Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Dzisiejsze śniadania mają 823kcal. 6 kromek wasy z serkiem kremowym, kiełki, papryka, ogórek. Na 3 mam jogurt, truskawki, otręby, słonecznik, żurawina- nie zmiksowane.
  2. Podliczyłam wczorajszy dzień i wyszło 1726kcal. Nic dziwnego, że nie byłam głodna ;) Nie wiem za bardzo, czy mogę tyle czy nie, bo ile maksymalnie to nie powiedziała. Za ćwiczenia doliczała 200. Ale nie mogę wyjść na "0" bo to byłoby bez sensu. Waga, jak dla mnie, dziwna. Spodziewałam się dużego wzrostu a tu nic. Może, jak mówi Idka- dzisiejszy wynik będzie za 3 dni ;)
  3. Idka - są tylko III poziomy :) Na razie stoję w miejscu ;) Marzenko- ale się rozszalałaś z tymi ćwiczeniami, pewnie się Agi wystraszyłaś haha :D
  4. Nie śpię, tylko pocztę sprawdzam i film oglądam ;) Jeszcze chciałam zeznanie machnąć, ale to chyba już nie dzisiaj ;)
  5. Idka- ja mam już 2, ale moje młode stwierdziły, że te laski od Jillian na każdym poziomie mają inny strój a ja nie mam trzeciej góry stroju na III poziomie ;) :D Jak im nie przyznać racji? ;)
  6. Ojej, nie odpadajcie tak wcześnie! Basiu- właśnie chciałam ci potowarzyszyć ;) Chyba to winko tak cię nie osłabiło ? ;) :D Idka- byłam w Biedrze, ale stepów nie było. Były za to jakieś inne urządzenia, większość do jogi. Kupiłam sobie za to nowy biustonosz sportowy ;) Ćwiczyłam i oglądałam swoje odbicie w laptopie :P Marzenko- nie podliczyłam się jeszcze, ale myślę, że będzie OK, bo nie chciało mi się jeść w moich ulubionych porach ;) Zołza- szefostwo pewnie cynk dostało i zdążyło się ewakuować ;) :P
  7. Marzenko- tej gwarancji też mi nikt nie dał ;) Ale co zrobić - próbujemy ;) Dużo tego zjadłaś, nie liczysz już kalorii? Na moje oko będzie z 800kcal ;)
  8. Marzenko- ty masz łatwiej, bo musisz tylko uciąć kalorie a ja muszę dołożyć do pieca, żeby się paliło ;)
  9. Szarotko- chyba musisz się zdać na intuicję ;) Marzenko- wybrnęłaś ;) Bo już się zaczęłam bać :D
  10. Zjadłam już wszystko co miałam, 685kcal za mną 900 przed mną ;)
  11. Szarotko- znam ten ból :O Proponuję rosół, on zawsze ma swój smak i swoja moc ;)
  12. Marzenko- ha ha nieźle namieszałaś :D Zołza jest z zachodu a nie wschodu, Ajenka ma dorosłego syna a nie dziecko ;) :D
  13. Zołza- u mnie taka sama pogoda ;) Jak jestem w pracy to mi się to nawet podoba ;)
  14. Aga- ja robię jedne i drugie to chyba też dobrze? A pompki do czego się zalicza?
  15. O, Szarotko- kawał dobrej roboty odwaliłaś ;) Znaczy, z szafami też dasz radę ;)
  16. Marzenko- dodam jeszcze do tego co Ida napisała, że każdy kg mięśni spala dodatkowo 25kcal ;) Zobacz, to jak będziesz miała 40kg mięśni to masz dodatkowy 1000 kcal do zagospodarowania ;)
  17. Zołza- oczekiwałyśmy innego przywitania ;) Ale skoro tak... uściskaj małego ;) Idka- dużo? Jestem w samym środku, norma jest od 2 do 3. A od czego to zależy, co oznacza i co mam robić? Jak to u ciebie wygląda? ;)
  18. Szarotko- mrożone jak najbardziej mogą być ;) Ja na okrągło kupuję truskawki i robię młodym koktajle, z tym że oni mają z cukrem trzcinowym ;) Teraz do pracy będę zabierać.
  19. Marzenko- dzisiaj króluje błonnik ;) Na 2 śniadania miałam 6 kromeczek wasy żytniej z serkiem naturalnym do smarowania plus papryka. Na 3 śniadanie mam jogurt cały naturalny z otrębami owsianymi, żurawiną, bananem, słonecznikiem.
  20. Marzenko- nie psuj tego apetytu, bo za to masz metabolizm na 6 ;) Wszystko musi być jak w szwajcarskim zegarku ;) Szarotko- tym razem na pewno posłucham, bo wiem w końcu co i jak mam jeść ;) Wcześniej nie byłam pewna ani co do pory jedzenia ani co do rodzaju. Okazało się, że niepotrzebnie wyeliminowałam wiele rzeczy np. pieczywo, kasze. Tylko sobie zaszkodziłam.
×