Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaP

  1. kasza a ja słodkie w M wpycham, tłumacząc mu, że im on więcej zje, tym mniej dla mnie ;)
  2. Tunciu przepraszam, że tak Ci przypominam o tym anonimie, ale rozmawiałam o tym z moim M, a on na to, że u niego w pracy jest taki facet, z którym nie bardzo się lubią i na różne sposoby sobie dogryzają. No i ten facet powiedział mu jakiś czas temu, że wyśle mi na NK wiadomość, że mój M romansuje w pracy. M od razu na niego najechał i przypomniał, że jestem w ciąży i że ma sobie darować tego typu historyjki. Poskutkowało, ale sama widzisz jacy faceci potrafią być niemądrzy i pozbawieni wyobraźni. Więc może i u Ciebie ten anonim był też od takiego \"życzliwego\" kolegi twojego M.
  3. Miałam dziś wizytę u położnej, następna dzień po terminie 19.06. Spytałam o nacinanie krocza, powiedziałam że ja nie chcę się rozedrzeć i wolę żeby mnie nacięli. Ona na to, że rozdarcie lepsze, bo lepiej się goi i jest mniejsze. A jak tną to mają jakieś wymiary tego nacięcia i muszą się ich trzymać. Poleciła mi masowanie wejścia do pochwy ciepłą oliwą z oliwek (?) Brzuch po wymierzeniu oczywiście większy 39,5cm i jak naprowadzę to na ten wykres to waga wychodzi 4kg! Spytałam czy potrafi oszacować ile może rzeczywiście ważyć moja mała, tak na podstawie tego co tam wymacała. Ona, że obstawia ok 3600gr. Zobaczymy, jak to będzie, ale trochę mi ulżyło. Zbadali mi mocz i jakieś za duże stężenie mam czy coś. Kazali więcej pić. Ciśnienie 120/65, mierzyła mi inna położna i zawsze wtedy mam lekko wyższe niż normalnie. No i miałam swap, bo jakąś taką wydzielinę białą mam, ani to wodniste, ani serowate, ale zawsze po siusiu jak się napnę to widzę jak skapuje do muszli. Mam już 17kg na plusie :)
  4. Apsika gratulacje dla Ciebie i uściski dla Michałka !!! Czyli mamy już naszą pierwszą czerwcową parkę :) A ile godzin minęło od pierwszych bóli do decyzji o cc?
  5. Nie wiedziałam, że dzieci z żółtaczką tak dużo śpią. Zapamiętam.
  6. kasza jak twoje młode będzie mieć 15 lat to ludzie będą myśleć, że wy rodzeństwo jesteście :) Tak trzeba podchodzić do młodego wyglądu. A tak w ogóle to miałam ci napisać, że masz bardzo ładną cerę, taką porcelanową.
  7. mum2be może palnę jakąś głupotę teraz, ale to jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy tak na chłopski rozum. Pisałaś, że w szpitalu Tymuś wypijał odpowiednie ilości i to bez większych problemów. Mnie osobiście szpitale kojarzą się z jednym - duchotą i zbyt wysoką temperaturą. Może i tak było właśnie w twoim szpitalu i mały był po prostu bardziej spragniony, no bo skąd taka nagła zmiana u niego???
  8. Tunciu nie załamuj się kto wie, kim jest ten anonim. Zajmij się czymś, by odciągnąć choć na jakiś czas myśli od tego tematu. Co to w ogóle znaczy "zabawiał się"? Myślisz, że on by tam wśród wszystkich nie wiadomo co wyczyniał ? Może odczekaj troszkę, aż opadną emocje i jeszcze raz na spokojnie porusz ten temat i powiedz mu wprost o swoich odczuciach i obawach. Ja chyba nic mądrzejszego już Ci nie poradzę, sama szukałam bym porady na naszym forum. Pewnie żony z większym doświadczeniem odezwą się troszkę później.
  9. Prośba. Jakiś czas temu, któraś z Was wkleiła namiary na taki jakby słownik/niezbędnik ang/polski do porodu. Wiem, że sobie gdzieś to zapisałam na kompie, ale nie mogę tego znaleźć. Czy mogę prosić o ponowne tego zamieszczenie. Dzięki
  10. Już myślałam, że dziś w nocy coś się zaczęło. Obudził mnie dość mocny ból brzucha, chciałam spać dalej ale się nie dało. Ból przychodził i odchodził. W końcu poszłam do łazienki i okazało się, że po prostu porządnie mnie przeczyściło :) Pomylić początki porodu z rozwolnieniem, to się nazywa inteligencja, aż mi się głupio przed samą sobą zrobiło ;) Nie ma się co dziwić, że pierworódki mają tyle pytań i obaw.
  11. lusia głowa do góry, na pewno coś znajdziesz, jak mówi powiedzenie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
  12. No widzisz kasza ja właśnie tego nie lubię w UK, wszystko trzeba załatwiać przez telefon. Może i unika się kolejek, tzn czekasz sobie np godzinkę w domu na kanapie, aż łaskawie ktoś odbierze, ale później są takie skutki jak u Ciebie. No nic miejmy nadzieję, że sprawa nabierze tempa.
  13. EWKA jak na razie dziewczyną, które już urodziły wszystko się sprawdza.
  14. Kasza podejrzałam bloga. Muszę Ci powiedzieć, że bardzo ładnie wyglądałaś w ślubnej sukience. Tak narzekałaś na swoją wagę, a wcale nie jest źle. No widać, że doszły dodatkowe kg, no ale w końcu jesteś w ciąży, a poza tym wszystko wygląda bardzo proporcjonalnie. :) Tak sobie przypomniałam o twoim problemie z upchnięciem łóżeczka w waszej sypialni. I co jaki rozmiar w końcu kupiłaś?
  15. kluniu gratuluje serdecznie !!! Przesyłam całuski dla Julii, naszego pierwszego czerwcowego maleństwa Jak dojdziesz do siebie to się odezwij i zdaj relację z pobytu w szpitalu.
  16. annnnnnna moja koleżanka miała robiony ten masaż w szpitalu i to miało jej pomóc bo było już po terminie. Mówiła, że nie jest przyjemne i boli, a i tak nie pomogło - urodziła 2 tyg później.
  17. U mnie ciąża planowana i chciana. Czułam, że się udało jeszcze przed terminem kolejnej miesiączki, było to ok 8 dni po zapłodnieniu :)
  18. A ja tak się zastanawiałam, czy którejś z nas dzidzia zrobi psikusa i np zamiast dziewczynki urodzi się chłopiec :)
  19. Marteczka w moim przypadku data, którą umieściłam w naszej tabelce jest datą wynikającą z ostatniej miesiączki. W karcie ciąży mam jednak podaną inną - 18.06., a nie 21.06. więc 3 dni wcześniej.
  20. Biała czekoladko ja też się obawiam, że moja córcia będzie duża, a tutaj to chyba w żaden sposób mi tego nie sprawdzą. Co ja bym dała za usg. No i dołączam się do opinii pozostałych - z uśmiechem ci do twarzy, ale buźkę masz ładną więc nawet bez niego ładnie wyglądasz :) Co do mojego M. No wczoraj po pracy był dosłownie anielsko spokojny więc powiedziałam, że chciałabym porozmawiać o nas. Nie będę się rozwijać, ale ostatecznie wyjaśniliśmy sobie różne rzeczy i mam nadzieję, że będzie już lepiej.
  21. Kasza pamiętasz jak pisałam, że znowu przysłali nam mega r-k za prąd, ponad 600 funtów? Wszystko jest już rozwiązane. Znajomy pomógł nam napisać list ze skargą (żeby bezbłędnie było), bo na jego oko coś się nie zgadzało w obliczeniach. Wspomniał też o mnie ciężarnej, że to niepotrzebny stres itp. Okazało się, że od początku jak tu mieszkamy, liczyli nam wszystko wg złej taryfy i po przeliczeniu 1,5 roku wstecz r-k wychodzi 0 FUNTÓW!!! Żeby tego było mało, to od następnego odejmą nam jeszcze 83 FUNTY i wtedy wszystko będzie ok. Cudowna wiadomość :) Tobie też życzę pozytywnego załatwienia spraw.
  22. Biała czekoladko to świetnie, że twoje ciało tak ładnie się przygotowało do porodu i zaoszczędziło ci bóli :) Czop CI odchodzi więc już wkrótce dołączysz do dolnej tabelki :) Ja codziennie oglądam papier i przypatruję się wnętrzu muszli klozetowej w jego poszukiwaniu, ale na razie cisza. Poza bólami brzucha, czasem krzyża i częstszym stawianiem się brzucha cisza.
  23. No właśnie lilianka też obawiam się, że moja panna nie będzie chciała się odczepić od ramienia. Nie wiem jak to robiła moja mama, że my w łóżeczku zasypialiśmy? Muszę dopytać bo coś mi się nie chce wierzyć, że od początku było tak kolorowo.
×