Nutti LC

Zołza - a ty gdzie zaginęłaś? ;)

Marzenko- masz na myśli te 7 kalorii? W Szarotkę się bawisz haha :D Zrób ze 2 przysiady i będzie po równo ;) :D

Marzenko- dzisiaj masz kalorie NA RÓWNI z Agą ;) :D Ty rozumiesz, co to za awans? :D

Marzenko- ale ta moja to był gyros, też warstwowy z pekinką na wierzchu, na pewno znasz ;)

Marzenko- ja wcześniej pytałam czy masz kartę klienta CCC, bo na kartę są zniżki na wszystko co nie jest w wyprzedaży -35% :) Sama kupiłam torebkę, ale taką małą, na portfel tylko i dokumenty ;)

Aga- ale te 2000 to chyba na minusie? ;)

Nie no, ja dopiero zasiadłam a wy spać idziecie :D Poćwiczyłam, dzisiaj wzięłam II poziom ;) Zolza- trochę wam zeszło haha ;)

Idka- pychota ta twoja sałatka :) Nadawałaby się też do pracy, z tym że ja wolę bez miodu, bo już odzwyczaiłam się od słodkiego ;) Teraz ćwiczenia ;) Marzenko- w takim razie czekam na relację na III zmianie z tobą ;)

Basiu- ja chyba dam majonez pól na pół z jogurtem, wtedy będzie mniej kaloryczna ale i smak zostanie zachowany. Karma dla ptaków? Ha ha ja dla sikorek to na pewno Zołzę to zainteresuje :D

Basiu- dzięki za przepis ;) Na pewno jest pyszna :) Aga- sałatka nie dla mnie tylko dla gości, te moje dietetyczne sałatki pewnie by im nie smakowały :) Ida- nie myślę tak o sobie, ale dzięki ;) Akurat malować się to ja lubię i zawsze mam za mało czasu na to ;)

Basiu- bardzo proszę o przepis na sałatkę warstwową, wkrótce będę miała gości, to skorzystam ;) Robię tą samą zupę, tylko z dodatkiem brokułu i płatków migdałowych ;) Idka- ja się ubieram różnie, w zależności od tego, gdzie się wybieram. Do pracy muszę chodzić raczej elegancko: bluzki, tuniki, żakiety, sukienki, do tego oczywiście wysoki obcas ;) Dlatego jak wychodzę do sklepu albo z młodymi na zajęcia ubieram się wygodnie, sweterek, na to bezrękawnik cieńszy lub grubszy w zależności od pogody i buty na niższym obcasie, bo na całkiem płaskim nie umiem chodzić, może z wyjątkiem butów sportowych ;) Makijaż robię zawsze, mam tylko kilka wersji, uproszczony albo pełny w zależności od okazji ;)

Basiu- czy ta sałatka to był gyros? W Sylwestra też mi przeleciał przez żołądek (jak wiele innych rzeczy) ale wspominam bardzo dobrze ;)

Zołza- aż się wróciłam do poprzedniej strony, żeby jeszcze raz sprawdzić, co takiego jadłaś :D To była kolacja? :D Żeby ktoś zechciał zjeść moje zapasy zanim dostanę @ :P :D

Marzenko- no tak, młodość ma swoje prawa :D Nam pozostaje być rozsądnymi ;) Co fajnego złowiłaś w CCC? ;)

Szarotko- czytaj, czytaj, bo tam dużo o tobie haha ;) 2 kiełbaski to prawdziwa rozpusta u ciebie haha ;) :D Ja właśnie zjadłam obiad kawałek dorsza i brokuły. Zaraz będzie kawa a o 16.00 kolacja. Jak w domku można to sobie pięknie ułożyć :)

Malinko- 1 kg na minusie od wczoraj? Sporo, a z jakiej wagi startujesz? W soboty zawsze się ważymy ;)

Hallo :) Marzenko-jeśli chodzi o mnie, to bardzo dobrze, że zajrzałam tutaj od razu :) Rozsiadłam się ze śniadaniem i zaczęłam czytać aż doszłam do miejsca, gdzie pisałaś o ważeniu ;) I szybko poleciałam na wagę. Dobrze, że nie zdążyłam przełknąć nawet łyżki tej mojej owsianki. Na wadze po świętach i Sylwestrze +1 kg. Jak na mnie to nie jest zły wynik :) Zwłaszcza po wczorajszym opilstwie ;) Jutro zważę się jeszcze raz, na wszelki wypadek ;) Zołza- pamiętam to jednodniowe menu od Agi, które dla ciebie było wystarczające haha porcje były zdecydowanie XS :D Mnie też się zdarza wychodzić na drzewo albo dach garażu w różnych celach, przycinanie gałęzi itp. okoliczna ludność chyba już przywykła, mąż nie lubi tego zajęcia. Idka- na lód to ja zdecydowanie wolę lyżwy ;) Póki co, nie mam towarzystwa, młode nie chcą jeździć. Tak w ogóle to sobie wyobrażałam, że ty nawet w zimie pomykasz w adidaskach ;) :D

Zołza - ha ha umówmy się, że już wyrosłaś z rozm. 32 ;) :D Taka chwila prawdy ;) :D Co ty byś chciała ważyć? Te sikorki za oknem więcej jedzą niż ty haha ;)

Zołza- wiem, wiem, ty nie jesteś biegła w wagach, bo przecież masz nadwagę urojoną ;) :D

Zołza- ja myślę, że spokojnie może zjeść 0,128 mikrograma banana na dzień ;) A jak będzie miała problem z odmierzeniem porcji, to sobie pójdzie do Szarotki ;)

Zołza- teraz to my obie jesteśmy te złe haha :D :P

Marzenko- jutro ten bieg na 30km? Koniecznie musisz się wyspać, dobranoc ;)

Marzenko- tylko nie próbuj stosować wszystkich naraz, bo na pewno kalorie nie będą na minusie ;) Ćwiczyłam nie tylko z tym kielichem, ale też normalnie, z płytą, żeby nie było ;) Znowu zapomniałam o zmianie poziomu a nie pocę się już wcale, więc chyba czas najwyższy zmienić ;)

Idka- Dire Straits też bardzo lubię i jeszcze parę innych, ale ich płyt w Biedrze nie było ;) Wiem do czego nawiązujesz z tym dystansem ;) Na razie mogę się pośmiać, bo przecież płakać nie będę ;) Fajnie, że we mnie wierzysz, to ja też, ja też ;) :D Może i Szarotce nie zależy, ale ja patrzyłam z innego punktu widzenia, a czy miałam dobre przeczucia to się okaże w poniedziałek ;)

Marzenko- ty dzisiaj gdzies wybyłaś wieczorem? Jutro jdziesz do CCC, masz kartę klienta? Duże zniżki są, ja dostałam 35% ;) Idka- miałam ciebie zapytać, czy te kąpiele w zimnej wodzie nic nie dały na odporność?