Nutti LC

Szarotko- ty na serio musisz poćwiczyć, żeby mieć kondycję do tych siat! Po co ci aż taki zapas mleka?

Marzenko- ja tylko tak profilaktycznie pytam, żeby czasem coś nie poszło niezgodnie z planem ;) Czyli ziemniaczki tylko ;) Dla nas chyba to ostatni dzwon żeby schudnąć bez szkody dla skóry, wiadomo, że później już nie jest tak elastyczna. Dużo zależy też od tego na czym się chudnie. WIem , że same białka strasznie postarzają, ale to nie u nas, tu nikt nie jest na samym białku :)

Marzenko- widzisz jak się sprawdza twoja dewiza: trzeba zjeść żeby nie kusiło ;) :D Tym sposobem ciastek francuskich już nie ma :) Kuligi są w górach, u nas już się nie robi. A wtedy lepiej zostać na noc ;) Ale racja, sprawdzę prognozy ;)

Z kuligiem sprawa wygląda tak: teraz jest śnieg i wszystko zarezerwowane. W przyszłym tygodniu nie wiadomo czy będzie śnieg, kulig tym bardziej a miejsca noclegowe są. W kropce jestem, nie wiem, co robić?

Marzenko- podoba mi się to menu włącznie z szampanem i grochówką ;) :D Do tego torcik ze szpinaku bym zjadła ;) Co to na górze? Żurawina?

Idka- ja już działam w tym kierunku ;) A na obiad mam szpinak z ciecierzycą ;)

Marzenko- ale powiedz, jadłaś go? ;) A jak tam pudełeczka? ;)

Marzenko- jak szpinakowy to chyba dietetyczny? ;) To może ta koleżanka, co się ostatnio odchudziła? Imprez sporo, dopiero co święta były, sylwester a niedługo tłusty czwartek... ech, trzeba jakoś między tym dietować ;)

Szarotko- a jak obstawiasz, co w tych kubełkach? Myślisz że w-o? ;)

Ja mam dzisiaj 680kcal do 15.00. Zostaje kalorii w sam raz na konkretny obiad ;)

Mnie ciekawość zżera, jaki prowiant zabrała Marzenka do pracy ;) Został jeden kubełek z wczoraj ;)

Lepiej żeby nie czytał, bo zacznie swoje śniadania na klucz zamykać ;) :D

Zołza- cicho, bo informatyk Marzenki nad nami pracuje ;) Jak nas zobaczy, to nie odblokuje! :D ;)

Hallo :) Gdzie ta pierwsza zmiana? Basiu - mam nadzieję, że ci przeszło? ;) Marzenko- w razie czego możesz edytować ;) U nas dosypało śniegu, jest lekki mróz, fajna pogoda na kulig, dawno nie byłam ;) Obawiam się że rodzina mnie nie puści na drugi koniec Polski, ale Kraków, Jura jest jak najbardziej OK ;)

Ja też idę spać :) Marzenko- przyjdź o 5, najwyżej będziesz edytować cały dzień jednego posta ;) Szarotko- jak by nie patrzeć, to ty masz wszędzie blisko ;)

Szarotko- żeby to tylko nie była ta fala z wojska :D bo na obozie karnym to nigdy nie wiadomo, jaka fala się trafi ;) :D

Idka- ja chciałabym się załapać na falę przy okazji ;) Może być piknik, może być ten obóz karny Marzenki :D ale żeby fala była ;)

Idka- ja się tylko zastanawiam, gdzie ta fala teraz jest ;) My z Marzenką z 2 końców Polski a fali nie ma ani tu ani tam :P Może rzeczywiście trzeba jechać do Warszawy? :D ;)

Idka- a tobie jak minął dzień? Dzisiaj ładnie podałaś swoje menu a Marzenka nie pytała o nic ;) :D

Marzenko- 7.5 jak będę wyjeżdżać z domu to pomyślę o tym ;) Informatyk powinien być bez premii w tym miesiącu!

... w sumie zawsze można urlop wziąć ;) Marzenko- ale za to oddałam ci 300 stronę na I topiku, pamiętasz?

Marzenko- a co będzie, jak ci nie zdążą kafeterii odblokować? ;)

Basiu- to dla ciebie, żebyś nie przeoczyła: "Hmm pazyjom, uwidim jak to starzy rosjanie gadaja, a u mnie geny sybirackie i moze stad ta tendencja do objadania sie zeby nie marznac smiech.gif" Tylko nie choruj teraz!

Marzenko- ty jestes łapaczem stron to ja będę łapaczem godzin ;)

Ach, nie zdążyłam, była 22.22 i 2.2.2015 ;)