Mariijka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariijka
-
Dobry wieczór dziewczynki Jest tu jeszcze ktoś??
-
Dzień dobry kochane Bardzo przepraszam za nie podpisywanie listyale mam tyle roboty i tak mało czasu,że nawet nie wiem w co ręce włożyć. Dziewczyny,ale pociesza mnie to,że nareszcie zaczynamy u córki malowanie.Wczoraj kupilismy farby i panele.Ja osobiscie pomalowałam w tym mieszkaniu wszystkie sufity,Do tego w jednym pokoju i łazience sa masakrycznie kasetony....tzn. maja mnóstwo wgłębień i wzorków i te sie najgorzej malowało.Prawa ręka już mnie bardzo boli...no i szyja od tego ciągłego patrzenia w górę.Ale najwazniejsze jest to,ze idziemy do przodu Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie Postaram się dziś wieczorkiem wpaść na dłużej(jak mi sie uda)bo wracamy do domu ,przewaznie przed 23. Życzę wszystkim udanego,słonecznego dnia
-
OOOO!!!!! Terterek sie pojawił w trakcie jak pisałam:D:D Terterku bardzo ładnie wyszłyście:) Super takie spotkanie co?
-
Dzień dobry w upalną środę Ale tu dzisiaj cicho......nikto nie je doma:( Tokino bardzo się cieszę,że już jestes po badaniach i że wyniki te najwazniejsze wyszły dobrze:) Bardzo dziękuje za zdjęcia,ale miałyście się fajnie z Terterkiem..takie spotkanko:D Ja nadal walczę z remontem...a tu taaaki upał...
-
Dobranoc Bechemotku i Zuuziku
-
bechemotku,ale Ty juz masz wszystko przygotowane do wesela ,czym sie stresujesz?
-
Zuuzik,a widzę że ona się bardzo przejmuje...bardziej niż mną.ja córki wychowałam bezstresowo i teraz bardziej sie przejmuje tesciowa niz mną:(
-
Jasne,jak tylko zrobię to wyślę Wam zdjęcie tego mojego przystojniaka:DOn jest sliczny i wygląda bardzo młodo:P a jaki jest energiczny...jak nic to ,to naturalne wapno:P
-
teraz to ja tez mam stresa ,miało być:O
-
No wiesz jakoś musimy wyglądać .A najgorsze jest to,że przyszła teściowa mojej córki to straszna pedantka.Moja córka już teraz ma na tym punkcie stresy,jak tesciowa będzie lustrowac kiedys jej mieszkanie.A teraz już tez mam:O
-
Tak Bechemotku,niestety u nas też mnie czeka remoncik,mówię Ci ręce opadają.Ja chcę,żeby już było po weselu....
-
Zuuzik nasz Bartuś ma taką okrągłą klatkę,a właśnie ze względu na brudzenie mąz mu zrobił taką skrzynkę z podwyższonymi brzegami,zeby on tego jedzenia nie rozrzucał wszędzie,ale za to paraduje po obrzeżach tej skrzynki,a jak umie prędko tuptać.
-
Bechemotku to jest spryciarz,on sobie czasami siedzi przy otwartm oknie i tylko rozglada się wokoło i ani mysli odlatywać,zreszta jest cięzki i daleko by nie uleciał.On wie....gdzie by miał lepiej:D
-
Te wapno ze sciany i sufitu mu tak służy. Tylko,ze my teraz musimy szybko remont zrobic,bo jak by tę ścianę i sufit zobaczyli przyszli teściowie córki ,jak w dniu slubu przyjda na błogosławieństwo to chyba by padli.Ale czekamy jeszcze,bo Bartek znowu to wygryzie,no chyba ze obijemy mu okolice blachą:P
-
15 lat to sporo,wiesz te ptaki w naturze moga dożywać nawet do 20-25 lat.A tak to wszystko zalezy od warunków w jakich zyje i od karmienia.Bartusiowi chyba jest u nas dobrze:P
-
Zuuzik,a wiesz że nawet nie
-
Bechemotku,mój Bartek tez czasami tak krzyczy,ale szczególnie wtedy gdy zapomnimy mu dac jedzenie:P potrafi sie upomnieć o swoje:Pi dobrze.Ponadto nauczyłam go gwizdać ho..ho...ho.Są z tego kom iczne sytuacje,bo czasami tak gwiżdże jak mąz coś robi i wtedy mówimy,ze nawet bartek go chwali:D
-
Tak Zuuzik,ma otwartą klatkę i urzęduje na niej....tylko czasami sfruwa sobie na podłogę i tupta do pokoju.Wtedy musimy uważać,żeby go nie nadepnąć
-
jak tak piszecie o zwierzątkch to i ja napiszę:otóż kiedyś miałam żółwia,ale takiego na przechowanie przez okres wakacyjny .Córka przytachała go ze szkoły z klasy biologicznej.I ten żółw podczas karmienia mnie tak ugryzł,że jak wyciągnełam rękę z akwarium to wisiał mi na palcu.Bolało okropnie...od tego czasu nie chciałam już mieć w domu zadnych gadów i płazów. Ale jak córki były małe to przerabialismy w domu cały zwierzyniec....były i świńki i chomiki. Teraz mam jedynie papugę-samca nimfę...ma chyba z 15 lat,ale jest słodki.Jedynie co mnie denerwuje to,to że obgryza mi tapety i wygryzł mi dziure w suficie.Kupuje mu wapno,ale on woli scianę i sufit:P
-
bechemotku Zuuzik witajcie wieczorkiem:D Dziewczyny aż strach patrzeć jak pokazuję te powodzie:(:(:( A tu ciągle leje i leje..... U mnie właśnie przeszła burza...przed chwilka wróciliśmy z mężem z parku,prawie cali przemoczeni.Nie wiem co to się dzieje z tym klimatem...pomimo takich deszczów ciągle jest parno i duszno.Najgorzej taka pogodę znoszą ludzie,którzy mają problem z układem krążenia.Miejmy nadzieje,że w przyszłym tygodniu pogoda zmieni się na lepsze.
-
A to jedna z moich ulubionych http://www.youtube.com/watch?v=YAx60EtT2Es&feature=related&pos=7 tylko,ze nie najlepsza kopia
-
Bechemotku Ale mnie dzisiaj przyssał komputer....puszczę Wam coś...bardzo lubiłam i nadal lubię ten zespół.To muzyka mojej młodości.....uhhttp://www.youtube.com/watch?v=W-0_SFPOAJ0&feature=related&pos=2mmm..a jak się tańczyło....
-
Tokino ja tez się usmiałam z męża Beti:D:D:DA jeszcze bardziej z tego co Beti napisała:D:D:D co sobie przypomne to się śmieję,aż się na mnie w domu dziwnie patrzą. Rozbawiłaś nas Tokinko i dzięki Ci za to
-
Tokino dziękuję za super przesyłki.Ale ciacha na śniadanie:P:P:P:D:D:D
-
Witajcie w niedzielę Tokinko dziękuję bardzo za linka do tej stronki.Juz tam weszłam i bardzo mi się wszystko podoba.Jak tylko znajde więcej czasu to zapewne tam pobuszuję.:D choć nie bardzo wiem jak tam się obracać.:( Betidziękuję za kawkę:)U mnie dzisiaj, jak na razie świeci słoneczko,ale zapowiadaja deszcze... Kurcze.....ale wtopa z tymi gołymi facetami u Ciebie:O ale może to wyjdzie na dobre...bo Twój mąż pomysli sobie,że podniecają Cię muskularni zadbani faceci i poczuje się zagrożony....no i może Cię czymś zaskoczy:P Ja jak otwarłam tę prezentację to szybko odwróciłam laptopa do mnie,ale mój mąż i tak jeszcze spi:P:P