Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Ja już po śniadaniu i kawie, ale tu pustki! Sałatka była taka: lodowa, papryka, pomidorki, tuńczyk, cebula. 150kcal. Szarotko- gdzie jesteś?
  2. Ida- zadziwiasz mnie, ja też tylko czerwoną ;) Coś w tym jest ;) Rzeczywiście, muszę się na tobie wzorować ;) Możesz mi tą listę przesłać na maila?
  3. Basiu- dieta to dieta ;) Nie mogę jeść tego co chcę, tylko to co mogę ;) Wszystko musi być pod kontrolą ;) Tylko minimalne ilości do 40g tłuszczu dziennie. Np. mój ulubiony ser gorgonzola. Przemyciłam go dzisiaj w sałatce, ale tylko 23g. co daje 7,2g tłuszczu. Muszę się zmieścić w tych 40g i muszą w tym być też dobre tłuszcze ;) Moje dzisiejsze śniadania to 410kcal BTW 31/23/25. Olej do sałatki dosłownie na krople odliczam ;) A to dobry tłuszcz.
  4. Idka- zgodnie z tym co piszesz, jutro zobaczymy wagę ze środy :) Akurat tą środę chyba wszystkie dobrze pamiętamy ;) W takim razie przekonamy się jak to u nas wygląda, bo co grupa to grupa ;)
  5. Basiu- ja byłam przekonana, że to co na mnie źle działa to węgle w postaci chleba i innych rzeczy. Właściwie skupiłam się tylko na tym. Okazało się, że pies jest gdzie indziej pogrzebany ;) W tłuszczach! Jadłam ich stosunkowo dużo ok. 60g na dobę, co z tego że limitu kalorii nie przekraczałam. Ten tłuszcz cały czas mi się odkładał. Taka prawda :)
  6. Właściwie to powinnam podziękować Idce ;) Gdyby nie ten środowy post o chlebie, którego nie jem w zyciu nie wpadłabym na takie proste rozwiązanie ;)
  7. Marzenko- ty to jesteś dopiero zagadką ;) Ale zapisuj, to zobaczymy ;) Tak, prawie 2 kg w ciągu 2 dni a wcześniej 3kg w ciągu paru mięsięcy :P Dołączyłam chyba w październiku i pamiętam, że waga najpierw mi w górę poszła, potem w dół i potem albo stała albo wahała się bardzo. Ajenka chyba z 10kg schudła od tego czasu, Szarotka pewnie z 7-8kg a ja na tych moich też niskich kaloriach w miejscu stałam!
  8. Szarotko- po jednym dniu trudno wyciągnąć wnioski, ale gdybyś zapisywała codziennie BTW to można by pomyśleć nad tym ;)
  9. Basiu- jesteś dobrze przygotowana dzisiaj? W razie nadgodzin też? ;)
  10. Hallo :) Dzisiaj aż wczesniej wstałam z ciekawości, bo poszłam spać grubo po północy ;) Na wadze 0,4kg mniej :D Marzenko- to proste :) Nie jest chyba tajemnicą, że ja wyrabiam kalorie tłuszczem, bo w sumie jem mało. Okazuje się, że to mój podstawowy błąd, bo jak zauważyłaś kalorie kaloriom nierówne. U ciebie też jednego dnia był spadek przy 2000kcal a drugiego mało przy niższych kaloriach. Ważne jest BTW, a jak jeszcze głębiej w to wejść to jest lepsze i gorsze T, tak samo W ;) Ja tylko obniżyłam tłuszcz i chyba o to chodziło. Wyrzuciłam wszystkie śmietanki do kawy, wszystkie niepotrzebne tłuszcze ;) U ciebie trzeba coś innego zrobić, trzeba poobserwować BTW i jakość !!!
  11. Ida- chyba nie, Ajenka jet wyższa ;) Ja trochę tego tłuszczu jeszcze mam na sobie ;) Czasami żoładek mnie słucha, ale nie zawsze ;) Nie wiem, jak ty to robisz, że nie chce ci się jeść.
  12. Idka- jeśli mowa o soczewicy to doskonale cię rozumiem, też ją uwielbiam ;) Dzieci nie lubią soczewicy? Marzenko- dzisiaj miałam 76,8 :) Daleko jeszcze ;)
  13. Idka- soczewica to dobra rzecz ;) Ale tylko jeden posiłek zjadłaś? Czy to nie ty pisałaś wcześniej, że miałam za mało kalorii ? ;) :D
  14. Marzenko- i tak nie zgadniemy ;) Dla mnie to menu nie byłoby złe ;)
  15. Marzenko - wielki dzień nadejdzie wtedy, jak nas te ciasta nie będą ruszać ;) Ja na razie nic nie planuję, ale wiem że ciasta i tak będą ;) I adwokat :)
  16. Idkę chyba spłoszyłam niewygodnym pytaniem :P ;)
  17. Marzenko- brawo !!! Poza tym, trening czyni mistrza, następne pójdzie już łatwiej ;) Ale dlaczego od razu 2 kawałki? ;)
  18. Idka- tak, dokładnie to co ty ;) Na Szarotkę nie mam co liczyć dzisiaj, bo będzie się ważyć dopiero jutro rano, więc moje własne będzie ;)
  19. Zołza- na te ilości, co ty jesz to pewnie tak ;) Z kolei Idka miałaby posiłek na cały dzień ;) Dla mnie to byłaby przekąska, bo po słodkim dopiero chce mi się jeść :D
  20. Zołza- najpierw zważ siebie a potem ten tort ;) A później znowu siebie ;)
  21. Moje końcowe BTW: 60/39/56. Winko niewiele tu zmieni, jakieś drobne po przecinku a to az 100kcal! :P
  22. Szarotko- bo wiem, że ty tłuszczu prawie nie używasz ;) Zołza- na takiej imprezie trudno nie skosztować tortu ;) Na szczęście ty szybko odrobisz straty ;)
×