Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Malinko- z tobą się nie przywitałam jeszcze chyba, więc pisz ile wlezie, my to opanujemy ;) Szarotko- w poniedziałek zapadnie decyzja? Trzymają w napięciu, za dużo teleturniejów się chyba naoglądali :P Ja myślę, że się zgodzą ;)
  2. Szarotko- mylisz się, ja nie z tych wysokich, tylko z tych "szerokich" :D Czytam dalej ;)
  3. Marzenko- byłam pewna, że napisałam, ale jednak nie :P Najpierw miałam kolędę, potem gości ;) Właściwie grzeczna byłam cały czas, ale jak poszła kolęda i goście to przybiegła sąsiadka i wypiłyśmy po lampce, no może ze dwie albo trzy wina i trochę brandy, może więcej nie wiem, bo właściwie to ogołociłyśmy barek z posylwestrowych zapasów ;) :D Ale ćwiczyłam, w sylwestra nabrałam wprawy tak że byle co mnie nie złamie ;) :D Idka - kupiłam Tinę Turner i Gun's and Roses. Tą pierwszą płytę zdążyłam odtworzyć, drugiej jeszcze nie ;) Zołza- ostatnio się obijasz, ale zdaje się że Basię odnotowałaś ;) Ona jest usprawiedliwiona, bo do 8 ma imprezy ;)
  4. Za chwilę ćwiczymy :) Chyba nie zdążę już nic napisać przed, muszę się przygotować ;) Po ćwiczeniach się melduję ;)
  5. Hejka :) Ja nie śpię :) Odwiozłam już młode do szkoły, trochę zaspaliśmy, to fakt ;) Marzenko- ha ha ja myślę, że ty już zmieniłaś hobby ;) Na bardziej pro-zdrowotne ;) Byłam po drodze w Biedrze, oblukałam te puszki, u nas są tylko tuńczyki w wersji podstawowej, włoskich nie ma. Za to zakupiłam 2 płyty DVD z koncertami, fajne były, ale większość już wykupili.
  6. Dobra, to ja mogę iść spokojnie spać ;) Idka się zameldowała, nocnej zmiany chyba nie będzie ;)
  7. Marzenko - fajni tacy znajomi ;) Jak to czasami jedzenie zbliża ludzi hehe ;) Coś jak wspólne hobby ;) :D
  8. Marzenko- ha ha on nie w łóżku, siedzi obok i ogląda TV ;)
  9. Marzenko - please, litości !!! :D Ja rechoczę przed kompem, mąż na mnie zerka podejrziwie ;) :D
  10. Idka- o tak, szarotkowe porcje to prawdziwe lekarstwo ha ha ;) Sama widzisz, masz opiekę i monitoring 24h na dobę haha ;) :D
  11. Szarotko- ja też trzymam kciuki za ciebie, żeby było po twojej myśli ;) Marzenko- uśmiałam się z tego SPA :D
  12. Szarotko- czyli tym razem próbowali przeforsować swoje, na które się przedtem nie zgodziłaś?
  13. Marzenko- myślę, że damy radę utrzymać, może padnie 1000 strona? ;)
  14. Basiu- tak ofen te całusy??? Idka- co z tym spaniem? Masz jakiś problem czy coś ze zdrowiem?
  15. Basiu- ja też winko, możemy się stuknąć kielichami ;) Nasze zdrowie! Idka- ja podobne, tylko żeby było mało rowerzystów, którzy MNIE wyprzedzają ha ha ale na tych w klubowych kombinezonach nie ma mocnych ;) Podobają mi się twoje postanowienia, zwłaszcza te rolki, nr komórki to możesz od razu załatwić ;) Nie śpisz po nocach bo nie dają spać, czy nie możesz? Szarotko- tamta umowa już się skończyła? Może coś ugrasz a tamta druga oferta przepadła?
  16. Szarotko- nie jadłaś jeszcze tej kolacji? Idziesz jutro do pracy?
  17. Idka- tak, ale można wybrać jakąś miej ruch/liwą drogę ;) 60 kilosów w jedną stronę albo koło ;) Myślę, że uda się to zrealizować w Czechach, bo tam, z całym szacunkiem dla sąsiadów, nie bardzo jest co zwiedzać ;) Marzenko- a w poniedziałek idą? U nas normalne lekcje a ja muszę z młodym do okulisty jechać.
  18. Pizzy nie skosztowałam, w porównaniu z makówkami i ciasteczkami świątecznymi kryje się :D Na szczęście nie mam już nic ze świąt ;)
  19. Marzenko- u nas zima jeszcze trzyma :) Wprawdzie śniegu jest mało, ale za to boczne drogi skute lodem. Ćwiczyłam i potem mi się przypomniało, że miałam zacząć II poziom. W takim razie od jutra II. Młode jutro idą do szkoły, sama się zdziwiłam. Na stronie szkoły stoi jak byk, że są normalne lekcje :O
  20. Marzenko- jak tobie nie będzie przeszkadzał to księdzu na pewno nie ;) :D
  21. Jestem, jestem, tylko musiałam młodym pizzę upiec. Starego posta wysłałam teraz, bo wisiał tu nie wysłany ;) Zrobiłam sobie pastę z twarogu z koncentratem, cebulką, ogórkiem, papryką, pomidorem, śmietaną, olejem, taką wypasioną ;) Za to nie będę już nic jadła do rana, winko tylko wypiję na ten Nowy Rok ;) Marzenko- tak, 20.30 ;)
  22. Dlatego chcąc nie chcąc muszę coś na ruszta zapodać, bo jadłam tylko 2 posiłki w tym jeden marny, 100 kcal. Obiad miał jakieś 500, to i tak słaby wynik. Marzenko- podziwiam cię, że przy takim mrozie chce ci się biegać. Ja wczoraj byłam godzinkę na dworze i wymarzłam strasznie.
  23. Teraz patrzę, że ja rano nawet życzeń nie złożyłam, to dlatego chyba że byłam wczorajsza, już jestem dzisiejsza, więc: wszystkiego dobrego w Nowym Roku, oby wam kilogramy prędko spadały i zdrowie dopisywało, reszta sama przyjdzie ;)
  24. Hejka :) Wstałam i ja :) Zaraz zmontuję jakieś śniadanie, na razie owsianke zjadłam i obiad gotuję. Kawka się parzy w ekspresie. Nocne jedzenie też mi nie służy, niby nie zjadłam dużo, ale ta pora! Szarotko- o północy mówisz, ja zaczęłam grubo przed północą a skończyłam o 5 rano :P Te 30 dag na plusie to pewnie woda, jutro rano zobaczymy ;) Ja się nawet nie ważyłam, poczekam do soboty. Marzenko - jestem pod wrażeniem jak szybko i skutecznie przystąpiłaś do akcji ;) Oby ci nie przyszło do głowy wyjadanie resztek po gościach ;)
×