-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nutti LC
-
2
-
1
-
chodźcie
-
Basia
-
pomocy
-
katastrofa :P
-
eeeej, co to ma być?
-
Idka- teraz na tej diecie miałam sporo kasz, one mają duże znaczenie przy przemianie materii, może dlatego tak dobrze mi służą? Bo zauważ, że ja czasami przy 1200kcal nie miałam spadków, waga stała albo rosła a na tej diecie 1500kcal z dużą ilością błonnika schudłam całe 2kg. Dla porównania, na tych moich kombinacjach błonnika było 10-15g na dzień a teraz 35-40g. To jest kolosalna różnica, prawda?
-
Idka- ja nie bardzo rozumiem, dlaczego masz wybierać pomiędzy brokułem a kaszą? Na obiad wypada zjeść jedno i drugie i mięso. Ilości takie, żeby się wszystko zmieściło. Mnie wolno zjeść 1/3 woreczka kaszy jednorazowo, mięsa 100-150g a warzyw właściwie do oporu. Ja też nie wierzyłam w te kasze, nawet rozmawiałam o tym z dietetyczką. Ona zapytała, dlaczego ich nie jem. Jak powiedziałam, że od nich się tyje, to ona na to, że to nieprawda, są bardzo ważne i potrzebne.
-
Ajenko- ładnie się obkupiłaś, na pewno poprawił ci się humor ;) Basiu- ja dzisiaj wzięłam już cieńszą kurtkę. ) Nie będę już słońca straszyć ;) Marzenko- wytrzymałaś na 1200 kalorii???? Super, jak ty to zrobiłaś? :D Zołza- czytałam o tym mieszkaniu :( Może tym razem też się upiecze? W każdym razie szukać musisz na pewno.
-
Hejka :) Za to ja wczoraj netu nie miałam. Mąż sobie sprawił komputer i zabrał mi antenkę do wi-fi. Nie chciało mi się krążyć po domu w poszukiwaniu netu, on ma stacjonarny, więc krążyć nie mógł. No nic, w końcu sobie sprawi antenkę a na razie jestem bez netu :P
-
Basiu- na MM jeden posiłek taki musi być, Marzenka nie popełnia żadnego błędu :)
-
Marzenko- mam jeszcze inny, zobaczę w domu ;)
-
Idka- widzę, że i ty uważasz za zbędne te rzeczy, co i ja dotąd nie jadłam. Nie wiem jak ryż, ale kasze podobno są bardzo bardzo zdrowe i potrzebne ;) Dietetyczka kazała mi jej jeść :) Najlepsza podobno gryczana. Ziemniaki od czasu do czasu też trzeba jeść. Też kaszy to ja mogę 2 łyżki a ziemniaka 1,5 na dzień ;)
-
Szarotko- teraz rozumiem, dlaczego musiałaś powiększyć szafy ;) :D Masz już jakieś foty tych szaf? ;)
-
Marzenko- i muszę przyznać, że jesteś dzisiaj bardzo dzielna ;) Tylko tak dalej trzymaj ;)
-
Ufff.. ja się zagrzebałam w papierach a przy poniedziałku dobrze to nie wróży.. :P Marzenko- placuszki jak najbardziej, miałam nawet przepis na takie placki z kalafiora z mięsem na MM, nie było w tych moich przepisach? Bo jak nie to znajdę na kartce, mam na pewno ;)
-
Marzenko- kup łososia, nie kupuj czekolad ;)
-
Szarotko- czyli w ciągu pół roku pokonałaś 3 rozmiary aż? ;) Moja chyba będzie dobra. Niestety :P
-
Szarotko- a ja się zastanawiam, czy wyciągnąć z szafy starą czy kupić nową ;)
-
Basiu- ja po ostatnich stresach już się nie pcham do Lidla :P Czułam się jak na froncie ;) Tłumy ludzi, przepychanie, długie kolejki do kas... masakra, to ja już wolę dopłacić do tego brokuła :D ;)
-
Marzenko- moja waga 74,4 w sobotę. Szkoda, że warzyw nie masz. A nie możesz stażystki wysłać do sklepu? Basiu - słońce i do mnie doszło ;)
-
Ajenko- weszły wszystkie, właśnie nas przepchałaś wzorowo ;)
-
1
-
o nie, dlaczego ja? :P