Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pieczareczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez pieczareczka


  1. An Dy ja absolutnie nie przekreslam badań - trzeba robic ! ja pisałam o sobie że leczenie antybiotykami, mykotykami które mi wychodziły w badaniu ( na które jednokomórkowce były wrażliwe) nie zostało uwieńczone sukcesem, dlatego juz nie widze celowości chodzenia na wymazy, posiewy bo dla mnie to nic nie zmienia. Jak leczymy się naturalnie praktycznie większość z naszych specyfików działa zarówno na wiekszośc bakterii jak i grzyby a wiele z nich ma też działanie na układ immunologiczny . Pnacrea chyba wszystkie przyprawy działaja super na układ pokarmowy po to sa - my cenimy walory smakowe, a nasi przodkowie już wiedzieli że mięso z cebula .czosnekiem, chrzanem , majerankiem itd- dla zdrowych jelit . Pamiętajmy o tym przy swiątecznym stole jak za duzo pojjemy to łyzeczka majeranku i żadnych wzdęć , ja ciągle o tym zapominam i się meczę ale w te swieta zakoduję ... ;)

  2. Pysiula1 ja Ci napisałam co działa na te bakterię ale jak chcesz bardziej naukowo to wklejam link- 2 od góry wypowiedż o leczeniu bez antybiotyków http://www.resmedica.pl/zdinfo1098.html napewno nie zaszkodzi dla organizmu :) ja lecze się tylko naturalnie mam długa historię róznych chorób długo by opowiadać a e coli to zapene pozostałośc po masie antybiotyków jakimi byłam leczona, razem z grzybica i gronkowcem mnie zaatakowały:( teraz wezme antybiotyk tylko w przypadku zagrożenia życia a czy się wyleczyłam? tak na 100% napewno nie. Teraz nie mam zadnych patogenów ale mam niską odpornośc i nerwice więc w każdej chwili jestem z tych 2 powodów podatna na wszelkie infekcje. Każdego dnia coś biorę a to zioła, rózne wynalazki co działaja jak antybiotyki plus bardzo urozmaicona dieta żadnych głodówek . Np . wczoraj czułam że coś mnie bierze bo w pracy znowu pomór połowa koleżanek na antybiotyku i zjadłam kilka ząbków czosnku , plus 3 krople nalewki bursztynowej - podziałało wstałam zdrowa:) dzisiaj stoje przy garach i podjadam kapuchę kiszoną z czosnkiem, żuję jałowiec, goździki . Jutro będe robić sledzidziki to pojjem przy okazji cebulki . Takie małe rotacje ale nie uprzykrzające życia;) a po labolatoriach juz nie biegam- i co z tego że wykarze mi 10 raz bakterie czy 20 grzyba i tak nie wezmę leków zgodnych z antybiogramem bo nigdy chemia mi na dłużej nie pomogła. a ja znowu do kuchni uwielmiam pichcić świąteczne przysmaki zwłaszcza wigilijne :)

  3. Pysiula 1 ketokonazol nie pomoże przerabiałam e.coli wracała jak buemerang już 3 dni po antybiotykoterapii celowanej gardło piekło jak diabli i było czerwone, nalot na języku , enty wynik wzrost obfity przy tym brak biegunek Ona jest wszędzie w ziemii, wodzie a nawet zywności ale w gardle nie :( Jesli to jednorazowy incydent to antybiotyk jaki masz na wyniku z labolatorium, jak wraca bakteria poza jelitem ( wzrost obfity) to wynik osłabienia odpornści, pozostaje leczyć naturalnie Polecam czosnek, goździk,cynamon , imbir, sok z cebuli bezpieczne, tłucze e.coli oraz inne przy okazji oraz wzmacnia system immunologicczny . Żurawina zaś zmniejsza przyczepnośc tej bakterii

  4. edsonik ja tez miałam bardzo złe wyniki jak byłam na bardzo retrykcyjnej diecie, skoro po rodzynkach poczułes się lepiej to ewidentnie masz za mało glukozy - moja rada z mojego doświadczenia najpierw odżywić się,skoro biochemia kiepska to nie licz że leki na grzyba postawia Cię na nogi, grzyba moze i deczko podtrujesz, ale przypęta Ci się nastepne licho . Znam to doskonale :( Gabsonik w terapii Gersona zalecane siemię to stosuję bez przerwy ale ono ma znane działanie estrogenne -cos mi tu nie pasuje An Dy tu o wodach siarkowych http://www.elaryngolog.pl/news1178556906,0,,Inhalacje-wodami-siarkowymi-w-profilaktyce-nawracajacych-infekcji-gornych-drog-oddechowych-u-dzieci-.html mam zanjomych co za pomoca kuracji uzdrowiskowych mają sukcesy w leczeniu dzieciaków i moje poszukiwania ida trochę tym szlakiem- małe sanatorium w domu przed telewizorkiem-10 minut dziennie a sukcesywnie.Żaden lek doustny nie dociera do zatok bo i jak? Inhalcje tylko, płukanki Grzyby i inne świństwa cały czas sa we wdychanym powietrzu a jak słaba odpornośc to ziarenko może zakiełkowac propolis stosuję owszem ale już od wielu lat i w sumie uodporniłam się, uzywam czasem do inhalowania, w sumie zwsze oprócz morskiej z biopierwiastkami soli cos dodaje- eksperymenuje ostatnio trochę woda utleniona , jodem ale tak bardzo ostozniutko. Problemy ze snem to skaza gnetyczna ;) nie wszytko to grzyb aczkolwiek nerwy przez udręczenie chorobą to pośrednio jego sprawka. Doczytałam się że nadmiar jodu jest usuwany z moczem, nie kumuluje się - stąd był ten kor uryny i 0 efektów ubocznych :) a selenik łykam w drozdżach taki najłatwiej się przysfaja dzięki za wszelkie info czekam na kolejne :) miłych snów wszystkim

  5. nuta 1 tak kochana wiem o tych inhalacjach i stosuje :) jestem wogóle zachwycona jodowa kuracją dla mnie jak do tej pory to rewelecja tylko jak około 3 tygodni brałam doustnie amylojodynę ( czyli forma jodu w skrobii) to czy teraz nie przedobrze inhalacjami od czasu do czasu to samo z nalewka orzechowa bardzo silną (pół roku orzechy stały na spirytusie więc czysty ekstrakt) od czasu do czasu nie łyknąc chodzi o to aby jod nie zaszkodził - czytałam że jod skuteczny ale nie stosowac przewlekle może ktoś oprócz An Dy ma informacje bo ja niestety nie poliglotka :( chodzi mi o utrwalenie efektów bo juz nic mi nie dolega - zupełnie idealnie może tylko problemy z zasnięciem ale to juz typowo nerwicowa przypadłośc leki od astmy alergii głęboko schowane :D domi1_23 poczytaj sobie o wodzie siarkowej ma silne własciwości antyseptyczne tak samo jak urynoterapia tylko przyjemniejsze w użyciu ( tylko zewnętrznym) inhalację taką woda mają immunomodulujący wpływ w przypadku nawracających infekcji górnych dróg oddechowych mogą stanowić alternatywę wobec leczenia farmakologicznego przewlekłych, opornych na leczenie chorób zapalnych górnych dróg oddechowych, ja tego nie stosowałam ale słyszałamże działa do rywanol działa to jeden z delikatniej działających antyseptyków i nie szkodliwy, czysty rivanol bez dodatków np kwasu borowego( który jest trucizną) możesz spokojnie stosować, tylko żółty kolor jamy ustnej i zębów może sie kilka dni utrzymac niestety

  6. witajcie u mnie narazie po amylojodynie wszystko dobrze bałam się że mnie wyjałowiła bo czułam delikatny dyskomfort w jamie ustnej ale to było subiektywne odczucie może bardziej od nałykania się zimnego powietrza narazie żadnych objawów grzyba juz nie mam :) An DY zastanawiam się jak jod tłucze bakterie i grzyby a jednak mnie nie wyjałowił to chyba nie ma aż takiej siły działania jak antybiotyki, nie wiem co tym sądzić ale masz racje połykam dla spokoju trochę probiotyków apropos orzecha to w czasie porządków przedświatecznych znalazłm zapomniany i głęboko ukryty cały słoik nalewki orzechowej -zielone orzechy drobniutko pokrojone zalane spirytusem - tak stała nieruszana pół roku . Nie wiedziałam że mąż zrobił kilka litrów tej naleweczki ;) Otworzyłam i zapach oraz barwa bardzo przypomina jodynę. Ta która była wcześniej otworzona nie miała takiej mocy jak ta co stała tyle czasu na orzechach. Więc empirycznie stwierdzam że orzech ma dużo jodu

  7. An Dy selenu powiadasz - właśnie wczoraj pojadłam czosnku i śledzików największe źródełko naturalnego selenu:) a co sądzisz o drożdżach piwnych z apteki oczywiscie martwych- dodatkowo zalanych wrzątkiem - fosfor, cynk, magnez, żelazo, potas, selen i chrom teraz stawiam na dożywienie, dowitaminizowanie, domineralizowanie antyseptyki juz wytłukły co było do wytrucia teraz czas na wzmocnienie sił witalnych ;)

  8. ludi jak bierzesz mykotyki to niestety wątroba zaczyna siadać, to norma nie martw sie łykaj tabletki z ostropestu jak do tej pory nie ma nic bardziej skutecznego a jednocześnie delikatnego ( nawet zwykły sylimarol powinien pomóc ) 3 razy dziennie przez dłuższy czas i pij herbatke z pokrzywy , jak lubisz miód tez fantastycznie regeneruje wątrobę w oczyszczanie watroby poprzez picie oleju to ja osobiście nie wierzę zwykłe wyrzucanie żółci

  9. ja też pisałam to co stwierdził Maciek - trudno dostać prawdziwy sok żurawinowy, ja pół roku temu szukłam na bakterię coli i niestety nie znalazłam wszystkie to były w istocie tylko z nazwy zurawinowe, być może teraz już są na rynku, szukajcie bo to bardzo cenny soczek, An Dy masz na mysli pasozyty pisząc ojajeczkach - grzyby tez mają formy przetrwalnikowe tzw. BIOFILMY bardzo inteligentne formy przetrwalnikowe oporne na jakiekolwiek leczenie - na forum ktoś o tym pisał dlatego jak przewlekle chorujemy a nie jest to jednorazowa infekcja po zwyczajnej antybitykoterapii to tych nazwę to jajeczek grzybków a raczej całą ich matkę nie zwalczymy łatwo, przy najbliższej okazji grzyb mimo diety wraca :( Niestety im bardziej idzie postęp medycyny do przodu to mikroorganizmy są coraz bardziej oporne na leczeni, ich naturalne środowisko na skutek cywilizacji się zmniejsza i w człowieku, zwierzątkach buduja struktury nawet przez naukowców nazwane jako inteligentne - np wirus grypy -zanim powstaje nowa szczepionka on jużjest zmutowany z grzybami jest identyczna sytuacja apropos jodyny to juz mnie zaczęła wyjaławiać- co za duzo to nie zdrowo dobroczynne bakterie tez musza istnieć dlatego kończę powoli kuracje może troche przetrwalników moich wytłukła ;) Gabsonik nie sądzisz że terapia Gersona jest bardzo zblizona do terapii przeciwgrzybiczej?

  10. domi1_23 jest masa różnych metod jak pisał bodajże Gabsonik większosć ziół i roslin ma w sobie substancje które chronią przed wtargnięciem intruzów , niektóre mają ich bardzo duzo wszystkiego nie wymienię ale spróbuję te silnie działające: wrotycz, glistnik jaskółcze ziele, olejki eteryczne oraz rośliny z których pochodzą - najsilniejsze sandałowy, mirtowy, goździ kowy, tymiankowy, oregano, pichtowy, herbaciany rosliny zawierające antocyjany czyli w kolorze ciemnym np czarna porzeczka, aronia, jaoda czarny bez , orzech włoski- tez rewelacja i żadko jest na niego alergia preparaty z jodu w. w. tez posiadaja naturalny jod rośliny zawierające duzo siarki - cebula czosnek, chrzan inhalacje woda siarczaną nadtlenek wodoru propolis, pyłek pszczeli, miód i wiele innych antyseptyków nie sposób w jednym poscie wymienić wszystkiego często alergia jest reakcja grzyba na środki go tłuczące zwłaszcza u osób mających problemy z alergią tak jak było u mnie inhalacje powodowały skurcz oskrzeli przypominający astmę ale popwolutku włączając ćwiczenia oddechowe pozbywamy się toksyn grzybiczych poprzez układ odechowy ( zwykłe ziewnięcie to tez pozbycie się toksyn z układu oddechoweho wg. medycyny chińskiej )

  11. a ja dzisiaj po spirometrii wyniki idealne poprawiły się o 20% co było szokiem dla lekarza osłupiał jak mu powiedziałam o inhalacjach- próbowal mnie straszyc ze się uczulę, że inhalatora nie odkaże nabawię się pseudomonas, chlamydii wymienił jeszcze pare "modnych" słówek ;) zaprzeczyłam całej jego dotychczasowej wiedzy swoim wynikiem bo oczywiscie odstawiłam od dawna leki bez których mogło być tylko gorzej

  12. do edsonik Myslę że zacznij stosowac co Ci mówi Kinga zacznij jeśc pozywne rzeczy , powoli, stopniowo a sok z aronii albo jagody czarne - podobnie działają jak żurawina i zawieraja taniny więc przeciwbiegunkowo jak lubisz miód tez wzmacnia i goi układ pokamowy wiesz co edsonik ja mam alergię taką że się dusiłam nawet lądowałam w szpitalu ale nie poddałam się i teraz wbrew wynikom nie szkodza mi produkty z zakazanej listy weź tez pod uwage nerwice - wiele osób ją ma nie zdajc sobie z tego sprawy a ona może powodowac masę zaburzeń nie tylko układu pokarmowego, ja miałam palpitacje serca, problemy ze snem, zaparcia na tle nerwowym, nie wszystko to candida pozdrawiam

  13. An Dy kolejny ukłon w Twa stronę moja podświadomość czy jak to zwać i intuicyjnie często wie co mi szkodzi. Własnie teraz ma wrażenie że juz amylojodyne musze ograniczyć - zredukowałam dawkę do 2 razy dziennie chociaz żadnych objawów ubocznych. Może dlatego że waże połowę tego co niejeden facet i porcja leku tez musi być mniejsza ;) Ale będe wdzięczna za wszelakie informacje jak coś jeszcze wyszperasz, ja mam barierę językowa niestety:( O żurawinie W Polsce najlepiej jak kupicie żurawinę taka na drogi moczowe ma najwięcej substancji czynnej- w każdej aptece do kupienia, wystarczy zapytac farmaceutę. Taka w sokach z suprmarketów jest sztucznie doprawiona. Pancrea zaraz wyślę przepisik A grzyb najczęściej nie mieszka w nas sam tylko ma kumpla lub większe towarzystwo - dlatego jak przewlekła sprawa to leczenie grzyba lekiem typowym mykotykiem wywołuje rozrost bakterii i odwrotnie. Można tak wkółko się leczyć. Jak brałam antybiotyk potem miałam silną inwazję grzyba a nawet alergię, leczenie grzyba z kolei wywoływało infekcje. Juz nie wierze lekarzom, wydreptałam sciezki od niejednego gabinetu nawet z literkami przed nazwiskiem- większości z nich niestety wiedza zatrzymała się na ulotkach od producentów leków.

  14. Pacrea Ja amylojodyne pije 2 tydzień dopiero więc na jakies wnioski za wczesnie czas pokaże Ale oprócz typowo kobiecych przypadłości ulżyło mi w zatokach no i przede wszystkim psychice- nabrałam chęci do zycia jak po prozaku - tabletce szczęścia, budzę się szczęsliwa nie zmęczona a jeszcze migdały czyste a męczyły mnie ciągłe infekcje, nalotu nie mogłam wyleczyć niczym mimo leczenia wg antybiogramu narazie ok niestety włoski jeszcze lecą :( ale faktem jest że wcześniej duzo dobrego zrobiła nalewka z bursztynów która odstawiłam na rzecz jodku , jak skonczę z amylojodyną ( tego nie można przewlekle) za jakiś tydzien wróce do nalewki- 3 krople dziennie - też tłucze wszystko rewelacyjnie, polecam, sprawdzone na całej mojej rodzinie z wirusów y leczy błyskawicznie więc grzyby i pozstałe zoo co w nas siedzi myślę że też tłucze ja do amylojodyny z przepisu daje tylko kwasek w sporej ilości wtedy milej się łuka cukru nie, daję około 50 ml więcej wody niż w przepisie i pije po 40 ml 3 razy dziennie myślę że do jelit spokojnie dociera bez konieczności dawania oleju An Dy mocny zapach miałam na początku teraz nie ale dalej mam wrażenie delikatnego drożdżowego zapachu- może to przewrażliwienie, a może tylko wech mi sie polepszył, ja choruje na zatoki więc jak teraz się odetkały inczaej odbieram wrażenia zapachowe trudno mi aż tak szcegółowo porównać a mocz mam ciemniejszy niż zwykle

  15. Pancrea wczoraj o 22.05 Ci napisałm ale zapewne przeoczyłeś więc łatwiej będzie jak podam gotowy link z tamtej strony z której wzięłam przepis http://sci.pam.szczecin.pl/~fasting/download/JOD.DOC ale uwaga - nie dochodzić do końca bo jest błąd na stronie i się zamyka a amylojodyna to połaczenie jodu ze skrobia w formie wielocząsteczkowej jod nie działa drażniąco jak jodyna zachowując własciowści lecznicze z tego co czytam o leczeniu jodem to wiele badań naukowych wskazuje na jego cudowna moc i nie wykorzystanie tych prac w praktyce, mało lekarzy stosuje te leczenie chociaż dr n. med. Beata Zielnik-Jurkiewicz poleca pacjentom picie jodu

  16. greta garbo jak kobieta ma nawrotowa grzybicę to zawsze rozrózni normalną wydzielnę od grzybiczej a martwe po czym poznałam? taka sama konsystencja,podobny zapach jak ugotowanych czyli też martwych drożdży piekarniczychh, Trudno mi pisac o intymnych sferach na publicznym forum ale jak pozbyłam sie tego odczułam różnicę w zatokach miałam podobny szlam- gesta wydzielnę teraz jest ok oby to nie było chwilowe violinka mi amylojodyna pomogła 3mam kciuki aby i u Ciebie były sukcesy

  17. Kinga trzymam kciuki- masz rację psychika ma tu kolosalne znaczenie więc uwierz że możesz byc zdrowiutka Pancrea tu na forum jestem jedyna osobą co się leczy jodem ale nie osobą o nicku o jodzie myśle że ktos wkleił fragment tekstu o betadine- znam tę strone bo odkąd leczę sie jodem też buszuje po necie szukając jakichkolwiek wiadomości bodajże na str 30 jest link do stronki jak sporządać jod do stosowania doustnego dziecku bym jednak tego nie dała piszesz o olejku z oregano- też piłam doustnie ale cudów po nim nie było, tymiankowy ma podobne działanie (podobny skład chemiczny) Jeśli będą jakiekowiek efekty uboczne mojej kuracji amylojodyną napewno napiszę ku przestrodze innych ale narazie jest wszystko ok

  18. An_Dy dzięki🌼 popije więc jeszcze trochę ten jodzik apropo drożdży to wszystkie moga stać się patogenami -jak ze wszystkim wskazany umiar, ale tez są potrzebne dla jelit- piekarskie można tylko martwe ja też od czasu do czasu się nimi dowitaminizowuje, piwne tez są niby zdrowe ale czy te z apteki napewno sa martwe ? pisze że pozbawione sa właściowści enzymatycznej ale sie waham, dentystka zaleciła je mojemu synkowi na trądzik hijki ja nie miałam nigdy wyprysków, to raczej sprawa bakterii albo trądzku czy zaburzen hormonalnych zrób sobie wymaz i będziesz wiedzieć prywatnie w labolatorim koszt wymazu to około 30 zł nie warto leczyć na oko wiele chorób podchodzi objawami pod grzybice

  19. w wielu ksiązkach duzo dobraego jest napisane o orzechu włoskim, który ze względu na zawartość jodu działa na pasożyty amylojodyna zapewne na nie tez działa a pasożyty to nie tylko obleńce ale i jednokomórkowce lamblie, rzęsistki, chlamydie , różne gatunki grzybów piszecie że candida może być przyczyną raka to bardzo prawdopodobne, chociaż Siemonowa wysnuła teorię że rzęsistki moga powodowac tę straszna chorobę, Rabczyński że grzyby penicylinum a Jelisejewa grzyba Aspergillus niger, bez względu na gaunek pasozyta może amylojodyna uchroni przed ewntualnym nowotworem- miałam wiele lat temu kolezankę w pracy co zachorowała na raka płuc mając niewiele ponad 30 lat a jak sobie przypomne jej wczesniejsze dolegliwości to miała przed choroba ksiązkowe objawy grzybicy , to straszne że zmarła a być mkoże mozna by było ją uratowac , ja sama jeszcze wtedy wierzyłam w oficjalna medycyne czyli antybiotyki i sterydy :(

  20. Pysiula1 ja amylojodynę robiałam więcej rozcienczoną jedna porcja gotowania starcza mi na 2 dni i łykam 40 ml 3 razy dziennie ludi ja miałam dużo objawaów, część wyleczyłam bo już długo walcze o zdrowie metodami naturalnymi duzo by pisac ... miałam różne infekcje, bakterie , chore migdały- smrodek i biały nalot trudny do leczenia, astme, alergie, zatoki, zapracia, wypadanie włosów, grzybica pochwy,swędzeni całego ciała, układ moczowy -częste siusianie ,problemy z psychka- stany depresyjne, brak chęci do zycia, problemy ze snem , wysoki poziom eozynofili , skoki cukru, wieczne marznięcie, reakcja na zimno- dostawałam plam zwłaszcza na policzkach, nogach, KINGA PARIS do jasnowidza jade 19 grudnia może on dla cieie cos poleci mam problem z kompem- resetuje mi sie i nie moge znależć przyczynby - jak całkiem mi nie siądzie po powrocie napewno się odezwę

  21. Pysiula1 nikt Ci nie zagwarantuje że będzie ok gdyby tak było to forum juz by nie istniało- a jest tu trochę osób co juz nie rok się lecza a więcej :( Nie wszystkie zalecenia panów S i J są do negacji, mają wiele cennych rad i spstrzeżeń nieważne skąd zaporzyczonych tu chodzi o nasze zdrowie Mikstura sama w sobie tez nie jest zła ale nie jest gotową recepta na zdrowie - chyba od Siemionowej w.w.zapożyczył swój unowocześniony patent na koktajl z pestek dyni -ludowy znany sposób na pasozyty a co za tym idzie polepszenie zdrowia bo wiele osób ma robale w każdej książce, a przeczytałam juz ich troszkę -nie tylko odkrywców metod naturalnego leczenia ale i profesorów medycyny tzw. konwencjonalnej, ludowego leczenia . Wiele rzeczy nie znajdziemy w googlach , czasem trzeba trochę odkurzyć bibliteki poczytac odkrycia fitoterapeutów robiących prawdziwe medyczne badania wspomne kolejny raz o prof Jerzym Alkiewiczu ze starej poznańskiej szkoły który już wiele wiele lat temu zajmował się leczeniem grzybic bez użycia farmaceutyków (czosnek, olejki i wiele innch) . Mi jego odkrycia bardzo pomogły . Johann Wolfgang Goethe pisał: \"Natura stale z nami rozmawia, ale nie zdradza nam swych tajemnic...\".

  22. maya*** Mo brałam około roku z małymi przerwami . Ja tez kiedyś wierzyłam we wszytko co pisze Janus i Słonecki- faktycznie jak czyta się ksiązki to wszystko wygląda tak pięknie - można uwierzyć.Rok leczenia i potem jestesmy zdrowi ale to było dobre 2 lata temu jak się tym zaczytywałam i stosowałam wszystkie zalecenia w praktyce. Od tamtego czasu duzo się nauczyłam, zreszta nie tylko ja . Słonecki ma nikłą wiedze a ksiązke napisał bo to młyn na wode dla chorych i niezła kasiorka, w moim otoczeniu od dawna sa znane, dużo ludzi kupiło. O aloesia i oliwie na jelita kazdy naturopeuta wie. Prawdopodbnie nie mógł prowadzić leczenia ludzi- przyczyna pozostaje w domysle - z Janusem zaczął współpracowac- a ksiązki to biznes, wystarczy poczytac jakie preparaty poleca Janus - sponsorowany przez koncerny suplementacyjne. Sam wyleczył sie z grzybicy jak nie słyszał jeszcze o diecie a ludziom którzy po roku ścisłej diety dalej mieli grzybice mówił że to przez łyżeczkę majonezu. Flaki sie przewracały jak to czytałam. No ale ksiazki dalej sa sprzedawane i oto w tym biznesie chodzi . Paszczak juz dawno na forum grzybicy ich rozgryzł ale to było kilkaset stron temu jak ja byłam na początku i nie słuchałam mądrych rad . Fajnie jakby wrócił ale pewnie juz jest zdrowy czego mu życze z całego serducha
×