Mariijka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariijka
-
Rowerzystko to Ciebie tez czeka wesela!!!i to szybciej niz mnie!Masz juz kreację?To dlatego tak dbasz o figurke co?
-
Zuuzik wydaje mi się że nie ma jakiegos szablonu w jaki sposób młodzi maja wchodzic do kościoła.Wiem tylko,że zwyczajowo ksiądz czeka na młodych przy ołtarzu
-
Bechemotku fotki doszły Ło matko jakie piekne wesele...a ten kościół....łał...jak z bajki.U nas niestety nie można w kosciele stroić sztucznymi kwiatami tylko samymi żywymi.A jaka ta panna młoda miała przepiękna kreację!!!Rzeczywiście wyglądała jak księżniczka.SUKNIA PRZEPIĘKNA!!!!
-
Pszczółko Dziewczynki a ja bardzo chciałam żeby moją córkę do ołtarza poprowadził mój mąz...tak po hamerykańsku:P ale córka sie nie zgodziła.powiedziała że nie chce robic cyrku,bo wszystkie pary młode u nas ida razem do ołtarza....a szkoda bo to mi się wydaje jest wielkie przezycie dla ojca panny młodej,ale skoro nie chce to trudno:(
-
przepraszam dziewczynki ale musiałam lecieć umyć klatke schodowa:( tak się z wami zagadałam,ze o mało co zapomniałbym:( ale byłby obciach...ale juz sprzatnięte:)
-
Bechemotku...widzisz ja po weselu zaczynam na powaznie szukac pracy,bo trzeba młodszej córce pomóc,zeby miała jakies swoje mieszkanko..wtedy będę spokojna
-
Zuuzik...to samo myslę ale po cichu.....:O
-
Zuuzik co zrobić...jak się nie ma co się lubi...to się lubi co się ma:)nikt mnie nie chciał wyręczyć w tym malowaniu sufitów więc musiałam zakasać rękawy i do dzieła
-
Bonitko nie ma nic piękniejszego jak zaraz po slubie zamieszkać na swoim:)Dla obu stron!!Dla młodych i dla rodziców. Teraz musimy z mężem się głowić,żeby zapewnic młodszej córce jakieś lokum.Może już niedługo tez będzie chciała wyfrunąc.Ojjj...i jak tu człowiek ma odpocząć
-
Zuuzik,to jest dom rodzinny mojego męża,bo tam się urodził i wychował,a teśc zapisał to mieszkanie mojej córce
-
Ale wiecie jak już się zaczyna robic ładnie...dzisiaj skończyliśmy kłaść panele w jednym pokoju.NARESZCIE ten jeden pokój jest cały gotowy.W poniedziałek kładziemy w drugim..
-
Bonitko to jest mieszkanie własnościowe...córka je dostała w spadku od teścia,jest to mieszkanie rodzinne mojego męża.
-
Dziewczyny....ja sama już widzę,że to troszkę już ponad nasze siły z tym remontem,ale co mamy zrobić jak młodzi juz się przyzwyczaili,że codziennie im pomagamy,a z drugiej strony to jak nie my to kto??
-
Bonitko...od dołu do drugiego pietra???? to mnóstwo tego musiałas zrobić....ale chyba młodzi byli szalenie miło szoknięci co??Przecudnie to zrobiłaś..
-
no tak,ale ja mleka wogóle nie pijam...od dziecka.Może dlatego,że do 2 roku życia piłam z piersi i już sie opiłam na całe życie:P
-
Bechemotku przoszę o fotki..pliss:)
-
Bonitko...jakie Ty cuda wyczarowałaś twoja klatka schodowa wygląda jak z bajki...jak szkoda że nie jesteś moją sąsiadką,albo że nie mieszkasz bliżej pozyczyłabym te dekoracje za dwa miesiące:P
-
Bonita Zuuzik...teściowie córki są aktualnie na wczasch,ale jak byli w domu to tak się złozyło,że oboje byli u lekarza z powodu bólu kręgosłupa....dlatego sama rozumiesz,że w takiej sytuacji nie mogą pomagać w remoncie.A ja i mąż już rzeczywiście padamy z sił.Dobrze,że mąz wziął na ten remont dwa tygodnie urlopu...1 tydzień właśnie minął.A mnie dzisiaj strasznie boli głowa...bo wczoraj i dzisiaj malowałam emalią ftalową drzwi,framugi i regały w komórce...be jak to smierdzi
-
Bechemotku i takie długości mi sie podobają:) bo w takiej długiej do kostek to strasznie niewygodnie...a szczególnie w pląsach na parkiecie:P Wiecie ....jak ja pomyślę o slubie córki to mi motylki w brzuchu zaczynaja fruwać i robia mi się mokre oczy.....zrobiłam sie strasznie uczuciowa..
-
Zuuzik..ja też bym tak pospała długo,ale ze względu na ten nieszczęsny remont wstaję wcześnie....wczoraj wróciliśmy z mieszkania o 24!!!!Ale dzisiaj się zbuntowałam i powiedziałam,że o 21 robimy fajrant.....czeka na mnie jeszcze mycie klatki schodowej,dzisiaj przypada moja kolej
-
Bechemotku...ale ostatnio żyjesz aktywnie....dopiero co balowałaś na weselu,a jutro znowu wypad :) Czy możesz napisać jakie długości kreacji damskich dominowały na weselu??chodzi mi o to czy bardzo długie do kostek...czy za kolano..
-
Zuuzik Bechemotek Banderasek