Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mariijka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mariijka

  1. Mariijka

    Drugie spotkanie

    wesele oczywiście
  2. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Rowerzystko to Ciebie tez czeka wesela!!!i to szybciej niz mnie!Masz juz kreację?To dlatego tak dbasz o figurke co?
  3. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik wydaje mi się że nie ma jakiegos szablonu w jaki sposób młodzi maja wchodzic do kościoła.Wiem tylko,że zwyczajowo ksiądz czeka na młodych przy ołtarzu
  4. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bechemotku fotki doszły Ło matko jakie piekne wesele...a ten kościół....łał...jak z bajki.U nas niestety nie można w kosciele stroić sztucznymi kwiatami tylko samymi żywymi.A jaka ta panna młoda miała przepiękna kreację!!!Rzeczywiście wyglądała jak księżniczka.SUKNIA PRZEPIĘKNA!!!!
  5. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Pszczółko Dziewczynki a ja bardzo chciałam żeby moją córkę do ołtarza poprowadził mój mąz...tak po hamerykańsku:P ale córka sie nie zgodziła.powiedziała że nie chce robic cyrku,bo wszystkie pary młode u nas ida razem do ołtarza....a szkoda bo to mi się wydaje jest wielkie przezycie dla ojca panny młodej,ale skoro nie chce to trudno:(
  6. Mariijka

    Drugie spotkanie

    przepraszam dziewczynki ale musiałam lecieć umyć klatke schodowa:( tak się z wami zagadałam,ze o mało co zapomniałbym:( ale byłby obciach...ale juz sprzatnięte:)
  7. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bechemotku...widzisz ja po weselu zaczynam na powaznie szukac pracy,bo trzeba młodszej córce pomóc,zeby miała jakies swoje mieszkanko..wtedy będę spokojna
  8. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik...to samo myslę ale po cichu.....:O
  9. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik co zrobić...jak się nie ma co się lubi...to się lubi co się ma:)nikt mnie nie chciał wyręczyć w tym malowaniu sufitów więc musiałam zakasać rękawy i do dzieła
  10. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bonitko nie ma nic piękniejszego jak zaraz po slubie zamieszkać na swoim:)Dla obu stron!!Dla młodych i dla rodziców. Teraz musimy z mężem się głowić,żeby zapewnic młodszej córce jakieś lokum.Może już niedługo tez będzie chciała wyfrunąc.Ojjj...i jak tu człowiek ma odpocząć
  11. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik,to jest dom rodzinny mojego męża,bo tam się urodził i wychował,a teśc zapisał to mieszkanie mojej córce
  12. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Ale wiecie jak już się zaczyna robic ładnie...dzisiaj skończyliśmy kłaść panele w jednym pokoju.NARESZCIE ten jeden pokój jest cały gotowy.W poniedziałek kładziemy w drugim..
  13. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bonitko to jest mieszkanie własnościowe...córka je dostała w spadku od teścia,jest to mieszkanie rodzinne mojego męża.
  14. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Dziewczyny....ja sama już widzę,że to troszkę już ponad nasze siły z tym remontem,ale co mamy zrobić jak młodzi juz się przyzwyczaili,że codziennie im pomagamy,a z drugiej strony to jak nie my to kto??
  15. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bonitko...od dołu do drugiego pietra???? to mnóstwo tego musiałas zrobić....ale chyba młodzi byli szalenie miło szoknięci co??Przecudnie to zrobiłaś..
  16. Mariijka

    Drugie spotkanie

    no tak,ale ja mleka wogóle nie pijam...od dziecka.Może dlatego,że do 2 roku życia piłam z piersi i już sie opiłam na całe życie:P
  17. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bechemotku przoszę o fotki..pliss:)
  18. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bonitko...jakie Ty cuda wyczarowałaś twoja klatka schodowa wygląda jak z bajki...jak szkoda że nie jesteś moją sąsiadką,albo że nie mieszkasz bliżej pozyczyłabym te dekoracje za dwa miesiące:P
  19. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bonita Zuuzik...teściowie córki są aktualnie na wczasch,ale jak byli w domu to tak się złozyło,że oboje byli u lekarza z powodu bólu kręgosłupa....dlatego sama rozumiesz,że w takiej sytuacji nie mogą pomagać w remoncie.A ja i mąż już rzeczywiście padamy z sił.Dobrze,że mąz wziął na ten remont dwa tygodnie urlopu...1 tydzień właśnie minął.A mnie dzisiaj strasznie boli głowa...bo wczoraj i dzisiaj malowałam emalią ftalową drzwi,framugi i regały w komórce...be jak to smierdzi
  20. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bechemotku i takie długości mi sie podobają:) bo w takiej długiej do kostek to strasznie niewygodnie...a szczególnie w pląsach na parkiecie:P Wiecie ....jak ja pomyślę o slubie córki to mi motylki w brzuchu zaczynaja fruwać i robia mi się mokre oczy.....zrobiłam sie strasznie uczuciowa..
  21. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik..ja też bym tak pospała długo,ale ze względu na ten nieszczęsny remont wstaję wcześnie....wczoraj wróciliśmy z mieszkania o 24!!!!Ale dzisiaj się zbuntowałam i powiedziałam,że o 21 robimy fajrant.....czeka na mnie jeszcze mycie klatki schodowej,dzisiaj przypada moja kolej
  22. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Personalna i dobranoc
  23. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Bechemotku...ale ostatnio żyjesz aktywnie....dopiero co balowałaś na weselu,a jutro znowu wypad :) Czy możesz napisać jakie długości kreacji damskich dominowały na weselu??chodzi mi o to czy bardzo długie do kostek...czy za kolano..
  24. Mariijka

    Drugie spotkanie

    Zuuzik Bechemotek Banderasek
×