Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaP

  1. I kolejna śliczna mamusia ujawniła nam się na blogu. Witaj lilianka09
  2. Lusia moja mała też jest taka dzika. Również myślałam o ADHD :D Jak mnie ostatnio kopnęła w lewym boku to aż podskoczyłam, tak bolało. Z tego powodu mój M nie jest tak do końca pewien czy to rzeczywiście będzie dziewczynka. Tak czy inaczej liczy na to że bez względu na płeć będzie kochać piłkę nożną :)
  3. Cześć dziewczyny Normalnie prawie \"zawału\" przed chwilą bym dostała! Czytam sobie wasze posty leżąc w łóżeczku, TV włączony no i okienko otwarte. A tu nagle kątem oka widzę, że coś czarnego leci na moje okno i z hukiem je zamyka. Cała podskoczyłam, serce wali jak szalone, a okazało się że to pan od mycia okien, bardzo inteligentnie zrobił to własnymi nogami. Już chciałam go wyzwać, ale stwierdziłam, że wreszcie ktoś myje nam okna z zewnątrz więc się opanuje - niech je umyje porządnie. (wyjaśniam, że mieszkam w bloku i tu w UK są takie okna otwierane na zewnątrz i w moim przypadku można je umyć tylko od środka). Kontynuuje czytanie
  4. Wróć do łazienki i zafunduj swoim nogom chłodny prysznic, zmyjesz kosmetyki i może opuchlizna zejdzie. Niestety nie potrafię nic więcej poradzić :(
  5. Fasolkowa mamo a może depilowałaś nogi i potem te wszystkie smarowidła zrobiły swoje? Normalnie wszystko było ok, ale po goleniu skóra jednak podrażniona.
  6. Dziewczyny na początku podziękuję za miłe komentarze moich fotek Carmen mnie takie bóle kolan dopadały nawet przed ciążą, ale zawsze w nocy. Zupełnie wtedy nie mogę zginać nogi, bo ból jest przeszywający. Jedyne co mogę poradzić to podłożenie pod kolana jakiejś poduszki lub koca - mnie pomaga. Kiedyś musiałam leżeć plackiem w łóżku i lekarz uprzedził, że takie coś może się dziać i mam podkładać coś pod nogi bo wtedy jest najlepsza pozycja dla stawów kolanowych-muszą być lekko zgięte. Oczywiście może to być związane z dodatkowymi kg które musimy dźwigać, ale zawsze można spróbować. Klusia no rzeczywiście trudno Cię poznać, ale tak ja joola pisała, inne włoski i przede wszystkim brzucho znacznie większy.Uśmieszek ten sam :) Tak sobie myślę, że nasze mamy to nie mają takich pamiątek jak my. Ja nie kojarzę ani jednej fotki, na której moja mama jest z brzuchem, nawet gdy była w ciąży z moim bratem, a to było 7 lat po mnie. Tuncia to ci teściowa grila zaserwowała - z lodami??? , a gdzie kiełbacha :) Widziałam fotkę, ślicznie Ci w żółtym kolorze :) Ja też jestem za uaktualnieniem naszej tabelki. Tylko dziewczyny jeśli podczytujecie tylko, ale nic nie piszecie to nie czujcie się urażone, tylko ujawnijcie się i dopiszcie ponownie :) Dziewczyny dawno nie odzywające się - fajnie, że wreszcie dałyście o sobie znać. Lilianka nie przejmuj się tym, że ktoś przypadkowo skopiował tabelkę, która nie była tą najbardziej aktualną. Ja też miałam sytuację, że zmieniłam jakieś dane, a później znowu w tabelce były te poprzednie. Trzeba być upartym i zmieniać do skutku ;p Paola22 czekamy na wieści od lekarza. Zaraz dopiszę swój numer telefonu na bloga - dobry pomysł.
  7. Witam wieczorkiem Nie wiem o czym dzisiaj pisałyście - nadrobię czytanie jutro bo dziś cieszyłam się słoneczkiem przez cały dzień - ale chciałam tylko wkleić informację na temat truskawek. Zastanawiało mnie dlaczego tyle z nas ma na nie ochotę :) Teraz wiem, że pomagają nam min na skurcze (magnez) i zgagę :) TRUSKAWKA Truskawki posiadają wspaniałe wartości odżywcze i kosmetyczne, bardzo bogate w witaminę C, B1 i B2, zawierają praktycznie wszystkie ważne mikroelementy, a szczególnie dużo żelaza, wapnia, fosforu, magnezu i manganu (wpływających korzystnie na cerę i włosy). Działają odkwaszająco, krwiotwórczo, wzmacniająco. Zawartość kwasu elegonowego chroni przed nowotworami. Dzięki właściwościom zasadotwórczym i moczopędnym mogą być polecane osobom cierpiącym na reumatyzm i choroby nerek. Cukrzycy mogą się raczyć truskawkami zupełnie bez obawy, ponieważ zawierają one łatwo przyswajalne cukry - glukozę i fruktozę. Sok z truskawek ma właściwości bakteriobójcze. Spokojnych snów
  8. Kasza22 ja dzisiaj też zrobiłam ciasto z truskawkami i galaretką :) Marteeczka miejmy nadzieję, że to jeszcze nie czas. Kształt mojego brzucha zmienia się co chwilę bo mała się ciągle przeciąga i może wtedy akurat łapskami na dole wypchnęła. M zrobił mi kilka zdjęć i na każdym brzuch wygląda troszkę inaczej. Czy to tak już jej zostanie, chodzi mi o tą ruchliwość? Jeśli tak to chyba będę musiała sobie wyhodować dodatkową parę rąk i oczy wokół głowy :) Marteczka trzymam kciuki za Ciebie i Matyldę - mam nadzieję, że czas rozłąki szybko Wam zleci
  9. Tunciu fajnie, że imprezka się udała, rzeczywiście bardzo ładna ta bluzeczka :) Ja też wczoraj wieczorem miałam wyjście - urodziny 2 koleżanek. Byliśmy w pubie, ale ja niestety nie bawiłam się dobrze. Nie żeby było niemiło tylko jakoś nie mogłam pozbyć się myśli, że krzywdzę małą tak strasznie głośną muzyką i że ona się boi. Poza tym czułam zapach papierosów dobiegający z zewnątrz. Muzyka była świetna, ale nie odważyłam się pójść na parkiet. Chociaż to UK, to jakoś miałam wrażenie że wszyscy będą się na mnie gapić - nie lubię takich sytuacji. Ostatecznie przed północą byliśmy w domu. Chyba czas wyjść dla mnie się skończył, pozostają tylko domówki. No cóż wszystkie jesteśmy inne. U mnie dziś też śliczna, słoneczna pogoda, ale my jeszcze razem z M w łóżkach :) Trzeba leniuchować póki można. Wklejam zdjęcia na bloga.
  10. Zmierzyłam się, w pasie na wysokości pępka mam 95cm, a pod pępkiem 99cm. Biała czekoladko ja też się wczoraj gimnastykowałam z depilacją no i nie obyło się bez zacięcia. Ostatecznie jakoś to wyszło, ale nie do końca tak jak kiedyś. Tak rozmawiałyście o rozmiarach ciuszków. Jeśli którejś z nas urodzi się malutkie dzieciątko, to ja najmniejsze widziałam w Next. Mają tam tak, że przed rozmiarem do 1m-ca, są jeszcze dwa rozmiary mniejsze. A ciuszki jakie kupujecie, tzn typowe kolorki dla płci czy raczej neutralne. Ja niby mam mieć dziewczynkę, ale jakoś tak nie do końca jestem pewna i tylko pierwsze zakupy są z różowym, a teraz to unisex. No i M jak usłyszał dziś, że dzidzia taka duża to stwierdził, że przecież dziewczynka taka by nie była ;) Wiki3010 gratuluję odebranego prawka :)
  11. Cześć dziewczyny :) Dzisiaj byłam u położnej więc powiedziałam jej o moich obawach co do małego brzuszka i poprosiłam żeby mnie dokładnie sprawdziła. Tyle że użyłam słówka properly i nie wiem czy jej nie uraziłam bo powiedziała, że zawsze tak mnie bada. Ups Tak czy inaczej po pomiarach byłam w szoku bo mała jest nawet większa niż normy przewidują. Wymierzyła mi brzuch na 34cm a ja jestem w 31tyg+ . Badanie krwi miałam robione przy okazji glukozy więc gdyby było coś nie tak to już bym wiedziała. Wydaje mi się, że mała za tatusiem się wydała (on miał 60cm ale szczuplutki był tzn ok 4,5kg ale przy tym wzroście to nie tak dużo). Mam nadzieję, że mała nie będzie grubiutka bo nie wiem jak mi się przeciśnie, a tak to taką chudą glizdę to sami mi wyciągną :) Pozycję już przyjęła odpowiednią i mam nadzieję, że już nie zmieni. Zważyłam się, ale jest to samo cały czas 10kg na plusie. Wydaje mi się, że przez to przeziębienie i zapchany nos mniej jadłam i pewnie spaliłam trochę zapasów odłożonych na później. Ogólnie jak zawsze po wizycie z moją położną jestem spokojniejsza. Jedyne zalecenia z jej strony to ruch, codzienny spacerek obowiązkowo skoro już nie pracuję. Kolejna wizyta 09.05.
  12. Duniu ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Uśmiechu w każdej sekundzie, radości w każdej minucie, przyjaźni o każdej godzinie, szczęścia każdego dnia i miłości przez całe życie!!!
  13. Kasza22 zdecydowanie nie miałam na myśli pandy :D ale to też ładne zwierzątko Ewcisko no brzucho urósł bo to 1,5 miesiąca minęło od poprzedniej fotki. A zauważyłaś, że jedno się nie zmieniło? ... cały czas masz śliczny uśmiech na twarzy i tak trzymać Takietam moja mała też kopie jak jej niewygodnie. Zazwyczaj zasypiam na boku, ale ona i tak się wierci - pewnie ma to po mnie bo ja zanim do snu się ułożę to trochę czasu mija. No i jak jem przy stole to już mogę zapomnieć o pochylaniu się nad talerzem, wtedy od razu kopie, tak więc jedzonko na widelcu ma do pokonania długą drogę zanim trafi w me usta. Carmen ja też ostatnio bardziej spragniona jestem. I jakoś tak na mleko się uwzięłam (nawet kakao kupiłam ) i kefirek na czysto lub zmiksowany z truskawkami pyyyyyycha A teraz idę po loda :)
  14. Właśnie przeglądałam majówki i znalazłam u nich na liście chyba naszą Pakston - termin jej się przesunął na 29.05.
  15. NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM gosia1062009.......25....1.06...................... ....................Tychy Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06........C.......Kinga..............Warszawa Mum2be..............30....2.06.......................... .............Katowice carmen37...........24....2.06......s..........??????.... ..........małopolskie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............31....4.06........S........ ?? .......................Stany Gonia81.............27....5.06.................... ........................Śląsk agaaa1..............24....6.06..................... ....................Jarocin Pigii .................30....6.06............................ ............Węgrów Anaconda_a........21....6.06........c.....Magda/Martyna. ...Zabrze/Śl Agusia ..............28....7.06.............................. ...............Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c.........Wiktoria...............Łódź annnnnnna......... 27....9.06.......s....... Michał.........Nottingham (UK) Pakston21..........35...10.06..................... ....................Poznań Nikola81............27...10.06................... .........................Śląsk tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa czarunia...........34...13.06.......................... ..........Świnoujście joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ........Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........ Filip.................Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK MariolaNY..........30...15.06........................... ..................NYC Pimach..............31...15.06........s.........Antoni .........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK OlaOli................28...16.06.................. ............................UK mamawiwi...........22...16.06............S.....Ignacy. ........Sochaczew Marteeeczka.......26....17.06............C............. ............Tarnów JAGODA369.........27.....17,06...........C.....Julia/Martyna.Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Gonia.................30.....17.06.............C.Emilia. .............Limerick Mamusia222........22...18.06..................... ...................Nasielsk Sztorm..............33...20.06..........S........Jaś.... ....... Bielsko-Biała polka1983...........25...20.06.................Leon..... ..............Kielce Zakochana mama..27...20.06............................................Kalisz obelixowa...........32...20.06.................... ....................lubuskie mój pierwszy raz..30...20.06............................................Śląsk sąsiadka dorothy..28...20.06....................................dolny Śląsk AniaP.................29...21.06......c...........Martula...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06......c.????..Ewa Alicja.................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków loona_84............24...30.06.................... .................dolny Śląsk kolorowymotylek 27...30.06.......c....... Julia.................Małopolska
  16. Nemezis jestem w szoku! Dobrze, że córeczka już taka duża, ale i tak mam nadzieję że posiedzi w brzuszku jeszcze trochę. Trzymam kciuki za ciebie i maleństwo i wierzę z całego serduszka, że będzie dobrze Kasza ładna z ciebie dziewczyna i rzeczywiście tak jak mówi mama E jesteś do kogoś podobna :) A no i dodaj kolejną fotkę - brzuchatą :) Wiesz ja też strasznie przeżywam sytuację Nemezis, zresztą mój M jest na bieżąco z większością spraw. Nawet moim kumpelom opowiadam co nie co. Ostatnio opowiadałam o czymś i nazwałam MameE moją koleżanką (no bo nie traktuję was przecież jako wirtualne stworki) a mój M na to - to ta koleżanka której na oczy nie widziałaś ;) Ja na to z powagą - ależ widziałam - na zdjęciu ;p Marteczka za Was też trzymam kciuki - oby wszystko skończyło się pozytywnie Klusia skoro każą to tuczcie się kochane!!! Swoją drogą nie wiedziałam, że trzeba jeść czerwone mięso, ja nie jem bo nigdy nie jadłam - tylko drób.
  17. Dodałam fotki mojego brzucha i szczerze mówiąc to dotarło do mnie, że on jakoś taki chyba mały jest. Moja mama jeszcze mnie straszy, że dziecko pewnie ściśnięte. Oczywiście szukałam już w necie na temat małowodzia, no ale 1,5mca temu miałam usg i było ok, a to chyba jedyny sposób by to stwierdzić. Całe szczęście w piątek mam spotkanie z położną - mam nadzieję, że ona mnie uspokoi. Widzicie tak to już jest, że jedne z nas martwią się, że brzucho za duży, a inne że za mały... A może jakoś te fotki z innej perspektywy trzeba zrobić???
  18. Hej :) Przepraszam za tak długiego posta Wiecie coś musi być w tych truskawkach, bo ja podobnie jak klunia też kupiłam. Pierwsze dwa pudełka są już dawno zapomniane, ale wczoraj uzupełniłam zapasy i kolejne 2 w lodówce :) Mniam. Ubiłam śnieżkę, posypałam czekoladą, pycha, tylko lodów na dnie brakowało :) Fasolkowa mamo przykro mi, że kłótnia przypadła akurat na Święta i w rezultacie odbiła się na brzuszku. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy. U mnie też aż tak spokojnie to nie było. M popija melisę żeby mnie znosić ;p JA jeszcze nie jestem przygotowana na przyjście małej na świat. Coś tam już kupiłam, ale zostało mi 9 tyg, niby dużo czasu, ale boję się że nie zdążę. Tak mnie zastanawia sytuacja majówek. Tyle dzieciaczków już się porodziło, a tu dopiero połowa kwietnia. W szpitalu powiedzieli mi, że rzadko które dziecko rodzi się w terminie i że zazwyczaj przychodzą na świat nieco później. U majówek jakoś tego nie widać. Mam termin na 18-21.06.09. myślicie, że jak do końca maja wszystko będę miała to starczy? Mamo E mała ślicznota z twojej córeczki Choć piszesz, że rysy tatusia ma, to ja widzę podobieństwo do ciebie :) Jak ja byłam mała to zawsze do święconki miałam swój malutki koszyczek, tylko ze słodkościami. Nigdy nie mogłam się oprzeć kolorowym jajeczkom, ale u nas wszystko z koszyczka musiało zostać nietknięte do niedzielnego śniadania. W tym roku mama przysłała mi paczkę właśnie z tymi jajeczkami - jedno opakowanie zniknęło jeszcze przed świętami :) Wiki dobrze, że już w domu jesteś, w końcu w domu najlepiej :) Pobyt w szpitalu trochę trwał, ale przynajmniej upewniłaś się, że opieka jest tam w porządku. Tunciu ładnie opisałaś macierzyństwo. Ja kiedyś opiekowałam się dzieckiem (miało 3 m-ce) i jak płakało to ja zawsze bardzo spokojna byłam, tuliłam, śpiewałam, jakoś tak czułam że jak ja będę spokojna to właśnie to udzieli się też maleństwu. Byle tylko taką cierpliwość do swojego mieć :) A no i uświadomiłaś mi, że wiem co jak śmierdzi ;p Taki przywilej najstarszej wnuczki w rodzinie. Jooolu no brzucho masz pokaźny, ale za to jakie luksusy ma maleństwo w środku. No i tak jak twój znajomy powiedział, ślicznie na buźce wyglądasz Kończę bo muszę wyjść na zakupy, 12 a ja jeszcze w wyrku ;p
  19. Joola czytając o twojej wizycie u gin śmiałam się w głos :) Ja to z lenistwa golę się na zero bo potem mam spokój na trochę dłużej (podczas ciąży włosy odrastają mi znacznie wolniej). Pytałam M czy będzie mnie golić bo jest mi coraz ciężej, ale on się boi że mnie zatnie tak więc myślę, że on zajmie się tylko poprawkami, a ja będę odwalać czarną robotę :) Już powoli kończy mi się to nieszczęsne przeziębienie, jestem już na etapie tak gęstego kataru, że czasem jak mnie zaklei to nawet mówić nie mogę. Przez ostatnie dni miałam strasznego doła. Jakoś sama do końca nie wiem dlaczego. Chyba głównym powodem było to, że uświadomiłam sobie, że teraz to już koniec pracy i tylko dom. Wiem, że mam dużo spraw do załatwienia, ale jakoś czuję że nie jestem wystarczająco silna, że powinnam dłużej pracować. Wczoraj wieczorkiem porozmawiałam sobie z kumpelą i w sumie ona mi uświadomiła, że moje myślenie jest błędne, że praca jaką wykonuję jest ciężka i że i tak długo wytrzymałam. Tak czy inaczej poczułam się lepiej i w końcu nie ryczę z byle powodu. I mąż szczęśliwszy, gdy żona nie ma zapłakanych oczu :) Mam nadzieję, że ten nastrój już nie wróci... Przepraszam, że tak smęcę w świąteczną niedzielę.
  20. Niechaj wielkanocne życzenie, pełne nadziei i miłości, przyniesie sercu zadowolenie dzisiaj i w przyszłości. Wesołych Świąt Dziewczyny !!!
  21. Fasolkowa mamo ja z zabawek to mam tylko takiego pluszaka z pozytywką - prezent od przyszłego dziadka :) i właściwie to na tym poprzestanę. Wydaje mi się, że trochę później będę kupować zabawki. Zresztą kto wie co nasze pociechy dostaną od znajomych i rodziny :)
  22. kasza nie jestem pewna czy to ty szukałaś malutkiego łóżeczka ok 100cm. W Mothercare znalazłam coś takiego to raczej kołyska ale się nie buja: wymiary L96,5 W45,4 H93 http://www.mothercare.com/gp/product/B001KA3XF8/sr=1-7/qid=1239295069/ref=sr_1_7/279-5818495-5049032?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44361031&mcb=core
  23. Apsika ja też lubię tą grę. Oj zarwałam niejedną nockę :) Kasza22 ja po wypiciu glukozy też miałam ochotę na więcej. Witaj klunia :) Dobrze, że już jesteś. Domyślam się co przeszliście z BT, ja spędzałam godziny w budce tel tłumacząc im, że nie będę płacić za reaktywację, no i ostatecznie się udało. A każdy z konsultantów podawał mi inną kwotę :) Gratuluję córeczki Dziewczyny wczoraj żona mojego kuzyna napisała mi, że jak ona rodziła w lutym to na porodówce była kobieta, która miała mieć córę na 100%, a urodził jej się synek. U mnie też na 100% córa, ale powstrzymam się z różem (coś już mam no ale trudno). Dziewczyny a co myślicie o tym wózku: http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=10001&catalogId=10751&langId=-1&productId=52874&source=froogle&cm_mmc=Froogle-_-Shopping%20Sites-_-CPC-_-Froogle#zoom Nie mam miejsca na taki z typową gondolą a ten wózek ma wiele pozytywnych komentarzy.
  24. annnnnnna życzę zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka Mam nadzieję, że już teraz będzie dobrze i obędzie się bez plamień. U mnie na szczęście obeszło się bez wizyty w szpitalu bo po 3 dniach ta różowa wydzielina zniknęła. Dziś mój GP powiedział, że jeśli się znowu pojawi to bezpośrednio do szpitala mam pędzić. Może rzeczywiści tutejsza służba zdrowia nie jest taka straszna jak się wydaje. W każdym razie pocieszyłaś mnie tym, że tak dobrze się tobą zajęli :) Chciałam obwieścić, że już skończyłam pracę :) Ostatni dzień miał być 14 kwietnia, potem 42dni urlopu i macierzyński od końca maja, no ale dziś dostałam tydzień zwolnienia - moje pierwsze zwolnienie w UK :) Przeziębienie daje mi ostro w kość. Pół nocy nie spałam, tak mnie bolała klatka piersiowa, ramiona i ręce. Normalnie jakby żyły miało mi rozsadzić. Cały czas boli, ale kupiłam paracetamol i pewnie już za chwilę wezmę - mam nadzieję że nie zaszkodzę małej.Trochę się zmartwiłam tym, że nie mogę znieść tego bólu, bo przecież nie ma co tego porównywać do porodu. Pewnie bez tego epiduralu się nie obejdzie. Kończę - chyba sobie drzemkę zafunduję. papaski
×