Nutti LC

Hallo :) Idka- w końcu się odnalazłaś :) SUkienki nie udało się kupić? Na pewno w szafie coś znajdziesz ;) Ej, jak to poziom gimnazjum??? :D Szarotka-zgadza się, dzisiaj byłaś pierwsza ;) Belka- ja też lubię makrelę, ale w pracy nie da rady jej zjeść. Wyspałaś się?

Zolza- nie wiedziałam, że na halloween się chodzi w stroju zakonnicy :D Ale przynajmniej masz problem z głowy ;)

Zołza- to masz niełatwe zadanie. W sklepie nie kupisz, chyba jedynie można uszyć taki strój. Tylko bez sensu na jeden raz.

Zołza- nie mów, że na mszę przebrani :O Nie słyszałam o takim zwyczaju. A jak ktoś nie ma to co? Zwłaszcza teraz jak jest moda na różne Oliwki, Alany itp.

Marzenko- a jak mały się przebudzi i będzie chciał jeść kaszkę, to wyślij córkę a sama trzymaj się z dala od jedzenia ;)

ZOłza- ale tylko ona ma się tak przebrać czy wszyscy?

Ida- Ty chyba jednak dzisiaj poszłaś na te andrzejki ;) :D Nie napisałaś, kiedy wracasz ;) Dałam zieloną pietruszkę do tej zupy, bo szczypiorku nie było. Ale też jest dobra ;)

A wiecie że tego nie ma na innych topikach?

Marzenko- dawaj, przepychamy razem !

Belka - a jednak woła do łoża ;)

Co do okien to ja też jeszcze nie wszystkie mam, to były pierwsze koty za płoty ;) Zrobiłam sobie pastę z makreli na jutro, uffff jeden kubełek już mam :) Do drugiego chyba też wezmę jakąś rybę, rano się zobaczy ;)

Marzenka- ja miałam podobnie, leżałam na patologii ciąży i czekałam na poród a laski dziennie po tych schodach biegały i nic. Dopiero oksytocyna zadziałała.

A teraz idę sposobem Marzenki poleżeć sobie na jednym boku, bo ledwo się ruszam, ale to przecież zdrowe jedzenie ;) :D

Marzenko- ale ja mam tak jak Ty- ciągle mnie nie ma :P

Marzenko- wyobrażam sobie jego minę.... chociaż może nie, on już przyzwyczajony ;) :D :D H a ha ha

Marzenko- jesteś dzielna? ;)

Szarotka- mnie najbardziej powaliło to 7 piętro :P :D Ale jak się ma taką kondycję, to da radę ;)

Ajenko- pytasz o prawdziwe imię Idy? Chyba nie podawała. A może to jest prawdziwe, kto wie... ;) Specjalnie utopiłaś? A za co? :P Marzenko-piękny tekst. Czasami w komentarzach trafiają się jakieś mądre kawałki.

Zołza- ale słodki ten urwis! ;) Nie dał Ci się wyspać, czort jeden? :D Marzenko- powoli, nie nadążam hehe

Zołza- nie słyszałaś, bo Idka jest prekursorem haha ;) Marzenka- póki co, słodycze na bok ;)

Ajenko- tak to ja ;) Jestem wypasiona w te nicki różne haha ;) Zołza- a ile godzin spałaś? Zaraz zobaczę sobie Twojego urwisa ;)

Ajenka- nic nie szkodzi ;) To zdjęcie już mam ;) Przyślij może jakieś inne, na pewno widać różnicę ;) Masz już prawie 10 kg mniej, no nie? ;)

Ida- sprawdziłam, do Ciebie też poszło. Wyślę jeszcze raz ;)

Ida- zaraz, to Ty już na andrzejki idziesz ???? My jedziemy na koncert, też jeszcze nie wiem w czym :P No, świnię zabić ciężko ha ha jak nie ma gotowych to raczej nie zrobisz, bo potrzebna świeża krew ;)

Zapomniałam wam powiedzieć, że na mailu macie moich kawalerów ;)