Jaaga

Ja juz nie chce dłużej \"dawać rady\" ;) niech teraz inni pokażą na co ich stać :)

Gosikka rebulamin jest na dole na stronie allegro, ale szukałam i nic nie znalazłam. Napisane jest tylko tyle \"9.2. Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku odpowiedzi ze strony kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy sprzedaży odstąpić.\" Powodzenia. Mam strasznie mało czasu , jeszcze te święta, za którymi nie przepadam. Jedziemy do moich rodziców, a szwagier tez stwierdził, że wyjeżdza (rodziców maja na miejscu, mieszkają z moja teściową) no i pojawił się problem Nie zabiorę teściowej ze sobą, bo ani tego nie chcę, ani nie bardzo mogę, bo odkąd jest Kornelia i fotelik samochodowy, nie ma miejsca dla dodatkowej osoby, a to jest 7 godzin jazdy. Poza tym dlaczego mam mojej mamie zwalać teściowa na głowę. Boże Narodzenie wszyscy przesiedzieli u mnie, przeżyłam to z wielki trudem, ale teraz już nie chcę. Ciekawe co to będzie? Pewnie będziemy zawracać z połowy drogi bo moja teściowa dostanie histerii :( Jak ja strasznie chciałabym być młodsza ;) ale nie ze względu na siebie, tylko ze względu na problemy rodzicowo-teściowo-babciowe.

No widzisz Magda co się tu porobiło . Dziewczyny albo nie maja czasu, albo siedzą gdzie indziej..... Ja zaglądam tu z przyzwyczajenia, bo nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć z wami kontaktu: nie wiedzieć kto mieszka w Iskierce i Edycie, jak się rozwijaja inne dzieciaczki... Ale wydaje mi się, że topic juz umarł śmiercią naturalną :( Ja też juz pisze gdzie indziej.

Gosikka spokojnie :) masz jeszcze dużo czasu. Może będzie jeszcze nie jedno ;) Majorek promocja fajna, tylko nóżki \"niefajne\".

Gosikka na początku było fatalnie bo znać było nie tylko kurz, ale smugi :( Teraz po 3 miesiącach sprzątania, koniecznie środkiem z nabłyszczaczem jest naprawdę o.k. Na początku jest pełno wszędzie kurzu, trzeba go po prostu \"wymyć\". Przecież ja cały czas piszę, że moja Kornelka jest drobniutka, a brat też wyrośnięty. Ma coś około 1,8 m.

I znowu mnie stresujecie :) Jak słyszę, że mąż sprząta i gotuje, to czuje się tak samo jak wtedy gdy czytam, że wasze dzieci jedzą wszystko :) Ja też nie lubię jak wyjeżdża, pokochałam ten bałagan :) ;)

Channah czy moja teściowa jest też twoją ;) Dodam tylko, że Jasiek ma też śliczny kolor oczu.

Ognik nie wiem dokladnie, ale u nas szczepienia były opóźnione ze względu nażółtaczkę, więc jest to prawdopodobnie to, które ty zrobiłas juz w październiku :)

Witam! Ja osobiscie za sniegiem nie tęsknię :( wolę wiosnę. Chocoaż czeka mnie kupa roboty w okół domu, na razie nie mam jeszcze pomysłu jak to wszystko zrobic. Edytka, Iskiereczka zadroszczę ;) Magda i Karo do roboty! Bartuś faktycznie duzo waży jak na niejadka. Ciekawa jestem ile mojąważy? Idziemy za tydzień na szczepienie to zobaczymy.

Misiu to może wyślesz zdjecia w nowym biustonoszu ;) I oby tak dalej, a ile cm planujesz jeszcze zgubić? Ja chyba idę spać, nie wytrzymam do północy. Najwyżej mnie obudzi.

O to nie tak źle jesli Kornelia ważyła 2.700 to juz potroiła swoją wagę :) Channah kij potrzebny jakbyś chciała coś od Donii :)

Sylwia pisz częściej, szczególnie o tym ile je Karolinka, to balsam na moje serce ;) U nas tak samo: 2 x dziennie kaszka, obiad w południe niechętnie i czasem coś przegryzie, wczoraj 1/4 bułki z tostera. Wczoraj wzięla do buzi kawałek naleśnika, potrzymała chwilę i wypluła :( Misiu ja też chcę wiedzieć gdzie uczą takiej cierpliwości :) Gosikka fotelik fajny. My tez myslimy o zakupie nowego, bo teraz wyrywamy sobie fotelik, albo jeździmy tym samochodem w którym jest fotelik. Ale Kornelia jest jeszcze za mała do takiego fotelika, a nie opłaca nam się kupować tego mniejszego. Mam pytanie czy ten nowy fotelik rozkłada się do spania? Czeka nas wyjazd na święta ok 6 godzin w samochodzie i mam powazne obawy z tym związane :(

Kalla my cały czas uzywamy 4, moja mała nie waży chyba więcej niż 10 kg, jest taka drobniutka. Ostatnio próbuje mówic całym zdaniami: np. Agatka daj mi to :) przy czym tak smiesznie dzieli słowo A-gatka :) Ostatnio ,uszę ja zrywac rano, żeby odwieźć Maćka do szkoły na 7.30, bo maż wyjechał i troszkę sioę rozregulowała ze spaniem, ale ogólnie to śpi w dzień, a chyba nigdy nie usłyszę od niej: chodź spać, tak jak mówi Oliwka, bo ona nigdy nie chce iść spać :(

O jak kolorowo! Gosikka i jak Jasiek zniósł pobyt z ciotką? A Tonia? Przeszło jej? Na kogo? Ja znowu zalatana, rano musiałm Kornelke zwlec z łóżka, zeby Maćka odwieźć na 7.30 do szkoły. Jutro to samo, no i jeszcze pogoda sie popsuła, deszcz pada ble... Sylwia miałaś się wkręcić i cię dalej nie ma :(

Witajcie! :) Gosikka mam ten sam problem. Mąż wyjechał, opiekunka nie przyszła a Kornelie odwiozłam do babcia, ale juz w połowie schodów zaczęła iść do tyłu i potem płacz . Nie wiem, nie dzwonię, żeby sie nie stresować, ale chyba będzie niewesoło. Gosza ja też chcę na rower, ale nie mam go. Mamy rowery u rodziców na działce, a tu musimy sobie kupić, ale jeszcze nie teraz. Dermika

Nastolatki są straszne, mam w domu to wiem :( Kolezanki z pracy też mają, właśnie wczoraj rozmawiałysmy na ten temat. Czytałyście, że zima juz nie wróci i w marcu ma być nawet do 20 stopni? Brzmi optymistycznie :)

Sylwia ja cie widzę, tylko nie mam jak pisac :( Jeszcze tylko jedno odnosnie jedzenia, moja córka je wszystko sama, nie ma mowy o karmieniu :( Jeśli bym chciała jej dac kanapke to chyba musiałabym jej pokroic chleb i osobno wedlinę i dac jej widelec. Może nie problem w tym ile ona je tylko to co je. Misiu faktycznie masz wymiary, ja tez zwróciłam na to uwagę w opisie allegro :) Gosza 100 lat

Magda nareszcie zmądrzałaś ;) Brakowało ciebie :) Kalla współczuję, żółtaczka to paskudna choroba, chociaż najważniejsze że już jest diagnoza. teraz mozna przystąpic do leczenia, a nie szczepiła się twoja mama przeciwko żółtaczce? Edytka nie martw się porodem, to tylko 2 godzinki ;) Ja też się tym martwiłam, co prawda mam dziecko duużo starsze, ale cały czas myślałam że my będziemy razem z mężem to przeżywać a on będzie taki odsunięty, ale było o.k. Bartek tez da sobie radę. Dziewczyny co dajecie swoim dzieciom do jedzenia? Oprócz danonków, jogurtów i mleka, czy jedzą juz normalnie z wami? A jeśli mi powiecie, że jedzą: buraczki, marchewkę, brokuły i fasolkę to nie uwierzę ;) Owoce pewnie też jedzą :(

Tak jestem rybka :) z 26 lutego. Grzywa walcz o swoje! A przy okazji i o moje bo ja nie umiem :( Dziewczyny co dajecie swoim dzieciom do jedzenia? Oprócz danonków jogurtów i mleka, czy jedzą juz normalnie z wami? A jeśli mi powiecie, że jedzą: buraczki, marchewkę, brokuły i fasolkę to nie uwierzę ;)

Gosza 100 lat Wiedziałam, że jesteśmy w podobnym wieku, ale nie wiedziałam, że aż tak ;) Dzieli nas tylko kilka dni :)

Cześć zaglądam tu cały czas, ale nie ma z kim pisac. Część z nas dawno uciekła na inne forum, a reszta nie wiem czy nie zagląda czy nie pisze. No cóż smutne to, ale chyba się nie spisałyśmy i topic sie rozpadnie. Ja bardzo żałuję :( Iskierka, Karo

Ja tez chcę misia ! Gosza wracaj do zdrowia szybciutko. Synek wrócił z zimowiska cały i zadowolony, to ja też :) Wpędzacie mnie w kompleksy z tymi ćwiczeniami i odchudzanie, może w koncu się zmobilizuję. Channah ty tak w ogóle nie jesz mięsa, czy tylko świnek?

Gosza dzięki, ale nie przyjadę ;) Relaksuję sie w domku :) ostatni wieczór przed przyjazdem mojego syna z zimowiska :D

Gosiika, nie podjełam rękawicy, bo dla mnie za trudne ;) Ile się czasem muszę nagimnastykować, żeby zrozumieć o co chodzi mojej córeczce. Ostatnio głowiłam sie co to jest: dakunio, no i okazało sie. że chodzi o danonka :) Wczoraj kupilismy jej buty na wiosne i tak jej się spodobały, że nie chciała zdjąć, nawet w wannie o nie prosiła, bałam sie, że bedzie chciała w nich spać. Dermika, no i co jeździsz na nartach? Sylwia ostatnio ciebie też niewiele na forum :( Misiu ty też się odchudzasz? Miś musi być gruby :) Jedynie Channah wcina dalej słodycze, ale jej wolno. Zdjęcia sliczne. Majorek powodzenia w szukaniu przedszkola. Gosza, a nas zimno i nie ma oznak wiosny. Jadę do ciebie na weekend ;)

Widzę, że dzieciaczki chorują, ponoc przychodnie pelne małych pacjentów. Ja musze sie wybrac z Maćkiem, żeby lekarz podpisał mu karte na zimowisko. Ciekawe czy się dostanę? Mam czas tylko jutro, bo w czwartek rano jadę do Warszawy. Dzisiaj Macie był \"zmuszony\" ;) nie iść na pierwszą lekcje ale poza tym dałam radę :) Jeszcze tylko popołudniowa tura objazdowa. Dzisiaj spię pierwszą noc w nowym domu bez męża, ale chyba się nie boję? Sylwia napisała tak zachęcająco o wyprzedażach, może wybiore się na jakieś zakupy, tylko nie wiem czy znajdę czas :( Pewnie będą nas szkolić non-stop bo to już ostatni raz.