Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- nie widziałam, a masz głos włączony? To po drugim kielonku ;)
  2. Foty obejrzałam, aż się boję jaki artykuł Aga mi zapoda! :P Może gruby chudzielec? :D Ale to by za dobrze było ha ha :P :D Basiu- u ciebie to jest chyba tylko kwestia wyrzeźbienia sylwetki, bo nadwagi żadnej nie ma ;) Rzeczywiście więcej korzyści przyniosą ćwiczenia niż dieta ;) Zołza- a masz jakieś starsze zdjęcie, żeby skala porównawcza była? Teraz ja spróbuję coś zmontować, znaczy znaleźć ;) :P Albo nie, lepiej za Marzenką, bo jak zobaczy moje foty to pomyśli, że już nie musi się odchudzać dalej, bo i tak lepiej wygląda ;) :P
  3. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Widziałaś bociana? Skurczył się jakoś :P
  4. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Ha ha uśmiałam się :D Misia ta odpowiedź idealnie pasowała do tego, co Kruszyna napisała ;) :D Wiem, miałaś na myśli Gada;) To dobrze ;) Kruszyna- bocian czmychnął :P Bucików pilnuję, bo nie piję, jak Misia słusznie napisała :D :P
  5. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- zobacz i znowu drzemie ;) Te pory spania to ma podobne do mnie ;) :D Wczoraj też spał jakoś o tej porze ;)
  6. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- ha ha też go obserwujesz? Biedny, nawet nie wie, że jest w Big Brotherze :D :P Chociaż czasami tak się przygląda i głowę przekrzywia, jakby coś czuł ;) :D Wczoraj tylko 2 razy wyleciał z gniazda, on chyba czeka na samiczkę ;)
  7. Aga- ja już obejrzałam i z szoku nie mogę się otrząsnąć! Jak to czasowo wyglądało? Kiedy robiłaś to 1 zdjęcie? Zrobiłaś kawał dobrej roboty, bo jednak trochę tłuszczyku miałaś ;) Mniej niż ja teraz i pod ubraniem pewnie był niewidoczny. Ale te mięśnie.... masz kawał pięknego ciałka ;)
  8. Marzenko- gdzie zniknęłaś? Dziwne, temat słodyczy na topie a ciebie nie ma? :D ;)
  9. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    ... poza tym nie wiadomo, kto by wygrał... :P
  10. Ajenko- co nam tak wczoraj zniknęłaś? ;) U mnie też ciepło i słonecznie ;) Aga- a ja jak sama się skaleczę to najczęściej tego nie zauważam :P
  11. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna - wygląda tak jakoś znajomo ;) Ratownicy to fajne chopy, naprawdę ;) Raz lisek mi przemknął, ale był bardzo szybki, jak strzała! Kiedyś jak z G. jechaliśmy to wielki dzik nam wylazł przed maskę, na szczęście to G. był za kierownicą i zdążył zahamować ;) Dziczyzna jest dobra, ale za drogo by wyszła, blacharka i lakiernik też drodzy ;)
  12. W zeszłym roku młody się przewrócił na rowerze i był mocno pokiereszowany. Ja nie byłam w stanie nawet zdezynfekować mu rany, na szczęście M jest w tym dobry :) On zmieniał opatrunki, smarował rany a nawet kąpał młodego.
  13. Aga- na szczęście, nie zdarza się to często, dość długo miałam spokój, ale mimo wszystko :O Wiem, że zaburza to całą dietę. Szarotko- był czas, że też na chirurgii byliśmy częstymi gośćmi, w końcu 2 chłopców mam ;) Było niejedno szycie! Z guzami nigdy nie jeździłam, raz dałam głowę zbadać na TK. Za każdym razem przeżywałam to tak samo, byłam bardziej zestresowana niż moje młode :P
  14. Szarotko- OK, będę walczyć ze swoim nałogiem zmniejszając dawkę ;) Najgorsze, że gorzka nie wystarczy wtedy :P Zołza- zdziwiłabyś się, co mnie wpędza w zdenerwowanie :P Z kolei czekanie w kolejce, grzebanie się kogoś z kim się wychodzi, hałas albo czyjeś chamskie odzywki jakoś mnie nie ruszają ;)
  15. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Misia - jak tam, Gad skruszał już? Kruszaku- a Ty żadnego zwierzęcia jeszcze nie przejechałaś? Jak pisałaś o tych kaczorach, to się zastanawiałam, jakim cudem pod koła Ci nie weszły, bo mnie by się na pewno wpakowały! :P Pieczeń z kaczki też dobra ;) :D
  16. Szarotko- chyba właśnie zaczęłam tą współpracę z własnym organizmem, tylko nadal nie wiem, co zrobić z tym fantem. W chwili stresu, jak młody tego guza nabił, to od razu szukałam czegoś czekoladowego. Pomyślałam, że przecież panuję nad tym, mogę nie zjeść. Poszłam usiąść i co zauważyłam. Serce waliło jak oszalałe, miałam przyspieszony oddech, setki czarnych myśli przewijało się w głowie, poza tym czułam dziwny niepokój i dosłownie wrażenie, ze za chwilę kogoś zamorduję :O :P Może nie tak dosłownie, ale duża chęć wyładowania emocji. Zjadłam czekoladę, ten moment jedzenia jest jak poezja, jak muzyka, momentalnie się uspokajam, zbieram myśli, jak pomóc młodemu i na spokojnie robię mu okłady z lodu :) Takie momenty gubią mnie dietetycznie a uniknąć się ich nie da :(
  17. Szarotko- z tą różnicą, że ty możesz sobie częściej pozwalać na capiątka a ja rzadko, bo muszę lecieć z wagą do przodu ;) W dół znaczy ;) Idka- myślałam nad tym pierwszym zdaniem i dopiero zajarzyłam ;) Miałaś na myśli, że w domu nikogo nie ma a ja myślałam, że tutaj na topiku :D ;) M wraca tylko na weekendy? A tak, smakowało ;)
  18. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    gościu- ja miałam na myśli takie trasy po 80-100km, bo na krótkie przejażdżki też będę jeździć rowerem po 60-tce ;) Kruszyna- kotów i żab nie jem :P Raz przejechałam ptaka, zawisł mi na zderzaku a ja nie zauważyłam, cała firma miała ubaw :P :D Kurę kiedyś na rowerze przejechałam , Gad do dzisiaj mi to wypomina :P Innych zwierząt (chyba) nie mam na sumieniu ;) Świnia nigdy mi pod koła nie podeszła ;) Madzik- fajnie, że się tak uzupełniają ;) Na pewno obydwa są szczęśliwe na swój sposób ;)
  19. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Upiekło się szarakowi, kiełbasę z dzika też lubię, ja mam pasztet z dzika w lodówce a kiedyś robiłam pasztet z zająca co Gad przejechał jadąc z pracy ;) :D
  20. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Madziku- co do motorów, osobiście wolę chopery, niewykluczone że kiedyś będę jeździć na takim jak będę stateczną panią po 60-tce i na rowerze już nie wyrobię ;) :D Ścigacze są fajne, ale trzeba umieć na tym jeździć, tak jak mówisz a przede wszystkim rozum mieć.
  21. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- została, nawet zimną mam ;) Madzik- fajnie się masz z tymi zwierzętami, uwielbiam dzikie zwierzęta i to niekoniecznie na talerzu ;) :D Ostatnio omal nie przejechałam zająca :P Ale nie mam okazji podziwiać tak jak Ty przyrody na co dzień. Dlatego obserwuję sobie bociana online ;) Lornetka najlepsza taka duża z wysoką ogniskową, mocno przybliża wtedy ;) Cieszę się, że Disney doszedł do siebie, może jeszcze parę lat pożyje ;)
  22. Dzisiaj robię mały post piątkowy tzn. do 15.00 wafle ryżowe a potem wasa. Czuję, że mój organizm potrzebuje takiego prostego jedzenia ;)
  23. Hallo :) Dzisiaj jestem czwarta :P Szarotko- fajnie to zrobiłaś z tym kluczem ;) Przynajmniej żadna pomarańcza się nie wkradła ;) :D Marzenko- ciasto już kroję, ale zaraz, czy ty nie na diecie dzisiaj? ;) :P Foty zrobię w domu ;) Wczoraj uszczknęłam trochę łyżeczką, dzisiaj mam zamiar nie jeść (bo jak mój brzuch będzie wyglądał na fotach) :P ;) Mogę powiedzieć, że smak już znam ;) :D Wygląda na to, że czekałaś, aż ktoś powie, żeby odesłać obie pary ;) :D Mnie też się czasami coś podoba a jak kupię to już nie za bardzo ;) Z sukienkami tak mam notorycznie ;)
  24. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Nie ma nikogo? Sama mam wszystko wypić? :D :P
×