Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Hallo :) Muszę się obrobić jeszcze, ale melduję się, wszystko u mnie OK ;) Co do deklaracji z wczoraj, prawie się udało. Tzn. poszłam do mamy na Dz. Babci, ona miała te śledzie od Basi i musiałam spróbować. Ale to był taki kawałek 1cmx3cm o godz. równo 20.00 zjadłam. Zważyłam się i jest spadek !!!! Całe -1,00 kg czyli te imprezowe złogi i woda z @ zeszły i mały bonus do tego :) Marzenko- wczoraj miałam pilną robótkę do zrobienia jak wróciłam i do północy siedziałam ;) Szarotko- oglądałam 2 razy tą porcję, bo chyba tylko ja jedna uważam, że to nie jest bardzo mało !!! Spodziewałam się czegoś jeszcze mniejszego ;) Nie jest to duża porcja, ale przeżyć na tym się da. Ja mam zawsze więcej warzyw i więcej tłuszczu daję, czasami do samych warzyw też. Jeżeli chodzi o białko to podobnie mam.
  2. Ja już po obiedzie 550kcal. Marzenko- ja już nic nie powinnam jeść. Mam jeszcze luz na jakieś 100 kcal ale to będzie kawa ew. małe coś, orzech itp. Umówmy się, że zważę się jutro, to ze strachu już nic nie będę jadła ;)
  3. Marzenko- u mnie śledź ma 217kcal ale bez niczego. To jest cały płat.
  4. Szarotko- zrobiłaś już tą fotę (jedzenia) ;) Dla porównania, z tym co ja widziałam ;) :D
  5. Basiu- kupiłam gotowe grzanki dla dzieci ;) Ja wolę bez, mniej kalorii będzie ;) Czegoś ci chyba brakuje, może magnezu? Szarotko- taaak, tylko że ty mówiłaś, że tyle jesz! ;) :D Ha ha nic już wczoraj nie wcinałam, chociaż w sklepie bardzo mi się chciało chałwy :D Ale pomyślałam, że jak ją kupię to na pewno zjem :P
  6. Basiu- konkretnie do zupy grzybowej ;) Marzenko- żeby nas potem przez to nie wymiotło na kilka dni! :D W każdym razie ja chyba nie miałabym odwagi przyjść ha ha Łatwiej byłoby spędzić w pracy tą II połowę dnia. Z dala od kuchni i dzieci , które wieczorem chcą coś dobrego zjeść i batoników które akurat wpadają w ręce :P :D
  7. Basiu- właśnie, pietruszka !!! Dobrze, że przypomniałaś, kupię po drodze ;)
  8. Ida- u mnie dzieci jedzą niektóre potrawy z grzybami. Ale od niedawna, to fakt ;) Zupę też zjedzą ;) Mam jeszcze polędwiczkę z dorsza, na wszelki wypadek ;)
  9. Szarotko- bardzo głodna położyłam się spać a ty mi nie pozwoliłaś jeść, tylko mi takie małe porcje przynosiłaś na talerzu ;) :D To było straszne, naprawdę! Zresztą małe porcje to za dużo powiedziane, to były takie okruszki :D Idka- aha, czyli znowu źle zaczęłam... :P Miały być potrawy lekkostrawne a ja chyba zielonego pojęcia o tym nie mam..
  10. Szarotko- wiem, już mi to mówiłaś ;) Ale jeszcze nie pisałaś haha Pewnie że się uda ;) Idka- lubisz makarony? Ja mogę pełnoziarnisty od czasu do czasu. Dlaczego pieczarki ci szkodzą? WYdają się takie niegroźne. Lubię zupę grzybową z Biedry ;)
  11. Idka- a oprócz tik-taków co będziesz jadła? ;)
  12. Idka- ha ha dobrze ze nie ty! Bo ty się śnisz po obżarstwie a Szarotka na głodzie! :D
  13. Zołza- mój młody obudził mnie dzisiaj przed 5.00 bo nie mógł spać!!! Oświecił światło w całym domu, załączył telewizor, ja już po spaniu miałam :P
  14. Idka- jest lepiej niż było :) Wcześniej na spokojnie mogłam tylko wejść po schodach, teraz wbiegam i nie mam zadyszki ;)
  15. Marzenko- nie, nie zdenerwował :) Czyżbym była niemiła? :D gość dla własnego dobra powinien się zalogować, bo nie wiadomo, czy pyta poważnie czy w konia nas robi :P Idka- zmiana będzie po południu, bo to jest klucz- II połowa dnia. Ja za I połowy nie zbieram nagród jak Marzenka ;) Ha ha :D Dzisiaj gotuję zupę grzybową na obiad. Lubię ze śmietaną, ale ricotta chyba też może być ? ;) A propos tik-taków to jeden u mnie leży porzucony od świąt. Nikt go nie chce! :D
  16. gościu- to nielogiczne. Pytasz nas, po co jeść tyle kalorii a to nie myśmy kazały ci tyle jeść tylko jakiś program. Dziewczyny ci grzecznie wyjaśniły, że to bzdura i radziły jeść mniej kalorii.
  17. Hejka :) Melduję się na I zmianie ;) Całą noc mnie męczyły koszmary, śniła mi się Szarotka ze swoimi mikroskopijnymi porcjami :D Niby że to dla mnie miało być... :D :P Tak to jest jak człowiek idzie spać z "przyjemnym uczuciem głodu" haha ;) Idka- próbuję dojść co to za wyraz na d. ale nasuwa mi się tylko jeden ;) Marzenko- dobrze było, już nie przesadzaj, ważne że zaliczyłaś spadek ;) Ja dzisiaj zjadłam chleb razowy z jajecznicą i salami. Mam 1 kubełek z sałatą lodową, papryką, ogórkiem i łososiem i ricottę ;) Dzisiaj powinno być lepiej z czasem, więc chyba dam radę zjeść ;)
  18. Co ja takiego napisałam, że od razu gwiazdki??? Zołza- na drugi raz się lepiej przygotujesz ha ha Gotujesz coś jeszcze? Szarotki łatwiej mają... ;)
  19. Zołza- ty jak kogoś nie uśmiercisz to nie zaliczasz dnia do udanych ha ha :D Idka- jasne że tak, 2 poziomy ;) I jeszcze biegałam po schodach, bo chciałam sprawdzić czy dostanę zadyszki ;)
  20. Idka- ja się chyba do ciebie przeprowadzę i razem będziemy robić tą dietę ;) :D Świetne menu: słoik miodu albo 2 ciasta, kawałek tortu, to ja się dokładam ze snickersami :D PS. Dzisiaj nie jadłam!
  21. Ja mam 1159 kcal. Jeszcze tylko batonik i będzie w sam raz :P Ha haha
×