Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

up-83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez up-83

  1. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hehe "on" i "on" :) Raz "on" to Kuba, a raz "on" to mąż :D Polonistka :P
  2. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    No witam! Heh, co jest w tych sprzętach, że tak dzieci przyciagają. U nas szał robią piloty... Nie ma dla nich konkurencji. I co najgorsze Kuba koniecznie chce je brać do buzi :( Laptop go średnio interesuje. IGMIK a myślałam, że tylko u nas jest taki podział obowiązków, że praktycznie wszystko przy Dzieciach robię ja... No i oczywiście rano ja wstaję codziennie o tej 5.30. Jak on się obudzi, to mi go ewentualnie przynosi i idzie spać. Taki podział jak u Szklanej u nas nie ma szans. Bo on jak mu się nie chce, to nie wstanie, nawet jakby się młody darł. Najlepszy przykład piątkowa noc. Ja już spałam. Było ok 23. Mąż oglądał tv. Kuba się budziła ciągle bo mu smoczek wypadał, a ten jak zahipnotyzowany. Ja musiałam wstawać. W końcu go zrypałam to wiecie co? Poszedł spać do córci. Normalnie żal :) Robur w sumie cię rozumiem, tylko ja trochę inaczej podchdzę do takich spraw. Pamiętam jak mieszkałąm w wynajętym mieszkaniu a koleżankami. Impreza za imprezą. Miałyśmy pod sobą młode małżeństwo z malutkim dzieckiem. I w ogóle nam do łbób nie przyszło, że im to może przeszkadzać. A oni tacy byli cierpliwi, że tylko po kilku razach poprosili nas, żebyśmy ich informowały wcześniej, to dziecko wywiozą... No i wtedy nas "piknęło" że to kurna może być uciążliwe :D Normalnie podziwiam ich do dziś :) No iteraz nawet jak sąsiedzi zaimprezują (a zdarza się tak z 3 razy w roku) to zaciskam zęby i tyle. haydi bardzo fajne fotki. Oluś radosny. Bardzo fajny chłopczyk :) No i widzę, że łączycie przyjemne z pożytecznym ;) kluska sanki suuuuper po prostu. rosołek tak to jest z tą weną :) Buziaki!!!
  3. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej dziewczyny!!! U nas dziś malowanie kuchni. Kupiliśmy śliczną farbę w kolorze miętowym. Będzie odmiana, bo do tej pory ściany były białe. Tak więc mamy zajęcie. W ogóle to ciągle coś robimy. Cały czas bałagan. IGMIK to fajnie, że nie ma temperatury i ząbki wychodzą. Teraz już będzie tylko lepiej. Szklana fotki spoko. Rozwalił mnie tatuś karmiący stopą :D Buziaki dla Frani. Zębole wyłazić!!! Haydi my mamy hustawkę bardzo podobną do tej, jaką ma Nadine Pimboli (gdzieś na mailu widziałam). Taka tradycyjna. U nas się sprawdziła przy córci. Teraz Kuba ją ma i jest super. Idę trochę pomóc mężowi, bo młody śpi. Buziaki!!!
  4. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mamo 3 ja akurat Cię kojarzę doskonale i sama podałabym ci hasło. Skoro już ktoś to zrobił, to znaczy, że spoko możesz zajrzeć :) Wyślij też Wasze fotki. I nie chodziło o Ciebie. Ja też miałam przerwę w pisaniu i też było coś na rzeczy z tym hasłem, ale już czuję się mile widziana ;) Haydi ale Wam fajnie z tym raczkowaniem. U nas - czuję - będzie bez raczkowania :( Kuba nic nie robi w tej sprawie, oprócz proszącego wycia w moim kierunku. Ma inny środek lokomocji i koniec. julka to się kuruj profilaktycznie :) Ja już wykąpałam Kubka, teraz jeszcze córcia i można paść :D Kończę Tokarczuk "Bieguni". W sumie mi się podoba. Czytał ktoś??? W ogóle macie coś godnego polecenia do czytania? Bo teraz mam wolne wieczory, to mogę poleniuchować przy książce :)
  5. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    o znów stronę zmieniłam :)
  6. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Haydi ja też po obronie pojechałam na shopping :) Stwierdziłam, że mi się nagroda należy :P Ja nie myję Kubie głowy codziennie. Tzn. kąpię go codziennie, ale głowę myjemy co drugi dzień. Jakoś tak mi się wydawało optymalnie... piksip całkowitego powrotu do zdrowia dla malutkiej! IGMIK jak po wizycie??? avinia trzymajcie się!!! Ja dziś jestem bardzo zmęczona, senna. Nie wiem - pogoda chyba. No i dobijają mnie plamienia, które mam przy tej Azalii. Chyba to odstawię w pierony skoro więcej z tego kłopotu niż korzyści tak na prawdę. Bo kiedy mam jakieś plamienia, krwawienia itd. to nie współżyjemy. No to po cholerę się zabezpieczać :P
  7. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    szklana kuźwa u nas nie grzeją jeszcze i dziś np. jest strasznie zimno w mieszkaniu. Nie lubię zimna :( łażę więc w super grubym szlafroku. Muszę Kubuśkę opatulić jak wstanie :)
  8. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzień dobry! Ja dziś pierwsza bo - uwaga - cała moja rodzina śpi Normalnie nie wiem jak się zachować :D Kuba co prawda ma już pierwszą drzemkę, ale nigdy nie spał o godzinie 7. Bardzo fajny czas na poranną kawkę :) IGMIK jak przeżyłyście noc??? Napisz jak będziesz miała chwilkę. Dziadziuś kochany - tyle dobroci dla wnusi :) Maja bielizna śliczna. Pewnie mąż dziś będzie miał świetny humor :P A jeśli chodzi o butelki, to ja jednak zostaję przy plastikach... Mam nadzieję, że przesadzają... szklana dziś młoda niańka na tapecie... hehe, musisz sprawdziś ją podwójnie - jak odbierze ją Frania i Twój M :D hałaśliwa trzymajcie się! Walczcie z choróbskiem! Wiesz jak to bywa - nieszczęścia chodzą czasem stadami... Całe stado a sio!!! Wyrazy współczucia dla koleżanki. Bardzo to smutne. Dagusia to faktycznie masz nieciekawe noce... u nas też sprawdzanie działania grawitacji non stop :) No i Kubuś bardzo ładnie pokazuje gdzie się grzybki suszą (bo suszą się w kuchni na sznureczku - tradycyjnie). I tak go to zaintrygowało, że nie wiem co będzie jak je zdejmiemy. Kosi kosi i brawo dalej ładnie robi i tak się cieszy, kiedy mówię "ślicznie"... Kochany.
  9. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witaski! Dzięki Julka za komplement :) Szklana ta niania chyba liczyła, że Cię weźmie na szczerość :D hehe, tylko czy to szczerość, czy głupota... suma faktycznie Twój M przegiął... NIe wiem, co bym w takiej sytuacji zrobiła. Po prostu nie wiem. Nic nie doradzę. Trzymaj się. Buziak dla Ciebie. Ja też miałam dość ciężkie dni z moim mężem, ale na szczęście wszystko sobie wyjaśniliśmy. Tylko, że mój mąż nie jest skory do kłótni. Raczej się obraża :( Ja wolałabym wszystko załatwić od ręki, a nie boczyć się. No ale czasem się nie da. Tylko czasem - jak widać - to "od ręki" jest w nerwach i mówi się takie rzeczy... Dziś idę do gina na cyto. No i po receptę. Zajrzę jeszcze później. Buziaki!
  10. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Wrzuciłam kilka fotek. Miłego oglądania i spokojnej nocy!!!
  11. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Haydi wielkie gratulacje!!! Super uczucie, co??? Teraz już jesteś tylko dla Olusia ;) konwalio wszystkiego najlepszego!!! salwia dobrze, że z Kubusiem już lepiej. boela z tym usypianiem to masz rację. Kuba zasypia co prawda w łóżeczku, ale za to cały dzień praktycznie jest u mnie na rękach, I tak dzis pomyślałam, że teraz trzeba się tym czasem rozkoszować, ba za niedługo już się nie da nosic tylko będzie chciał sam próbować chodzić. Jeśli chodzi o kombinezon to w sumie nasze dzieci w zimie już będą chodziły, więc pewnie buty trzeba będzie kupic. Ja raczej spróbuję kupić taki z odpinanymi bytami, żeby można było wymienić na zwykłe do tuptania po śniegu :) IGMIK to musisz tatusia leczyć, wygrzewać itd. Jak tam po odwiedzinkach??? stokrotko współczuję porblemów ze wzrokiem. Mam nadzieję, że okaże się, że to da się wyleczyć. piksip zdrówka dużo dla malutkiej Strasznie mi się spać chce, bo wstajemy baaaardzo wcześnie (5.30). klusko ja też zaglądałam na początek topiku wczoraj (szukałam gdzieś w tabelkach Olki) i faktycznie wytrwałe jesteście z rosołkiem :D uciekam do łazienki, bo jutro znowu od rana spacery po domu z obciążnikiem :P Buziaki!
  12. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej kobietki!!! Weekendowo, cichutko... A ja akurat w weekend mam więcej czasu, bo mąż w domu to trochę odciąża... Julka ale fajnie, że Adasiowi te zęby tak szybko wychodzą. Czad po prostu. U nas dwa wyszły już pewnie z dwa miesiące temu i cisza... NIc się nie rusza. maja pewnie grzyby obiera :D Jejku ja nie lubię grzybobrania, a jeszcze bardziej roboty z grzybami. Jeść natomiast uwielbiam :P Ale fajna pogoda cały wrzesień w zasadzie. Można pospacerować z tymi naszymi bączkami. Oby jak najdłużej. Haydi ale ten Oluś już pewnie stoi. Fajny. Też ma takie duże oczka jak mój Kubuś. Jakiś mimo wszystkich pozytytywów mam humor zryty :( Buuuuu. Idę poczytać, może mi przejdzie. Pozdrówki!
  13. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej kobitki!!! dziś caaaała noc przespana. Od 19 do 7. Czujecie??? Ja normalnie w szoku! Igmik to już lada dzień miną dolegliwości, skoro tak to już jest zaawansowane. Polcia bidulka. Ale podobno właśnie górne dają w kość bardziej. To też jeszcze przed nami. A teściowa - wiesz, czasem lepiej jak się nie wtrąca... Mojej ulubiony i słynny na całą rodzinę tekst brzmi: "Ja się nie wtrącam, ja tylko mówię" :D Hehe. I tak zawsze. Bardzo się wpitala we wszytko i kiedy tylko ma okazję. Wolałabym typ olewaczki :) maja dzięki za te kleksy. Jezus całe dzieciństwo moje na słuchaniu tego spędziłam. Super. Szklana no to przegięła teściowa. Spoko. Ale przynajmniej za dwa lata nie będziesz musiała na zakupy zimowe się udawać. Toż to męka przecie :D suma mamy podobnie z tymi zakupami. Ja popadłam w jakąć shopofobię i nie mogę sobie nic kupić. Ale dla dzieci uwielbiam kupować. Zwłaszcza dla córy. Mówcie co chcecie, ale dziewczęce rzeczy są przepiękne. Chłopięce mnie jakoś aż tak nie kręcą. Muszę spadać bo mąż wrócił. Obiadek itd. Buzi.
  14. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hejka! Ja tak na momencik. Widzę, że pierwsze upadki nasze maluchy zaliczają... No cóż, to dopiero początek siniaków itd. NIemniej jednak trzeba mieć oczy dookoła głowy :) U nas póki co nic się nie wydarzyło. Pewnie z tej prostej przyczyny, że Kuba zbyt przebojowy nie jest i na razie nie kombinuje. Zaczął klękać w łóżeczku. Pewnie niedługo wstanie. Ale na podłodze to totalnie nic. Leży jak żaba i - o zgrozo - liże podłogę. Dlatego jakoś nie mam sumienia go tam zostawiać :) Maja to masz rzeczywiście kichę z tym spaniem małej... Nie wiem co doradzić - może po prostu taki etap jakiś ma i samo minie... "Baran baran" u nas też jest i bawi małego bardzo... Umie też zrobić "kosi kosi" (tzn składa rączki i się słodko uśmiecha kiedy zaczyman śpiewać) i pokazuję główką lampę, zegar i lustro. To tyle z umiejętności. piskip buziaki dla Emi za ból brzusia :* Igmik - dla Polci za nieprzespaną nockę :* Pooglądam fotki i spadam, bo u nas dziś też noc ciężka była... W sumie kilkanaście razy wstawałam do Kuby. Nic go nie usypiało, nawet cyc, który zawsze działał... Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej... Buziaki. Myślałam, że będę częściej zaglądać, ale teraz zajęłam się trochę sprzątaniem mieszkania itd. i znowu mało czasu. Buziam!
  15. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzięki basienia :) za zaproszenie też :)
  16. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzięki za gratulacje :) A ja po tym stresie się rozchorowałam :( Katar, gardło, ogólne niedobrze... Ale co zrobić. szklana gratuluję ząbka!!! No i wyrozumiałego pana od wykładzinek :D IGMIK bidulki jesteście... Jak tylko te ząbki wyjdą powinno być lepiej. A może lepiej dać nurofen... Ja nie daję czopków wcale tylko nurofen. Jakoś mam zaufanie i u nas zawsze się sprawdza. Może spróbuj... rosołku dobrze, że dołek minął... Ja dokładnie czuję to samo czasami i szczerze zazdroszczę mojemu mężowi, że chodzi do pracy. Po prostu tego kontaktu z ludźmi dorosłymi brakuje. I później człowiek wraca do domu niby zmęczony po pracy, ale jednak stęskniony za dziećmi... a tak... Niestety mój mąż tego też nie rozumie i wkurza się jak tylko napomknę o tym... julka u Ciebie też dołek. Trzymaj się. Jak chodzi o prawko to nic ci nie poradzę bo sama nie mam. Teraz chcę się zapisać. Oczywiście podejrzewam, że orłem do jazdy nie będę. Ale kurna nie od razu Rzym zbudowano przecież... Buzia. haydi teraz Twoja kolej z obroną :) Trzymam kciuki, bo wiem ile to kosztuje przy dzieciach ;) No i udanych przygotowań :) Jutro złożę życzenia :D pimboli my też mamy taką klasyczną huśtawkę starego typu na sznurkach. Kuba co prawda jeszcze jakiś taki w niej niemrawy, ale myślę, że to kwestia czasu. Dzięki za zaproszenie na n-k ;) rosołku wyślij jakieś fotki Zuzi na maila. Ona taka śliczna :D Bo coś piszą o grzywce, a ja tam nic nie widzę ... ok spadam do kąpieli i relaks.. aż do pierwszej pobudki (czyli pewnie za dwie h :() buzi!
  17. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    sorki ze ja tak tylko o sobie póki co ale OBRONIŁAM PRACE MAGISTERSKĄ! poczytam co u Was (znowu mam 3 strony zaległosci) to cos napisze. Jezus happy jestem!!! Będę normalnie żyć prze chwilę!!!
  18. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć kochane!!! 100 lat Polcia!!! Znowu trochę mam zaległości :( Kluska dzięki za info o skoku. U nas też by się to zgadzało... Ale najbardziej mi sie spodobał fakt, że dzieci w tym wieku uwielbiają np chwytać metki. Moje dziecko ostatnio przez 40 min w samochodzie próbowało złapać taką maleńką metkę... Ja już wymiękałam tak mnie to wkurzało, a on tymi swoimi niezgrabnymi jeszcze palusiami łapał i łapał tak cierpliwie :) piksip u nas to samo z karmieniem. Mój mąż jakby mógł to by mi dziecko na stałe przypiał do cycka... Ale w sumie wiem dlaczego faceci tak za tym obstają... Kiedy chwilę zajmują się dzieckiem i nagle stanie się niespokojne to najłatwiej powiedzieć "głodne" i dać mamie... Tak jest u nas. Poza tym nie ma ryzyka, że zmuszą w nocy do wstania, bo po co, jak mama karmi... Mój mąż się zarzeka, że chodzi mu tylko o zdrowie Kuby, ale ja tam wiem swoje... Baaaardzo był na mnie obrażony, że nie karmię w dzień. No i teraz ciągle: " karm przynajmniej w nocy. Niech ma te przeciwciała"... hehe i ojciec święty spokój ;P pimboli co z Nadine??? Marteczka trzymaj się!!! julka moj Kuba dziś też po raz pierwszy przespał cala noc!!!! Jezus tak mi oczy spuchly z tego spania ze szok :) igmik super się N zachował!!! A teściowa - no cóż. Szkoda słów. No i dobrze, że Polcia już nie płacze w nocy. Buzi Kurde, mam obrone w czwartek... Brrrr ;)
  19. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hejka! Cały dzień dziś zabiegana, ale w końcu złożyłam pracę... piksip te zęby to serio idą i idą... ale z tego co widzę to czy idą czy nie idą (tego nie wiadomo) dzieci marudzą... Prawie się wszystkie skarżycie na marudki. Ja też muszę dołączyć do Was i powiem, że Kuba to po prostu dziś maruda był jak nigdy :( Mam nadzieję, ze to tylko dlatego, że musiał zostać z babcią na trzy godziny :D Szklana u nas niestety TV w ogóle Kubusia nie interesuje... Czasem jak chcę coś zrobić sadzam go w bujaku i mam nadzieję, że się zajmie. Ale gdzie tam. W nosie ma bajeczki nawet super kolorowe. Luknie trzy minuty i dawaj matkę opieprzać, że go nie nosi... On nie płacze tylko tak rusza buzią z grymasem i sypnie mi wiązankę typu " ła ła da da da da" itd.. No i potem nawet jak go wezmę, to jeszcze z minutę wysłuchuję ;) Fajnie, że Frania tak śpi dobrze. Może te nasze cyckowe dzieci są po prostu głodne i tyle? Pimboli ja prałam w Jelpie, ale na wakacjach kupiłam taki dość tani proszek Dzidziuś i... on tak ślicznie pachnie, że się na niego przerzucę i będę prała i prała :D Serio baaaardzo mi się podoba jego zapach. Taki dzidziusiowy. Jak kiedyś pachniało mydełko bambino czy jakieś tam. Polecam serio. Więc na dorosły jeszcze się nie zdecyduję. Avinia to rzeczywiście teściowa super!!! Julka Kubę też kilka razy naciągnęło po takim wpychaniu paluchów i strasznie go to bawi :) Nie zwymiotował co prawda jeszcze nigdy, ale jak tak dalej pójdzie to pewnie mu się przydarzy. A widzisz Adaśko siada. Co się będzie spieszył. Niech korzysta póki może :) pomarańczowy to faktycznie pobudek dużo. Może dziś będzie lepiej. Oby. Mia jakie fachowe określenia kupek... eh :D A przeciwbólowe się zmienia bo są albo na parcetamolu albo na ibufenie i jak stosuje się je wymiennie to wtedy lepiej działają. Tak mi pediatra mówiła. Z resztą w ogóle kazała zmieniać jak podawałam córce przy anginie raz taki raz taki, co 4 h. Robur bardzo fajne zdjęcia. basienia ja smoczka daję wiele razy w nocy i jak juz nie działa to cyc. Tak to bym karmiła z 6 razy. hałaśliwa 100 lat!!! Spóźnione ale szczere :D
  20. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    A chodzik chyba spoko sprawa... Nie mamy i pewnie nie będziemy kupować, ale dla takich dzieci, które samie nie usiedzą to jest jakieś wyjście. Nawet na te kilkanaście minut. Zawsze można coś w domu zrobić.
  21. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Julka a Adaś nie siedzi sam czy nie siada??? Bo jak siedzi a nie siada to spoko można go do takiego krzesełka wkładać... Z resztą jak nie siedzi (czyli chwieje się, przewraca) to chyba też... Ja Kube woziłam w spacerówce w pozycji prawoe siedzącej mimo, że jeszcze sam się nie utrzymywał w tej pozycji. Ale już w głębokim się nie dało jezdzić jak nie spał bo płakał... Może jak Adaś posiedzi z "podpurką" to poćwiczy odpowiednie mięśnie i mu to wyjdzie na dobre... Pimboli śliczna ta Twoja Nadine... Oczka przepiękne... W ogóle jest rozkoszna... A o Twojej figurze nie wspomnę ;) Wypas. Robur widzę, że dobry humorek masz. Bardzo fajnie. Najważniejsze, że malutka nie daje ci w kość. Ja prawie zawsze śpię z Kubą i dzięki temu jakoś egzystuję... Kiedyś się budzę, patrzę, a Kuba ciągnie cyca... Normalnie nawet nie chowam czasem. No to się chłopak sam obsłużył, hehe. Z córą też tak spałąm dopóki karmiłam piersią w nocy i działało... No wiadomo, że do pewnego wieku.
  22. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    CzeSc dziewczyny! Z tym cyckiem w nocy to nie taka prosta sprawa... Ja też karmię (juz tylko w nocy cyc...) i pobudki sa zawsze przynajmniej dwie. czasem cztery itd. Ciężko odzwyczaić od nocnego karmienia cycem. Już łatwiej całkiem odstawić i wtedy sztuczne mleko lepiej "trzyma" i dziecko śpi.. Dagusia ja ci współczuję bo faktycznie można paść kiedy się człowiek przez pół roku nie wyspał... Ja sama nie wiem co robić, bo starszą córkę odstawiłam wcześniej w ogóle i dawałam sztuczne. No i teraz też czekam na rozwój wypadków... Kiedyś kurna te dzieci muszą zacząć spać normalniej (całkiem normalnie to jeszcze nawet moja starsza córka nie śpi i prawie zawsze się budzi i przychodzi do nas...) A ja się trochę próbuję uczyć... W czwartek czeka mnie rozmowa z promotorką, która sobie wymyśliła, że żeby się zakwalifikować do obrony, należy się... obronić :D Ręce opadają... No i bujam to moje dziecko w bujaku i coś tam czytam. Miłego dzionka kobietki życzę !!
  23. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Robur trzymaj się. Takie sceny długo pozostają przed oczami. Czytałam o jakimś wypadku na obwodnicy Gorzowa, ale to chyba nie ten wypadek. Buziaki!
  24. up-83

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hejka! To kto już się stara o następnego dzidziusia??? Jeszcze nie doczytałam :/ basiania dzięki za miłe powitanie ;) O trzecim bobasie u nas nie ma mowy, więc się trzeba pilnować. Biorę Azalię i miewam jakieś plamienia itd. Beznadzieja :( Nie wiem, poczekam jeszcze z miesiąc i zobaczę. Jak nie minie, to pewnie trzeba będzie zmienić. Dziewczyny, które biorą/ brały minipigułki: macie do nich zaufanie??? Jakoś się nie mogę wyluzować mimo, że biorę bardzo regularnie... IGMIK AZR super. Co prawda nigdy nie byłam :( ale z tego na pewno warto. Super fotki na n-k :) No i Polusia też drobna. Z resztą widzę, że nie tylko mój Kuba jest mały. Co prawda większość to dziewczynki - drobinki, a chłopcy no to już więksi. Mnie babka na szczepieniu ostatnio wkurzyła, bo tak się dopytywałą czy Kuba dojada, czy nie płacze bo taki lekki itd... Więc się zaczęłam denerwować... Ale to była pielęgniarka. Lekarka stwierdziła, że jest idealny. Ale już mi to dało do myślenia i parę zrypek od męża zebrałam za ględzenie. Widzę, że choróbska jakieś się zaczynają... Hałaśliwa nie daj się!!! julka te danonki to chyba wcześnie. Chociaż w sumie nie wiem... Ja kupiłam Kubie kilka razy ten deserek z jogurtem. I na razie na tym poprzestanę. Ale skoro nic Adasiowi nie jest to spoko. Tylko może nie daj mu codziennie. avinia no to niespodziewany wypad! Super! A daleko od Darłówka mieszkacie??? Mia trzymaj się!!! A Gabci może w końcu te ząbki idą :) U nas zęby wyszły niepostrzeżenie (tzn. bez marudzenia większego niż normalnie ;)) Noce też mamy kiepskie raczej. Przynajmniej dwie pobudki na cyca... a czasem więcej... Najważniejsze, że po tym cycu zasypia od razu. Fajnie że się niania sprawdza. To jakaś znajoma??? Kluska no to rzeczywiście uroczyście obchodzicie "misięczninki" ;) U nas na dziubku się kończy. Dopiero roczek bedzie z pompą!!! Dołączam się do życzeń: dla staraczek stosunkowo owocnych nocy!!! (i nie tylko nocy) ;)
×