Babeczka24

kimizi dziekuje.

co jest dobre na bulgotanie w nosku, Zuzia tak jaby miała katarek ale nic nie widac i nie wycieka. Pierwszy raz cos jej jest, tak jakby sie lekko podkatarzyla poza tym, ok????

hej mu juz po obiadku, zrobilam chinczyka ..........ale zapomnialam ryzu ufotowac.....i jedli z makaronem z przed3 dni..zalegal w lodowce :P zuza spala ok 4 godz do teraz, to pewnie przez to ze tak cieplo i takie ciezkie powietrze.

witam miłe mamusie! mamunia, Kimizi, Misty dziekuje za życznei Ewcia moja tydzien temu na kontroli ważyła 7600 i pewnie nic sie do dzis nie zmieniło, tez jest tylko nancycuchu. Moj uropowicz, oznajmil mi ze bedzie probował startowac do innej pracy, a ta praca wiąze sie z długimi wyjazdami na min 2 tyg. a najczesciej na miesiac, a zarobki prawie 3 razy wieksze niz mamy teraz (jeszcze wspolne) bo chce zarobic na działke i pobudowac dom, jak nie dla nas to dla dzieci. Wcale mi sie nie usmiecha zostawac tu sama z tymi TALIBAMI nawet za wieksze pieniadze. Wyjdzie w praniu( tyle ze tam sie nie narobi a zarobi a w tej zapiepsza jak dziki osiol) Pia Jarosławy są the best, a moj wlasnie powiedzial ze chce obiad godzine wczesniej i jak takiego Jareczka nie udusic. Zuzia spi, rano wymknelam sie do miasteczka( czyt. miasteczko jak w Colorado w dr Quin) zaporkowalam konia prze ciucholandem i jak poszlam to zginełam bo dzis swierze mieso rzucili, kupilam sobie, rurki, spodenki i rybaczki wszystko z metką nowe po 10, 15 zl i 2 bluzki tez podobne do nowych. Dobra lece zrobic obiadek juz mi sie miesko rozmroziło. dzis chinczyk z ,,pomysłu na\" nie myslcie ze nie wiadomo co ....hihihi

Misty ja tez karmie piersia i jestem na takiej diecie co wczesniej napisałam( ze jem wsio tylko ze bez smażonego, ostrego i czekolady),---przyznam sie , moja wina... zgrzeszylam i poszlam do lodowki i ugryzlam mielonego...bo mi qrwa takie dobre wyszły, mieciutkie i nie przypalone, zawsze to twarde i jak kamienie i czrane. no i poszlam do tej loduwiny i ugryzłam ....ale reszte odłozyłam.......potem sie wrociłam i odkroiłam znak po ugryzieniu zeby maz nie widział, no i ze wzgledu na estetyke. I był taaaki dobry, cholerka ze mi takie nie wychodzily przed Zuzia. No i własnie chyba, napewno, moze.....spadam z wagi no i dydmam te brzuszki ale flak jest. nie chce byc patyczakiem moge byc taka jak jestem tylko bez tego brzucha........czy ja tak wiele chce(pytanie liryczno-retoryczne :)

Amorku, widzialam fotki...mam pytanie....Bo Kubus ma body...a czy tatusiowi stroj piłkarski też sie w kroku zapina :D.......ja jak ja bymn chciała zeby moja Zuzia tak sie śmiała będąc w czapce i na spacerku......no i maluch podobny do Ciebie.....śliczny.

nadziejamyszki, to co...cynamon jej szkogdzi? ja jeem juz wsio oprocz ciezkostrawnych rzeczy( nic smażonego, papryka grzybki i takie tam) ale sprobowalam nabiału, i hurrra nic jej nie było, ostatnio piłam piwko imbirowe malinowe dla sprobunku i ok. Pia ja na męża wziełam sobie Jarka :)

Pia, co do powórka, to my robimy, w zasadzie skonczylismy robic sobie podworki z 2 str. domu, bo z tego domu nie pojdziemy bo nie ma tyle kasy na budowe, przecierpiec musze tesciowa, bedziemy mieli wszystko oddzielnie, wejscie schody brame i garaze nawet psa. Mieszkamy na gorze a tesciowa na dole a schody maja przysc dzis albo do środy, metalowe, to tylko sie je złozy i juz, drzwi juz dawno siedza i bedzie git. mam nadzieje, przez ok 2 lata co miesiac cos kupowalismu i robilismy, (taras, pokouj pomiejszalismy zeby zamiast okna balokonowego byly zwykle drzwi. U nas na podworku jest trawka a dalej mamy ogrod i drzewka mlode u troche ziemnikow zeby na jesieni juz byly swoje. ale poki stare wejscie funkcionuje to pizdy właża, ale nie długo Maż złożył mi życzenia z samego rana, oczywiscie najpierw poszedł umyc dziona i sie ogolic i poperfumowac bo inaczej to ....a guj!!! Kasia, Meaa, DomiW Ciepła Pia Baryłka Sylwia dziekuje za życzonka . Ja jeszcze nie jestem na utrzymaniu męza mam jeszcze macieżyński, ale wychowawczego juz nie dostane, bo.......przekraczaja zarobki. A pia ja jestem ostatni baran, bo 20 kwiecien to ost. dzien znaku barana, roznie pisza w horoskopach ale ja to baran ----zreszta widac. Ja mam dzis urodz a mąz 25 imieninki, kwiecien to czas rozpusty. :) ale nie dla mam karmiących cyckiem :P

poszukam jej foto w zdjeciach w kompie jak znajde to wkleje do galerii i dam znac a jak nie to jej zrobie....potajemnie telefonem. hihi

DomiW wcale nie głupi hihi, tyle ze akurat szwagierka i jej dzieci to zadni tam goscie tylko bydł, co najwyzej podkuc ich mozna jak konia. pozostali goscie sa ok, nieraz mowie zeby nie sciagali butow bo np. nie sprzatane czy cos ale widocznie kazdy kulture jakąś ma tylko nie dziki z lasu.

Meaa swietne zdjecia, przy polewniu widac jaka Nadia purpurowa,ale ty luzik trzymasz fason, ślicznie wyglądałas zresztą obie błyszczałyscie, a po mezu nie widac już oznak wypadku.

holly jatez okupuje galerie i naazie laduuuuuuuuje sie wyłazic teraz jajajajajaj

A ja wam posmece o szwagierce. ogolnie to ona jest śmieszna tzn ze nie smiejemy sie do niej ale bardziej z niej. Bo ona uwaza siebie za super, hiper piękną laskę, a ja to byle co. na 1,20 w kapeluszu dupsko takie ze jak idzie to tłuszcz sie przelewa z jednej burty na drugą, ale kreci tym balastem. ciuchy kupuje ze 2 rozmiary mniejsze i sciska te dupsko i kreci i ze laska. ja jestem wyższa od niej dobre 10 cm waże wiecej, kawał baby ze mnie i tak jakby sie wywyższał, tylko ze nie ma czym, wszyscy sie z niej smieją nie dlatego ze jest mało wygledna.............( a zapomniałam o najlepszym....nie ma ona zeba na przodzie)..............tylko ze sie ma za taka laske a do laski je daaaaaaaaaaaleko.

Meaa jak twoja corcia spokojna na codzien i krzyczała przy chrzcie a moja to chumorzasta panienka to...moze ja na te chrzciny zwolnienie lekarskie Ksiedzu i mezowi pokaże ...........:)

Holly ma racjie, Meaa nie dajesz w domu nadii pokrzyczec to pokrzyczała w Kosciele, hihihi :)

DomiW :) teraz widze jakie kobieto duże dziecko urodziłas, pełny szacunek.

Meaa podobno dzieci po chrzcie sa grzeczniejsze, jesli tak, to Twoja Nadia już całkowicie 100% aniołek, chociaz nie wiem czy moze byc grzeczniejsza niz jest. W Kosciele poplakała zeby ksiądz szybciej Msze skończył bo goście w domu :) A my mamy chrzciny 17 maja, tez chyba ,napweno, może czeka mnie masakra. Bo u nas chrzci sie w 3 niedzile miesiaca. Syn jak był chrzczony tez sie jako jedyny darł, i tez mial do choru wstapic i co....diabełek jakich mało :)

Kimizi

Pia wlasnie przeczytałam swojego posta, przepraszam za bledy, córcia śliczna dziewczynka, widac ze tylko L.O. skonczyłam, przepraszam, przepraszam......x1000

Pia , gratuluje dzieci, no ja tez zauwazyłam jakby obraczke na prawym palcu u jednego z synów czy to moze sygnet? ehh..... gdybym byla młodsza o te 5-6 lat :)- starosc nie radosc. przystojniaki ze fiu fiu fiu!!! a Pascal jednak najprzystojniezy. córcia - sliczna dziweczynka, penie cieszy sie ze jednak została jedynaczka i to Ona bedzie do konca rozpieszczana? Kimizi Holly dzieki dobry pomysł, zrobie tak, przy najblizszej okazji u mnie to nie długo od pomysłu do czynu tylko czasem wyobrazini i pomyslowosci mi braknie. U mnie juz cisza nocna cala trojca śpi, ślubny sie zechlal jak swiniak a dzieci padły, bylismu u moich rodzicow, ja bylam w domu z Zuzia bo dzis nie chciala na dwor i wyla okropnie a chlopaki poszli nad staw i łowili rybki( tj. moczyli kija i nawet zaba na ich wedki nie spojżała) zrobili ogniska i szły w ruch kiełbaski, ziemniaki i piwka. ezus sie zechlał, wie ze pic nie moze duzo to nie rozumie tylko pozniej pawiował. plan na jutro...................buczenie na męża bo nie pilnował Czarka , tylko butelki.........a on sie zlałi tak chodzil i pewnie szybko mu nie minie katar.......foch na całego.

Domi W dwa agenty mi rosną, ale cos czuje ze za rok to Zuzia bedzie Starszego wyprowadzala. :)

A nie sorry , szwagierka gotuje ....co 3 dni kopytka i odsmarza az sie skonczą, sorry ze smęce ale nie mam komu posmęcić, czasem to nie wiem czy sie smiac czy plakac, tesciowa sie tylko smieje jak nam sie cos nie uda, ost. pies zerzarł na mlode drzewko bo na jesieni sadzilismy, ehh.....ale byla dumna. tak jej nienawidze, wtraca sie, jest wladcza, rzadzicielka, ........ Wiecie plakac mi sie chce, bo jak czarus sie urodzil to dostal od tesciowej duzo prezentow, a Zuzi kupila jedna pare spioszkow, jak wrocilismy ze szpitala, nawet sie meza nie zapyta o nia (o Izabelke bo zapomniala jak Zuzia ma na imie) co te dziecko moja malutkie jest winne, a Szwagierki dziecia caly czas cos kupuje, albo daje po 50 zl. my mamy z nia wszystko wspolne tylko liczniki na prad oddzielne to zeby chociaz powiedziala ze w tym miesiacu ja wszystko zaplace, to nic. Nie dolozyla sie nam do remontu( moze i dobrze bo by mowila ze to ona nam na wszystko daje) ale to boli bo corcio i jej dziecia ma dost, dwa pokoje, i pozyczke ma brac na siebie i ja splaca, na nic nam nie da a rzadzi sie jak swoim. Ona mnie wykonczy, Dobrze ze was mam chociaz, bo nie mam z kim pogadac, trzeba ze slowami uwazac bo nikt nie jest pewny.

hejka ja i synek wstalismy przed 7:00 zuzia pol godz pozniej ale teraz znowu pciunia,( siedziala w foteliku, ponosilam w nosidełu, dostala cycka i spi) a mąz śpi, bo...............ma urlop, a kiedy ja bede miała wolne, cos czuje ze jakbym dostala wone to i tak myslalabym o dzieciach :) bo ja życ nie umie juz bez nich, mąz pewnie tez ale....tak na swoj sposob, bo jak przychodzi cos zrobic przy jednym czy drugim to On...spi( jak teraz) i te Jego chrapanie, jak Go nie zabije prze ten tydzien to nie wiem co......zwariuje. Ciepla ja ze swoim nawet moge porozmawiac ale co z tego jak on ma skleroze i ..za pare godzin nie pamieta o czym mowilismy............tylko mnie gorzej dołuje. Powiedzie co zrobić, siosra męża i jej dzieciarnia mieszkaja w innym budynku na tym samym podworku co my, cholery jasne a nie ludzie- bydło nrmalnie. na podworku jest ploto, piach mało trawy, wiadomo jezdzi sie samochodami tesciowa ma kury jak to na wsi. Przyjdzie ta szwagierka z dziecmi do nas na gore w kapciach....przez podorko.......i do mnie w tych kapciach i qrwa syf wszedzie, ja jak do niej chodze to buty sciagam a wczesniej wycieram a to jak łazi u siebie w domu tak i do nas przychodzi, dzieci tak samo to ja za szczotke i kuchnie zamiatam specjalnie i kolo ich nog zeby wiedzialy ze ten syf to oni przyniesli, Wiecie co no po swoich dzieciach trzeba sprzatac, no po tym wiekszym tez ale zeby byc takim niechlujem i komu sie ladowac do mieszkania. jak ona uczy swoje dzieci, to ja jak ide do niej ( a byłam moze 5 razy) to nawet czarkowi buty sciagam i na boso po tym brudzie lata , nieraz ma gorzej brudne skarpetki niz buty, bo mi głupi zeby trepcił. Powiem Mezowi, .........ale te chłopy. Mialam wysprzatane na niedziele to ta pizda tesciowa przylazla w kapciach (czyt, buty gumnioki) w trocie i lazila mi po calym mieszkaniu i smiecila myslalam ze ja normalnie podpale. Czlowiek umeczony, trudno na cokolwiek znalesc czas i sprzatac trzeba, wszystko w biegu, ale ta szwagierka nic nie rozumie. Maz okresla ich wszystkich jednym słowem: PIERDOLNIETA, ale co z tego jego stwierdzeniach sie konczy. Szwagierce to dzieciaki wszystkie mamusia wychowala bo ona sobie rady nie da( maz ja zostawil i sie nie dziwie), wszystko mamusia robi w jej domu sprzata( a dzieci na 13lat dziewczyna i 10 chlopak) i nie potrafi cala trojka sprzatac, to i nie docenia roboty czyjejs. szwagierka nie umie gotowac, po co jak mamusia ja wyrecza kupuje dziecia zupki chinskie , a chlopiec to wyglada jakofiara suchy , normalnie przez kraty moglby przechodzic a Szwagierka dupa jak klepisko uda jak u słonicy,

pzrepis na coreczke 2 jajka 4 kolana ucierac az bedzie piana odczekac 9 miesiecy i kupic wózek dziecięcy. powodenia :)

ok ja lece spac, wiecie synek jeszcze nie spi musze udac ze ide spac to i on pojdzie bo sie chce wykapac a ten za mna lezy po drzwiami i patrzy przez kratke, nic tam nie zauwazy ale jeszcze usnie(bo tak potrafi byle gdzie usnac) i go uderze drzwiami> Papapapapapppapa