cześć dziewczyny
zdecydowanie nie polecam:
- podkład nawilżający RIMMEL - jakby sie człowiek masłem smarował, miałam tez wrażenie po paru godzinach że sie zważył
płynu do demakijażu YVES ROCHER - z proretinolem - mnie piekły oczy
- krem z AVONU z witaminą C solutions - wysusza skóre jak diabli
natomiast
-wczoraj tak sobie kupiłam podkład inglota, i jestem jak na razie zadowolona, fakt że wzięłam najjasniejszy (bo jestem bladziocha), ale jest OK
- dla tych co maja problem z porami - ostatnio odkryłam krem NEUTROGENY VISIBLY REFINED - on na takie sprawy niby jest, no mnie jak na razie służy, chociaż używam go tylko na dzień, bo na noc za bardzo jakby mi wysuszał skóre, bo on dość dobrze matuje, jednak na noc to coś odżywczego trzeba
- a ponadto na podrażnienia - zwykła GLICERYNA kosmetyczna - ja mam firmy FARMASYSTEM - żadko bywa ale można popytać, może w aptece?
nara