Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sroczka1986

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sroczka1986

  1. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    cześć wszystkim pachnącym. bardzo się cieszę, że Was mam i mogę się tutaj wypowiedzieć. i oczywiście wklejam mój bilansik: Nie palę już 28 dni (+ 05g03m27s). Ilość niewypalonych papierosów: 507. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 21g05m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 168,58 zł! aha. przy okazji spytam się WAs w jaki sposób przedstawilibyście przed grupą temat : Stereotyp dotyczący narodowości Romskiej? ja mam to zrobić ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać buziaczki
  2. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam kochani. ja już przestałam brać tabex. os tego czasu jestem strasznie wrażliwa. cały czas dzieje mi się krzywda. jest mi bardzo smutno i źle. mój ukochany zamiast mnie wspierać obniża moje poczucie własnej wartości (albo nie wiem, chyba jestem przewrażliwiona). uważam iż powinien być ze mnie dumny i mnie wspierać przynajmniej minimalnie. mi jest bardzo ciężko. nie potrafię się na niczym skupić (może oprócz sprzątania). nie potrafię poczytać i skupić się na napisaniu prostego jak drut wypracowania. ale dzięki Wam wiem że nie tylko ja mam takie problemy. mam nadzieję że po pewnym czasie to minie lub będę to jakoś mniej odczuwała wklejam mój bilansik: Nie palę już 27 dni (+ 07g49m56s). Ilość niewypalonych papierosów: 491. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 18g10m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 163,30 zł!
  3. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    sorry że dwa razy wysłałam
  4. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam Was wszystkich kochani. przez 2 dni do Was nie zaglądałam i muszę przyznać, iż ten topic magiczny ma na mnie ogromny wpływ, gdyż bez Was przez ten czas bardzo często myślałam o śmierdzielach. przypominało mi się jak to jest fajnie palić i mieć czym ręce zająć, ale zajrzałam tutaj i od razu zrozumiałam swój błąd w myśleniu. no przecież człowiek pierwotny nie potrzebował używek wszelkiego rodzaju do szczęścia i dlatego bądęc normalnymi ludźmi nie możemy robić sobie świadomie krzywdy. buziaczki dla wszystkich. leloof szkoda, że tak trudno Ci przestać palić. proponuje przemyśleć problem i kupić tabexy. mi pomogły. Aniu B. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (przepraszam że tak późno) wklejam swój bilansik: Nie palę już 26 dni (+ 05g47m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 472. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 14g35m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 156,81 zł!
  5. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam Was wszystkich kochani. przez 2 dni do Was nie zaglądałam i muszę przyznać, iż ten topic magiczny ma na mnie ogromny wpływ, gdyż bez Was przez ten czas bardzo często myślałam o śmierdzielach. przypominało mi się jak to jest fajnie palić i mieć czym ręce zająć, ale zajrzałam tutaj i od razu zrozumiałam swój błąd w myśleniu. no przecież człowiek pierwotny nie potrzebował używek wszelkiego rodzaju do szczęścia i dlatego bądęc normalnymi ludźmi nie możemy robić sobie świadomie krzywdy. buziaczki dla wszystkich. leloof szkoda, że tak trudno Ci przestać palić. proponuje przemyśleć problem i kupić tabexy. mi pomogły. Aniu B. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (przepraszam że tak późno) wklejam swój bilansik: Nie palę już 26 dni (+ 05g47m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 472. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 14g35m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 156,81 zł!
  6. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Nie palę już 23 dni (+ 09g28m29s). Ilość niewypalonych papierosów: 421. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 05g12m09s)! Zaoszczędzone pieniądze: 139,80 zł!
  7. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam wszystkich kochani. to mój 23 dzień. ale super się czuje bez śmierdziela. nie spodziewałam się tak dobrej reakcji. {kwiatek] dla WAs
  8. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam Was wszystkich. pozdrawiam i buziaczki
  9. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    A więc kochani, żegnam się z WAmi bo przez weekend, będę w szkole. pozdawiam i buziaki
  10. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    a ja nic na razie nie odczuwam. ani pozytywnego ani negatywnego bo to dopiero drugi dzień. ale jestem dobrej myśli, a to chyba najważniejsze. buziaki. jeżeli chodzi o pieska to nie mam pojęciqa. biedny ten piesek sobie gryzie ogon. smutno mi się zrobiło.
  11. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no szukam cały dzień. jestem smutna przez chłopaka. ciesze się leloof że jesteś ze mną. w ciągu dnia coś mało osób siedzi na forum. buziaczki ;-)
  12. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    JA SIE KURUJE ALE NIC NA RAZIE NIE CZUJE. ŻADNYCH ZMIAN
  13. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ja oczywiście szperam w internecie. problem w tym że mieszkam w dziurze i trudno tu coś sensownego znaleźć. mam skończone studia licencjacie z tytułem politologa. teraz studiuję we Wrocławiu magistra również w tym kmierunku. pracy szukam raczej w Legnicy. wszyscy wymagają doświadczenia zawodowego (niby skąd mam je wziąć?) firmę którą prowadzi mój luby zareejstrował na mnie. kurde nie lubie być nieużyteczna
  14. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkich pachnących. Ciebie leloof też. trzymam za Ciebie kciuki. ja również od razu czytam topic z samego rana. dzisiaj mam bardzo smutny i przygnębiający dzień. jestem zdołowana. mam ku temu wiele powodów. chciałabym w końcu znaleźć jakąś normalną, sensowną prace. chłopak mi wypomina pieniądze, które mi dał na studia. oczywiście ja się bardzo staram i siedze w naszym sklepie, ale to jakoś nie przynosi skutków. sama nie wiem już co mam zrobić. tak strasznie palić mi się chce przez te wszystkie problemy. nie po to się uczyłam i na studiach dostawałam wyróznienia aby iść do pracy za 800 zł miesięcznie. tyle to mam razem z rentą i stypendium naukowym. masakra normalnie. najbardziej zdołowałam się\\tym że tio właśnie mój ukochany ma do mnie pretensje o te pieniądze. wklejam mój bilansik: Nie palę już 20 dni (+ 05g09m27s). Ilość niewypalonych papierosów: 363. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 18g42m33s)! Zaoszczędzone pieniądze: 120,80 zł!
  15. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    dzięki finka. napewno ta informacja przyda się każdemu z nas tutaj piszących. z tego co czytałam to woda utleniona wydaje się być lekiem na całe zło. pozdro.
  16. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Hejka, witam kochani. bardzo się cieszę, ze już tak długo udaje mi się nie palić. w sumie to pierwszy raz w życiu rzucam. no kiedyś na nowy Rok postanowiłam, że rzucę, ale 1 stycznia już o 13 godzinie kopciłam. też czasem myślę o papierosie że mi go brakuje. ja miałam taką manię, iż gdy szłam do łazienki czesać sie czy malować, to ten papieros palił się i leżał na popielniczce i w każdej chwili mogłam po niego sięgnąć. teraz mi tego brakuje, dlatego idąc rano do łazienki biore ze sobą kawe i kłade ją na pralce i czasem popijam. pozdrawiam Was wszystkich mio drodzy. i wklejam mój bilansik Nie palę już 19 dni (+ 04g45m21s). Ilość niewypalonych papierosów: 345. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 15g21m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 114,72 zł!
  17. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    jasne że się odezwę. z nałogiem walczę ale oczywiście nie bezproblemowo. bardzo chciałabym się lepiej poczuć, bo przecież jestem młodą dziewczyną i potrzebuję zapału i zdrowej energii życiowej. pozdro
  18. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    ja znowusz jestem strasznie zmęczona bez względu ile czasu odpoczywam. ciężko jest mi poza tym oddychać. czuje się jakoś dziwnie nie swojo w swoim ciele niż kiedyś. brak mi energii i wszystko mnie do okoła męczy. muszę stwierdzić, że po wypiciu wody mineralnej z trzema kroplami wody utlenionej nie czuje się źle. jakoś taka spokojniejsza jestem niż zazwyczaj. często jestem bardzo pobudzona i nerwowa ale oczywiście w sposób negatywny. ostatnio aby się lepiej poczuć próbuje wszystkiego. około 3 tygodnie temu przestałam palić papierosy. pozdrawiam buziaki pieczareczka
  19. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no ludzie pisać tutaj dużo!!! co u Was ???? u mnie nudy
  20. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam Was wszystkich bardzo serdecznie. bella dziękuje za zaproszenire. A ja musze Wam napisać, iż od dwóch dni mam straszną chęć zapalić papierosa. szukam go tak podświadomie gdzieś w moim zasięgu. ale na szczęście go nigdzie nie ma i nie mogę zapalić. znowusz jak ktoś pali przy mnie znajomy to mam wtedy wytrwałość i nie chce mi się w ogóle palić. teraz jem mój ukochany słonecznik. wklejam mój bilansik z którego jestem strasznie dumna. jeszcze nigdy w życiu nie paliłam tak długo: Nie palę już 18 dni (+ 05g33m03s). Ilość niewypalonych papierosów: 328. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 12g09m47s)! Zaoszczędzone pieniądze: 108,95 zł! Pozdrawiam i dla wszystkich
  21. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    a co tu tak cicho strasznie. pisać mi tu i to szybciutko
  22. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    zrób im masakre sekatorem. a mi jest strasznie zimno!
  23. sroczka1986

    leczenie wodą utlenioną

    witam Was. również jestem zainteresowana kuracją za pomocą wody utlenionej.
  24. sroczka1986

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hej. witam wszystkich. ja też miałam dzisiaj w nocy jakieś chore sny. ostatnio bojhe się, że coś ze mną jest nie tak bo śpię jak zabita i buydzika w ogóle nie słyszę. dzisiaj zaspałam i to dość sporo. wcześniej zanim rzuciłam tak nie miałam. chłopak się dziwnie na mnie patrzy, że takim leniem się zrobiłam bo ciągle bym spała. nawet jakieś wyrzuty ma. ale spoko. mam nadzieję, że to się jakoś uspokoi, bo i mi zaczyna to przeszkadzać. Leloff fajnie że zaczynasz walkę od nowa. ja na Twoim miejscu nie zmieniłabym licznika. żyłabym postanowieniem iż już nigdy nie zapalę kolejnej fajki bo może mi ona popsuć tak wspaniały wynik. Kaaja mi się dzisiaj w nocy śniło że biegałam jak głupia po śniegu i mrozie i w ogóle się nie męczyłam. czułam się wspaniale i chciałabym biegać dalej i jeszcze dalej. spóźniona ddo pracy jestem a mam strasznie dużo rzeczy do zrobienia. napisze Wam jakie jest moje skromne marzenie: chciałaym mieć jakiś mały śliczny drewniany domek z pięknym ogrodem pół dzikim, pół zadbanym przeze mnie. chciałabym mieć dużo zwierzątek koło domku aby się nimi opiekować, dwoje dzieci (tak mi ciągle wychodzi), które wychowywane są w poczuciu miłości szczęścia i naturalności. chciałabym aby mój chłopak (mam nadzieję przyszły mąż) częściej przebywał w domku lub spędzał ze mną czas. chciałabym siedzieć późnymi wieczorami przy kominku ktory sprawiałby u mnie poczucie relaksu i komfortu psychicznego. chciałabym patrzeć przez okienko mojego domku i widzieć wspaniały widok, najlepiej krajobraz pogórzysty porośnięty pięknymi gęstymi lasami oraz owieczki w tle. wszyscy znajomi, gdy opowiadam im o moich marzeniach śmieją się ze mnie i mówią, że jakaś dziwna jestem. uważają, iż w moim wieku powinnam mieć inne marzenia, ale ja tego wszystkiego nie potrzebuję do szczęścia co inni. Pozdrawiam Was wszystkim. bardzo się cieszę, że tu jesteście. dzięki wam mogę się wygadać (wypisać) i robi mi się od razu lepiej. wklejam mój skromny bilansik: Nie palę już 17 dni (+ 05g17m51s). Ilość niewypalonych papierosów: 309. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 08g49m42s)! Zaoszczędzone pieniądze: 102,91 zł! skoro chcę żyć blisko natury nie powinnam zawracać sobuie głowy żadnym nałogiem. prawda??? dla wszystkich
×