Babeczka24

Hej Ale ześmy zmokli! Poszłam dziś z Zuzia do przedszkola po Czarka, patrze ze pani szykuje skakanki wiec bedzie wycieczka, podeszłam i pytam sie o Małego. Mowiła ze plakał a gdy przestał dał sobie przetłumaczyc i z jedzeniem troche lepiej. Wiec schowalismy sie z Zuzu zeby nas nie widział jak bedzie szedł na ten spacerek ale spadł deszcz, w wiec mysle ze go jednak odbiore i szybko pojdzie bo jest juz ubrany.' A gdzie tam siedział jeszcze w pokoiku nawet nie myslał isc sie ubrac! Poradziłam sie pani jak ja mam do niego dotrzec zeby było ok, powiedziała mi ze to trudny czas i dla mam i dla dzieci własnie to co wy pisłyscie i ze napewno mu minie a nie jest pierwszym dzieckiem co tak placze. Rzeczywiscie rano w przedszkolu bylo słychac Czarka w prawej salce a po środku 2 chłopca...ale ten to płakał, krzyczał zeby go wypuścić, kopał w drzwi i sobie z nim poradzili! sorki ze tak o sobie ale 2 dzien prawie nic nie jem przez te nerwy!

Dziki za wsparcie....jejku jak mi cieżko Meaa no właśnie nie ma takiej możliwosci...już myslałam o tym ale dzordz po nockach( a pracuje tylko na noce) jest w domu najwczesniej 10-11 ale tak jak np. dzis ma fuszke i nie wiem o której będzie. Kupił wczoraj fure ....nasze podwórko bedzie ozdabiał URSUS :D :D Baryłko hehe mówisz zeby w Niemczech zarobić na domek....czułabym sie bardziej zagubiona niż Czarek w przedszkolu bez języka. I bym dzieci i dzordza musiała ciągnąc hahaha!

Hej! Wczoraj było ok a dzis masakra! Nie nawidze takich akcji czuje się jak patologia i nie wiem co zrobic zeby było ok. Czarek dzis nie chciał mnie puscić do domu!! Tazn chciał ale zebym i jego wzieła! godzine mu tłumaczyłam , prosiłam. NIC! W koncu poprostu zostawiłam, dłam buziaka i zostawiłam perfidnie czuje sie podle, stałam pod drzwiami sali i słyszam jak płacze, krzyczy woła mnie! I chyba przylał pani!!! Własnie doładowałam sobie cholerne konto, i zadzwoniłam do przedszkola i podobno jest wszystko w porządku...poplakał troche, pani mowiła ze teraz rysuje, uśmiecha sie i zaczyna bawic. Co to bedzie jutro nie wiem!! Dzis i jutro go odbiore o 13tej po obiedzie.....acha obiad wcale tam nic nie je, chyba ze go karmia...no przeciez on umie jesc!! Zuzia umie sama jeśc!! co on wyprawia!! I poki nie bedzie jadł obiadu i wczesniej sniadania bede go chyba własnie o 13tej odbierac bo do 15tej czy 16 cały dzien głodny! poradzcie mi czy jesli nadal bedzie tak panikował, poprostu zostawiac go jak dzis, b on ma tyle nakladzione do głowy ze bym sie tylko powtarzała....czy co!?

Pia swietny pomysł Sama bym sie zgłosiła do ciebie, i siostre ale tez jej juz mąż nie pusci:D , brata do pomocy jakiejs bo zadnej pracy nie moze znalesc przez swój wzrost. Ale ja popytam na wstepie napewno!

Mamuniu ja tez robie od 2 dni mega pranie bo nie mam gdzie wysuszyc, zaraz podeśle do ciebie kuriera z mokrym prankiem, myśle ze użyczych kawałek słonka i sznurka:D Jakbyś zgadła byłam po niego 12,30 hehe Poszlismy pozniej do sklepu bo musze mu dokupic reczniki małe , juz sobie wybrałam i....kasy zapomniałam, wiec odłozyłam i dzordz pojechal kupic. Dzis tez pojechal po traktor, tzn narazie obejzec:) Niech juz go kupi i bedzie spokój bo słuchac na ten temat nie moge:D Rolnik z 5 rządkami zarośnietych ziemniorów. :D nie no ale sie zawsze przyda na budowe i mamy spore działki jeszcze u mojej mamy to albo sad albo truskawy albo pożeczki albo same ziemniory:) Farmerka będe:D U nas leje nadal!

A wiec 1 dzien zaliczony na 4plus. Weszłam do przedszkola to dzieciarnia wracala z łazienki i wogóle go rozpoznac nie mogłam, bo i w nowym ubranku, w nowej fryzurze o ktorej nie chce pisac bo bym musiała dzordza lac, on zawołał mnie i jakby chciał płakac ale opanował sie i pokazywał ze był w łazience i ze jeszcze raz musi iść:D Mówił mi ze troche płakał jak poszłam, na obiad nie wie co jadł, pani go karmiła!! A le ze jutro idzie ale ze mna na troche. Z sikaniem tez super, chyba najwieksza frajda to te małe ubikacje:D Tylko zastanawiam sie oni mu dali ze taki pobudzony lata skacze gada. Oby jutro nie było gorzej!

A ja siedze jak na jaju, i odliczam kiedy juz wyjade po Małego. i patrze sie w tel w obawie ze z przedszkola zadzwonia ze cos nie tak! Myslałam ze zawału dostne ja zadzwonił a to tylko dzordz! dostał ochrzan! Wczoraj dowiedzielismy sie ze Czarek dzis do przedszkola i tak na biegu miał kupiona wyprawke i mam nadzieje ze mu sie tam spodoba to mu sie uzupełni wszystko:) Zebyscie Zuzke widziały rece czarne, dorwała gdzies pisaka i zmazał nieziemsko łapy po łokcie Pozatym pada pada pada strasznie i nieprzerwanie! Ciepła super ze nie masz czasu sie wysikac...nie ma to jak miec fach w reku, a dobry fachowiec zawsze ma prace! chyba cos moj dzordzyk mysli nad nowa obraczka dla mnie...ciekawe kiedy z tego myslenia cos wyniknie! Ło matko a jaka wichura sie zerwała!

Witaj Mamnuniu! No to chyba u was pogoda jest w miare jesli wybierasz sie na zakupy, u nas jaby sie sprzysięgło ! Biedna Zosia z tymi ząbkami, Zuzia strasznie duzo pije, juz jej jedna pielucha na noc nie wystarcza normalnie 2 przelewa, daję jej częściej wode myslałam ze ja to zniecheci do picia w nocy ale NIE! Pije z poika i tak podeżewam ze moze jak go ciagnie bo miękki jest masuje sobie dziasła bo tez zeby, kórde tylko które bo na przodzie to tylko jej brakuje dolnej i gornej 3 po sztuce. Albo 2 opcja ze brakuje jej jeszcze ssania, a przypominam ze cycka ciagneła do roku z kawałkiem a smoka wcale. no nie wiem,

Babeczko Amorku dzieki za cenne wskazówki, te drzewo to jest prosto z lasu i pozniej dopiero pujdzie do przeróbki a jak sie nie nada do do palenia bo u nas piec weg- drzewny ale tak czy siak nam sie opłaca . tzn opłacało bo ten koles co miał handlowac tym drzewem to wsadzili go do aresztu za bimber:D wiec sprawa nieaktualna:) Dzikekuje wskazówek dotyczacych dachu, bardzo cenne zresztą ! sorki ze tak o sobie ale mysle cały czas jak tam moj Starszak!

nie dożyje do pierwszej!

hej jejku brzuch mnie boli z nerwów...Czarus debiutuje w przedszkolu. Od 5.30 nie mogła spac, wiec wstalam poszykowałam . kreciłam sie w kołko wypilam kawe o 7ej obudzilam Małego ...taki bidulek spiacy:) Od wczoraj był na TAK w przedszkolu, dzis sie bałam ze to sie zmieni z racji ze musial rano wstac, ale nie! Pomoglam mu sie ubrac bo nie miał siły, ugryzł 2 razy kanapke i mowi ze wiecej nie zje bo w przedszkolu bedzie jadł. No to jak zaczął o przedszkolu to mu to miejsce zaczełam jeszcze raz ubarwiac....ze jak spadnie snieg to przyjdzie prawdziawy mikołaj do przedszkola itd. Leje dzis strasznie podobnie jak wczoraj:( Brat przyjechał o 7,15 do Zuzi bo zeby z nia zostac( Od jaszczury nikt sie tym nie zainteresował ale to norma) bo nie wiedziałam jak on tam na miejscu zareaguje. Weszlismy pomoglam mu sie rozebrac (bylismy celo wczesniej zeby na spokojnie sobie popatrzył) Pani go miło przywitała, pokazała gdzie łazienka ze małe kibelki i umywalki, i oczy zrobil wielkie na tone zabawek. prosił wzrokiem zebym została wiec zostałam ile trzeba, nie płakał widział ze to co mu o przedszkolu opowiadalismy to prawda. Gdy dzieci zaczelo przybywac mowie do niego ze dzieci sa bez rodziców daja buzi i ida a pozniej przychodza po dzieci...to dał mi buzi i poszedł nie ogladajac sie do zabawek. ładnie mowił jak sie nazywa ze ma 4 latka a jak spadnie snieg to bedzie miał 5 a Tusia 2:D O jedyne co sie boje to o siku!!! przed odejsciem mowie do niego zeby mi pokazał gdzie łazienka bo zapomniałam i mi pokazał i musiał umyc raczki bo przeciez w tak niskiej umywalce nie mył jeszcze. Brzuch mnie napiernicza!!!! Odbiore go przed pierwsza po obiadku!

hej Meaa ja tez uwielbiam kominowac, przestawiac , urzadzac pokoiki, a w dziecinnym to na okrągło....lubie im sprzatac w pokoju i ust i segregowac zabawki...moze dlatego ze sama nie miałam w dziecinstwie własnego pokoiku tylko dla siebie tylko zycie na kupie. Tak czy siak dzieci to wykożystuja:) na swoj sposób. I nie moge sie doczekac kiedy bedzie stal nasz domek i bedziemy urzadzac go....bo w tym juz nic nie bedziemy zmieniac jesli nie bedzie trzeba, szkoda kasy i czasu. dzis to pewnie nie bo za duzo spraw ma dzordz do pozałatwiania ale jutro jedzie skladac papiery na pozwolenia:D supcio! Był dzis w banku i wstepnie jest zdolny kredytowo:) na normalnie, a na nienormalnie czyli rodzina na swoim nie jest! Kurde a ja tak czekam na ten tel z tej obiecanej pracy i co:( buuuuu!!! Za szybko sie pochaliłam , i tego goscia co mi załatwia:(

Jezu..oczywiscie przedszkole! Ale byki chyba razem z Czarusiem do tego przedszkola pojde. A juz wiecie co wymysliłam jakby mi go jednak nie przyjeli do przedszkola?, posłac go do zerówki, tez ma prawo jako 5latek chodzilby najwyzej 2 lata i bezplatnie teoretycznie. Ale dzordz tam wkroczył i nagadał dyrektorce ze podanie bylo skladana dla pewnosci w tamtym roku zeby byl pierwszy na ten rok, i ze odrazu chciala go przyjac a pozniej ze jednak nie i nami i dzieckiem motała, i zgubila podanie...a ze wogole on teraz ma 5 lat i musi go przyjac bo i ustawo i ze sama mowiła:) hehehe

Pustki jak w kosciele:) hej Moze sie grzyby pokazały w te deszcze i poszły na sosik nazbierac:)_ Ja usypiam Zuzie:) Dzordz był w przedczkolu i Czarus od jutra idzie :) dołaczam sie do mam przedczkolaków z bólem brzucha i obawami czy ten moj cykor i wstydzioch nie urzadzi 3 wojny swiatowej! Pojechał z tatusiem po wyprawke...ciesze sie bo pojdzie miedzy dzieci w koncu, i jak dobrze pojdzie to zapisze go na j. angielski:) tak mi strasznie zalezy zeby od najmlodszych lat zaczynał bo ja anty obco jezykowa jestem. I sie ciesze i sie boje:)

hej Goniu ogladałam fotki....a z tym pryskadlem to jakbym moja widziala do dzioba

Baryłko dziekuje za cenna wskazówke jak maz przyjedzie to mu powiem,. Buziole, my nie mamy nikogo znajomego co by sie budował i kazda rada jest cenna tymbardziej! buziaki! Ja tu o dachu a nie wiem czy kredyt nam dadza:) hehehe dzwonili z milion razy z Milenium ale nawet nie ma jak sie umowic bo po co jak nie mamy pozwolenia jeszcze, czekamy do wyplaty zeby pooplacac i kierownika i co tam jeszcze trzeba i czego swiadoma jeszcze pewnie nie jestem:)

dzieci szaleja w kaloszach na balkonie, znalazłam identyczne po czarusiu wiec maja oboje takie same:) Dobra dziewczyny czekam na fotki, lubie ogladac wnetrza w trakcie np malowania po malowaniu itd urzadzaniu:) My mozemy i dachówke i blachodachówke i pewnie to drugie bedziemy zakladac:) A drzewo to nie wiem jakie, wiem ze na tartaku są po 100zł za sztuke takie wielkie! my bedziemy mieli za 200 wóz na wozie 3-4sztuki i tak z 5 wozów:) Mąz sprzedal kolejnego pieska, coraz bardziej pusto na podwórku:)

hej dziwczyny moze byscie pokazały swoje projekty albo pochwaliły sie domkami, lubie patrzec na budowę. Jak sledze blog budwlany to zauwazyłam ze duzo osób wybiera tak jak Baryłka, drewno osuchane gotowe do bejcowania:)

Baryłko ja np jeszcze sie nie orientuje w tym wszystki ale np na dach na łaty moj brat cioteczny płacił na gotowo 1,40 za metr bieżacy, nie wiem czy to duzo czy nie ale pisze jak on płacił. A my za tydzien bedziemy mieli drzewo na krokwy:) Jezu krokwy!!!! A nawet undamentow nie ma, ale jak jest okazja taniej gdzies kupic to bedziemy chomikawac:D

Amorku racja nie ma co dziecka stresowac bo sie na długo zniecheci! Baryło telefonem tez nie robilsmy zdjec bo lezały w autach i co jakis czas chodzilo sie dzordza przewietrzyc to sprawdzałam czy w domu wszystko ok. ALE pani fotograf nas pstrykała nam pare fotek wiec jak beda to wam pokarze..... po tej diecie prawie nikt mnie nie poznał na tym weselu:D i sie jedna pyta ze te kg co ze mnie spadły to penie na nia bo znaczacu jej sie przytyło. A wogole ślub był wesoł, mlody ksiadz im udzielał...pan młody ponad 2 metry wzrostu a pani młoda moze 165cm wygladali jak tatus z córka u komuni:) i siadz sie pyta w kosiecle: łukaszu powiedz nam wsztski jak ty znalazłes swoja ukochana, pewnie wizałes akurat sznurówki u butów:)] dzordz pojechał obejzec nowy sprzet dla siebie............TRAKTOR!

Baryłko no nie masz sumienia....i koczysz budowe:) A ja nadal musze siedziec z tesciowa:) Nie no gratuluje zakończenia etapu:) Ja chyba obsrakam sie w majty jak bym wiedziala ze juz koniec coraz blizszy!

Baryłko he .....nie masz sumienia, ty o oponkach a jak własnie jem sniadnie sklad: 2 plasty szynki drobiowej, 3 łyzki serka wiejskiego do tego zielony ogóre i czesc pomidora:) .................

Amorku ja jak zaczelo sie lato chcialam Zuzu nauczyc nocnika ale efekt taki ze miała go w nosie i lała gdzie popadnie i sie wkurzalam bo pokazywała ze chce siku nocnik obok stoi a ona leje po nogach. i z dzordzem mielismy mega pranie, łózek, dywanow foteli i dalam spokoj, pampers na dupe i czekamy, pomyslam ze odczekam pare miesiecy, kazde dziecko inne i poprostu trzeba mu czasu. I faktycznie moze od czarka podłapała ze nocnik to nie kara, bo jak on siedzi to stołeczek ma i na nim zabawki i siedzi i uklada sobie. I kupke to mi woła z dobre 2 tygodnie z malymi wpadkami jaknie jestesmy w domu. ale siku czesto za pozno, nadal ma pieluche! U mnie tez tereny nizinne, plakie jak decha! Jesien pełną parą..ledwo 17 st na dworzu:( W piatek w nocy przeszly tornada koło nas...pokazywali w tv okolice ryk i garwolina, a my po srodu do jednej i drugiej miejscowosci 20km ale jakos nas obeszło:) uff!

Pia, ty być dobra kobita, ja zawsze tak myśleć...Ty trzepnąć brata ze 2 razy z betchendu, może mu te klapki opać z oczu bo Anki byc czesto niedobre dziewczyny...ja ci to mowic, bo ja tez byc Anka! Napewno wymyslicie jakies szczesliwe zakonczenie dla was wszystkich , trzymam za was kciuki! Zostały na jeszcze 3 pieski do sprzedania, ale juz spor mniej jedzenia dla tych urwisów trzeba szykowac:)

Zwracam honor Zuzu ze tylko kupke woła , kupki nie zrobiła za to pol nocnika siku:D A wejsc sie do łazienki nie dło bo całe pudło zabawek porozrzucane:) i czarkowi jedno wlecialo do nocnoka i musialam wyciagac:) teraz skladaja cos z klockow ., Zuzu wyzebrala ode mnie kole:) ZERO wiec mniejsze zło:) Amorku acha mysla ze to w pl takie widoczki macie z okienka...tez pinknie!