Mariijka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariijka
-
Dzień dobry dziewczynki Kochana Małgosiubardzo Ci dziękuję,że pomyslałaś o nas tzn. o mnie i mojej córce.Wiesz ona ta suknię ma wybrana,ale jeszcze się nie szyje...dopiero w lipcu ma pójść do tego salonu,aby zdjęli z niej miary i po kilku dniach na pierwsza przymiarke. Ale mi wbiłaś cwieka z tymi sukniami u Ciebie.Mówisz,ze ładne??No i za take cenę!!!...super,by było.Musze porozmawiac z córką(dziś ją przemagluję) ...może faktycznie warto by było, się tam karnąć.Jeszcze raz Ci skarbie dziekuję. A co bolerka dla twojej córci to myslę,że do niebieskiego bardziej pasuje srebrny niz biały.A warto,żeby jednak w kosciele miała ramiona zakryte jakim bolerkiem lub szalem.Tym bardziej,ze jest swiadkową.Będzie sie lepiej czuła(tak dostojniej,jak na swiadkową przystało:P) U mnie znowu dzisiaj szaro,buro i ponuro.....ale dalej duszno.Zaraz lece na bazarek po truskawki,bo siostra mnie wkręciła w pieczenie ciasta na jutrzejsze urodziny dla niej.A chce upiec min. sezonowe truskawkowe. Miłego dnia dziewczynki
-
Bechemotku dobrej nocy Poetkosmaczych snów.
-
U mnie też straszna duchota....no,chociaz teraz zrobiło się ciut przyjemniej,ciekawe czy w nocy będzie burza....
-
Bechemotku!! Dobry wieczór Jestes tam??
-
O Beti!!!Witaj!! No to mamy kawy i herbaty dzisiaj:D:D:D
-
Witam serdecznie Stawiam na stół kawkę rozpuszczalną i zielona herbatę.Ze sniadaniem musicie poczekac na Terterka,bo ja sniadań z reguły nie jadam.Dostaję głodu troche póżniej,tak koło południa,ale za to szamam wtedy za cztery osoby...niestety:( Dziewczyny u mnie nadal kupa roboty,brak czasu i zmęczenie:( Każda wolną chwilę spedzamy na mieszkaniu u córki,a pomimo tego zamiast wychodzic juz powoli z tego remontu to coraz więcej rzeczy wychodzi do zrobienia.Wiecie jak to jest...jak się juz cos ruszy to okazuje się ,że jest dużo roboty przy tym.Nawet nie tkneliśmy jeszcze łazienki i kuchni.Na razie mamy dwa pokoje przygotowane do malowania i do kładzenia paneli,natomiast w przedpokoju dzisiaj kładziemy gładzie,a jest od bardzo duzy bo ma 5 metrów dł.. Bechemotku,Zuuziku...wy narzekacie na nogi,a mnie z kolei bardzo dokucza kregosłup.Ale to poniekąd z mojej winy,bo podjełam sie pewnego zadania i okazało sie ono ponad siły. Bechemotku,ta sukienka z bolerkiem bardzo mi sie podoba,no i te złote buciki w moim guście. Pszczółko...ale sliczna i taka filigranowa osóbka z Ciebie,ale masz figurke!!!no...tylko pozazdrościć.Niejedna nastolatka musi Ci zazdrościć. Terterku,nie przejmuj się,ze tamte plany nie wyszły.Z Twoją energią i zaradnoscia na pewno cos innego załapiesz. Beti,życzę Ci abys znalazła jakąs porządna pracę,którą będziesz lubić i za którą dostaniesz godziwe pieniążki. Poetko,oby tak dalej...czyli niech nadal bedzie wszystko w porządku:D i trwaj w miłości,bo ona daje wielka moc. Bonitko,ja tez niestety nie zrobiłam jeszcze zadnych przetworów,nie mam na to czasu.Może zrobie tak jak Terterek i zamrożę troszke truskawek. Pozdrawiam i cmokam wszystkie dziewczyny U mnie dzisiaj pieknie świeci słoneczko....na razie,bo zapowiadaja deszcze:( Milutkiego dnia Wam życzę
-
Na chwilkę córka zawładnęła moim kompem i zdążyłyście wszystkie pouciekać:( Dobranoc Tokino Zuuzik i Bechemotku.
-
he!Zuuzik ,mamy te same zdanie co do wyrzutów sumienia Tokiny:D
-
Tokino,jaka wyrodna matka,za to opiekujesz się wnuczusią ile to potrzeba energii
-
A gdzie Tokina wyparowała??
-
Zuuzik,za to Twoja figurka....mhmm,nic tylko patrzeć i podziwiać:D
-
u mnie w domu cała blacha ciasta z truskawkami jest na jeden dzień i to najwięcej chyba ja zjadam:(
-
Zuuzik,ale ja ciągle coś podjadam,a jeszcze jak jesteśmy na mieszkaniu to często zamawiamy pizzę ,no i piwkujemy,ja karmi-a to bomba kaloryczna
-
Jak tak dalej będziemy tyrac to "fajnie" będe wyglądać na tym slubie i weselu,nie mówiąc już o stanie i wyglądzie moich rąk i paznokci.No i nie wiem co się dzieje,ale ciągle tyję:(!!!nos stop jestem głodna czy to przez to zimno?
-
Tokino,przyszły zięć mówi,że do końca lipca powinniśmy skończyć!!!!tylko nie wiem jak on to chce zrobic,jak na razie ta robota idzie nam jak po grudzie...czy jakoś tak,przecież rano wszyscy(oprócz mnie:() są w pracy,a nim przyjdą ,zjedzą obiad to zaczynamy koło 18-tej więc ile mozna zrobic w tak krótkim czasie.A demolka jest straszna w całym mieszkaniu
-
Dobry wieczór dziewczynki:D jestem i ja. Zuuzik,niestety jeszcze nie jestesmy na etapie malowania:(Przyszły zięć dopiero kładzie gładzie,bo po tym jak zerwaliśmy tapety okazało się,że na scianach jest dziura na dziurze.Aż mi sie słabo robi jak pomyslę,że jutro znowu idziemy tyraćCo do kolrów ścian to córka chce w jednym pokoju kolor pomarańczowy ,w drugim żółty,łazienka na błekitno,kuchnia chyba tez jakiś odcień pomarańczowy,a przedpokój to nie wiem.
-
Dzień dobry w niedzielę U mnie tez zimno jak w psiarni.....jak tak ma wyglądać lato dziękuję:( Dziewczynki poczytałam co nieco o tym co sie tutaj działo jak mnie nie było:( I powchodziłam na \"garnki\" Ale radocha!!!!Jakie piekne zdjęcia tam zobaczyłam... Zuuziksuper te Twoje zwierzątka się zgadują.Dzięki za maila ze zdjęciami z imprezki pracorowej....wyglądałaś prześlicznie.Masz piękną fryzurkę...było warto dać tyle kaski...Twoje włoski az lśnią:) Tokinko ale Ty masz olbrzymią działkę!!!!!Jak dajesz radę to wszystko obrobic?I widać,że masz wszystko bardzo zadbane....ile to musi wymagać pracy....ale jest tak cudnie u Ciebie,że chętnie bym przysiadła na twojej ławie i napiła się kawki w Twoim towarzystwie.:D:D Bechemotku ale Ty zdolna dziewczynka jesteś....jaki piękny garnek stworzyłaś....jakie śliczne zdjęcia.Przecudne kwiaty...a ten bez!!po prostu zwala z nóg.Bardzo ładne zdjęcie na tych kamieniach przy morzu.Jest to również jedno z moich ulubionych miejsc do robienia zdjęć jak jestem nad morzem.Ale ten kotek na laptopie to majstersztyk!!!le sobie wybrał miejsce!To chyba z zazdrości,że jego pani zajmuje sie komputerem, a nie nim,dlatego przykrył Ci klawiaturę:D:P Zobaczę,może też założę taki garnek,ale dopiero jak będę miała więcej czasu,bo teraz:(:( Maluutka dziękuję za wirtualne słoneczko,może i u mnie w końcu sie pokaże. Beti zażyj nospę może pomoże.A nie boli Cię ten brzuszek z nerwów...ostatnio nadenerwowałas sie troszkę przez tego paskudnego szefa.Życzę Ci aby szybciutko ból przeszedł Pozdrawiam wszystkie serdecznie i zycze milutkiej niedzieli
-
Bechemotku,widzisz ja sama na to wcześniej nie wpadłam,żeby zorganizować sobie opalarkę,dopiero jak już miałam serdecznie dość tego skrobania,to na to wpadłam. Zuuzik,nie rób smaka.....jak ja uwielbiam grzyby,a nie powinnam,bo przy kamicy woreczka grzyby sa nie wskazane. Dziewczynki,zaczynają mi się oczy zamykać więc się pożegnam... dobrej nocy wszystkim życzę...dobranoc
-
w moim mieście tez są kosmiczne ceny za usługi fryzjerskie:(
-
Zuuzik,właśnie wczoraj już tak miałam dość tego skrobania,że w końcu zadzwoniłam do kolegi i pozyczyłam od niego opalarkę.Bardzo fajnie sie z nia robi...nawet nie wiedziałam,że może byc tyle warstw lakieru...jedno co zawaliłam to z początku za mocno przygrzałam i w dwóch miejscach spaliłam farbę do surowego drzewa.Teraz w tych miejscach trzeba bedzie je czyms zaprawić przed położeniem nowej farby.Taka ze mnie artystka.Ale tak poza tym to super sie robi ta opalarką
-
Bonitko,właśnie dzisiaj była taka cudna woda...widać,że dopiero co wymienili.A cos mnie dzisiaj naszło i przez 20 minut zjeżdżałam z rury....jak dziecko...ale miałam frajdę.
-
Witajcie dziewczynki Bechemot Zuuzik Bondi Bonita Kosmitko i pozostałe jak się zjawia No to i ja przysiadam się do urodzinowego stołu Terterka..dziewczyny, wypijemy na zdrówko solenizantki?
-
dziewczynki u mnie nadal kupa roboty i tak jak u Majewskiego.....końca nie widać......końca nie widać... Zapowiada się,że ten remont potrwa chyba do samego wesela.A jeszcze u mnie w domu musimy coś niecoś odnowic,żeby mieszkanie wyglądało po ludzku,bo to troszkę ludzi w dzień wesela ,przez nasz dom się przewinie:O:O Dzisiaj udało mi się wygospodarować godzinkę na basen....lecę na 16-tą...musze troszke popływać,bo juz coraz bardziej mi dokucza ten kręgosłup. No to na razie...postaram się jeszcze wpaśc wieczorkiem(nie mogę pozwolic,żeby minęło mnie dobre ciasto od Terterka...a może i coś mocniejszego:P) Buziolam Cię Terterku z wszystkim sił i Was wszystkie bez wyjątku