Mariijka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariijka
-
A do fryzjera na razie idę zrobić pasemka,bo odrosty mam takie,że wyglądam jakbym wcale wlosów nie myła,ale specjalnie tak długo nic nie robiłam,żeby troche włosy odpoczęły
-
Tak Bechemotku..ostatnie.A ja jak glupia sama jeszcze sobie zrobiłam dodatkową robotę i przwróciłam dom do góry nogami...ale na szczęście te najgubsze rzeczy mam już zrobione.teraz została mi tylko kosmetyka:D W przyszłym tygodniu....tzn. za tydzień mam zamiar zabtac się za siebie.Muszę pójść do fryzjera i zrobić cos z paznokciami.Najgorsze jest to,że nie wiem jaką chcę mieć fryzurę
-
Ale dobrze,że się trochę rozerwałaś,bo masz ciągle jakieś zmartwienia. A jak się czujesz??czy wszystko już dobrze po tym osłabieniuw pracy??
-
Bechemotku,jak fajnie,że jeszcze jesteś:D
-
Zuuzik...widzę,że i Ty udałaś się na podusię....dobranoc
-
Tokinko...może jeszcze zdążę CI powiedzieć dobrej nocy
-
Dziewczynki!!Dobry wieczór
-
Witajcie kochane dziewczynki Bonitkotulę Cię z całych sił do serduszkanie zamartwiaj się...na pewno wszystko będzie dobrze z mężusiem.Dobrze,że tak wcześnie to uchwycili i da się wyleczyć naświetlaniami...Bądż dobrej myśli co do przeszczepu Bechemotku dobrze,że to osłabienie szybko u Ciebie minęło...mam nadzieję,że było to spowodowane emocjami związanymi z rocznicą po zabiegu.Uważaj jednak na siebie bardziej.Bardzo mi żal Twojej ciotecznej siostry....ale na pewno z pomocą aniołów i Twojego wsparcia modlitewnego wszystko będzie z nią dobrze Bechemotku..mam nadzieję,że troszeczkę się oderwałaś od tych zmartwień ,na weselu u znajomych i ubawiłaś się dobrze. Beti Ty się tak nie przepracowuj...sama widzisz ,że musisz się więcej szanować.Uważaj na swoje zdrówko.Mam nadzieję,że dzisiaj juz lepiej się czujesz Bondinie smutkuj się....wiem,że to bardzo przykre,że mąż zgubił karte,ale może jest ona gdzieś w domu...szukaliście dobrze??Czy zastrzegliście kartę szybciutko w banku? A miałaś kartę na PIN czy na podpis??Trzeba miec nadzieję,że na koncie będą wszystkie pieniążki czego Ci z całego serca zycze Terterku bardzo się cieszę,że jesteś już w domciu cała i zdrowa i to jak widać w bardzo dobrej kondycji Naciesz się rodzinką i wracaj szybciutko do nas PoetkoJak widzę nadal pracujesz ponad siły na chwałę swojej miejcowości..nawet w niedzielę!Nie daj sie tak wykorzystywać.....Ale z drugiej strony... wiem jakie są dzisiaj realia z pracą...wiadomo nie jest łatwo.Ale w miarę mozliwości szanuj się i oszczędzaj jak możesz Ja wczoraj po południu też czułam się fatalnie...znowu miałam cykora,że mi się coś stanie..Ale nałykałam się leków i póżnym wieczorem było lepiej.Myslę,że to z przemęczenia,bo orzemy równo od rana do wieczora. Dziewczynki zdjęcia woreczków na pewno Wam wyslę...muszę jeszcze tylko obszyć koszyk białą satyną...wtedy kompletny z woreczkami pstryknę i wyslę.Jeszcze mam do uszycia podwiązkę i poduszkę...ale te poduszkę chyba sobie odpuszczę..bo powoli zaczyna brakować mi sił na wszystko...Oj ,jak ja marzę o spokoju i nicnierobieniu....A jeszcze mlodym zaczyna się wszystko pieprzyć....to orkiestra robi jakies fochy...czujecie..nawet sobie nie mogą wybrać utworów jakie chcą,żeby im grali!!!a to kwiaciarka narzeka,że takiego wystroju kościoła nie da rady zrobic jaki oni chcą..a to na sali coś nie tak.A najgorsze w tym jest to,że jak rok temu z nimi wszystkimi sie umawiali to z niczym nie było problemu.Wszyscy zaręczali,że zrobią młodym to, o co się ich młodi pytali czy jest możliwe... zrobienie tego ,czy owego..A teraz jak już nie maja mozliwości zmian,bo wiadomo za 13 dni slub to wykonawcy zamówień czują się tak pewnie,że to oni zaczynaja dyktować warunki....szkoda słów!! Całuję Was wszystkie bez wyjątku i tulę do serduszka Życzę Wam wszystkim udanej niedzieli
-
Dobranoc Bechemotku...śpij smacznie
-
Sorry bechemotku ale miałam telefon. No widzisz i dalej będą czuwały nad Tobą:) To co Bechemotku ....chyba też pójdziemy do łóżeczka...ja wstaję o 4.25 bo wyprawiam mężusia do pracy.A póżniej na 7.30 lecę załatwiać sprawy.
-
Bechemotku...to miałaś szczęście,dobrze że tak Ci się potoczyło...widać Anioły czuwały nad Tobą.
-
Bondi dzieki..to sobie też taki kupię. Tak jak ja szłam zielona i nieświadoma wszystkiego na operację to chyba żadna z Was.Dopiero po ....zaznajomiłam się z internetem i dowiedziałam się wszystkiego...jakie są opcje i możliwości.
-
No Beti ...już upłyneło.Z początku było baaardzo ciężko...teraz chwała Bogu jest dobrze:)
-
Bondi dzieki za instruktaż.A ile kosztuje taki utwardzacz i z jakiej firmy jest najlepszy?
-
dziewczynki,a mnie się zbliża już 3 i pół roku po....ale to minęło...
-
Bondi,czy czymś zabezpieczasz ten lakier na paznokciach,żeby nie odpryskiwał.?Taki piękny kolor masz
-
No to dobrze słyszałam jednak,że żele mniej niszczą płytkę.Ja nie miałam zamiaru nic robić z paznokciami,no ale jak do dwóch tygodni mi się nie zregenerują,w co wątpię bo jeszcze mam dużo mycia w domu to pójdę zrobić sobie żele
-
U moich córek też tak zawsze było.Dopiero na początku roku szkolnego każdy nauczyciel podawał jakie mają kupić podręczniki.Dlatego po 1 września w księgarniach są takie kolejki,że szok.Co za głupota...jakby nie mogli wywiesić wcześniej w szkole spisu podręczników dla wszystkich klas
-
No właśnie Beti dlatego pytam o te paznokcie,bo ja też coś muszę zrobić z moimi.Przez ten remont i mycie po nim strasznie poniszczyłam paznokcie.Z tych detergentów zrobiły mi się takie miękkie,że się wszystkie połamały.Dlatego muszę położyć albo żele albo tipsy.Choć słyszałam ,że żele tak nie niszczą płytki,ale ja się na tym nie znam.A Ty wiesz coś na ten temat?
-
Beti to córka się ma dobrze,bo nie musi wchodzić w całkiem nowe towarzystwo.Zawsze to stres,a tak z koleżankami i kolegami do nowej szkoły zawsze przyjemniej i pewniej
-
Beti!Takie sliczne tipsy pogryzłaś????A tak apropo...to sa tipsy,czy masz położone żele?
-
Witajcie wieczorkiem Widzę,że dziś poruszacie poważne tematy...