Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja1968

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Do Ireny Przede wszystkim musisz zmienić nastawienie do siebie. Bo jeżeli nie, to na pewno będziesz miała problem potem. Dla mnie takie myślenie jest jakieś średniowieczne. Macica jest potrzebna do urodzenia dziecka.Ja mam dwoje dzieci i mi nie jest potrzebna. Cieszę się, że skończą się moje problemy z obfitymi krwawieniami, bólami i ten strach, że mięśniaki ciągle rosną. CHurrra!!!
  2. Do Beksy Myślę, że nie powinnaś odkładać operacji. Ja też się bardzo bałam, bałam się narkozy, bo wiem że źle znoszę, ale o dziwo nie bolała mnie głowa i nie miałam mdłości, po prostu grzecznie sobie spałam, miałam podłączoną kroplówkę i dostałam zastrzyk przeciwbólowy. Nie pamiętam momentu wybudzenia, obudziłam się na sali, napisałam sms do rodziny i dalej spałam aż do rana. Teraz jestem szczęśliwa, że już mam to za sobą. Do Ireny Przede wszystkim to ty sama musisz zmienić nastawienie do siebie.Dla mnie macica nie ma nic wspólnego z kobiecością. Mam dwoje dzieci i nie jest mi potrzebna. Ja się cieszę, że pozbyłam się macicy z mięśniakami czyli guzami i skończą się moje problemy z obfitymi krwawieniami i ten wieczny strach, że ciągle rosną.
  3. Do Beksy Myślę, że nie powinnaś odkładać operacji. Ja też się bardzo bałam, bałam się narkozy, bo wiem że źle znoszę, ale o dziwo nie bolała mnie głowa i nie miałam mdłości, po prostu grzecznie sobie spałam, miałam podłączoną kroplówkę i dostałam zastrzyk przeciwbólowy. Nie pamiętam momentu wybudzenia, obudziłam się na sali, napisałam sms do rodziny i dalej spałam aż do rana. Teraz jestem szczęśliwa, że już mam to za sobą. Do Ireny Przede wszystkim to ty sama musisz zmienić nastawienie do siebie.Dla mnie macica nie ma nic wspólnego z kobiecością. Mam dwoje dzieci i nie jest mi potrzebna. Ja się cieszę, że pozbyłam się macicy z mięśniakami czyli guzami i skończą się moje problemy z obfitymi krwawieniami i ten wieczny strach, że ciągle rosną.
  4. Dziękuję wszystkim dziewczynom, za założenie tego forum. Było mi bardzo pomocne przed pójściem do szpitala (i nadal jest) Wiedziałam co zabrać np. tabletki na ból gardła bardzo przydatne na drugi dzień, czy wodę mineralną w małych butelkach, o czym bym nie pomyślała. Byłam operowana w małym szpitalu, gdzie była słaba komunikacja ze strony lekarzy i pielęgniarek. Traktowali to bardzo rutynowo. W drugiej dobie do domu, bo trzeba zrobić miejsce następnym. Żadnych zaleceń, wypis dopiero przyślą wraz z wynikiem za dwa tygodnie. Szwy mam rozpuszczalne, więc kontrola za miesiąc w przychodni. Jednak jeden szew mam, chyba po drenie, taką zaciągniętą pętle i będę musiała chyba sobie sama wyciągnąć, bo gdzie pójdę z jednym szwem. Dzięki wam wiem, że trzeba się dużo ruszać, co brać na wzdęcia itd. Dlatego wielkie dzięki. Bardzo bałam się operacji, ale dzięki wam odważyłam się i jestem po. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej. Buziaczki wszystkim.
  5. Dzięki dziewczyny. Mam jeszcze taki problem, że nie czuje pełnego pęcherza. Chodzę do WC na wyczucie. Nawet po nocy nie czuje parcia. Nie wiem czy to po cewnikowaniu. Czy wróci mi czucie?
  6. Witam wszystkie syrenki. Jestem świeżo po operacji 3 doba. Usuniętą mam macicę. Wypuścili mnie w drugiej dobie ze względu na przepełnienie, a dobrze się czułam. Mam jednak problem z wypróżnieniem. Nie mogę się załatwić. Czy mogłybyście mi coś poradzić?
×