emi-mami

hej! to nie moje dziecko nie przybierało. moje jest właśnie w druga strone bo rosnie jakby mi juz nawet nie smiatana a smalec plynal. dzis weszłam z nia na wage i wychodzi mi ze wazy ok 8 kg a jeszcze 3 miesiecy nie ma. oj, i tak zle i tak niedobrze. tylko czekac az mi \"odchudzanie\" zaordynuja. na dodatek mała ma prawdopodobnie skaze białkowa wiec ja znowu na diecie. bez nabiału i wielu jeszce innych. monotonia zarcia jak fix! tylko jakas dziwna mi sie ta diagnoza wydaej bo myslalam ze dzieci ze skaza słabo przybieraja na wadze. macie jakies doswiadczenia w tym temacie? wiec jak same widzicie \"mlako matyki najlepsze ale ale ale ale ....\" wkurza mnie takie naskakiwanie ma matki \"butelkowe\" bo 1. co one winne, 2. co to kogo obchodzi, 3. niby kto im pomagał w prawidłowym przebiegu laktacji?, 4. od kiedy norma jest wypytywanie sie obcych o cycki? przeciez to bardzo intymna sprawa a w tym temacie kazdy czuje sie uprawniony do zabrania glosu! rodzilam w szpitalu ktory niby super karmienie piersia promuje itp a jak tylko urodzilam i mnie pozszywali to wszyscy spierdzielili na obiad i tyle ich widzialam! nikt mi dziecka nie podal - lezala w \"rynience\" obok i plakala niemilosiernie, nikt nie powiedział ze najlepiej przystawic w ciagu 2 godz po porodzie! dobrze ze sama to doczytalam wczesniej a o podanie dziecka poprosilam sprzataczke przechodzaca przez porodowke (sic!) promocja karmienia piersia w czystej postaci

birka a jak to obnizone napiecie sie objawia bo moja tez rosnie jak szalona i moze powinnam ja pod tym katem obserwowac...?

cześć! ja z forum obok ale do was tez nalogowo zagladam. :P mi tez wlasnie weny prezentowej straaaasznie brak. nawet nie wiem co bym dla siebie chciala. moj do tej pory dostawał czasem jakis ciuch - koszule lub koszulke, pasek do spodni, ksiazki, plyty, rekawiczki, szalik wlasnorecznie robiony itp. takie standardziki. najbardziej to cieszyl sie ze wspolnego zdjecia i porfela

dziewczyny ktore były cięte - jak u was ta blizna wyglada? bo ja mam tendencje do przerastania blizn i teraz tez mi sie to trafiło. blizna jest różowo sinawa, lekko wypukła i szeroka na jakies 4-5mm. notak srednio wyglada...

moja to chyba mała meteopatka. przy takiej pogodzie jak dziś też by tylko spala i spala. w niektore dni budzi sie na dobre 9/10 troche sei pobawi, utnie krotka drzemke, znowu sei pobawi i potrm potrafi spac 12/13-17/18 oczywiscie w trakcie na spiocha dokarmiana sto razy. :P

viola ja karmie krocej niz ty ale u mnie tez sie wcale na koniec historii z wkladkami nie zanosi i nawet na to nie licze. w ciagu dnia kilkakrotnie czuje spontaniczny wyplyw mleka a poza tym zawsze jak karmoe z to z drugiej piersi tez przez chwile mleko kapie. nie sadze zeby to sie pozniej mialo zmienic. moze niech sie bardziej oswiadczone wypowiedza.:) aha ja uzywam wkladek z johnsona bo wygodne, nie przeciekaja a jak sie je trafi w promocji to maja dobra cene.

pliszka moja sis - dentystka mowila zeby moge sie juz teraz pojaiwac ale zazwyczaj to jesnak raczej ok 6 miesiaca. jako pierwsze pojawiaja sie dolne jedynki wiec sprawdz czy dziasla na dole nie sa czerwone i rozpulchnione bo wlasnie to jest glowna oznaka dla dentysty.

ups... to waga podobna byla. mi moja na jakas gruba nie wyglada no ale ja obiektywna nie jestem. co prawda ma poliki i druga brode ale to po mamusi. :P no ale z drugiej strony niektore dzieci waza 2 kg mniej, czyli 1/3 mozna powiedziec, hi hihi Karusia moja smoczkow tez nie lubi, wypycha jezykiem albo ma odruch wymiotny. na sytuacje awaryjne gdy musialam wyjsc a karmiona byla odciagnietym sprawdzily sie butelki i smoczki tommiee tippee (czy jakos tak sie pisze). nic przy nich nie marudzila. maja bardzo "sutkowy" ksztalt i taka duzda otoczke ktora ugina/uciaga sie podobnie jak piers. moze to przejdzie.

bromba udana jestes! :) troche takich postów poczytam i może do równowagi intektualnej wroce bo pod deklem istna pustynia! jakas mega anemia mi sie po porodzie zrobila i z mysleniem kiepsko u mnie było, serio! :P a na dodatek sie towarzysko wyjalowilam i troche jezor mi stepial, ha ha ha

moja jak miala 7tyg wazyła 6.300! na poczatki jak mnie lekarka i pielegniarka dopytywaly czy czyms dokarmiam nie iwadzialam o co im chodzi ale jak spojrzalam na siatki centylowe i wyszło ze ponad 97 to oczy mialam chyba jak 5zl! niedlugo idziemy na kolejne szczepienie to psrawdze wage. Karusia nie pamietasz ile twoja wazyla przy 1.szczepieniu?

ze sa super tez sie zdazylam zorientowac :) nie słódze, stwierdzam fakt! mam nadzieje sie tu zadomowic bo bardzo mi brakuje towarzystaw takich agenciar!

dzienks! :) chyba juz sie od was uzalezniłam! jak tu raz dziennie nie zajrze to mnie ciekawosc bierze co tam sie podziało. :P moj babel, a raczej bablica Emilka biega po gornych centylach. wszyscy oczy wyrapiaja, ze takie duze dziecko a ponoc przy karmieniu piersia utuczyc nie mozna! tylko czekac az przy kolejnym szczepieniu kaza mi ja "odchudzac"! Karusia i Szylisia - mchyba wy miałyści etaki eproblem, bierzecie sie za to?

cześć dziweczyny! podczytywałam tem topik już kiedyś a teraz już od miesiąca planuję sie przyłączyć ale niegdy nie mogłam się wyrobić żeby być ma bieżąco i jeszcze coś napisać. ;-P te wasze pogaduchy to jak balsam dla duszy dosłownie! niedawno sie przerpowadzilisy, siedze sama jak wilk na puszczy bo nie ma do kogo paszczy otworzyć, tematu kupek omówić itp. ;-P przygarniecie?