Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaP

  1. Oj dużo zdrówka dla naszych schorowanych mam, dzieciaczków i tatusiów :) szkoda, że jesień nie może być zawsze tą złotą polską jesienią Duniu próbowałam już twojej metody i Marta gdy znajdzie 2 smoki, to wkłada raz jeden raz drugi ;) Tzn tak było jakiś czas temu więc może spróbuję jeszcze raz. Marta dorobiła się gigantycznej śliwy na czole. Sortowałam brudy, żeby zrobić pranie i Marta jak zwykle zawiesiła sobie mój stanik na szyi no i potknęła się i wpadła prosto na kant drzwi. Oj obawiałam się, że zobaczę całą twarz we krwi, ale skończyło się właśnie na siniaku i guzie. Aktualne zdjęcia Marty są na blogu. Udanego weekendu :)
  2. Shila ja zauważyłam, że Marta lubi się tulić do podusi, gdy byliśmy latem w PL. No a że przy jednym z kompletów pościeli, które mam tu w UK była taka malutka podusia (ok 38cm*26cm) to teraz sobie na niej smacznie śpi, ale być może chce większą??? Choć my z M mamy płaskie poduchy, no ale szerokie. Spróbuję, być może trzeba jej sprawić coś szerszego, bo w nocy często śpi obok. Dzięki za radę :) No to ja też się pochwalę, że moja Marta waży około 12100-12300 i mierzy ok 83cm, bodziaki itp pasują jej w rozmiarze 86cm, no a dół standardowo 80cm. Nóżka urosła, ale też i schudła, pod koniec czerwca było 3,5 H, a teraz 4 G, ale nie jestem pewna czy nie dobija do 4,5 bo przez ostatnie 3tyg zauważyłam że stópka się wydłużyła. No i też ta tęgość stopy nie ułatwia mi zakupu butów - Duniu ty coś o tym wiesz ;)
  3. Jeszcze o jedzeniu. Marta ma wilczy apetyt od około 17tej. Dostaje owoce, kaszkę, czasem i kanapkę. W każdym razie napycha się strasznie. Nie chcę żeby tyle jadła na wieczór, bo wydaje mi się, że to zbyt duże obciążenie brzuszka no i nie ma też jak tego spalić, bo teraz to już nie wychodzimy na dwór popołudniu, tzn przed 18. Nie mam pomysłu kiedy mam jej więcej wciskać przed południem - no bo to jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy. Marta je zazwyczaj tak: +/- 8:00 180ml mleko 10:00 śniadanie, 1 kawałek chleba z jakimś okładem, plus ogórek zielony, pomidor, jajko smażone, parówka cienka itp 12:00 owoc, zazwyczaj banan, chodzi o to żeby nie miała kilkugodzinnej przerwy między śniadaniem i obiadem spanie 40min-2,5godz 14-14:30 obiad 17:00 podwieczorek owoce, kaszki, kanapki 19:45 240ml + 2 miarki kaszki Macie jakieś sugestie? A może nic nie zmieniać i dawać jej tyle jedzenia ile chce i o porach o jakich chce?
  4. annnnnnna dobrze, że tym razem kolejny ząbek przebił się bez większych sensacji - oby tak dalej :) tunciu bardzo dobrze, że MAti ma takie samozaparcie - zapewne dodaje ci to choć trochę energii. A z ilością ząbków to już przegonił Martę :) Wiem, że jesteś w dołku i nic ci się nie chce, ale czy rozglądałaś się już za jakimś psychologiem? Kasza mam nadzieję, że uda się jakoś rozwiązać tą niemiłą sytuację u Sama - to wszystko wygląda mi tak, jakby to małżeństwo profesorów ze sobą rywalizowało, a biedny Sam jest poszkodowany. Oczywiście bardzo kibicuję Wam także w sprawie finansów - wyobrażam sobie jak ci się serducho nie raz kroi podczas zakupów. Oby to się wszystko szybko odmieniło :) Chciałam jeszcze tylko dodać, że widok Eweliny (MamaE) w mundurku szkolnym strasznie mnie rozczulił :) śliczna :) U nas chyba na dobre zyskaliśmy dodatkową godz snu dla Marty. Szykowania do kąpieli zaczynamy o 19 i o 20 Marta już śpi. Całe szczęście budzi się o zwykłej porze - 7-7:30. Ale Fasolkowa mamo my mamy podobny problem w nocy. Muszę wstawać kilka razy i dawać Marcie smoka, jeśli sama nie może go znaleźć. Tyle, że zazwyczaj raz w nocy ten smok nie działa i muszę ją brać do łóżka, bo syrena się jej rozkręca. U nas szybciorem zasypia i gdy ja się obudzę to daję ją z powrotem do jej łóżeczka. Jakoś nie mogę się zebrać by ją tego oduczyć - chyba pół bloku byśmy obudzili, bo tu ściany, podłogi i sufity są jak z tektury :)
  5. DO DZIEWCZYN Z LONDYNU: The Baby Show at Londons Earls Court on 22-24 October 2010
  6. Joolaa świetne pobudki serwuje ci Kubuś :) Shila może nie czekaj jednak tak długo z wizytą u dermatologa, skoro to tak poważnie wygląda. Szybkiego wyleczenia :) A mnie kg nie ubywają. Prawie nie jem słodyczy, ale ruchu to mało mam. Drażni mnie to, że to co kiedyś skutkowało, teraz nie daje efektów- wiem wiem pewnie po ciąży organizm inaczej pracuje. Dobre wieści - tarczycę mam już zdrową. te wahania hormonalne choć duże, to prawdopodobnie spowodowane były porodem no i tą straszną anemią. Marta ma 7 ząbek!!! :) Prawa dolna dwójeczka :)
  7. joolaa z tym przytulaniem i całuskami to i u nas nastąpiła pozytywna zmiana :) a najfajniejsze są pocałunki gdy np ja lub M coś wcześniej zjedliśmy, no i gdy Marta to wyczuje podczas pierwszego buziaka, to potem zarzuca nas całusami tyle, że z języczkiem ;)
  8. U nas z jedzeniem to właściwie nie ma problemu - jak są to muszę pozwolić Marcie jeść samej i z reguły kłopot z głowy. Jedyne czym Marta gardzi to zupy - choć dziś zrobiłam pomidorową z ryżem i tez ryż trochę za bardzo mi spęczniał więc zupa była gęsta, to i Marta dopominała się o więcej :) Mizerii jeszcze nie dawałam, ale zielonego ogórka bardzo lubi. Rybę (filet rozmrożony) też robiłam w folii i w piekarniku. Ja zawsze gdzie tylko się da dorzucam majeranek bo uwielbiam :) A jeśli mowa o majeranku - nie wiem czy wiecie, ale na problemy żołądkowe poleca się herbatkę majerankową - zalewasz wrzątkiem, zaparzasz i pijesz. Podczas mycia masowałam Marcie to zgrubienie, no a ona raz się śmiała, raz płakała - i skąd mam wiedzieć czy ją to boli ??? Już prawie przebiła się nam dolna dwójeczka :) Dziewczyny a jak to jest z myciem ząbków z żłobku? My myjemy ząbki zawsze po śniadaniu i po kąpieli.
  9. No więc ten ślad po szczepieniu już prawie nie jest czerwony. Nadal jest twardy - masuję troszkę, ale Marta odsuwa moją rękę - chyba jej to nie boli, raczej łaskocze :) No a jak Marianka? BiałaCzekoladko jak dla mnie to na pączki nasze dzieciaki jeszcze mają czas.
  10. Byłam na blogu. Shila, Dunia ależ te wasze chłopaki fajne :) Ewcisko, Nemezis, Lilianko wasze córeczki są jak cukiereczki :) BiałaCzekoladko ależ Kubuś ma niebieskie oczy! Chyba nigdy takich nie widziałam. Oj zawojuje w głowie niejednej pannie :) Tunciu już na NK podobało mi się to zdjęcie z nad morza :) Annnnnnna Michaś śpiący w wózku wygląda jak aniołeczek :) Zizu pierwszy raz widziałam twoją Zuzię - w czerwonej sukience wygląda bosko :) A ten pokrowiec na pałąk do wózka był w komplecie, czy może da się go gdzieś kupić? MamoE a może tak wkleisz coś aktualniejszego? W UK już zaczyna się Świąteczna atmosfera, a ty masz zdjęcia z poprzednich Świąt ;) A poza tym to pokaż nam się w nowej odsłonie - może twoje sukcesy w diecie mnie zmobilizują :) Kasza, Wiki, Mantraelle wy też się ociągacie ;)
  11. Oj kasza, czyżby dołek nadal cię trzymał, bo ty to chyba nigdy na brak weny nie narzekałaś. No ale rozumiem, że choroba Marianki nie pomaga w polepszeniu nastroju. Jeśli rzeczywiście wykryją u niej coś poważniejszego, to mam nadzieję, że zrobią to już wkrótce, bo po co biedulka ma się męczyć tym kaszlem. A swoją drogą to myślałam, że szczepi się zdrowe dzieci ??? Dzięki za podpowiedź w sprawie szczepienia. Wydaje mi się, że jest już mniej czerwone i ta twarda część pod skórą też jakby mniejsza. Oby to było przez niedociśnięcie po kłuciu. Może jutro w ramach zakupów wstąpię do walk in centre - mam trzy w okolicy :) Dziś dla odmiany Marta poszła spać o 22! Ale to przez to, że w drodze do domu skimnęła się (jest takie słowo???) ok 20min, ale nie przeszkadzało mi to - X Factor był w TV ;)
  12. Pytanko: czy w miejscu szczepienia (MMR) może wyjść jakiś odczyn zapalny? Tzn Marcie na jednym udzie, dookoła ukłucia zrobiła się czerwona skóra, miejsce jest ciepłe i twarde. To zaczerwienienie ma już prawie rozmiar małego jajka. Marta zachowuje się normalnie, nie ma temperatury. Mam się niepokoić, czy może czekać bo samo przejdzie??? Zizu wczoraj wykąpaliśmy Martę 1godz wcześniej, reszta rytuału tak jak zawsze i o 19:50 już spała. Czyli godzinkę wcześniej. Obudziła się o 8:10. Dziś też szybciej ją wykąpiemy, może w ten sposób zyska dodatkową godzinę snu. Spróbuj może i u was ten sposób się sprawdzi.
  13. Gonia Marta biega po mieszkaniu, pomiędzy naszą sypialnią i dużym pokojem, zalicza także korytarz i robi porządek z butami ;) Bawi się tam, gdzie chce a ja idę co jakiś czas spr czy wszystko ok, no i gdy jest cicho lub nagle płacze. Jednak zazwyczaj jestem razem z nią w pokoju, sama jest gdy ja coś pichcę lub jestem w wc. Annnnnnna a Michaś nie wchodzi ci na te pudła z przykrywkami? Marta sobie stepuje więc muszę ściągać pokrywkę bo nieraz pudło zaczęło się chybotać.
  14. Sztorm my zmajstrowaliśmy Martę pod koniec września ok 28.09., a 13.10. po 5 rano robiliśmy test :) Wczoraj z braku bodziaków z dł rękawkiem musiałam po kąpieli ubrać Martę w pajaca, no i też właśnie z M wspominaliśmy, bo nam się takim bobaskiem wydała w tym stroju. A teraz siedzi w foteliku do karmienia i pięknie go już prawie w całości na szerokość wypełnia :) Wczoraj wreszcie zaliczyliśmy szczepienie, to które tu się robi w 13tym mcu. Nie pisałam, ale 2 po powrocie z PL poszłam na to szczepienie i okazało się że Marta ma ospę - stąd to opóźnienie. Ja się poczułam jak wyrodna matka, ale Marta ciągle ma jakieś plamki czy krostki, a że u niej ta ospa była słabiutka i zlokalizowana na lewej nodze (głównie) no to nie ma się chyba co dziwić. Zresztą mam i tak wątpliwości czy to była ospa, Marta w ogóle się nie drapała. Wolałabym żeby była, bo przynajmniej mielibyśmy już jedno choróbsko z głowy.
  15. Zizu moja Marta śpi od ok 20:30-21 do 7:15 w porywach do ósmej. Drzemka jest jedna i trwa bardzo różnie od 40min gdy jesteśmy w terenie, do 2,5godz gdy śpi w łóżeczku. Tak więc do 14tu godz też nam brakuje. Czasami w ciągu dnia kładę się z nią na łóżku, włączam bajeczkę i tak poleży może z pół godz, ale spać więcej nie chce. No a zmusić się nie da :) Trzymam kciuki za siostrzenicę. No i żeby ta trzydniówka nie była taka straszna.
  16. Biała Czekoladko w sprawie przedszkola zareagowałabym pewnie tak samo. A jeśli chodzi o odparzoną pupcię, to może one nie osuszają jej po użyciu mokrych chusteczek - choć nie wiem czy pupcia Kubusia akurat tego wymaga, bo u nas to obowiązkowo trzeba robić. Zizu Boże drogi, całe szczęście że z oczkiem jest wszystko w porządku. Oj nie zazdroszczę tych przeżyć. ewcisko i jak zdrówko u was? carmen a probowalas uzywac 2 lyzeczek podczas karmienia albo dac Witowi np kawalek chleba do gryzienia zeby mial zajecie - u nas czasami dzaiala tunciu super ze wakacje udane powodzenia w poszukiwaniu psychologa lusiu ladnej pogody zycze Marta cos mi tu znowu wcisnela i nie mam polskich znakow
  17. Trochę o Marcie. Ząbków mamy 6 (jedynki i górne dwójki). Właśnie pchają się dolne dwójki. Odkąd zaczęła chodzić, cofnęła się z mową, choć chyba powoli i w tym temacie coś się zaczyna poprawiać. Rozumie wszystko co do niej mówię. Ma niesamowitą pamięć wzrokową. Wystarczy, że coś zobaczy raz i potrafi powtórzyć. Np pokazałam jej jak ma stawiać stópki (chodzi nóżkami do środka) i powiedziałam, że ma chodzić prosto. Teraz jak zauważę, że źle stąpa mówię prostuj nóżki, a ona się słucha. Najlepsze jest gdy mówię popraw włosy,wtedy ona takim ruchem elegancko poprawia. :) Rośnie mi jednak mała choleryczka. Czasami to jest jak aniołek, tak słodziutko sobie śpiewa/gada po swojemu, a po chwili wydziera się jakimś "basowym" głosem, albo piszczy, złości na zabawki, potrafi nimi rzucić, a spojrzenie to ma przy tym takie, że lepiej nie podchodzić. W trakcie jedzenia obiadku często toczymy wojny. Zawsze musi mieć możliwość samodzielnego jedzenia czegokolwiek. A popołudniami to jakby miała tasiemca ;) Stoi przy szufladzie i wrzeszczy mamamamamama, co znaczy amamamamama :) Czasami robi takie dziwne rzeczy, np gdy siedzi w foteliku zarzuca głową w prawo i w lewo jak szalona, albo bije się po twarzy dwoma rączkami zaczesując włosy na twarz. Nie wiem co o tym myśleć ??? Tyle o Martuli, choć tych fajnych rzeczy to bym mogła wymieniać i wymieniać :)
  18. ganetka to co stało się u ciebie było dla mnie ogromnym szokiem. Całe szczęście, że powoli znajdujesz spokój, jeśli można to tak nazwać, i śmiało wkraczasz w kolejne dni. Trzymam kciuki za jutrzejsze rozjaśnienie :)
  19. cześć dziewczynki :) Nadrabiam czytanie, podglądam Was na NK, a blog zostawiam sobie na deser. Już niewiele zostało więc wkrótce się rozpiszę pozdrawiamy :)
  20. Ganetko cóż za szokująca wiadomość! Aż się wierzyć nie chce. Oj mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyjaśni i zakończy pozytywnie. Trzymaj się kochana. Muszę dodać, że i mnie jakiś taki strach obszedł, bo jak widać nie można być niczego pewnym.
  21. Witam po dłuższej nieobecności. Zajrzałam na bloga i w 100% zgadzam się z waszymi komentarzami. Nasze dzieciaki są super :) Dziękuję za miłe komentarze Martusi :) Nadal wakacjujemy sobie w PL. Jutro przylatuje M i już się nie mogę doczekać tego co powie o Marcie. Tzn ciekawa jestem czy urosła itp, no bo na bieżąco to tego nie widać. Wczoraj wróciłyśmy od prababci ze wsi. Marta na wolnej przestrzeni mnie wykańcza, nie mam pojęcia skąd czerpie tyle energii. A teraz już chce biegać! I uwielbia pieski. Ciągle szczeka po swojemu, nawet jak kota dojrzy ;) No i obowiązkowo gdy zasypia to poszczekuje :) Ona szczekała nawet gdy my psów nie słyszeliśmy :) Doktor Dolittle mi rośnie czy co? ;) Jeśli chodzi o jej skóre to mam podejrzenia, że to może być jakiś typ alergii na słońce - muszę o tym poczytać. Niestety jej skórka wygląda nieciekawie i buźkę ma w takich plamkach. Gdy kuzyna żona ją zobaczyła to pierwsze co powiedziała to "ojejku jaka ona pogryziona" - myślała, że to przez komary. Plecy też są brzydkie, w takich liszajach suchych i zaczerwienionych. Całe szczęście Marcie to chyba nie doskwiera, tylko wieczorem po kąpieli mam wrażenie że trochę ją swędzi. Daję jej łyżeczkę wapna codziennie. Wykąpałam ją też w krochmalu i chyba było ciupinkę lepiej więc będę kontynuować, a Oilatum Plus chwilowo odstawię. Odwiedzę również znajomego alergologa. Marta także mało mówi. Ta dziedzina jakoś się nie rozwija. Za to robi się nieusłuchana. Przy obiedzie walczymy o łyżeczkę, no bo chce sama. Na śniadanie prawie nie je chlebka, tylko zjada obkład :) Małe pytanko. Czy wasze dzieci jedzą słodycze, czekoladę jakieś batoniki itp? Bo Marta ogólnie nie podjadała między posiłkami i nie dawałam jej słodyczy, a tu ciągle słyszę, że dzieci musza jeść słodycze bo później będą się obżerać i będą grube (przykład z rodziny teściowej). Kończę ten wywód o nas. Miłego dnia życzę. Obyśmy się nie ugotowali tu w PL. Wczoraj wieczorem w sypialni miałam 29,5stopnia!!!!! Teraz 29,7!! Może się wytopię ;p
  22. Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54......... ................... Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54........13//17..11,9kg//81 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56...........1 3..... .9250//74 zizu77.............Zuzia......21.05....3330/56.........12 /12....10kg/77 Carmen37...... Witold......23.05...3500/55........12//10.....10800//78 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53.......9 . .9360//73 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/........10/2 0. ..9.000//73 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........13/ .......11kg/86 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......10/1....10400/79 AniaP..............Martusia.......13.06....3310/50.....12/02....11000/77 Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .12//1....8800//81 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 8/21.....12350/79 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam...........Antosia.....15.06...3090/51......12/ 20......11800/78 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58....1 1//15..10.5/84 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......8 / 12......8880/73 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .12.....9.6//78 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51.....10 ....9.750//77.5 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........12//9.. 9570// myszka79.......Maja.........21.06....3212/51.......10 /00.....11000/ 72 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..13/85 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 10/02....8900/76 Sztorm............Jaś.......25.06.....3550/56..... . 12/5/5 .. ..10,1/77 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....10/29.. ...10/76 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....8700//73
  23. MamoE to rzeczywiscie, gdy Duza do szkoly juz pojdzie to poreczniej ci bedzie miec Ole blizej domu. Mysle, ze latwo sie dostosuje. A nie mozna dac jej na dzien proby? Dziewczyny ja Oilatum stosuje do kapieli i smaruje Diprobase. To moze bzc sucha skora bo tak mi ciagle GP mowi. Marta znowu cos wdusila i klawiatura dziala jak niepolska. M juz mi kiedys pokazal co robic w takiej sytuacji, ale nie pamietam wiec sorki za brak polskich znakow. Tak sie nie da pisac wiec koncze. Nawet zadnej minki nie zrobie bo niw wiem gdzie jest dwukropek.
×