Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaP

  1. Sztorm świetne to zdjęcie Jasia z wyciągniętym języczkiem :) No i rzeczywiście oczy to ma zabójcze! Oj przystojniak ci rośnie... :)
  2. Duniu pomyślnych lotów, przesiadek i całej reszty :) annnnnnna czy Manch to Manchester? Ja do ambasady mam na piechotkę ok 15min więc jakbyście mieli czas to możemy się spotkać, no i jakby co to zapraszam na herbatkę do mnie :) I ostatnio nawiązałam znajomość z pracownikiem ambasady :) Ale to brzmi ;)
  3. Goniu Marta też ostatnio dostała takich krostek na pleckach, taka jakby drobna kaszka. Zaczynały się tak na wys krzyża i troszkę w górę. Stwierdziłam, że może to potówki i przez kilka dni ubierałam ją cieniej, choć i tak nie jest ciepło ubrana, ale zwróciłam większą uwagę na wyjścia na dwór no i chodzenie po sklepach. Powoli wracamy do normy. Może i was to samo?
  4. Kilka tyg temu kazali mi odstawić tabletki więc nie biorę nic.
  5. joolaa gdybym była facetem to chciałabym mieć taką żonę jak ty :) Tym gotowaniem pewnie skradłabyś mi moje męskie serce :P Zawsze tak kusisz już samym opisem mniam mniam MamoE już wcześniej miałam ci napisać, że naprawdę piękne efekty masz na tej diecie. Gratuluję. Antoś naszej Pimach ma dziś roczek :) Antosiu wszystkiego najlepszego myszko pewnie też bym się obawiała sprawdzać teraz inne oferty ubezpieczeń. A korzystałaś kiedyś z tych stron internetowych, które tak reklamują w tv? Ja osobiście nie, ale może na przyszłość tam najpierw można spr. Takie coś pamiętam: http://www.comparethemarket.com/?gclid=CPnsyYrrx6ECFRI-lAod0FNM_Q myszko no właśnie tak się zastanawiałam o co chodzi z takietam i dochodzeniem ;) Duniu a czy M już przeszkolony z opieki nad ogródkiem? :) MamoE ja już nie jestem pewna czy to żołądek. Jutro idę do lekarza rodzinnego i sama nie wiem od czego mam zacząć moje narzekania ;) Głowa, a właściwie to oko, skroń i uszy bolą mnie prawie codziennie (może to przez to usunięcie zęba? dentysta sugerował zatoki. W środę idę na wyrwanie kolejnej ósemki) Do tego te rewolucje w brzuchu, a dokładniej odgłosy jakby przelewania się, brzuch mi strasznie wysadza, mam mdłości, zawroty głowy, jestem zmęczona i tak codziennie. Naprawdę marzy mi się bym czuła się tak jak kiedyś. Przez ten stan cierpi Marta, bo nie chce mi się nic i biedulka bajki w TV ma puszczane.
  6. no dziewczyny to może i coś wam wyjdzie z tego spotkania w UK :) Oby :) kasza a ty kiedy do PL lecisz? jeśli dobrze pamiętam to chyba masz jakąś rodzinkę w Poznaniu, to może jeśli się tam wybierzesz, to i nam się uda spotkać, plus wiki, którą GŁOŚNO teraz wywołuję :)
  7. też mama widzisz a ja myślałam, że jogurt to dobry będzie no bo ma te jakieś pożyteczne kultury bakterii. Ogólnie to nie wytrzymałam na ryżu i banankach :P piję miętkę, rumianek i wzięłam ostatni rennie, po którym mi lepiej :) W pon postaram się dostać do mojego lekarza. też mama to mówisz że twój M (nie wiem czy ślub był czy nie ale tak tu określamy naszych facetów, M od męża) made in Portugal, to wasza Laura musi mieć oryginalną urodę :) Cały czas przeglądam te łóżeczka, no i moja mama namawia mnie na przynajmniej takie dwupoziomowe, nie wspominając o przewijaku i karuzelce. No bo będzie dla następnego :) W sumie to ja mam brata i jego dzieci też by to mogły użyć, tylko on najpierw musi znaleźć potencjalną mamę tych dzieci ;) Ech sama nie wiem. Wiecie byłam w szoku, gdy zobaczyłam, że łóżeczka turystyczne mogą kosztować 799zł! Oczywiście ja nie jestem zainteresowana ;)
  8. Carmen ja też chciałam napisać, żebyś zadzwoniła do hospicjum, ale dziewczyn już mnie uprzedziły. Najlepiej dopytaj też tak przy okazji teściowej, z kim leży na sali bo nie chcesz zarazić małego.
  9. Ja jeszcze o tych łóżeczkach turystycznych. Czy kółka to dobry pomysł? Wiem, że pewnie i łatwiej przestawić takie łóżeczko, gdy ma kółka, tylko czy przez nie łóżeczko czasem się nie chybocze? (pomimo hamulcy)
  10. Sztorm jakie małe zmiany, przecież to duża zmiana. Gratuluję znalezienia pracy, pieniążki rzeczywiście nie najlepsze, ale zawsze są. Oby praca była fajna i przedłużyli ci umowę. :) Byłam na blogu. Myszko Majeczka przeurocza :) Dziewczyny dziękuję za info o łóżeczkach. Jeszcze jedno pyt. Czyli do każdego łóżeczka turystycznego trzeba dokupić materacyk tak?
  11. Dziewczyny a macie może jakieś sugestie jeśli chodzi o zakup łóżeczka turystycznego. Wydaje mi się, że właśnie takie łóżeczko muszę kupić na mój pobyt w PL bo planuję pojeździć po rodzinie więc miejsce do spania dla Marty wszędzie potrzebne. NA co zwrócić uwagę, a co jest zbędne? Chcę kupować w PL.
  12. Myszko rzeczywiście wiele pozytywnej energii bije z twoich wypowiedzi. Oby jak najdłużej :) Marta również lubi towarzystwo innych dzieci, dlatego myślę o tym by dać ją na takie darmowe godziny do przedszkola - tylko najpierw muszę je znaleźć, to przedszkole. Duniu kurcze to naprawdę wyprawa ogromna z tymi walizkami. A ja kombinuję żeby M mógł mnie odstawić na lotnisko, a będę mieć tylko wózek, podręczny i 1 walizkę ogromną ;) Dla mnie najgorszy jest dojazd na lotnisko bo muszę załadować się do autobusu. Ewcisko no to kamień z serca. Nie dziwię się, że tak cię zamroczyło i zapominałaś wszystkiego. Najważniejsze, że już po i dobrze się skończyło. I tak jak dziewczyny piszą - dbaj o kręgosłup. Mnie zawsze basen lekarze polecają, a ja pływać nie potrafię ;)
  13. Kasza poczytałam troszkę o tych zwyczajach kładzenia przedmiotów i ogólnie kładzie się przedmioty symbolizujące zawody. Spotkałam się również z tym, że zamiast monet czy banknotów, kładzie się teraz kartę bankomatową ;) 21 wiek :)
  14. Kasza ja rozumiem znaczenie tych symboli następująco: pieniądze - bogactwo, dobrobyt książka - mądrość, uczony długopis - księgowy, umysł ścisły różaniec - ksiądz/zakonnica; uduchowiony kieliszek - hulaka.
  15. Kasza domyślam się jaki Marianka ma ubaw z tą piłką.Ja też się rozglądam za piłką plażową, tylko szukam takiej troszkę mniejszej niż te normalne. Byliśmy u koleżanki i jak Marta dorwała taką piłkę to normalnie aż piszczała ze szczęścia :) Nemezis to twoja Milenka typowy mięsożerca ;) A może przemycaj te jogurciki w mieszance owoców wiesz tak dużo owocków żeby może zamaskować smak jogurtu. A żółty ser to możesz dodać do makaronu z pomidorami. Może też pokombinuj z temperaturą nabiału. Tak wymyślam co byś mogła zrobić. barbara29 nie mam nic przeciwko temu byś do nas dołączyła i pewnie reszta dziewczyn też :) My tu też mamy czerwcówki, które rodziły w maju, za 5 dni będziemy mieć nawet już pierwszego Roczniaczka Antosia :) Napisz nam coś więcej o sobie i się zaczernij :)
  16. Goniu tak u nas właśnie były takie nocne płacze. Też musiałam lulać na rękach i gdy odkładałam Martę do łóżeczka to płacz na nowo. I tak zazwyczaj ok godziny, a potem już pewnie ze zmęczenia spała w łóżeczku. No chyba, że M już do pracy wstał to brałam ją do siebie. Nie licząc dzisiejszej nocy, to ok 3-4 noce pod rząd były absolutnie perfekcyjne. Mleko po kąpieli i ciągły sen do ok 7. Super, tylko, że wtedy były te brzydkie kupy w dzień. A wczoraj normalna jedna kupa i dziś o 5:30 płacz. Natura powinna inaczej rozwiązać to wyrzynanie się ząbków. Goniu nie pamiętam czy to ty czy może myszka podała mi taką listę leków na ząbkowanie. Ostatecznie używamy też dentinox i w sumie jestem zadowolona. Wcześniej kupiłam ten proszek Ashton&Parsons http://www.boots.com/webapp/wcs/stores/servlet/CatalogSearchResultView?storeId=10052&catalogId=11051&langId=-1&pageSize=12&beginIndex=0&sType=SimpleSearch&resultCatEntryType=2&searchTerm=ashton&x=26&y=7 i poza pierwszą ładną nocą to kolejne były bez zmian więc osobiście nie polecam. Chyba jedyne co możemy zrobić to przeczekać :)
  17. Goniu tak u nas właśnie były takie nocne płacze. Też musiałam lulać na rękach i gdy odkładałam Martę do łóżeczka to płacz na nowo. I tak zazwyczaj ok godziny, a potem już pewnie ze zmęczenia spała w łóżeczku. No chyba, że M już do pracy wstał to brałam ją do siebie. Nie licząc dzisiejszej nocy, to ok 3-4 noce pod rząd były absolutnie perfekcyjne. Mleko po kąpieli i ciągły sen do ok 7. Super, tylko, że wtedy były te brzydkie kupy w dzień. A wczoraj normalna jedna kupa i dziś o 5:30 płacz. Natura powinna inaczej rozwiązać to wyrzynanie się ząbków. Goniu nie pamiętam czy to ty czy może myszka podała mi taką listę leków na ząbkowanie. Ostatecznie używamy też dentinox i w sumie jestem zadowolona. Wcześniej kupiłam ten proszek Ashton&Parsons http://www.boots.com/webapp/wcs/stores/servlet/CatalogSearchResultView?storeId=10052&catalogId=11051&langId=-1&pageSize=12&beginIndex=0&sType=SimpleSearch&resultCatEntryType=2&searchTerm=ashton&x=26&y=7 i poza pierwszą ładną nocą to kolejne były bez zmian więc osobiście nie polecam. Chyba jedyne co możemy zrobić to przeczekać :)
  18. My już wszyscy zdrowi. Marta wczoraj zrobiła normalną kupę. M już w poniedziałek wieczorem czuł się dobrze tylko mnie było strasznie zimno, temp 38,4 i już o 21:20 padłam. Wiecie właśnie w pon kiedy to tak "zdychaliśmy" z M, Marta ucięła sobie drzemkę 2,5godz! Ona tak spała jak była malusieńka. Dobrze było poleżeć bez żadnych obowiązków. Wczoraj ja dochodziłam do siebie, męczył mnie tylko straszny ból głowy po jednej stronie (to raczej inny temat, z którym chyba muszę się udać do lekarza, bo powtarza się min3 razy w tyg) no i nadal jestem jakaś poobrywana od tego wymiotowania. Nie wiem co nam było, ważne że przeszło. A Marcie jednak zęby się pchają. Znowu ślini się na całego i marudzi. Dziś pobudka była o 5:30 i płacz, pisk, wyginanie. Dopiero po mleczku o 6:40 zasnęła i razem spałyśmy do 8:43 :)
  19. Myszko i ja jestem bardzo ciekawa :) No napisz, napisz nam wreszcie! :) Lusiu twoja Ewa zawsze chyba śpioszkiem była. Powiem ci, że u nas o chyba 3-4 dni Marta również śpi dłużej w trakcie dnia. Zmieniła sobie rytm z 3 na 2 drzemki, ale w sumie to wychodzi na to, teraz śpi 3 godz, a wcześniej 3 razy po 40min. Dla mnie lepiej. Wiem, że się denerwujesz czy czasem nie jest chora lub czy coś się nie rozwija, ale jeśli wszystko tak na oko wydaje się być ok to widocznie potrzebuje tego snu. Zresztą w trakcie spania te nasze dzieciaki też ciężko pracują. Myślę, że dopóki Ewka nie ma większych problemów z zasypianiem nocnym to chyba nie ma sensu jej wybudzać. Ja wiem, że każdy sen po 18 jest niedopuszczalny u nas.
  20. Kasza i u was zęby nie dają spokoju - dużo cierpliwości dla Ciebie :)
  21. Kasza to ty dzieciństwa nie miałaś łatwego, no ale widać że to co przeszłaś wzmocniło twój charakter i teraz radzisz sobie ze wszystkim. Jak widać nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja ci zazdroszczę tej przebojowości. Nemezis dużo zdrówka dla Milenki. Że też znowu ją choroba dopadła. A może Martynka przynosi ze szkoły choroby, może by jej odporność wzmocnić? Ganetko oby te zębole szybko się wykluły :)
  22. carmen Duniu gratuluję waszym chłopakom pierwszych kroczków. Teraz to tylko czekamy na relację pt nowe ulubione "zakazane" zabawy w pionie ;) ganetko co do prezentów na roczek to sama się zaczynam zastanawiać. Ja z Martą lecę do PL 9 dni po Marty urodzinach, a M doleci 3 tyg później, więc ta typowa impreza z wybieraniem pomiędzy kieliszkiem, długopisem, pieniążkiem i książeczką (coś jeszcze?) to tu w UK będzie, a w PL wyprawimy Marcie trzynastkę ;) No i tak sobie myślę, że u nas to zabawki przynajmniej te większe to odpadają no bo jak się z tym zabrać z powrotem. Jedna z babć już mnie zapytała czy chcemy Marcie przebić uszy - nie chcemy, no ale ciebie temat kolczyków nie dot. 1-Są takie rowerki, które mogą używać już chyba 7 czy 10 miesięczne dzieciaki, mają pasy i podkładki pod stopy, a później to może dziecko samo pedałować. http://www.mothercare.com/Smart-Trike-Deluxe/dp/B002GV6G0O/sr=1-1/qid=1273065797/ref=sr_1_1/278-5022749-5487846?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=56507031&mcb=core 2-A jeśli macie ogródek to może huśtawkę? Trochę kosztują te prezenty, ale znajomi mogą się złożyć. Ja nie lubię dostawać drogich prezentów bo jakoś tak czuję się zobowiązana do tego by w przyszłości dać prezent w podobnej cenie, choć wiadomo, że każdy daje tyle na ile go stać. 3-Może takie klocki w różnych kształtach, które trzeba wrzucać w odpowiednie otwory - na pewno się przyda. Ja już mam ale na razie to Marta zdejmuje tą pokrywkę z otworami i tylko wrzuca klocki do wiaderka. 4-Albo samochód wywrotkę, chyba joolaa wspominała, że Kubuś ma i bardzo lubi. 5-Zawsze możesz poprosić o kupony upominkowe do sklepów dziecięcych, obdarowujący będzie mieć pewność że pieniążki trafią i tak do B. 6-często daje się też prezenty podobne do tych co na Chrzciny.
  23. Dodałam na bloga wierszyki itp. Tylko mnie nie zamordujcie za ilość! Początkowo było 119 str w Wordzie, ale pozmniejszałam i wyszło 96 :) Jeśli jest możliwość zamieszczenia pliku tekstowego to proszę o wskazówki bo ja nie wiem jak to zrobić :( Da się w ogóle tak? Dziś już więcej nie napiszę, ale jutro tu zajrzę. Dobranoc
  24. Cześć dziewczyny, u nas domowy szpital. Razem z M zatruliśmy się czymś - obstawiam jajka lub kalafior. M już wieczorem coś narzekał na brzuch, a o 4:40 wzięło nas obu- ja okupowałam muszlę, M umywalkę. Nie będę się wdawać w szczegóły, różne kombinacje były, czasem to i to jednocześnie no i do tego nasza Martula jest marudna. Całe szczęście, że ona robi tylko 3 kupy na dzień, a nie tak jak np u Kaszy było. Na noc pije tylko 2/3 mleka więc jednak obstawiam zęby, pewnie dziąsła ją bolą. Boimy się, że u nas to jakiś wirus może być więc jak maniaki w łazience szorujemy po każdym skorzystaniu. Oj jak niedobrze gdy wszyscy chorzy i nie ma się kto zająć z małą :( Zmykam do łóżka.
  25. dziewczyny przepraszam, że tak zwlekam z tymi wierszykami,ale nie miałam czasu. Teraz u nas zawitała biegunka, choć właściwie to są 3 kupska na dobę, ale takie, że Marta zawsze cała za przeproszeniem posrana ;) Dziwne te kupy, takie jasne, zielono-żółte i śmierdzą bardzo ostro-kwaśno, tak jak jogurt. Kupiłam te elektrolity, Marta pije bez problemów. Dziś wypiła 200ml elektr. i 200ml wody + mleka. Czy myślicie, że to może być coś innego niż biegunka? Od kilku dni Marta miała takie zimne poty, temp brak, dużo bączków puszczała i kupki były twardawe. Sorki za takie szczegóły, ale przez ten weekend majowy do lekarza dotrę nie wcześniej niż we wtorek. Wracając do wierszyków. Jutro spojrzę jak wkleić plik tekstowy na blooga. Ewcisko super, że są postępy w odstawianiu od piersi. Teraz to już będzie coraz lepiej. Powodzenia na Komisji :)
×