Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Idka- z tym królikiem świetny tekst ha ha szczęściarz z niego, że się uchował ! :D
  2. Zołza- masz rację, domowy makaron najlepszy :) U mnie też już nikt nie robi w całej rodzinie a kiedyś to był sobotni obowiązek gospodyni :D
  3. Zołza- tak, dzisiaj bylo wyjątkowo smakowicie :)
  4. W końcu udało mi się poćwiczyć ;) Idka- co malina i kardamon?
  5. Ja mam 1334kcal. Powinno być dobrze, teraz piję herbatki ;) Idka- różne, zależy od tego, który kawałek najlepiej wygląda ;)
  6. Miałam mało kalorii i wchłonęlam orzeszki solone. Szoku doznałam, bo te kilka orzechów, dosłownie mała garść miała 250 kcal!!! Dobra, to ja już nic nie jem ... :P Jutro ważenie :)
  7. Idka- nie mam przepisu, bo zawsze robię na oko ;) Podstawa to jest mięso (najlepsza jest wołowina, ale niekoniecznie), papryka, cebula i przecier pomidorowy. Kiedyś też wrzucałam całe pomidory bez skórki. Bogracz musi być bardzo pikantny, więc daję zawsze dużo pieprzu i ostrej papryki, poza tym majeranek.
  8. Marzenko- muszę też spróbować, tylko nie mam takiej małej foremki, chyba ze zrobię bułki ;)
  9. Marzenko- apetycznie wygląda ten chlebek i na pewno równie dobrze pachnie i smakuje ;) Jaki masz przepis? Skąd te foremki? Kupowałam ostatnio w jedynym sklepie taki chlebek po 7 zeta za sztukę w takich foremkach właśnie ;) Z samych ziaren był, bez grama mąki :)
  10. Ja miałam na obiad szpinak z fetą, ale mało kalorii mi wyszło, bo od rana 927 i musiałam się podładować ;)
  11. Szarotko- ja jestem bez szans, póki co, bo młode mi zablokowały telewizor!
  12. Kalorie w końcu policzyłam na innym kalkulatorze, bo tamten nadal nie działa. Wyszło mi 610 kcal. do godz. 15.00.
  13. Zresztą jak widać, w tych moich ulubieńcach prawie nie ma mięs, warzywa tylko na tłusto a mączne dania na słodko i tłusto ;)
  14. Idka- właśnie, kluski śląskie też z dużą ilością sosu ;) Ajenko- to pokazowe śląskie danie nie jest akurat moim ulubionym, ale kwestia gustu ;)
  15. Idka- jest wiele takich potraw, ale żadna z nich nie jest niskokaloryczna ;) Niestety, dzisiaj już nie jem takich rzeczy :( Na przykład kluski na parze z masłem i cukrem albo z sosem jagodowym na śmietanie, jajka w sosie koperkowym (też na śmietanie), kapusta zasmażana (do schabowego oczywiście), kalafior polany masłem z bułką tartą (to do jajka sadzonego), grochówka na kościach wędzonych z boczkiem, kluski serowe z masłem, oczywiście placki ziemniaczane, naleśniki z nadzieniem serowym :) Do tego jeszcze dodam gołąbki, ale to akurat pozostało, z tym że sosu pomidorowego nie robię na śmietanie ;)
  16. Idka- za to ja wychowałam się na tradycyjnej kuchni śląskiej. Pierwsze pierogi jadłam kilka lat temu i to ze sklepu. Pyz nigdy nie jadłam :) Ajenko- oświeciłaś mnie ;) ha ha nie jestem biegła w tych potrawach z ziemniaków ;)
  17. Idka- wody z ogórków na co dzień nie piję, ale przyznam że jest dobra i zdrowa ;)
  18. Jeżeli to są pyzy, to ja się przyznam, że nigdy w życiu nie jadłam :P Z czego się to robi? Marzenko- czy u was robi się kartacze? Też nie jadłam, ale pytam z ciekawości ;)
  19. Moje śniadanie: 13g razowca (w ilości pobiłam cię Marzenko, ha ha ) ;) 1 jajko, 5g masła i 2 pomidorki koktajlowe. W pracy mam 2 sałatki, jedną z selera naciowego, lodowej, tuńczyka, fasoli i ogórka konserwowego, a drugą z lodowej, pomidorków koktajlowych, ricotty i oliwy.
  20. Marzenko- wszystkie dania bardzo apetycznie wyglądają, co to są te białe kluski? Maszyna wygląda niepozornie a robi takie cuda! Wyobrażałam sobie, że jest wielkości frytownicy :)
  21. Hallo :) Witaj I zmiano! :) Chciałam najpierw policzyć kalorie, ale mój kalkulator internetowy jest nieczynny. Sprawdzę później ;)
  22. Ja też zajadam stres jak Marzenka, a nawet przeszłe, przyszłe i potencjalne stresy ;) :D Oprócz tego stresy krewnych i znajomych królika :P Czasami zdarzają mi się okresy bezstresowe ;)
  23. Idka- obiadek chciało się zjeść :) Za to po obiedzie byłam najedzona i bardzo dobrze ;) Przyprawy? Do łososia dałam tylko tymianek, do sałatki czosnek i trochę soli himalajskiej, do kaszy nic :) A co ty zjadłaś, że znowu źle? ;) Szarotko- rozumiem, że mama towarzyszyła ci w tym "obżarstwie" ;) :D Zołza- a wg jakiej diety to było? :D
  24. Laski, to dzisiaj ja dzielę obiadem ;) Same zobaczcie, co jadłam ;) Wchłonęłam 560kcal, tych dobrych :) Na dzisiaj wystarczy, bo w sumie mam 1261.
  25. Marzenko- jak z przyjaciółką nie możesz o tym gadać, to możesz z nami ;) Pisz na maila jeśli nie tu, smutek trzeba wyrzucić, ten w środku czyni wielkie szkody :O Coś tam wybiegasz, ale nie wszystko :) Idka- teraz rozumiem, skąd ta miłość do miodku ;) :D ZOłza- aż mnie plecy zabolały :o Też miałam kiedyś taką akcję z młodym, jak jechałam na rolkach. SKoczył mi na plecy znienacka, ale miał pecha, bo przewróciłam się do tyłu, na niego ;) Potem już nigdy nie próbował :P
×