Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

superle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dzięki za słowa otuchy :) Wiem, że na Was można liczyć. U mnie dzisiaj wiejno i mrozno, ale podobno od piatku ma byc cieplej. Kuunia ta szczepionka, o ktorej byla mowa rzeczywiscie dziala, niestety kosztuje okolo 100, ale jak sie czesto lapie infekcje to mysle, ze warto. Bierze sie 10 tabletek po czym robi 20 dni przerwy i tak 3 razy bo w opakowaniu jest 30 tabletek. Operajac sie na wlasnym doswiadczeniu - polecam. Dzsiaj mam sie nawet lepiej wiecie? Robie sobie pranie mozgu - czyli wkrecam sobie, ze bedzie dobrze, no bo niby czemu mialoby nie by, prawda? Letze robic naleniki z brzoskwiniami i serkiem, jak jest jaks chetna to podstawiac talerzyki i bez obaw w biedra nam nie pojdzie bo robie na jogurcie :)
  2. Jestem jestem, bo chyba chodzi o mnie... :) Co ja mam Wam powiedziec? Uwierzcie mi, ze przezylam w ciagu kilku miesiecy tyle, ze czuje sie jak babinka. Jakby tego bylo malo od tygodnia zyje ze zdiagnozowanym guzem w piersi, operacja dopiero w marcu, trzeba odstac swoje w kolejce, a tymczasem normalnie zyc, pracowac, nosic maske na twarzy, pokonywac napady leku i histerii tak a by nikt sie nie zorientowal. Psycha mi siada :( I miedzy innymi dlatego tak szybko sobie o Was drogie kobietki przypomnilam, nie pobylam moze z Wami za dlugo , ale wiem, ze przeczytanych kilka slow na monitorze komputera napisanych przez przyjazne osoby moze rozpogodzic czlowiekowi dusze :) Ależ ze mnie egoistka co?
  3. Czesć wszytskim. Wracam po raz długi po długiej przerwie, wyczerpana od stresów jakie mnie nieoszczędzały przez ostatnie miesiace :( Mam nadzieję, że mnie pamietacie i pozwolicie się rozgościć. Solennie obiecuję regularnie bywać. Pozdrawiam.
  4. Dzięki za wsparcie. Spis naprawdę myślisz, że się uloży? Widzisz ty potrafisz się dostosować i jakoś dajesz radę żyć od wyjazdu do spotaknia a ja musiałam fochy strzelać. W sumie to już mi głowa pęka od tych myśli. Znowu robię się wkurzona na Niego: no bo ja rozumiem - zły był, jest, ma prawo, ale żebym ja się z TV dowiadywała, że doleciał cały i zdrowy bo o zadnej katastrofie nie donieśli to już lekka przesada! Może on rzeczywiście ma mnie już dosyc... Hajduś ja sie łapię na herbatkę i słodkości. W nosie mam dietę bo ciastka mi się chce od rana. zwłaszcza eklera z budyniem smietankowy i pudrem cukrem na wierzchu...
  5. Patyczak za póżno... :( Kac morderca a w pracy trzeba siedzieś. Nastrój ani na jotę lepszy. Od wczoraj nie daje znaku życia :( :( :( :( :(
  6. Ukochany pojechał het daleko poza Polskę. Ja mam dosyć życia w ciągłych rozjazdach. Od kilku dni poprzedzających jego wyjazd chodziłam nabuzowana i dzisiaj tuż przed Jego wyjazdem pojechałam ostro, wredna byłam i sobie wyszłam bez pożegnania, leciał za mną, ja swoje, wróciłam, pusto w domu. Bardzo pusto... Ja jakaś durna jestem, teraz go w najlepszym wyypadku zobaczę za kilka miesięcy, albo wcale bo ucieknie ode mnie i dobrze mi tak. Wysycham, wszystko co mam wybuczałam i chyba sie upiję alkoholem :( :(
  7. Dzeiwczyny niech no mnie ktora w leb strzeli tak porząnie! Beznadziejna taka jestem dzisiaj, że aż strach :( :(
  8. Ależ się rozpisałyscie! :) Tylko trochę mnie nie było a takie zaległosci w lekturze! Pędzę czytać co tam u Was słychać, pozdrawiam :)
  9. Patyczaku drogi jak ja Ci zazdroszczę! Też bym chciała dzisiaj w pracy robić ozdoby choinkowe! Super! Ja miałam taki dzień, że tragedia, jeszcze trochę i poleciałabym z wymówieniem. Dzisiaj się jeszcze powstrzymałam ale decyzja o zmianie pracy zostala podjęta i bardzo się z tego cieszę. Od poniedziałku zaczynam z zapałem szukać pracy, która nie będzie mnie co rano przyprawiać o skręt żołądka! W moim straciu z przeziębieniem na razie 1:1 czyli ani lepiej ani gorzej. Wczoraj wypiłam hektolitry herbaty z miodem i soku z malin, a dzisiaj planuję ostateczne starcie czyli wytaczam ciężkie działo w postaci nalewki czosnkowej. Obiecuję, że nie będę Wam chuchać :) :) :)
  10. O przepraszam! Z tej złości na tego dupka zaczęły mi chyba drgać mieśnie i kliknęło mi się podwójnie :) Dobrej nocy kobitki :)
  11. Witajcie dziewczyny :) Ja dzisiaj i jutro od rana do późnego wieczora ślęczę nad nauką. Padam na twarz dosłownie bo w tym tygodniu dostalam w pracy nieźle w kość... No cóż, jak się dalej chcialo studiować to teraz nie wypada narzekać, prawda? ;) Pozdrawiam serdecznie :)
  12. Co porabiam? W dalszym ciągu \"urabiam\" kolezankę, tylko tym razem przez gg :( :( ja argumentuje, a ona w kolko swoje jak mantra, ze kiedys byl dobry i pewnie stal sie niedobry tylko dlatego ze on byla nie zawsze mila i usmiechnieta, wiec w sumie to pewnie sobie zasluzyla na takie traktowanie z jego strony :( i pewnie to wszystko jest jej wina :( :( Wiem, że jeśli sama nie będzie chciala \"pojsc do przodu\" moje tlumaczenia nic nie wskorają. Po prostu mi jej szkoda, takiego drania jak on jeszcze nie mialam okazji poznac! Wrrr! Dobra bo znowu się nakręcam... A co do zielonej herbatki tez jakos mi nie podchodzi a szkoda bo zdrowa jest jak wiemy :) i moze nerwy koi...
  13. Dziewczyny zaraz zwariuję! Spędziłam godzinę na przekonywaniu koleżanki, że nie warto wracać do ex, który /moim zdaniem na szczęście/ ją porzucił, a przez połowę trwania związki pił i kłamał. Juz nie wiem jak jej pomóc, ładna, inteligentna, ambitna a co chwila muszę ją odwodzić od pomysłu chwytania za słuchawkę i dzwonienia do niego :/
×