Podkłady- cudny i NAJ jest Ideal Matte Estee Lauder- drogi, ale wydajny i twarz jest boska (od kilku miesiecy jestem mu wierna)- co do Diora i Lancoma, obie firmy mają fajne fluidy, obu testowałam i Dior byl lepszy(matujący)
co do tuszów- lauder to pomyłka(przynajmiej dla mnie), fantastyczny jest wydłużający Yves Saint Lauren i lancome. z średniej pułki- MaxFactor.
Z kremów AntiStress Lancom- niefajny, skóra jest sucha i podkład źle sie wklepuje.Happyderm L\'oreal- polecam.
Czarna kredka do oczu Cliniq- pomyłka, rozmazuje sie i robi cienie- Astor jest ok.Cienie- Isa Dora- cudne...
Szampony i odźywki-Pantene ProV i Gliss Kur. Fryzjerski Kerastase- taki sobie- uzywalam kilka m-cy i co poszłam do fryzjera to znów chciał mi go wcisnąc- czyli specjalista nie widział efektu wiec nie warto....
Balsamy- Vichy Lipidose- rewelacja, Avon- tez ok.
kosmetyki Antycellulitowe- przetestowałam WSIO i nic....