Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babeczka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babeczka24

  1. Dzieci śpia przyszła szwagierka buuuuuuuuuuuu a miało być dżordżowanie....
  2. A ja oglądam koncert....leci Perfekt..lalal było nas trzech....odkreciła gaz...lalalla
  3. Ciepła rozumiem cie moj chłop robi na same noce wraca pi razy drzwi ok 10 rano, a jak przyjedzie to spi i niby jest w domu ale tylko ciałem a duchem hen hen. nie ma nawet kiedy sie z nim poklócic....i to jest tragedia juz A jak wstanie to pojdzie cos robic na podworko a jak bylam sama tak jestem oczywiscie nie liczac moich szkrabow. Ale milo by było spotkac sie z jakas mama. ehhhhhh....
  4. holly no uwaza z chujem nie ma zartów, Zuzia włanie mi walneła w kolano grzechotka. uwielbi, tzn dziala na nia jak plachta na byka np. reklamowka normalnie rozdarlaby ja tak Zuzie irytuje cos szeleszczacego
  5. kimiz..wbiłas :P a niw wpiłaś.
  6. Kimizi zablokowana jestes bo może wpiłas sobie 3 razy żle kod pin, :p zaraz cie odblokujemy jest szansa jak znasz kod puk....:D
  7. meaa no nie zła waga Nadii, ale pielegniarka ma racje, poprostu wysoka pannica. podziwiam wszystkie dzieciaczki ktore nie placza...i szkoda mi tych ktore placza....buziaki dla jednych i drugich. wczoraj zuzu dostala jablko 1lyzeczke a dzi ze 3 narazie kupa taka sama....super.
  8. Pia Ze Anetka to wiem, ale byłam nie wiem dlaczego przekonana ze Twoja Julka tez 4 lata ma...nie wiem co mi sie w tej łepetynie poprzekrecało...wybacz niemądrej babeczce...pozdrowienia dla Julci. No dzis losowanie duzego lotka, a jutro bede milionerką...marzenia.
  9. hej cos poczatkek poprzedniegopostu mi sie popiepszył...posadziłam Zuzia i połozyłam głowe przy jej nóżkach a ona mnie jedna reką naklada po gębie i ciągnie za włosy a druga z nerwów wkłada sobie do buzi chciała mnie pogryśc ale jej rączka była bliżej i krzyczy na mnie i puszcza śline...:)
  10. Szczęść Boże ! Hejka dziewice......:D A mi Zuzia wpi-erdal spuściła, .... gdy ja posadziłam, to swja mózke ma bliżej i myk do buńki. druga reką wali mnie z całej pary w jape i ciaga za włosy....przytym krzyczy na mnie i tak sie cieszy ze normalnie jeszcze takiej jej nie widziałam....i ja i ona cała w slinie, ja włosy w nieładzie , Zuzia zadowolona...nareszcie dziecko sobie ulzyło. A dzis...normalnie nie wyrabiłam....Synek dostał wścieklizny jakiejs...sam nie wiedzieł co spsocić. Zakrecał mi gaz....to ja podpalam z powrotem....to on w tym czasie pomaga Zuzi na brzuch sie polozyc i skarpete jej na glowe zdazył załozyc....to ja do niej...to on do gazu....to ja go złapałam i tłumacze a on mi mówi ze widzi kisia (cycka) bo nosze dzis taka ponetna bluzke ze prawie cycki na wierzchu....to sie zaczełam rechotac...on leci do Zuzi( na kocyku, na dywanie) i tuli ja i mowi ze kocha i sciska ona w ryk. Wysypał okruchy po flipsach ja mowie teraz to posprzataj,,, poszedł wyrzucił torebke do śmieci a okruchy.........udawał ze jego raczka to odkurzacz NONO(z teletubisiów) i ze wciaga.....wymiekam A i dzis synek robił za konika...Zuzia na jego pleckach jeździła. :D Pia..jak to Julka do szkołu, przeciez ona ma 4 lata tak? Moze niech tych pierwszych pierwszakow to będą 1/2 klasa a druga pierwsza to 1klasa. hihihi masło maślane.
  11. http://www.youtube.com/watch?v=fU3xP4sCRo8 a ten filmik moj synek oglada na okrągło i leje po nogach, bo lubi kotki....
  12. mamatomka...zagraj w lotto i wygraj tsk jsk dxis mam to ja zamiar zrobic...hihi
  13. Ciepła hej. Pare tygodni temu zaraz za oknem gdzie spi Zuzia Mąz operował diaksem po rurach, małej to nie ruszało.... teraz to by mrówk w laczkach obudziły....jak narazie jeszcze śpi. ok lece bo trzy letni gestapowiec mnie przepedza bo chce pisac literki....łatwo stukac na klawiaturze, niech sie wezmie za ołówek...cwaniak mały.
  14. holly. do babci to Ci daleko.....ze ho ho ho prosze ja daję 1,22 z watem.... zaczyna padac, wlasciwie to juz pada tylk oja dopiero dojzałam. A wczoraj kożystajac ze tesciowej nie ma poszłam wzielam drabine i wlazłam na drzewa i podpierdoliłam ze 2 kg czeresni. Wczoraj takie rzeczy słyszałam, ze naprawde chyba z tad pojde....dzis pogadam z mężem...jak nic nie zrobi w tej sprawie zeby przepisałam to rozwód......... A i mam zamiar dzis wygrac w lotto, bo chce opuścic to miejsce jak najszybciej bo do wariatkowa trafie. Holly wiec jak dzis zgarne jakies wieksze pieniądze to kupie Ci ten balkonik+ wat opłace :D A tak na poważnie to Ci Kobieto bardzo wspołczuje....najgorzej jak cos dolega a i wraz nie ma przebacz tylko rób, dla tych naszych kochanych szkrabków.
  15. pochwalony ...:) Zuzia spi...mały esesmaniec wstała o 6 razem ze swoim braciszkiem gestapowcem. Teraz padła a ja lukam na M jak Miłość ...wiem wiem żenada. :P Pia jak cos tam przestawisz i ci sie uda wejsc do galerii to posón mi sposób. ja jeszcze pogrzebie w antywirusie moze ten program cos blokuje.
  16. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7630e850a4ea1ebf.html
  17. Pia, no niby dziecko ktore jest tylko na piersi powinno cos normalniejszego dostac po pol roku, no i nie wiem czy jak teraz by dostała jabłko albo bananka czy kaszke....
  18. hejka Wstalismy juz, albo dopiero, synek jeszcze śpi. Zuzi raczka juz dobrze, wlasnie teraz pod koniec giniecia zaczerwienienia robiła sie kolorowa, wydaje mi sie ze pielegniarka musiała ja mcno paluszysiem zcisnac i poprostu siniak sie zrobił...ale juz wszystko ok........Dziekuje Pia. Tesciowa to temat rzeka........nie odzywa sie do mojego meza.uwaga bo nie zaprosił jej na chrzciny.......ale do Koscioła nie poszła.........robilismy obiad tylko dla chrzesnych.....odemnie byli wszyscy w Kosciele mimio ze wiedzieli ze nie ma impreski pozniej......dobrze niech sobie larwa myśli co chce.Zuzia jara butelka po wodzie jabłkowejz zielonym korkiem tak w nią napiernicza rączkami ze szok...hihihi biedny czarus w niedalekiej przyszłosci bęcki bedzie miał.... ogladałam nozke zUZI A JEDNA TAKA PODZIUBANA ale tylko jedna, okazało sie ze tak sie dziubie pazurkami, bo czesto teraz ma gołe pyćki. obciełam kocicy pazurki i spokój. Mąż w pracy...
  19. Hejka......a ja was podczytuje ale jakoś nie moge sie wbić w temat. Synek niedawno zasnął, Zuzia dziś normalnie. tfu tfu...ślini sie niemiłosiernie i musza ja przebierac pare razy dziennie a śliniaka nie znosi. Dzis pogoda nawet fajna taz do popołudnia bo pozniej jesieniowato sie zrobiło. W niedzele Zuzia bedzie miała 5 miesiecy...jejciu jak ten czas leci....jak myslicie moge juz jej coz dac innego niz my milk :) czy czeeeeekac do pol roku.
  20. Chyba lece spac bo głodnieje. A tesciowa to juz niedługo sama na siebie bedzie zła, bo i na swoja kochana córke psioczy i narzeka, do nas wcale nie przychodzi. Mamuniu, moja tesciowa nie miła małej na rekach ani razu, widziała ja moze 5 razy w zyciu a mieszkamy w tym samym domu. Ona jest pierdolnieta...normalnie, jak mozna byc taką znieczulica, co maja wspolnego dzieci z jej chorą wyobraznia. Nie ma sie czego czepnac nas.........naprawde......to ostatnio do szwagierki z pyskiem ze jej kot sra w jej kabaczki....tzn na jej ogródku. to córcia ze to ma kota 24 godz na dobe trzymac w domu a przeciez pampersa kociecinie nie załozy i nie bedzie pilnowac na dworzu, bo to wies jest i koty chodza gdzie chca .normalnie cyrki. A teraz ma do wszystkich pretesje.........o tak mi wszyscy pomagacie.......przysiada na dupie.... Wiecie tak sobie mysle ze ja jej kiedys tak pomoge jak ona nam ponogła ale znajac życie, to nie bede taka podła
  21. Baryłka hej fajne te łóżeczka, no własnie ,,,,tylko co wybrac, widziałam ze jeden jest cały zasiatkowany a drugi po 2 stronach...., ale mysle ze jak ma słózyc do fikołków malutkiej to moze ten całkiem zasiatkowany....ale to tylko moje zdanie, oba sliczne różowiótkie tez bym sprawiła Zuzia ale nie mam gdzie tego wszystkiego ustawiać no i kłade ja na kocyku na podłodze.
  22. Kimizi, nie nudzisz....mądre rzeczy mówisz raczej. Oglądam Władcy Much :P jednym okiem.
  23. pustki ja cholera :D aż nie dopomyslenia.chyba pomyliłam topik :P ale pewnie każda ma chłopa w domu, i nie chce pokazać ze siedzi uzależniona od forum :D....albo sie dżordzuja hihihi.
  24. hejka ja byłam jak juz pisałam u sis mego ślubnego, no i ja to mam pokuse z tymi truskawkami, oni maja cale hektary truskawek bo ....zbieraja i sprzedaja. zjadłam dwie ale boja sie wiecej bo jak one takie uczulajace to wole sie powstrzymać....no bo karmie cycochem.
×