emi-mami

aaa... jeszcze mi się przypomniało bo była o tym mowa. my kojec mamy od niedawna. taki duży 1x1. najpierw było zaciekawienie, potem niezadowolenie a teraz już może w nim trochę posiedzieć. myślę że to super sprawa kiedy trzeba coś w domu zrobić, wyjść do łazienki. dzieci mamy już mobilne ale bardzo długo jeszcze będą "podatne" na wypadki. możne dokupię do niego piłki. dzięki oko inspiratorce. :)

ooo... to super!!!dobre informacje nastrajają mnie optymistycznie. :) jako, że karmie piersią mam zakaz na jedzenie tego co Emilkę uczula. :(:(:( żegnajcie truskawki, lody, większość ciast... ktoś pytał o karmienie piersią i okres, nie pomogę po u mnie go nadal brak. aaaaaale wygoda!!! :)

witam z rana( no prawie z rana... ;) )! Oko, jak Miki? Namęczył się bidulek. Ja temp tez się boję, dzieci wtedy takie wymęczone i nie wiadomo nigdy jak bardzo jest to poważne. Dobrze, że masz mamę lekarza. Niesamowite wsparcie. Mam nadzieję, że już się to dziadostwo odczepiło. u nas noc kiepściutka. Emilka strasznie się wierciła, wybudzała itp. wczoraj dałam jej trochę truskawek, żeby sprawdzić czy ją uczulają a te nocne harce to właśnie wynik tego. na dowód jeszcze na buzi ja wysypało. :( ehh... mamy już potwierdzoną alergię na wszystko co od krowy, z krową włącznie ;) , ziemniaki, truskawki, orzechy. miałam nadzieję, że objawy alergii będą się stopniowo wyciszać a tu lipa. :(:(:(:( a jak u innych alergicznych dzieciaczków? lepiej trochę? Oko tak mnie te Twoje torty zaciekawiły, że zaczęłam szperać i znalazłam http://thecakegirl.carbonmade.com/projects/2040080 dziewczyna ma świetne pomysły!

wiedziałam, że z topikiem źle ale nie sądziłam, że aż tak! :( oko my podobne akcje zębowe też przechodziliśmy niedawno. dwa dni gorączkowe, dwie noce nieprzespane. dorosły męczy sie z taka temperaturą a co dopiero takie maleństwa. zasypiała mi na rękach i popłakiwała przez sen. było to ok 2 tyg temu z zębów dalej niet.

mam mętlik w głowie od czytania tylu stron i już zupełnie nie wiem co odpisywać ale... Julka wszystkiego naj, naj, naj , oby razem było jak najdłużej i jak najlepiej; tym co chorowali serdeczne współczucia, oby choróbska omijały. nie mogę się nadziwić jak te nasze dzieci szybko się rozwijają! raczkownie, chodzienie... Marzka, wow! Chimerka co u nas innym razem bo Emilka się obudziła. :)

cześć dziewczynki!!! jak mnie tu daaaawno nie było! szok! przedwiośnie dziwnie na mnie podziałało. zamiast nastroić energia wpędziło w kiepskie przemyślenia natury egzystencjalnej ;) czyli, tak w skrócie mówiąc, byłam przyjebana lajfem. ale już wszystko gites i robię AKCJĘ REAKTYWACJĘ! widzę, że się przyda bo trochę wiatr po topiku hula....

Patrzcie jakie fajne zwierzaki! http://www.youtube.com/watch?v=Y495vKy4ma4&eurl=http://www.ahtrine.com.br/pl/category/internet/

Naturalna wiesz albo ze mnie taka gapa albo tego zeza za bardzo nie widać. Cały czas zezuje czy tylko czasami? Co to znaczy zez ukryty? Ćwiczenia... taaaaakie maiłam plany :P Od porodu ani jednego brzuszka nie zrobiłam. U mnie najtrudniej właśnie z zastartowaniem, później już idzie. Kopnijcie mnie w zad!!! Yennyfer moja mama też tak miała z piekarnikiem. do tej pory nie może gazowego odżałować. Dobry ten Twój mąż! Taka inwencja do prezentów, fiu fiu... Ja wczoraj upiekłam ciasto. Przepis baaardzo prosty, ciasto nie jest wymyślne, szybko sie robi i chyba nie może nie wyjść. Przepisu daleko nie szukałam ;) http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt.php?id_o=614 Właśnie zjadłam ostatni kawałek, mniam! Dwie_kreseczki powodzenia i wytrwałości!

Magdulka cieszę się, że juz taka poprawa. LadyMia dziecię już dobrze sie czuje? Może faktycznie jakiś wirus skoro wymiotowała? Mój P też ma fioła na punkcie motorów i najchętniej to byu zamieszkał ze swoim w garażu i całymi dniami przy nim majstrował. ;) Czy sinlac robisz zgodnie z przepisem czy gęstszy? Dziś podawałam małej pierwszy raz. Straszna rzadzizna, bo zrobiłam tak jak pisali - na początek 1 ł na 4 ł proszku i lura wyszła. Nie sądzisz, że za słodkie to zrobili? Skoro dzieci nie znaja jeszcze słodkiego to i mniej słodkie by łyknęły. Podawałm w dzień aby wychwycić ew reakcję alergiczną, niby jest ok. Jeszcze 2 dni tak posprawdzam i zacznę podawać na wieczór. Mówicie, że te pieluchy takie gites? Może się skuszę! Yennyfer trzymam kciuki! Próbowałaś się wspomóc farmakologicznie? Znajoma nie mogła zaciążyć a po tabsach szybciutko jej się udało. :) Karusia śliczne te Twoje dzieciaki. Młody niezły amant! ;) Tak, tak zgadzam się z Chimerką - usta Natakli są prześliczne! oko u mnie też płaczliwy dzień a raczej wieczór! Co u ciebie nie tak?

Ale ze mnie zamot! Co nie dość, że wysalałam wielkie zdjęcia to jeszcze przekręcone jedno. :P Ostatnio się podejrzewam, że mam kapustę zamiast głowy! Wczoraj siedziałam na kafe i w głowie zero pomysłów co komu napisać a jak się położyłam spać to od razu mi się przypomniało, he he he! Anabanana super to zdjęcie z miskiem! I te miny! Moja tez z takim zapałem nieraz zabawki przerabia. Emilka czasem po jedzeniu, napita jak bąk, przekręca się zaspana na plecy z takim westchnięciem, że nie mogę opanować śmiechu bo przypomina mi to pijaczka pod sklepem, który sobie zdrowo golnął i wyleguje się na słońcu. ;) Marzka, Julka mimo, że chudzina na tym przedostatnim zdjęciu gdzie taka umorusana skojarzyła mi się z takim obżartuchem, spaślaczkiem, który pojadł solidnie i mam taki błogostan w oczach. ;)

:) dostała całą torbę takich ubranek jako prezent na chrzest. :)

oko czy dobrze pamiętam, że oceniłaś go na 10kg? :P Moja na elektronicznej wadze domowej jak miała 6m ważyła 9,6, wzrost ok 74. Nio troszkę duża. :P

Tak, tu rozmowa kwitnie a mnie akurat dziecię na kolejną kolację zawezwało. ;) Wysłałam fotki. Udokumentowana pierwsza marchewa i dzisiejsze brokuły( ależ one śmierdziały! :P ). Też sobie czasem myślę: tu by się poszło, tam pojechało... Zwłaszcza pojechało. W ostatnie wakacje nie poszalałam i nieszybko gdzieś dalej pojedziemy bo nie chce dziecka długą podróżą męczyć. Tak mi się marzą jakieś ciepłe wody i bynajmniej nie o wannie myślę.

Zaglądałam na pocztę. :) Zaraz dośłe foty moej. Marzka ja też jestem fanką Małego Raczka! Już nie mogę się doczekać kiedy moja tak ruszy! wiem, wiem, ma to swoje minusy. :P Julka Filip ma śliczne rzęsy! Mógłby mi trochę pożyczyć! Karusia jakiś czas temu moja jeszcze trochę do Twojej startowała ale już j wymiękła. ;) Śliczna karnacje maja Twoje dzieciaki. My to rodzina bladaków!

Cześć dziewczynki! Ja od niedzieli tak z doskoku zaglądam i ciągle nie miałam czasu przysiąść dłużej na 4 literach i popisać. Ehhh...już nie wiem co która pisała. :O

I jeszcze coś na umilenie wieczoru, hi hi hi http://www.youtube.com/watch?v=9HhCqRjjFGI&feature=related

hello! Ja tylko melduje, że mam nalot teściów, z chrześniaczka P oczywiście... Prześladuje mnie jakiś niepokój, to po tej ostatniej akcji teścia kiedy Emilka tak mu się gibnęła. :O Jak wytrzymam wizytę nerwowo to nadrobię czytanie jutro wieczorem. :)

malir współczuje. Mnie w dupę kopnęli jak na patologii ciąży wylądowałam, też było miło... Sytuację jak Twoja znam tylko z opowieści korporacyjnych znajomych. Koleżanka kombinowała jak niepostrzeżenie wyjść z pracy bo też wszyscy krzywym okiem patrzyli, nawet współpracownicy. Tak jedni drugich nakręcali w siedzenie po 10h i każdy miał na każdego oko. :O Koszmar! W jednej robocie też ciągle słyszałam, że na moje miejsce jest 10 innych a jak złożyłam wymówienie pitu pitu proszę zostać i takie tam. Podobnie zrobiły inne dziewczyny. Do tej pory dyr żałuje, że starą kadrę tak łatwo puściła bo nie może teraz odpowiednio wykwalifikowanych i solidnych pracowników znaleźć. A niech się męczy jędza jedna!!! :P chimerka ja bym obstawiała że zęby się szykują. Pewnie ma dziąsła obolałe a ssanie dodatkowo to nasila dlatego łyżeczka je a ze smoczka nie chce. LadyMia oooo czyli to wynalazek dla mnie bo Emilka kooocha nocne jedzenia. Dzięki!!! A Twoja też tak często budziła się w nocy i po tym trochę zbastowała? Moja je co 2,5h czasem częściej. :O esab ale masz zdolniachę!!! euda ciekawe co mu się śni, he he...

Ana współczuje akcji z Martyśką. Wypadki chodzą po ludziach, zwłaszcza małych. Ja i moje rodzeństwo wszystkie blizny mamy z okresu dzieciństwa. ;) Po tym jak teść o mało Emilce kręgosłupa nie złamał też długo nie mogłam dojść do siebie bo ciągle miałam przed oczyma wizje kolejnych wypadków. :O Przeszło. :) Oko ale ten samodzielnie wsuwający Miki musi fajnie wyglądać!:) My jesteśmy na etapie otwierania dzioba. :P Zwykła kobietka nie pomogę bo my z jedzeniem w daaalekim polu. Mama_dzidka zdrówka dla Małej. Marzka u mnie z jedzeniem też szał pał! Je różna ilość o różnych porach. Ale to chyba często tak wygląda u dzieci cycowych. Nowe smaki dopiero zaczynamy wprowadzać, początki chyba zawsze trochę oporne ale nie jest źle. Lekarka mówiła, że niektóre dzieci tak bardzo przywiązują się do cycka i fiksują na jego punkcie, że dopiero drastyczne ograniczenie go skutkuje jedzeniem innych rzeczy. Mam nadzieję, że takie cyrki nas ominą. Dobrze, że Julcia chociaż zupkę wcina. Z tego co czytałam nie Ty jedna masz problem z tym żeby dziecko chętnie jadło. Karusia dzielnaś! Chimerka aż tygodnie policzyłam! ;) Odstępy pomiędzy szczepieniem 7tyg, 6, 7 a teraz ostatnie wzw wyznaczone po 9 tyg!? Pomiędzy 2. a ostatnim wzw 22tyg różnicy. Łoj dobra, może i tak ma być... Justyśka ale Twoje dziecię rośnie! 30cm???!!!! Woooow! :):):) Julka mój ojciec molestował tak moja mamę. Z tym że on chciał 3 dzieci a ona 2. W końcu powiedziała w żartach "niech by była i trójka tyko żeby trzy razy nie rodzić". I zgadnij co! Za drugim razem urodziła bliźniaki! :) A tak na poważnie pisząc to nie wiem co bym zrobiła, pewnie byłabym zła że na mnie taka presję wywiera i wpędza w poczucie winy. Żaden facet nawet najwspanialszy i przy najlepszych chęciach nie jest w stanie postawić się w sytuacji kobiety.

Emilka marudna dzisiaj, już mi dwa razy przez sen płakała więc tak piszę na raty. Może górne jedynki idą? Marzka 6 to dla mojej norma! :) Za to zasypia zaraz po kąpieli ok 19 więc uważam że nie jest źle. Tym bardziej, że rano wstaje z nią tatuś a ja śpię dalej. Odzwyczajanie od wspólnego spania i od zasypiania przy cycku też przede mną. Ehhh... Póki co zostaje jak jest bo nie wyobrażam sobie kilkakrotnego wyciągania w nocy z łóżeczka dziesięciokilogramowego \"piórka\". :P A Ty jesteś kolejną której sie medal należy. dwie_kreseczki dobrze zrobiłaś, może załapią, że każdemu trochę prywatności się należy. eudo moja tez nie siedzi sama ale z pasami w krzesełku jest ok. Nie chciałam jej sadzać i ustawiałam na pozycję półleżąca ale mały cwaniaczek leżał z głową cały czas podniesioną, rwała się do siedzenia więc stwierdziłam, że kilka minut jej nie zaszkodzi. monis witaj w klubie mam dzieci z alergią. chimerka nic nie czaję z tymi sczepieniami. Nasze dzieci w podobnym terminie sie rodziły a my mamy wzw na 24 marca. Jakos późno a chyba żadnych opóźnień nie maiłyśmy. Możesz zerknąć w książeczkę szczepień kiedy miałaś drugą dawkę? Ana super, że bioderka juz ok. Mówił albo napisał jaki jest teraz stopień rozwoju? chodzi mi o takie symbole np. Ia, IIb itp. Pytam bo moja tez miała byc pieluchowana, lekarz ocenił bioderka na Ib. A wszędzie czytam że jak jest Ib to ok! Proszę napisz jak u Was to wygląda. Oko mam nadzieję, że jeszcze Cie nie dobili. :P Kupiłaś taki typowy kojec z tego co pamiętam, tak? Zastanawiałaś się nad takim drewnianym wielokątem ,który można dowolnie ustawić? Mi się wydaje, że w kojcu będzie miała za mało miejsca i będzie się wkurzać ale za to w pupę ciepło bo drewniany nie ma podłogi a my nie mamy dywanów. Nie wiem. Mama tak mnie namawia na dywan, że nawet chce go sponsorować żeby tylko wnusia w dupencje ni zmarzła ale tak się odzwyczaiłam od dywanów, że średnio i się ten pomysł podoba. Wydaje mi się że to tylko siedlisko syfów podłogowych. Oko jak Ci inne kolory nie odpowiadają to myślę, że możesz zrezygnować. To sie opamiętał poniewczasie... Magdulka trzymam kciuki za Maję! Super, że się poprawiło. Znowu tak wysoko ja zagipsowali? Naturalna z tym ulewaniem to może jej jakieś jedzenie nie służy? Niby niektóre dzieci maja to bez specjalnego powodu ale u mojej pojawiało sie jak zjadłam coś nie teges. Bromba marchewka...akurat... geny sie uaktywniły ;) Dobrze, ze tak się wszystko ładnie z tym napięciem unormowało ale co się namartwiłaś to Twoje. Eudo to się musiałaś wystraszyć!

Dziewczynki tak ostatnio skrobałyście, że nie mogłam Was dogonić! ;) Co przeczytałam i zabierałam się do odpisywania dziecię mnie wzywało! Tym o to sposobem od kilku dni byłam nieodzywająca ale czytająca. Niestety do dzisiaj już wszystko mi się poderdało i zupełnie nie wiem co komu miałam odpisywać. :O Przede wszystkim dziękuję za słowa otuchy odnośnie alergii. Aż mi sie głupio zrobiło, że może tym żartem do Avi wymusiłam taka lawinę. :P Zdrówka dzieciaczkom, zwłaszcza tym w szpitalu! Avinion uszy do góry! Jeszcze będzie dobrze! Oko dzielna kobieto dałaś radę się zapakować to dasz radę się rozpakować! ;) Mam nadzieję, że sprawy finansowo-remontowo-kredytowe dobrze sie ułożą. Karusia gratuluje pracy! Bromba zdecydowałam sie na chocco polly i jestem bardzo zadowolona. Jest solidne, ma obszerne siedzisko i maksymalnie opuszczone jest blisko podłogi więc starsze dziecko poradzi sobie z samodzielnym schodzeniem. Gunia, chyba Ty pytałaś o cyskowanie. Moje dziecię nadal tylko na piersi. Próbowałam coś wprowadzać ale pojawiła się wysypka. Teraz znów ją obsypało bo ja coś zjadłam... Przed kolejna próba muszę czekać aż krostki jej zejdą. Opornie to idzie, opornie... Plisza może znalazła sobie nową zabawkę a może faktycznie kolejne zęby idą. Próbuj smarować żelem znieczulającym. Ja mam dentinox, jest mocniejszy niz bobodent.

Bromba rożnie piszą... Myślę, że najczęściej pojawia sie od razu ale alergikom każą podawać nowe rzeczy kilka dni t właśnie na wypadek jakby reakcja po 1. przyszła później, po2. gdyby organizm zareagował nie po pierwszej a przy kolejnej dawce. Może być tez tak, że na początku dziecko dobrze cos toleruje a uczula się na to po kilku tyg. To oczywiście informacje jeszcze nie z mojego doświadczenia ale z postów innych matek. Mam nadzieję, że Was to ominie.

dwie kreseczki czyli to jest Demoralizujący Skarb Kusiciel. ;)

dwie kreseczki teraz to się dopiero wystaszyłam!!! :O do 18 bedzie ciągneła na moim mleku! basta! :P:P:P Całkiem sporo macie tych produktów. Na różne kombinacje obiadów i deserków jest z czego wybrać. Super! Może i nam się uda. :)

Naturalna niby tak ale z tego co wiem one bardzo często wychodzą negatywne ujemnie. Czyli wychodzi, że dziecko nie jest uczulone a w rzeczywistości jest. Do tego w tym wieku reakcje alergiczne na poszczególne pokarmy bardzo często się zmieniają itd. Przynajmniej tak czytałam. Kiedyś myślałam, że to duuuużo prostsze... dwie_kreseczki masz taki skarb w domu i dopiero teraz piszesz! :)