-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nutti LC
-
Ida- ten z Pazurą leciał ostatnio na Stopklatka ale też czasami był na TVPKultura albo Kino Polska. Ten drugi z Kondratem leciał na TV Puls i Puls2. Nie wiem, kiedy znowu będzie któryś z nich, ale na pewno nie przegapię ;)
-
Marzenko- ....a ty se będziesz czytać z bułką w jednej ręce a tiramisu w drugiej ha ha ;) Żartowałam, teraz bierzemy się do dzieła, no nie? ;)
-
Marzenko- to prawie tak jak na naszej dietce ;) Może bardziej wykwintnie ;)
-
Marzenko- uwierz mi, że mogłabyś z nim konkurować ;) :D Popłakałam się przy twoich opisach przygotowań do diety ha ha :D
-
Marzenko- ale poczekaj, napisałaś "tyle w pracy". A w domu co? ;)
-
Marzenko- aż mi się smutno zrobiło, że ten tort taki samotny był, taki odrzucony przez wszystkich... dobrze że się pojawiłaś haha ;) :D
-
Ida- w tym linku co zapodałam facet opowiada w komiczny sposób o o tym, jak jego żona się odchudza ;) Gość ma świetny styl i fajnie się go czyta (jak naszą Marzenkę) ;) :D
-
Hallo :) Marzenko- co z tobą? Zaspałaś? Belka- ty masz dzień wolności w sobotę? Ja dopiero w niedzielę, też nie mogę się doczekać ;) W sumie nie wiem co wymyślać ;)
-
Szarotka- dobra, to ja nie będę świnia i nie będę ci już czytania dokładać ;) Pa ;)
-
Idka - jak to nie oglądałaś? Przecież to klasyka ;) Czasami puszczają w telewizji ;)
-
Co do batatów- nie próbowałam, bo jakoś mam zakodowane, że ziemniaki są be bo tuczą :P Zołza- tylko w ciąży miałaś problemy z zasypianiem? Ja mam odwrotny problem, zasypiam od szlagu, ale nie mogę się obudzić :P ;)
-
Aga - miałam na myśli Shauna, nie garnek ha ha ;) :D Belka- na sen mogę polecić melatoninę ;) Na początek weź sobie tą słabszą 3mg ;) Może te zmiany tak na ciebie wpływają? Bo przecież chodzisz spać o innych porach i o innych wstajesz ;)
-
Marzenko- nie dziw się, że we wszystkim widzę komizm, bo ostatnio się komedii naoglądałam, moje ulubione to Barei i Koterskiego. W takim "Nic śmiesznego" albo "Dzień świra" mogłabyś mieć swoją małą rolę ;) :D
-
Ida- z wrodzonej skromności nie napisałaś, że nawet się nie zmęczyłaś po tych nożycach hehe ;) To ćwiczenie co dałaś to chyba z Jilian?
-
Ida- z ust mi to wyjęłaś ;) :D Aga- hm... czy to aby na pewno prawdziwe? :P
-
"Ale ze gorace te moje kociolki to ja jedna buleczke zwykla myk, druga z ziarnami ale tą juz z maselkiem i serkiem zoltym ale zeby nie bylo ze nie pamietam ze jestem na diecie to serek light. No i patrze na stol na zakupy: salata lodowa kalafior papryki cukinie ogorek pomidory rzodkiewki tunczyki groszki fasole i na co to?? jak ja wole bułe, oj dziewczynki ciezko ciezko." Marzenko- to jest mistrzostwo :D
-
Aga- ty to masz powera :) Widać, że ci to służy. Nie wiem, kto to taki ten Shaun T. guru jakieś, ale koniecznie jedź jak będziesz miała okazję a nam wrzucisz foty ;) Szarotka- jak ci się widzi ta praca? Coś ciekawego? Bo oni jeszcze nie wiedzą, z jakim mega talentem mają do czynienia ;) Idka- w sumie to się z tobą zgadzam, ale czy ktoś przekona Marzenkę? Już to widzę, jak Idka opisuje szczegóły diety a Marzenka czyta z zaciekawieniem wcinając bułkę z żółtym serem a następnie porcję tiramisu ha ha szkoda, że to nie jest na żywo, bo padłabym ze śmiechu :D
-
Ja na obiad miałam fasolkę, tym razem szparagową z filetem z kurczaka, pokrojonym drobno, plus cebulka plus papryka i plus koncentrat pomidorowy. Kolację zjadłam przed chwilą, 2 plasterki boczku z 2 ogórkami kiszonymi.
-
Marzenko- przy serku light śmiałam się na głos, aż dzieci przyleciały co się stało :D Czasami rzeczywiście masz jakieś przebłyski, że coś tam ma coś wspólnego z dietą ha ha a ta cała reszta to gips, takie nic, to się wytnie haha
-
Marzenka- no ja nie wytrzymam z tobą!!! :D :D :D Ubawiłam się strasznie z tych opisów obiadu ha ha :D Popłakałam się ze śmiechu :D
-
Zołza- a co potem będziesz jadła? ;)
-
Zołza- dobra, zasłaniam oczy i drukuję, na czarno-białym papierze ;)
-
Zołza- tak! Myślałam, że to Marzenka wkleiła ;) Nie wiem co robić? Za godzinę II śniadanie, ale to nie naleśniki... :P
-
Zołza- to ty? Niewdzięczna! :P
-
Marzenko- chyba nie wątpisz w możliwości koleżanki? ;) Zaraz oblukam ten przepis ;)