Nutti LC

Idka- no to mamy II turnus choroby :O Która się na I nie załapała to ma teraz :P

Szarotko- jak to z zakupów bez siat? Idka- dietka idzie zgodnie z planem ;) Ale tracę już powoli smak i węch i nie wiem, co będzie dalej.. Po drodze muszę wpaść do apteki i idę dzisiaj do łóżeczka. Lapka nie zabieram ze sobą :P Basiu- padał, ale już nie pada, słońce prześwituje przez chmury ;)

nie słyszałeś, że biali jej nie interesują?

Zołza- moja wyobraźnia podsunęła mi straszne obrazy :P :D

Marzenko- no nie dziwię się, że wstać nie mogłaś :D 2 udka to około 0,5kg, do tego drugie tyle kapusty, to razem kilo jedzenia! Ale po pracy krzaczki stoją otworem ;)

Zołza- a czy ty pierwsze w ogóle jadłaś?

Zołza- haha mógłby zostać nie zauważony ;) Chciałam napisać, że zjadłam swoje III śniadanie ;)

Przepraszam, a czy ja mogę napisać coś w temacie? :P

gościu- żałosny był ten podryw na papier toaletowy :D :P Marne szanse masz u Zołzy hehe

gościu- to po co tak pisać? Na siłce możesz spotkać którąś z nas, na trasach biegowych też. Wszystko idzie pełną parą, tak samo pisanie :)

Idka- on napisał BF 5%

gościu- nieprawda, blefujesz! DObrze zbudowany, atrakcyjny facet nie znęcałby się nad miłymi, atrakcyjnymi i inteligentnymi kobietami :P

Idka - ja myślę, że gość zapomniał sprecyzować, że to 70kg oznacza kg nadwagi ;) :D

Marzenko- a konkretnie, jakie? Cholesterol i cukier tylko? Dzisiaj mam razowiec 1x z szynką, 1x bez szynki, do tego pomidorki, zagalopowałam się i na II zjadłam ich za dużo, zostały mi 2. Na obiad gulasz z wczoraj, na kolację barszcz ukraiński ;) Gulasz to taka nazwa na wyrost, bo mięsa trzeba tam szukać :D

Marzenko- tylko pamiętaj, że na MM odstępstwa się mszczą. Nie wolno grzeszyć!

Zołza- a mnie już poszła cala paczka chusteczek od rana, mam jeszcze jedną a potem przyjdzie mi do sklepu iść ... :P

Wszyscy ochroniarze niech mają się na baczności :P :D

Szarotko- ja choruję co roku o tej porze ;) Czyli wszystko idzie zgodnie z planem haha :P

SZarotko- gratki, przesadziłaś! :D

Zołza- to mamy chyba jakąś zbiorową infekcję :O Ja mam to samo :P Masz też alergię?

ktoś pomoże?

Ajenko- dobrze, że nic nie zostało ;) Przynajmniej miło spędziłaś dzień, może warto było odpuścić dietę na 1 dzień ;) Basiu- dokładnie, urlop nigdy nie jest za darmo, trzeba swoje odsiedzieć. Masz jakieś zastępstwo? Marzenko- niestety, gotowane się nie liczą. To znaczy doliczasz je do posiłku i za nie też musisz zjeść surowe warzywa :)

Ajenko- rogaliki pewnie się udały? A jak spotkanie z koleżanką? ;)

Marzenko- posiłki OK, ale nie widzę surowych warzyw, to jest bardzo ważne w tej diecie, do każdego posiłk tyle warzyw surowych ile ten posiłek waży!

Basiu- dzisiaj też będziesz tak długo siedziała w pracy? Pozdrów ode mnie Zakopane ;) Na termy też się wybieracie?