![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_8212957.png)
AnnaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Ewik to cie pociesze, moje TPO to 25000 rok temu mialam 6500' od maja mam nierugarlny okres, raz mialam 35 dni, potem 3 miesiace nic, potem 45 dni znowu, mialam dwa razy czyszczenie macicy lekami naszczescie, w tym czasie musialam miec tydzien wolnego z pracy i lezec zawinieta w trzy reczniki w lozku bo miesiaczka nie przestawala leciec ( naprawde nie przesadzam!) teraz w koncu dostalam normalna miesziaczke tyle ze bez skoku temperatury wiec nawet nie wiem czy to byl normalny okres..jutro znowu wizyta w szpitalu....krew badam non stop bo albo dla enrykologa albo dla ginekologa.... zawsze moze byc gorzej ale moze byc tez lepiej...sily zycze, ja tez nie raz myslalam sobie po co ja wogole zyje...wciaz mam takie napady ale mam tez nadzieje....
-
Taki dol mam wczoraj i dzisiaj.... Pisalam jais czas temu i wszystko bylo dobrze, po krotce: 1) XI 2008 : TSH=6, T4=11 // Euthyrox 25 i nastepnie 50 2) XII 2008: TSH=3,8 /Euthyrox 75 3) IV 2009: TSH=1,1/ EUthyrox 75 ( HURRA, jestem na dobrym poziomie) 4) VI 2009: TSH= 0,12 / T4 =14 wciaz Euthyrox 75 Z tego co juz sie dowiedzialam zostaje sie przy takiej dawce Euthyroxu, ktory zbil TSH na jego dobry poziom...i TSH powinien zostac na dobrym poziomie, u mnie jednak po 2 miesiach spadl TSH do 0,12 ( gdzie niby norma jest od 0,35 do 5) wiec mam za niski i znowu sie zle czuje, dletgo poszlam na badania bo lekarz kazal mi czekac do wrzesnia, ale czulam ze cos nie jest jak powinno byc. Ale moj lekarz przejrzal wyniki i stwierdzil ze owszem TSH jest za niski, ale T4=14 jest w normie (norma jest 10-19) wiec jest dobrze, mam kontynowac Euthyrox 75, a za szesc tygdoni znowu na krew zobaczyc czy jest tendencja malejca, czy co? Wkurzylam sie zadzownilam do lekarza ze jak to ja mam kontynowac ta dawke, za dwa tygdonie jak obnizy mi sie TSH jeszcze bardzoej, to zwaiuje, po zatym dzisiaj jest 13 dzien mojego okresu, malo bo malo, ale 13 dni??? (tak nie moze byc, mysle) Lekarza na to ze moze to cos ma w ziawku z operacja na wysrostek robaczkowy, ktora mialam 12 maja, ae niech ktosmi powie co ma okres do wyrostka robaczkowego?? Moj lekarz twierdzi ze moj organizm produkuje przeciwciala TPO (nie wiem ile ich mam, dowiem sie w poniedzialek) i prze zto musze brac tabletki do konca zycia ( przypuszczam ze to w takim razie jest Hashimoto)...ale oczywscie ja nic dokladnie nie wiem...w poniedzialek umowilam sie na rozmowe z lekarzem bo chce wszystko dokladnie wiedziec... Prosze odpowiedzcie mi ze swojego doswiadczenia, czemu to TSH tak cholernie mi spadlo ponad norme...teraz wpadlam w nadczynnosc jak sie nie myle...nie wiem o co chodzi... i jak sie dalej leczyc...w ciaz oczywiscie nie zachodze, ale czego moge sie spodziewac jak juz 13dzien mam okres, dni plodne to u mnie chyba nie istnieja...jestesm naprawde sfustrowana i nie przestaje plakac jak jakis bachor...
-
Mam jedno pytanko, mam nadzieje ze mozecie udzilic mi odpowiedzi na podstawie Waszych doswiadczen. W listopadzie mialam TSH powyzej 6, T4 w normie, zaczelam od euthyroxu 25, potem przeszlam na 50, nastepnie 75, to jest rowniez moja terazniejsza dawka. 2 tygdonie temu bylam znowu na abdanaich krwi, mam TSH 1,1, czyli tak jak powinien byc wedlug mojego lekarza. Wedlug niej moj organizm wytwarza przeciwciala, ktore niszcza hormon TSH, wnioskuje z tego ze mam Hashimoto. Ale wciaz mam wielkie watpliwosci, bo tsh mam na dobrym poziomie wiec dlaczego wciaz jestem na euthyroxsie 75, boje sie ze bedzie mi spadac nizej i nizej i wpadne w nadczynnosc...nie wiem czy jest to prawdopodobne, ale mam takie obawy i nie rozumiem dlaczego lekarz nie zmniejsza mi dawki. Kiedy zapytalam sie to samo mojego lekarza, odpowiedzial ze nie sadzi aby przy mojej dawce euthyroxu spadlo mi TSH ponizej normy... a co wy o tym mysliscie? Dzieki za wszystkie odpowiedzi.
-
Olis 23, o czym mowisz kiedy wpsominasz o probie watrobowe? U mnie sa takze jakies zmiany watrobowe wykryte rpzez badanie krwi, czy tarczyca ma cos wspolnego z watroba?
-
Jak niedawno pisalam, mialam TSH powyzej 6, T4 w normie. zAczelam brac euthyrox 25 przed dwa tygodnie, potem przeszlam na euthyrox 50 przez dwa czy trzy tygodnie i dzisiaj dostalam nowy wynik, moje TSH wynosi 3,8! Takze szybko mi spada, wlsoy mi sie znacznie poprawily i skora, ja tak bardzo nie widze wiekszych zmian, ale moj maz mowi ze jestem milsza i tak szybko sie nie wsciekam jak wczesniej :) Dzisiaj odbioeram z apteki euthyrox 75, poniewaz mam zejsc do tsh 1. Co mnie zastanawia...jak myslicie czy jak juz bede miala TSH1 to czy juz nie bede musiala brac lekow, czy bede jednak musiala brac leki, zeby pozostac na 1, a nie isc znowu w gore. No i co niby ile mialabym potem robic badania controlne? Jak wy macie? Pozdrawiam
-
Niestety musze do was dolaczyc. Wczoraj dostalam wyniki i T4 jest w normie (+/- 11), a TSH (+/- 6). Moje objawy to wypadnie wlosow, tycie, zmeczenie, caly czas bym spala, drazliowosc i zmiana nastrojow, placze bez powodow, po za tym brak ochoty na seks, zaparcia, cigle wzdecia, problemy ze skora. Jedyne czego nie mam to tylko chyba uczucie zimna.. Dzisiaj mam dostac recepte nie wiem jeszcze na jaki lek, mam brac zaraz po przebudzeniu jedna tabletke, pol godizny po moge zjesc sniadanie. Mam brac te tabletki przez 6 miesiecy a potem znowu zrobic badanie. Czy TSH =6 to duzo? W koncu T4 jest w normie= 11. Chcialabym zajsc w ciaze wkrotce, czy wogole moge sie na to porwac czy lepiej przeczekac az bedzie lepiej.... Dopiero od wczoraj wiem o wynikach i nie wiem jeszcze duzo na ten temat, ale z jednej strony ciesze sie ze w koncu wiem o co chodzi, bo nie raz zastanwaialam sie co ze mna jest nie tak!