelduj sie jak czasem tu bywasz. bo w-p-i-erdal

Kimizi hahah pewnie pomylałas sobioe co ta babeczka do mnie ma :) chodziła mi o Żocośtam --fajne imie tego francuza, hihi dobrze ze nas nie czyta, ja uczyłam sie w liceum francuskiego ale pamietam tylko ze ,,hui,, to osiem :) Barylka hihi a :) ty to masz wejscie smoka na kafe...smacznego

"Albo choć przytul mnie, albo odejedz i przebacz...''-- Kefirku zycze wam tego pierwszego. Mam podobnie..... Najlepszy dzisiejszy przyklad moje chłopaki baluja na osiemnastce, a ja w domu bo z Zuzu na zastrzyki, ale on by sie nie zgodził gdyby role mogly sie odwrocic. ehhh.....!! Kimizi Z ha ha ha dobre. Jestem ja bardzo happy bo Zuzia zaakceptowała kogos oprocz mnie, mja mame, nareszcie moge odetchnac jak do niej pojade bo sie nia zajmie. np. maz zostawił mi swoj samochod( syf, malaria i korniki) bez klimy, bo on dalej jedzie i musi miec klime zeby okna nie otwierac bo Czarek jedzie z nim, a w zeczywistosci bo jak ze smietnika wygladał, to ja go wysprzatałam i wewn i zewn. a mała siedziała u mamy na kolanach. Kurde nie mam woreczkow na mocz, jezu ale se przypomniałam jak ja jej jutro z ranca złapie siuski :( ?

Baryłka tylko ze ja do rossmana mam 80 km bo jest az w wawie dopiero, a tu na miejscu to drogo maja. szukam na alegro, i o albumach tez pomysle. podoba mi sie pomysł z kalendarzem w ktorym są swoje zdjecia, i swieta jakie sie chce, chyba sie skusze

Baryłka hej,czytaj czytaj spokojnie nadrabiaj :) Misty spokojnie kobieto, trzymam za was kciuki napewno bedzie dobrze tylko spokojnie Dzieki dziewczyny za miłe słowa i wsparcia. Jutro chłopaki jada na balety a my chata wolna i z Zuzu i robimy balange :)

Ksieza,......u nas to dopier, nie dosc ze jebie jak z popielniczki jak sie pojdzie do spowiedzi, to rozbijaja sie samochodami po pijaku, :P ost. koło mojej mamy na słupie i strasznie zawodził o samochód. Leja sie przed plebania i raz przed szkoła......a pewnie o babe. A proboszcz to szef tych jałopow, ma 2 córki i wogóle, a kasiarz taki ze szok. I taki mi łaske zrobił ze dziecko ochrzcił bo do Koscioła nie chodze, a jakbym powiedziała ze np. nie mamy slubu to by mnie na stosie spalił :(

Holly moja Zuzia nic nie gada, tylko jeczy, słyszalam u niej 3 razy mama i 3 razy jak bylismy u lekarza wołała o pomoc i patrzy mi sie w oczy........:( Zuzu sama siedzi i tyle z jej wyczynów, nie usiadzie sama, nie łubi lezec na brzuchu, wiec i na czworakach długo jej nie zobacze. Ale kocham ja (ich) najbardziej cmok cmok A kupiłam jej dzis 2 spineczki na te loczki :) za te mordegi

Amorek- na posiewie moczy , choduja sie ciagle bakterie, i cos w moczu ogólnym, miała wysoka tem ok 40 st przez pare dni i dostała doustny i tem i nie ma ale nadal mocz nie taki jaki powinien, niestety ja sie nie znam co i jak :( I dostała domiesniowo w zastrzykach. Mam proźbe: czy ktoras wywołuje zdjecia przez internet, moze zna ktos jakas sprawdzona firme, jakies promocje itd biore sie za wywoływanie bo od tamtego lata nic nie wywołam :)

hej Pia ja nadal nie mam wstepu do galerii Ciepła, u nas by wcale chrztu pleban nie dał bo dziecko nieslubne i w dodatku w grzechu nadal sie żyje. Ja sie pytam--co do licha dziecko jest winne?? Bylismy w tym szpitalu, Zuzia plakała za kazdym dotknieciem obcej osoby, nikogo nie toleruje, zauroczyla pielegniarki swoim włosami i masa ciała, jedna to w nozke ja pocałowała. I od dzis do niedzieli zastrzyki, bede musiała jechac do szpitala bo miałam do wyboru zostawic ja w szpitalu albo dojezdzac. Na usg nic nie wykryto nereczki sa spoko. :) tyle ze te bakterie i jakies inne zmiany.

ide sie pakowac, myc i myslec w co jutro sie ubrac chyba w dres bo bede w ciaglym biegu, :) :(

hej Amorku to smutne, czesto w człowieku cos siedzi i nie daje spokoju, z wierzchu wszystko cacy i uśmiech, a w środku jeden wielki nerw..:( Kimizi a może najda, jesli to poczatek wychodzenia to moze one szerokie bede i puska sie zapełni, ale jak nie to i tak to tylko mleczaki. A ja jutro musze sobie od rana motorek załączyć, wstane i pierwsze co to złapac siuśki, ubrac dzieci, zajechac po jeszcze jedno kolezanki ktore mama pilnuje zostawić chłopców u mamy i na 8 rano juz byc w szpitalu, a wsio sama :( bo dzordz w pracy :( A i jeszcze wczesniej auto z garazu wystawic zeby tylko na gotowe wsadzic dzieci. :( :( :( :(

holly jestem ciekawa tych zdjec ja kiedys wkleje pobojowisko po mich, tylko kiedy ja dojde qra do tej galerii

Pia przynajmniej wiesz i odczówasz ze masz dziecko :) a nie ciepłe kluski :) Mój Czarek na przeciw mojej Zuzi to ciepla klucha ja był w jej wieku oczywiscie, teraz wszedzie go pełno ale tylko tam gdzie sie czuje jak u siebie :)

hej, Holly....niech żyje nam....!!!! :) Zuza wstał pere minut po 6 i dopiero padła nie liczac 2 drzemek po 5min. Czarek spi od godziny albo i lepiej. Mi schnie 2 pranie, Ha a tesciowa sobie ławeczke przytarmosiła blizej, prawie u nas na bramie siedzi, powiedziałam dzordzowi zeby ja otworzył bo zawiasy pojdą...Boze co za naraód jaszczurczy.:( W sobote mamy osiemnastke brat ciotecznego mojego meza....ilewypada dac kasy? Mysle ze 200 zl bedzie ok, bo wiemy ze woli kase bo zbiera na coś. Ja sie ze swoim zadko nieodzywam, bo on potrafi tak do mnie mówic i byc natretnym ze sie zaraz smieje, a tylko dlatego ze mnie rozsmiesza a on juz sobie tłumaczy ze skoro sie ciesze to nie jestem taka zła na niego. A to mnie wpienia jeszcze gorzej. Boje sie jutro na te usg nerek Zuzanny, czeka nas jeszcze pobieranie krwi( mam nadzieje ze nie z główki) i mocz nieszczesny do łapania :(

Kessi szkoda słów , jak te chłopy wogole myśla, tak jak i moj Pan, w niedziele jak ma wolne ( bo tylko z soboty na niedziele ma wolne) to mowi ze on sie nudzi i meczy go takie siedzenie. Ja nawet nie odczowam ze to niedziela nie rozni sie u mnie od srody. Ja pierdole, ręce opadaja.

hej tylko na sekundke bo slysze ze moj Czarek za zmywanie sie wzioł...fajne sa wyprzedarze w 5-10-15 obkupilam dziec, koszulki po 10 zl i itd. A my mamy zkierowanie do szpoitala i krew i usg nerek w piatek na 8 rano. :( niby mocz leprzy ale nie taki jak powinien

Pia, Julcia albo cos przezywa....albo lec tak jak piszesz do lekarza. Kurcze Zuzia robi kupki z takim ciagnacym sie śluzem, tak to kupka żółciotka ale ten śluż :( moze od tego mleka co go pije. dzis mam spotkanie u lekarki to spytam.

hej nocka nie najgorsza ale,.... bez rewelacji 3 pobudki. Ewcia, tez bym tak chciała zeby Zuzia sie najadła z butli: tyle ze ona nie chcemleka modyf. ani smoka, nie mam pomysłu czym mozna jej dupka zakorkowac orocz mojego mleka, zupki je ale bez entuzjazmu zadnego, kaszki tez nie!! serki?? nic jej nie jest ale boje sie jej dawac. siet, stara babka sie z niej robi a tylko cycek. A ja wczoraj dawał czarkowi mleczna kanapke bo miał koncowke i bał sie pedancik ze sobie raczki pobrudzi, i daje mu daje a Zuzia sie patrzy bo siedziała na moich kolanach....i daje mu i gadam z mama....i chlup wsadzilam Zuzi ten przysmak do dzioba i w tej chwili sie zastanowiłam co zrobiłam i palec w buzie ..... a ona tak szybko ja otworzyła i pozniej zamkneła. ale wydobylam wszystko, czarek mało mnie nie pobił za ta czekaolade, a zuzia mlaskała jeszcze przez godzine, na szczescie awantury nie było!! :D :D Kessi , Zuzia mowi tyle samo albo i mniej co reszta ale wiesz antenka bardzo smaczna jest i ciekawe przyciski i czarka glos......:)

Mea Ciepła znam jeden sposób na spełnienie tych marzeń ...:) do roboty dziweczyny ...marzenia sie spełniaja> :P

Meaa :) Julian ci sie marzy...łade imie dla braciszka Nadii, znałam jednego julka ...oj sie znało ;)

Ciepla tez tak mysle, z czarkiem było podobnie, pozniej jak juz miał roczek to umiał zasnac jak sie przytulił do mojej reki, i usypiał w łozeczku. wiec mam cicha nadzieje....:) Moje dzieci teraz gadaja przez łoki toki, oba szeleszcza ale frajda jest :) a kotek bananek łape muche na oknie balkonowym.

A co robia moje dzieci....w tej chwili .....awia sie traktorami i samochodami....oboje. Czarek wzioł czołg i lalke Zuzi i strzela w nia, oderwał głowe i mowi ze to czołg jej odstrzelił...przeraza mnie czasem ten chłopiec :) :)

Zazdroszcze tym mama ktorym dziedzi same zasypiaja, moja Zuzia na noc to tylkoprzy piersi a w dzien przy cycku albo jak ja powoze w wozku :) Ciepła ehh...np Ty...odkladasz sobie dziecinke i śpi, kiedys i moja tak zasypiała ale jak ma cisze i spokoj a przy Czarku to sie nie da. Podchodzi co pol minuty do Zuzi i sie drze : ,,dzidzius nie śpi,, :) qrde no bo jak??? A teraz to śpi ze mna Córcia , bo jak tylko poczuje ze ja odkladam do łózeczka to drze sie jak w ukropie. Wsio sie pozmieniało!!!

HEj nOC JAK NOC, KUPA BUDEK, ale juz wsio robie jak w transie :) Dzis Czarek wstał pierwszy stanoł jak Pan Bóg go stworzył przy moim łózku na ktorym spałam z Zuzia i mówi do mnie : mamo, mamo wstawaj, ja otworzyłam oczy i sie patrze na Zuzie co ona do mnie mowi i czego chce, ale widze ze oczy ma zamkniete no bo sobie śpi, podnosze głowe do gory i skojarzyłam ze mam jeszcze jedno dziecko :) i to ono mnie woła. Wiec wstałam :( o 7;10 a zuzu spała pol godziny dłużej. Taki sie dzik na mleko zrobiłam ze szkoda mi troche kotu odlać :) A ja znowu łapie siuski Zuzi, i zwu mi w ost. woreczek kupe walneła :) czekam na dzordza bo ma mi kupic i woreczki i na posiew :( i bede gnac do miasteczka zeby oddac na badania.

wiatm Moj dzordz oszalał każe mi robic kat c , qrwa na ciezarowki--ma ktoras, bo po 10 wrzesnia kurs ma kosztowac ok 8tys a tak to ok 2tys czujecie babeczka za fajera jakiegos qrwa mana :) klekajcie narody. lece sie myc bo wszystkie komary do mni lecą :)