Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaP

  1. Fasolkowa mamo bardzo ładnie wyglądałaś :) O nie! Marta po 2 godz snu obudziła się, zrobiła kupkę, trzeba było przebrać pieluszkę no i spanko się skończyło :( Teraz z M oglądają mecz. O której pójdziemy spać ???
  2. Tunciu moja Marta też ma ok 68cm i waży przynajmniej te 8,5kg, ale właściwie oprócz pulchniutkich nóżek to reszta nie wygląda jakoś dziwnie. Ja też byłam grubaskiem. Ciekawe czy ja szkodzę Marcie moją nadczynnością? Endokrynolog w Pl mówiła, że jak ja się leczę to tylko na dobre małej wyjdzie, ale i tak bardzo się boję, bo łykam te tabletki, a nie zakazali mi karmienia piersią.
  3. Cześć dziewczyny - melduję że żyję i biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie to czuję się lepiej. Codziennie o was myślałam i początkowo chciałam nadrobić straty w czytaniu, ale to zajmuje tyyyyyle czasu, że stwierdziłam, że czas już dać znać o sobie :) Z Martuli skórką to samo, raz lepiej raz gorzej. Tyje to moje maleństwo jak szalone :) Muszę iść ją zważyć, ale na domowej wadze to 8500g jak nic. Ma tak grube nóżki (kostek nie widać), że jak byłyśmy na szczepieniu, to kobieta na głos do drugiej "patrz na te nogi!" :) No ale nic ją przynajmniej nie bolało. A no i jednak dostaje tylko mojego cycucha, kleiki, kaszki sobie jeszcze daruję - tylko z czystego lenistwa, ale w sumie to i powodu nie ma bo Marta ładnie przybiera. Moja choróbka (przypomnę się - nadczynność tarczycy - nie daje za wygraną, wyniki ostatnio się pogorszyły, teraz czekam na kolejne, a i na serducho od dziś mam łykać 6 tabletek na dobę - to na spowolnienie, bo bije jak szalone. Ale przynajmniej mam już więcej energii i w głowie mi się nie kręci i nie mdli mnie. Postaram się wkrótce wkleić nowe fotki Marty i może moje. I ja ścięłam włosy. Nie mam nawet do ramion, poszło jakieś 20 cm, no ale tak mi wypadają, że hej. Poszłam do fryzjerki i powiedziałam, proszę mi obciąć włosy i tyle. Chciałam żeby zaszalała ale chyba się bała więc mam takiego klasycznego boba z mała grzywką po boczku :) O Marta się obudziła i M właśnie wrócił z pracy więc kończę. Mam nadzieję, że teraz to już mnie tu częściej zobaczycie :)
  4. Cześć dziewczyny szybciutko daję znać że żyję, choć nie wiem czy tęsknicie ;) Ostatnie dni spędziłam na odwiedzaniu lekarzy i badaniach. U Marty stwierdzono małą alergię na pleśń, a te czerwone zmiany w zgięciach nóżek to ponoć dlatego, że Marta ma pulchne nóżki i się odparza. No a ja mam nadczynność tarczycy :( i od dziś biorę leki. Mam 10 stron zaległości ale nadrobię pewnie dopiero po powrocie do UK. Pozdrawiam i do usłyszenia. Wiki pamiętam o fotkach, prześlę po powrocie.
  5. joolaa ja wożę Martę w spacerówce bo z tym wózkiem nie miałam problemów na lotnisku. Normalnie to była wożona w gondolce, choć robiła się dla niej już coraz mniejsza i nie wiem czy po tych 3 tygodniach jeszcze ją w nią wcisnę. W spacerówce wożę ją zupełnie na płasko, tylko do zdjęcia podniosłam żeby było ją widać :)
  6. Tunciu no muszę w końcu wejść na twojego bloga i poczytać jak Mateuszek sobie radzi no i oczywiście Ty. Z reakcji dziewczyn wnioskuje, że jest dobrze i oby było coraz lepiej MamoE ja dotychczas tylko piersią karmiłam i Marta nawet z butli mleka mojego nie dostawała. Nastał czas na zmiany, bo coś mi się nie najada mój pączuś. Czy Twoje dziewczyny ostatecznie miały to foto czy nie? A kto mi powie jaka jest różnica między kleikiem a kaszką ryżową? Duniu mam nadzieję, że te testy mają jednak sens bo kupe kasy na to idzie. No chyba, że pani doktor zdziera bo wie, że w UK mieszkamy Duniu włączaj to ogrzewanie albo wskakuj pod kocyk - dopiero co chora byłaś!!! niu niu
  7. A my z wiki3010 już po spotkaniu :) Wiki to super dziewczyna, taka naturalna i wesoła, a Dominik to aniołek nie dziecko taki grzeczniutki :) Fotki porobiłyśmy wiec wkrótce pojawią się na blogu :) Myszka79 jakoś te myszy do twojego nicka pasują ;p Oczywiście żartuję :) Ja na całe szczęście nie mam problemu z myszami, ale chyba bym ześwirowała. Niestety nie wiem jak się ich pozbyć, ale tak sobie myślę, że może macie jakieś nieszczelne szafki kuchenne i one gdzieś znalazły sobie źródło jedzonka i nie w głowie im wyprowadzka. Lepiej sprawdź.
  8. Dziś zważyliśmy Martę, wyszło 7900g! Przypomniało mi się o tym pod koniec wizyty i ważyliśmy ją w ciuszkach i pieluszce, dlatego też odjęłam 100g. Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........4//24...8100//71 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56.........4//10 ...6700.//68 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.......4//28.....8000 // 67 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......4 /12 .....6130 /65 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....4//10. .7150//69 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........4/ /15...6380/62 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........3 /13.....//6700 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ .......8000/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50......4//8.. . ..7800//? Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .4//6....6800//66 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...3//14..7300/? annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .3//19..5800//62 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53.......3//26... 6920//67 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 3/0 .. ..6700/62 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....3/15.. .....6420//62 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 3/15 ...6750//64 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54......... /...........//...
  9. Mamo E ja dawałam Sinlac bo pani doktor poradziła żebym dawała Marcie go przed snem, żeby bardziej się najadła i tym samym dłużej spała bo ona zaczęła jeść po 3, 4 razy od po kąpieli do obudzenia się rano. Nawet po urodzeniu tak nie miała, 2 karmienia max. Dziś byłam na kolejnej wizycie i szok. Marta nie ma alergii pokarmowej!!! Cieszę się bardzo, ale to nadal nie wyjaśnia tych problemów skórnych :( Za tydzień dowiem się czy ma jakąś alergię wziewną no i może wyjaśni się dlaczego Marta od miesiąca ma katar. Aha no i ponieważ po Sinlacu jednak nie było różnicy w nocnych karmieniach, to mam spróbować z kaszką ryżową na wodzie lub moim mleku i dawać jej dwa, trzy razy dziennie (chyba mój pokarn jest coraz mniej wartościowy). I dobrze, bo spróbowałam ten Sinlac i on jest dość słodki, a na słodycze to Marta jeszcze ma czas :) haha MamoE to widzę, że nie tylko mój pączuś taki humorzasty, mam na myśli te wrzaski i piski które i twoja Alex wydaje gdy się wkurza. Ja już mam wizję Marty w przyszłości jak mi będzie cyrki w sklepie odstawiać i na podłogę się rzucać. O Boże tylko nie to. Ja głupiutka wstydziłam się dziś u lekarza, gdy ubierając Martę ona mi właśnie w ten sposób zaczęła piskać, ale teściowa mi wyjaśniła, że przecież nic nie poradzą na zachowanie takiej maludy :) Mam nadzieję, że to tylko etap rozwoju i sprawdza swoje możliwości gardłowe :) Duniu te krostki na bródce to pewnie od śliny. Marta też to ma. U niej to wygląda jakby rzeczywiście zaczęły się sprawy zębowe, pcha te łapska tak głęboko, że ma odruchy wymiotne no i właśnie przez to że ona tak smyra sobie po tych dziąsłach tak głęboko, to ja tak sobie myślę: ok ząbkuje, ale dlaczego zaczyna od ósemek ;) lusia i ja się przyznam, że wykorzystuje TV. Włączam kanał dziecięcy i wtedy mam czas by szybciutko porobić to co trzeba lub np wyszykować się do wyjścia. I też mam wyrzuty :( Nigdy nie mierzyłam Marcie temperaturki w nocy, zazwyczaj ma ok 36, a my tak 35,5. Chyba jacyś niedogrzani jesteśmy.
  10. Duniu witaj z powrotem :) Lilianko wydaje mi się, że mój były miał podobny charakterek do twojego M, więc podobnie jak MamaE trochę wiem co przeżywasz i teraz inaczej patrzę na twoją sytuację. No niełatwo będzie podjąć decyzję. Dziewczyny które podawały probiotyki. Jak szybko widziałyście efekty? Ja już wczoraj przestałam jej to dawać (po 4 czy 5 dniach), bo jej i tak luźne i zielone stolce ze śluzem stały się już praktycznie tylko wodą ze śluzem bo wszystko wsiąkało w pieluszkę. Biedulka znowu ma odparzoną pupcię, a tak bardzo się staram :( Jutro idę do pediatry odebrać wyniki krwi to też o to zapytam. Ciekawa jestem co wyjdzie, zdziwię się bardzo jeśli nie wykażą alergii, choć oczywiście bardzo chciałabym żeby Martusia była zdrowa. Wiki myślę, że w czwartek mogłybyśmy się spotkać. Zapytałam mamy gdzie w pobliżu znajdę teren z zielenią i drzewkami, a ona mi na to, że na pobliskim cmentarzu ;) Taki żarcik ;) Niedaleko mnie są takie tereny z alejkami i trawą, nie jest to park ale można pospacerować. Zadzwonię do Ciebie jutro to się umówimy :) Marta też mi marudzi, spanko po kąpieli zaczęła traktować jak drzemkę i to konkretne zaśnięcie ma ostatnio tak ok 23:30! Dziś szybciej ufff To chyba skok rozwojowy. Jeszcze jedno pytanie. Ja karmię piersią i tylko wieczorkiem zaczęłam podawać ten Sinlac, no i nie wiem po ile ml takie 4 miesięczne dzieciaczki piją? (oczywiście nie mam na myśli naszych forumowych rekordzistów ;) ) Dziś dostała 100ml Sinlacu.
  11. Lilianko wydaje mi się, że Twój M albo się wystraszył albo mądrzeje, a może drugie jest skutkiem pierwszego :)
  12. Marta zaczęła mruczeć jak jest zmęczona, jak gada do siebie to tak głośno, że chyba głośniej już nie potrafi i jakoś od tygodnia śmieje się na głos, tzn nie tak jak dorośli "hahaha" tylko tak piszczy, mnie to przypomina Violettę Villas (czy tak to się pisze?) w jakiejś jej piosence :) Wiki byłoby fajnie gdybyśmy mogły się spotkać, gdzieś bliżej mnie. Muszę pomyśleć gdzie jest najbardziej zielono :) Widziałam prognozę pogody i do piątku ma być ładnie i bez deszczu :) Tak się zastanawiałam jak dotrzeć do Duni, bo na blogu nie mamy jej nr telefonu i pomyślałam o Kaszy. Kasza ty pisałaś maile do koleżanki Duni odnośnie twojego przylotu do USA. Może ta koleżanka ma kontakt z Dunią, coś wie o niej lub ma jej nr tel. Nie wiem czy to nie zbyt duża ingerencja w prywatność Dunii, bo w końcu gdyby chciała to podałaby nr kontaktowy, ale po prostu już tak długo się nie odzywała, to kombinuje jak mogę.
  13. Kasza witaj :) No trafił Ci się akurat zły okres jeśli chodzi o pogodę w PL, ale Marianka przynajmniej już widziała swój pierwszy śnieg :)
  14. Ale tu dziś mały ruch! Wiki to spotkanie to muszę jakoś połączyć z wizytą u teściów bo ja mieszkam na Grunwaldzie a oni koło Malty więc miałabym bliżej do Ciebie, a jakoś tak nie uśmiecha mi się jazda autobusem, a potem tramwajem. Odezwę się. Nemezis jeszcze Ci nie pogratulowałam zaręczyn więc gratuluję Ci teraz :) Szybko się Wasz związek rozwija, ale czasami tak właśnie jest, zwłaszcza po nieudanym związku, wiesz czego unikać :) Powodzonka i wszystkiego najlepszego Marta dziś wypiła 75ml Sinlacu i potem znowu cyc przez 9 min tyle, że tak już z przysypianiem. Jutro damy jej 100ml, pewnie też wypije, powoli dowiem się ile ona zjada :) Aha w nocy zamiast budzić się 3,4 razy karmiłam ją tylko 2 razy przed 1 i o 5 :) Jednak brzuszek miała pełniejszy. Tyle, że rano cycuchy twardawe.
  15. Aha czasami ustawiam w tej zabawce opcję stolik i mam na czym położyć laptopa :P
  16. jooluu my mamy ten muzyczny ogródek 5 w 1 i odkąd Marta skończyła 3 m-ce to bawi się tym. Wcześniej bała się melodyjek i światełek, no i rączek do góry nie podnosiła. My wymontowaliśmy tą zieloną belkę/siedzisko, bo jak Marta prostowała nogi to odsuwała sobie całą zabawkę. Tam są 4 melodyjki, my ustawiamy taką opcję, że jak dziecko uderzy energicznie w te grzechotki to wtedy zaczyna grać melodyjka i mrugają światełka, czyli jakby zachęca takiego brzdąca do aktywności. Marta ma 2 ulubione melodyjki przy których zawsze głośno śpiewa :)
  17. Halo halo z Poznania :) U nas zimno, mokro i szaro, gorzej niż w Manchesterze :( Nadrobiłam straty w czytaniu i dobrze bo od razu skorzystałam z Waszych porad. Dziś Marta pierwszy raz piła z butelki i to w dodatku nie moje mleko ale SINLAC (pani doktor kazała dawać przed snem). KArmiła ją moja mama, ja nawet wyszłam z pokoju bo mała chyba była lekko zszokowana bo miała jedzonko a mamcia stała obok ;) Wszystko poszło lepiej niż myślałam a właściwie to super. Od razu się przyssała i nawet chwyciła butlę rączkami. Daliśmy jej tylko 50ml bo to było gestsze niż mleko a i tak potem pociągnęła cyca przez 10 min. Ciekawa jestem kiedy teraz zgłodnieje ponownie :) Kasza ja też wylatywałam z Liverpoolu ale o 13:55. Wiki może jak pogoda się poprawi to umówimy się na spacerek wokół Malty? A no i relacja z lotu. Wszystko było dobrze. Na lotnisku ją nakarmiłam, nie zauważyłam żeby ktoś się gapił :) W samolocie Marta pobawiła się maskotką, potem kartką z menu, w trakcie startu cyckała smoczka, później chciała cyca i jakoś po 40 min od wejścia do samolotu zasnęła. Obudziłam ją po wylądowaniu, lot trwał 2 godz. Jak czekałam na walizkę to Marta zrobiła mega kupsko, zabrudziła materacyk no i rodzina musiała czekać bo musiałam ją całą przebrać :) A no i jestem już po wizycie u alergologa pediatry. Marta miała pobieraną krew z żyły (oj był płacz) i w środę dowiemy się czy ma alergię. Daję jej probiotyk na uregulowanie kupek. Wczoraj byłam w Realu i kurcze szok cenowy przeżyłam. Ale tu drogo :( Duniu halo halo, czyżby choróbka Cię położyła do łóżka? Lilianko śliczna kobieta z Ciebie :)
  18. Już na początku piszę, że mam 2 strony zaległości. Już jutro lecę z Martą do PL i miałam trochę zamieszania przez ostatnie dni i tym samym brak czasu na czytanie. Oj boję się że mi Marta koncert odstawi w samolocie. Napiszę Wam jak poszło. Mam taką cichą nadzieję, że dzięki babci będę mieć więcej czasu dla siebie :) Kasza no wyobrażam sobie jak Ci smutno, chyba nikt nie lubi pożegnań, ale nosek w górę, już wkrótce będziesz ze swoim Samem i na pewno humorek Ci wróci. Lilianko bardzo nieładnie postępuje twój M. Rozumiem, że rozstaliście się pewnie w niemiłej atmosferze, ale ja też uważam, że swoim przyjściem ma sprawić [przyjemność waszej córeczce a nie Tobie i nie powinien tych 2 spraw łączyć. Tunciu nie wiem kiedy ma się odbyć operacja Mateuszka, ale nadal trzymam kciuki. Duniu ja też widzę podobieństwo między HAnia i Jasiem :) Idę się kąpać. Dobrej nocy dziewczyny
  19. No nowe fotki z naszymi dzieciaczkami są super. Każde takie śliczniutkie. :) Nemezis, Kasza wasze dziewczyny mają super włosy! Normalnie spineczki już możecie przypinać :) Marta się wycierała i nadal się wyciera i na głowie ma włosy w 3 długościach ;p Kasza oj Sam będzie chyba chodzić dumny jak paw jak już będzie mieć swoje dwie piękności przy sobie :) Bardzo ładnie wyglądasz w nowej fryzurce. A ja z Martą 13go lecimy do PL. Ale się cieszę! Na 3 tygodnie! Obawiam się tylko tego, że przez ten czas Marta nabędzie jakieś nowe umiejętności i to wszystko ominie mojego M. No ale pewnie na skype będziemy codziennie :) Kasza tak jak radziłaś Marta śpi na małej poduszeczce i jest lepiej. Tyle, że katar czasem jest tak gęsty, że ją zakleja i biedna męczy się i kaszle i wkurza - wszystko naraz. Kończę bo zamiast spać i "ładować baterie" siedzę przy kompie. No ale nie mogłam się oderwać od naszego forum. Witam nową mamusię :) Oj ścigają Cię, ścigają... Mam nadzieję, że będzie Ci tu u nas dobrze
  20. ewcisko a ta strachliwość to czasem nie jest wynik skoku rozwojowego (chyba o tym gdzieś czytałam). Nasze pociechy urodziły sie w tym samym dniu i u Marty też zauważyłam, że m.in. zaczęła nagle słyszeć odgłosy zza okna. No ale może sąsiadka dołożyła swoje 5 groszy :) Kasza dzięki za szczegółowy opis karmienia w samolocie. Pewnie nie będzie źle. Marta pije tylko z cyca i jeszcze na oczy butelki nie widziała. Chciałam kupić laktator, ale tak sobie myślę, że jeśli się okaże, że powinnam przestać karmić to będą to pieniądze wyrzucone w błoto. nemezis,Dunia zdrówka życzę. lusia, kasza jak najmniej problemów brzuszkowo-kupkowych u dzieciaków No widzę, że niektóre z dzieciaczków już siedzą, super. Marta też już uleżeć nie potrafi tylko ciągnie tą główkę do góry i ciągnie, ale do samodzielnego siedzenia jeszcze jej trochę brakuje. No i pełzaniu jak to jest w przypadku Marianki (to musi komicznie wyglądać, taka mała glizda pełzająca do komputera:) ) u Marty nie ma mowy. 'W ogóle to moje dziecko jakieś niepostępowe jest jeśli chodzi o sprawność fizyczną. Tylko raz rano zastałam ją w poprzek łóżeczka :) I ja dołączam do klubu łysiejących mam. Ostatnio jak zmieniałam Marcie pieluchę to znalazłam mój włos miedzy jej pośladkami :) U nas w dalszym ciągu dużo kup takich o ostrym zapachu, ale raczej żółtych. Marta ma już odparzony tyłeczek bo nawet jak sobie bączka puszcza to coś tam kupki też wylatuje i potem tak z tym leży. U nas katarek zrobił się bardzo gęsty i Marta kaszle i psika próbując się pozbyc wydzieliny. M też przeziębiony i mnie coś gardło pobolewa. Ech ta jesień
  21. joolaa sama nie wiem jak te 3 kg zniknęły (???) wagę zawsze stawiam w tym samym miejscu żeby nie było przekłamań. Przestałam brać żelazo i tak się w myślach śmieję, że to przez to jestem lżejsza ;)
  22. Lilianko no to duży siły Ci życzę i jak najwięcej uśmieszków od małej :)
  23. nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........60........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........83......70min...fitness ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/???..........59.......54/55......spacery+przemyślenia ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągnięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody, spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mniej słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg Ale u mnie waga się szybko zmienia :)
  24. U nas przeziębienie Marty już powoli zbliża się ku końcowi, tylko właśnie przez te spanie w nadmiarze w ciągu dnia cały rytm jej się rozregulował :( Po kąpieli idzie spać, ale tylko na ok 40 min i potem chce się bawić - o 22! No i na rączkach za dużo czasu spędzała - ale jak tu nie tulić chorego maleństwa. Wszystkim schorowanym życzę szybkiego powrotu do zdrowia
×